Prośba o pomoc w doborze wzmacniacza

[Hammer]

No co .....to okulary z wystawek poemeryckich z raichu doskonale sprawdzajace się w pracach przelutowniczych, bo do wiekszych powiększeń to już mikroskop za 2 stówy starczy.

[Bacek]

Mnie przy grzebaniu przygrywa taki "Harczy Karton" HK680 i robi to całkiem sympatycznie

U mnie z tego kompletu stoi jeszcze CD HD740. Musiał bym mu wymienić napęd i puścić w ludzi bo tylko kurz zbiera ostatnio.

[Gumiś]

Pier… Uszkodziłem już jedną ścieżkę. Ślepy jestem. Ze zdenerwowania ręce mi się trzęsą i pot zalewa oczy. Nie nadaje się do tego. Potrzebuje fachowej pomocy a nie porad wujka. Czy ktoś może mnie wspomóc namiarem na fachowca?

[pień]

Noo kurna, nie jest dobrze :(
  Tragedii w sumie też nie ma :)  Szkoda że idzie tak jak zwykle-  znaczy wiatr w oczy, pod górę i jakieś wilki gryzą.
  Co tu teraz ze specami, choroba.  Kilku na krzyż którym dałbym do zrobienia wzmacniacza jest tutaj na forum i uważam że gdzie indziej szukać to ciężka sprawa.  Może który się zgłosi.
   

[Hammer]

Ja mam swoich sporo do odrobienia niestety, a sezon na robote mi się zaczął i lutownica odpoczywa...a na czyszcenie takich elementów trzeba cierpliwości spokoju i czasu.

[Gumiś]

Trochę ochłonąłem ;) zamówiłem plecionkę, topnik i w weekend kolejne podejście. Co mnie nie zabije to wiadomo 😂

[Hammer]

a to bez tego chciałeś robić ... no to szacun.......
Plecionke kupuj tylko dobrych firm bo takie najtańsze chinole nie chcą wchłaniać do odciągania cyny dużo kalafoni stosuj i nie przegrzej pkt.
A dla uspokojenia proponuję w podkładzie 4 pory roku......

[pień]

Gdybym miał sumienie to napisałbym że jakieś wyrzuty na nim mam :)   Pisałeś Gumisiu że to pod wpływem tego co napisałem o Harmanie to go kupiłeś.    Uprzedzałem że może wk......  i że ścieżki są takie trochę do d........    Szczególnie na tych płytkach w które nawtykali tych debilnych małych pstryczków-  które same z siebie też potrafią wpienić nieziemsko.
  No ale na pocieszenie :)   Przerabiałem to  heheheheeheh.   I jakoś dałem radę :)
 Poza plecionką przydatna była jeszcze igła-  taka z apteki- co to normalnie nią zastrzyki robią.
   Przydaje się bardzo gdy chcemy coś wylutować.
  Kiedyś dawno temu kolega-prawdziwy elektronik-   pokazłał mi jak to się wylutowuje przy użyciu igły.

[chorazy3]

Hammer, kup sobie topnik, taki od smd, wtedy każda plecionka wchłania. Kalafonia jest passe.

A czy można prosić o opis procedury wylutowywania z pomocą igły medycznej?

[pień]

Chętnie-  jednak najlepiej będzie parę fotek walnąć :)  Teraz walę do roboty, jutro piątek?   To pewno jutro nabiorę większej ochoty do demonstracji :)

[Hammer]

Hammer, kup sobie topnik, taki od smd, wtedy każda plecionka wchłania. Kalafonia jest passe.

A czy można prosić o opis procedury wylutowywania z pomocą igły medycznej?

Mam różne topniki do smd, pkp, pks itd.....  hahahahaha niestety są takie plecionki z gówna zrobione co nie działają prawidłowo, nie odwracajmy kijem Wisły.
Kalafonia to ogólnie powiedziane było, choć w sumie też jest dobra bo się nie rozlewa wszędzie

[chorazy3]

Ja kupuję najtańszą chińską miedzianą plecionkę no name z allegro plus topnik no clean termopasty (która de facto jest kalafoniowa) i bez problemu wszystko się odlutowuje.

[Hammer]

Dobra poddaje sie nie wygram, moja była do dupy.

[chorazy3]

Pewnie trafiłeś na podróbę chińczyka.

[Hammer]

Pewnie tak bo napisałem ze to było gówno straszne....