Audiohobby.pl

Czy najdrożej znaczy najlepiej > przetwornik wysokotonowy.

HarpiaAcoustics

  • 295 / 6015
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 20:27
Ale pytanie brzmiało czy drożej znaczy lepiej?

Jednoznacznie ( na przykładzie Seasa i SS) odpowiadam, że nie.
Może są jakieś branże w których droższe jest lepsze ale na pewno nie należy do nich Audio.
 
www.harpiaacoustics.com

Bruce

  • 559 / 6102
  • Ekspert
16-09-2008, 20:29
No to właściwie na tym można temat zakończyć.
________
mniam...

Krs47

  • 1037 / 6103
  • Ekspert
16-09-2008, 20:41
"Ale pytanie brzmiało czy drożej znaczy lepiej?"

To trochę rozjechaly się nasze tory rozumowania. Jeśli tak brzmiało pytanie to ja na pewno nie udzieliłbym na nie jednoznacznej odpowiedzi brzmiącej "nie". Przecież oczywisty jest fakt wyższości SS czy Seasów na gwizdkami
Tonsila czy STX a przecież nawet seria Prestige to przy nich majątek. W taki mkontekscie "drożej znaczy lepiej" jeśli tak rozumiec pojęcie relacji ceny do jakości dźwięku.

Pozostaje jeszcze kwesia kryterów, na podstawie, których uznajemy jakiś tweeter za lepszy od innego. Wiele zależy od sposobu ich wykorzystania i dla przykładu jeszcze raz przytoczę wspomnianą parkę Seas 27TBFCG / SS 6600. Scan, ktorego jednoznacznie uznałeś za gorszego jest zdecydowanie lepszy powyżej 2kHz od Sesa. Ma niższe znieksztalcecnia harmoniczne oraz rowniejszą charakterystykę przetwarzania. Seas jest za to dużo lepszy na dole ale nie zawsze tego potrzebujemy. Do połączenia z dobrze zachowującym się na górze 5 calowym średniakiem (np. SS 15W8531) jeśli nie bierzemy pod uwagę kosztów LEPSZYM tweeterem jest SS6600, a to ile kosztuje jest już kwestią poruszonej wyżej rzeczywistej wartości przetwornika.

Krs47

  • 1037 / 6103
  • Ekspert
16-09-2008, 20:44
Btw. osobiście nie wymieniłbym posiadanych Seasów 27TBFC/G na SS 6600 nawet gdyby kosztowal tyle samo, bo korzytam z możliwości Seasa na dole mając podział na 1500Hz. W takich warunkach SS6600 rzeczytwiście jest gorszy...

HarpiaAcoustics

  • 295 / 6015
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 20:45
ss Ma niższe znieksztalcecnia harmoniczne

Skąd masz takie dane?
Nasze pomiary , potwierdzone odsłuchem mówią kompletnie coś odwrotnego.
.
www.harpiaacoustics.com

Krs47

  • 1037 / 6103
  • Ekspert
16-09-2008, 20:47
proszę bardzo, pomiar z zachowaniem dokładnie tych samych warunków. Zaznaczam jeszcze raz, że SS jest lepszy dopiero powyzej 2kHz (i to dośc znacnzie biorąc pod uwagę najbardziej istotne wyższe harmoniczne):

http://zaphaudio.com/tweetermishmash/compare.html

zoltar7

  • 1309 / 6106
  • Ekspert
16-09-2008, 20:49
No ja Harpii wierzę na słowo :-)
Z tego co się orientuję, to ma zajebisty sprzęt pomiarowy, poważnie.

Krs47

  • 1037 / 6103
  • Ekspert
16-09-2008, 20:49
z resztą wyzsze harmoniczne do samego dołu są niższe niż w Seasie ale druga harmoniczna mocno rosnie w SS poniżej 2kHz.

HarpiaAcoustics

  • 295 / 6015
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 20:51
No dobra:)
Mamy różnych Bogów.



www.harpiaacoustics.com

zoltar7

  • 1309 / 6106
  • Ekspert
16-09-2008, 20:51
Harpia a jak się ma ten Seas do głośników wstęgowych (np. Aurum Cantus, czy nawet takiego magnetostatu Vistatona MHT12). Chodzi mi o twoje zdanie w kwesti jakości, detaliczności dźwięku, a nie o suche dane.

zoltar7

  • 1309 / 6106
  • Ekspert
16-09-2008, 20:52
Pytam bo licze na twoją wiedzę.

HarpiaAcoustics

  • 295 / 6015
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 20:54
Oczywiście sama membrana nie przesądza niczego ale:
nie ma takiej fizycznej możliwości aby głośnik z miękką membraną miał małe zniekształcenia.
www.harpiaacoustics.com

HarpiaAcoustics

  • 295 / 6015
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 20:56
>Harpia a jak się ma ten Seas do głośników wstęgowych<

Audiofilski mit mówi o szybkości wstęgi spowodowanej małą masą.
Co z kolei z podbarwieniami? Co tę membranę hamuje?


www.harpiaacoustics.com

HarpiaAcoustics

  • 295 / 6015
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 21:00
Znów piszę atramentem sympatycznym.

Zoltar7
Właściwie wyżej masz odpowiedź.

www.harpiaacoustics.com

zoltar7

  • 1309 / 6106
  • Ekspert
16-09-2008, 21:04
Nie rozumię.
Chodzi mi o twoje zdanie o głośnikach wstęgowych w kontekście twojego doświadczenia z aluseasami.
Mi wstęgi się podobają, są detaliczne a ich dźwięk ma coś takiego wciągającego. Chociaż czasami niektóre utwory (a właściwie ich fragmenty) które brzmią dynamicznie na dobrej kopułce na wstędze brzmią mniej efektownie. Natomiast czy mają zniekształcenia, jak je aplikować... to już inny temat.
Pytam jednak ciebie, bo ja nie mam tyle doświadczenia z głośnikami co ty.