Piotrze, nikt tu się nie nadyma, a na pewno nie ja.
Po prostu źle zrozumiałem Retro, który pisze o pomiarach tylko "dla siebie".
Ja jestem skażony techniką pomiarową od urodzenia, musiałem być jakimś "ekonomem" w poprzednim życiu i to jeszcze takim "samo-rzutkiem", bo żadnej szkoły nie było w pobliżu ;).
Co do pomiarów, to wystarczy robić to o czym piszą w instrukcjach serwisowych producenci sprzętów i właściwie "po objawach go znajdziecie". Jeśli coś się nie zgadza w mierzeniu, to wystarczy robić to co piszą prod. w manualach i cofnąć się o krok.
A takie tam mierzenie to takie pomiary "mniej więcej: mniej na nartach, więcej na dupie" ;).