Jednak zdecydowalem sie na heresy III. Poczytalem sporo wiecej, wychodzi na to ze znacznie trudniej odnosic dzwiek najnowszej wersji do I czy II. Wbrew temu co na poczatku wyczytalem znalazlem sporo opinii wyraznie na plus dla tych najnowszych. III maja (ponoc) bardziej twardszy i glebszy bas niz poprzedniczki przy jednoczesnym poprawieniu jego szybkosci. Pojawialy sie rowniez opinie o bardziej wyrownanym, \'gladszym\' dzwieku (jako calosci). Suma sumarum dla wielu uzytkownikow klipschy to calkiem wyrazny krok na przod w stosunku do I i II, wielu reagowalo podobnie jak magnus ;-)). Temat cornwalli zostawie otwarty, po krotkich ogledzinach pokoju stwierdzilem ze nie widze tych \'wiatek\' w pokoju, jak trafie na wieksza przestrzen zyciowa to wtedy... czemu nie :-)
p.s. z ciekawostek to ktos tam porownywal u siebie dzwiek Heresy z jbl\'ami 4310, te drugie jednak nie daly rady - o ile pamietam znow duzo rozbijalo sie o dynamike, jakosc basu, ale tez i o mniej lub bardziej rozumiana czystosc dzwieku (moze chodzilo o bezposredniosc/selektywnosc dzwiekow)...