Nooo- RGB nie ma. Ale kolorki inne niż czerwony uważam za zabronione dla Nak-a - nawet takiego małego :)
Za to regulację jasności zrobiłem, bo w sumie nie wiem czy mi po nocy za mocno nie będzie świecił. Zobaczy się heehehehehe.
Poza tym strasznie denerwował mnie silnik z przewijania z tym swoim >terkotaniem<
Zebrałem wszystkie silniki jakie w domu znalazły się a które mogły pasować i zacząłem badać. Przyszło mi do głowy zatrudnić oscyloskop żeby zbadać jak sieją po okolicy. Wyniki różne były hehehehehe w zakresie od złych do tragicznie złych.
Jeden rokował dobrze- jakiś tam nie chiny ale Malesia :) Zrobiłem taki kołchoz z kondensatorów w środku żeby go maksymalnie utemperować i sumarycznie to on wylądował w Naku.
W trakcie >badań< takie ciekawe spostrzeżenie wyszło>> Ten sam silnik puszczony w złym kierunku sieje zdecydowanie mocniej niż gdy pracuje we właściwym kierunku. Tak więc czubom którym zależy słyszeć >ciszę< elektryczną od silnika to polecam stosować o właściwym kierunku a nie zamieniać kable na zasilaniu. Na szczęście pośród silników które typowałem do ew. zastosowania to wszystkie były lewoobrotowe- czyli takie jaki potrzebny nakowi . Dlaczego tak mają z tym sianiem kręcąc w złym kierunku to chyba wyśledziłem - ale nie chce mi się pisać, gdyby ktoś był zainteresowany to skrobnę coś.
Poza tym jeszcze idler trzeba było remontować- niby gdzieś w domu nowy ale cholera wie gdzie i ze starym drugi raz walczyłem, tym razem jednak zakułem go w żelazo :) Żeby już numerów nie robił.
ed: zasilanie do podświetlania wziąłem z płytki klawiszy sterujących- zaraz obok. Tam jest magistrala klawiszy na 4,5 V zrobiona. Dodatkowy pobór jaki mój żyrandol pobiera nie ma żadnego wpływu na pracę klawiatury. Sam zaś pobór gdy świeci na max to 38 mA- trzy diody w kupie połączone po wieśniacku- dwie szeregowo i jedna dolutowana równolegle do jednej z szeregowych hehehehe.
Dlatego tak żeby wyrównać maksymalnie świecenie okienka :)
Na sam koniec jeszcze jedna sprawa- wyjaśnienie na filmie :)
Dobra- idę sobie zrobić ekran