Audiohobby.pl

Podejście do kupowania kolumn

Gustaw

  • 3846 / 3285
  • Administrator
04-12-2020, 12:54
A tak... tonsilowskie kopułki paliły się na dyskotekach niczym szyby naftowe po agresji Sadama.
W ZG40 kolega wymieniał je w zasadzie po każdej imprezie, bo walnęła przynajmniej jedna.

colcolcol

  • 925 / 5252
  • Ekspert
04-12-2020, 19:18
... ale kolega z tematu chyba nie zna tych klimatów :) pierwsze teteate przy spalonych kopułkach  Tonsila = bezcenne. One nie dawały nigdy ostrzeżenia a po alkoholu nie było słychać. Dopiero następnego dnia liczyliśmy ofiary...
ale jak się mają szybko popsuć,
ale się rozlecą
Nie dramatyzuj... a poza tym kopułka w kolumnie za 300 zł jest warta najwyżej 20 zeta.

Haka

  • 2996 / 5152
  • Ekspert
05-12-2020, 00:34
W swoim czasie fachowcy z Tonsila wzięli się na sposób i w szereg z wysokotonowcem  wstawiali samochodową żarówkę.

:)

Zmelmag

  • 1280 / 1726
  • Zmelmag
05-12-2020, 01:19
ożesz Haka, co tam w Łopolu ? maskagazy nosicie czy chrypa ?:-)))


Gustaw, nikt Ci nie uwierzy ze wywaliles dobro przez okno, w Poznaniu takie rzeczy sie nie dzieją :-)
Poznaniak jak popelni takie szalenstwo to w locie sie opamieta i pochwyci zanim sie rozbije :-)

Przyznaj ze odpalasz Altony jak nikt nie widzi, zapuszczasz the best of bialystok...a jak uslyszy to Focale na bacznosc i retoryka "to u sasiada !" :-)

przepraszam za odrobine "humoru" ze wsi Poznan (z pozdrowieniami dla wsi Białystok i antypozdrowieniami dla słoikCity :-))

"tu wystepuje sie
zarabia sie
i sie za to pije sie
taki sens muzyki
na Podlasiu"



opętał mnie ten trailer, czekam na film, yebac Bonda bez Kota :-)
https://banbye.pl polecam :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1726
  • Zmelmag
05-12-2020, 01:23
wiem, chore to :-) przynajmniej nie jakies masonskie pierdolenie tylko faktyczna jednostka :-D
https://banbye.pl polecam :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1726
  • Zmelmag
05-12-2020, 01:35
to jeszcze potroluje, zanim szeffffo usunie :-)

Hansa znacie ? Tworca i organizator szytów w Davos, pewnie nie ma dylematu czy kupic M2 a moze AE :-)

szczegolnie Poznaniakom polecam ostatnia sentencje (3) :-)
Czasami czlowiek nie wie w czym bierze udzial, jak ten Cygan co dla towarzystwa dła sie powiesić ;-)

...a to tylko tegoroczne Davos :-)
https://banbye.pl polecam :-)

colcolcol

  • 925 / 5252
  • Ekspert
05-12-2020, 06:02
Hans jest lipnym ideałem. To biały hetero z jedną żoną, pewnie kolumny Tannoy kupione ze sto lat temu grające ze starym lampiakiem. Co taki facet może wiedzieć o dźwięku? 
Czy w zabawie audio nie chodzi o to aby kupować-słuchać-sprzedawać-kupować-słuchać i tak bez końca?A jak sie kupi wymarzone kolumny za 600zeta i one podejdom i zagrajom, to jaka z tego zabawa, no jaka?

audiofan48

  • 31 / 1220
  • Użytkownik
05-12-2020, 13:10
Cyt: "Ponadto czy sam odsłuch to wszystko?"
No właśnie w zasadzie to wszystko :-) Nie słyszałem o rozpadających się obudowach kolumn i masowo padających głośnikach* przy żadnych kolumnach w ostatnich 30-latach. Jakość wykonania oczywiście też się liczy ale bez przesady.
Na rajd terenowy lub na skoki spadochronowe tymi kolumnami jeździć chyba nie będziesz ;-)

* - o ile tylko ktoś nie dowalił wysokich i basów w korektorze, doprowadzając do przesterów.

Nie sądziłem, że elektronika w kolumnach jest niemal wieczna a np. guma nigdy tam nie parcieje. W serwisanta raczej nie będę się bawił a i jeździć po serwisach też bym nie chciał. Zresztą pewnie mało opłacalne by to było.
Z korektorem, to pijesz do mnie? Chyba nie, bo skoro mam sprawne kolumny od roku 94, to nie doprowadziłem do przesterów. Zresztą słuchanie dźwięków przesterowanych, to by była katorga dla uszu i raczej nikt tak muzyki nie posłucha dłużej niż parę sekund. Jak pisałem - słucham na tyle cicho, że daleko do jakichkolwiek przesterowań.

WOY

  • 574 / 4617
  • Ekspert
05-12-2020, 15:01
Eksploatowałem w małym pomieszczeniu przez ok. 15 lat, głośniki B&W CDM 1 i w dniu sprzedaży zawieszeniu gumowej membrany grubości kartki panieru, niczego nie brakowało.
Po przeprowadzce do salonu 30 m* kupiłem JBL XTI 100 z zawieszeniami piankowymi które wymagały wymiany po 13 latach.
Oczywiście kolumny kupowałem nowe w salonach audio.
 

colcolcol

  • 925 / 5252
  • Ekspert
06-12-2020, 08:06
Dla mnie najlepszym podejściem do kupowania kolumn jest przód, to znaczy z przodu. Jest najczęściej dużo miejsca, bo z tyłu to gratów i pianek aż ciepło i można wszystko obejrzeć, lepiej się też słucha z przodu, z tyłu dźwięk jest jak spod kołdry (sprawdziłem pod kołdrą).
Z przodu dodatkowo można dotknąć głośników, które najczęściej widać a czasami nie, ale jak widać to można...
Z tyłu jest najczęściej jakaś dziura z której wyłazi potwór albo pająki i dlatego preferuję przód... zdecydowanie. No i higiena, bo rence mogom byc tłuste, ale nie przy kupowaniu kolumn. Z tłustymi łapami lepiej nie podchodzić do kolumn i z gorącą herbatą też.  Z gorącą i słodzoną. Słodzona i gorąca a dodatkowo rozlana szybko wysycha i zlatujom się muchy. A kiedy nawet pszczoła murarka się wprowadziła, bałem się, że zalepi dziurę z tyłu.

audiofan48

  • 31 / 1220
  • Użytkownik
06-12-2020, 11:04
Eksploatowałem w małym pomieszczeniu przez ok. 15 lat, głośniki B&W CDM 1 i w dniu sprzedaży zawieszeniu gumowej membrany grubości kartki panieru, niczego nie brakowało.
Po przeprowadzce do salonu 30 m* kupiłem JBL XTI 100 z zawieszeniami piankowymi które wymagały wymiany po 13 latach.
Oczywiście kolumny kupowałem nowe w salonach audio.

Owszem pianka to najgorsze zło, dlatego starych kolumn nie kupuje się z głośnikami na takim zawieszeniu.
Natomiast jest jeszcze elektronika. Tannoy w modelu M2 np. szczyci się kondensatorami foliowymi.
W końcu kupiłem "kota w worku" czyli kolumny Canton Karat 300. Może w nich nic nie padnie, czas pokaże.

WOY

  • 574 / 4617
  • Ekspert
06-12-2020, 11:44
Owszem pianka to najgorsze zło, dlatego starych kolumn nie kupuje się z głośnikami na takim zawieszeniu.
Gdzieś ty chłopie nakarmił się takimi bzdurami.

audiofan48

  • 31 / 1220
  • Użytkownik
06-12-2020, 13:30
Owszem pianka to najgorsze zło, dlatego starych kolumn nie kupuje się z głośnikami na takim zawieszeniu.
Gdzieś ty chłopie nakarmił się takimi bzdurami.

Jak to gdzie? Masz przykład powyżej - pianka w nowych kolumnach po 13 latach już jest do wymiany czyli kolumny do serwisu. A co z kolumnami 30-40 letnimi z pianką chłopie?.

WOY

  • 574 / 4617
  • Ekspert
06-12-2020, 14:16
Wymiana piankowego zawieszenia głośnika nie wymaga żadnej specjalistycznej wiedzy serwisu. Obklejanie czterech głośników zajęło mi ok. 3 godzin. Wszystkie nowe elementy do naprawy są dostępne w sklepach internetowych. No chyba że z prac ręcznych na poziomie szkoły podstawowej miało się ledwie niedostateczny, wówczas głośniki do podklejenia przyjmują w sklepach z elektroniką lub posiadają w nich adresy do ludzi rozgarniętych przy takich naprawach.
Naprawa wierz mi jest banalnie prosta. Kleisz i schnie.
Koszt naprawy (we własnym zakresie) 4 głośników wynosi ok. 100 pln.

Zmelmag

  • 1280 / 1726
  • Zmelmag
06-12-2020, 16:54
:-)))) pianka technicznie jest lepsza od gumy PRAWIE jakiejkolwiek (geometria zawiechy glownie, nie sklad), guma "strzela" pianka ładnie sie tlumi, weź kup se Klippela i sprawdx zanim popłyniesz :-)
Trzeba sie dobrze nakombinowac zeby guma zblizyla sie do pianki.

Minusem pianki jest trwalosc. 10-20 lat jak kolega zauwazyl na przykladazie JBL.
Jak jest dostep do orginalow o tej samej podatnosci to poza kwestia serwisu co 10-20 lat tylko plusy(drugi znaczacy to waga wzgledem gumy).
https://banbye.pl polecam :-)