Melo, znajomy robi cebulki MBL-a jak lubisz pokleczec przed symfonika moge Was skontaktowac :-)
Wychodzi mu to calkiem dobrze, nie porownywalem z oryginalnymi, niestety w mbl jedyne ktore mi sie podobaly (zeszly rok bo w tym jakby slabiej) to te najwieksze/
I do tego nie podobaly sie na tyle zebym chcial cos dalej pociagnac temat. Za to szacun za koncept. To nie jest kolejna firma kupujaca glosniki od producenta i lepiaca na nich w tej samej konfiguracji "zaskakujacy" zestaw. W tym aspekcie wyzej pozycjonuje mbl od wilsona czy gryphona.
Destination pamietam grajace bdb w sobieskim w malym pokoju i o dziwo przestrzen fajna, barwa OK, wokale OK, bez plastiku i pudelka, kolumn nie forsowali. W kazdym razie przyjemnie.
No widzisz i znalazles kolejne tuby do kulturalnej kolekcji ;-)
A co do fulli zdanie mam od jakiegos czasu ugruntowane, maja babole ale lepiej mi sie ich slucha od wiekszosci technik na rynku - ktore przeciez tez babole w postaci np. usrednien sceny czy dynamiki, nawet w gore jak w przypadku YG maja. Pisze prywatnie nie zawodowo. Moglbym to zwalic na przyzwyczajenie gdyby nie to ze do multiway przyzwyczajalem sie znacznie dluzej i nie dalem rady. Doceniam konstrukcyjnie i dxwiekowo ale po prostu samo wyszlo na podstawie obserwacji przy czym chetniej wlaczam sprzet. Fulle wylaczam tylko na noc i do pracy :-)
ludzie jak patrza na technike czesto ja "slysza" znajomy opowiadal jak ostatnio zrobil prezentacje puszczajac muzyke z telefonu po wifi, sluchajacym mowil ze sluchaja gesty format a telefon tylko do sterowania i bylo.... analogowo dynamicznie wspaniale i jak to dobrze ze pojawily sie geste formaty bo udalo sie wreszcie wyrownac roznice z topowymi vinylami....czyli 480-ka z youtuba :-)