Taka padaczka mi się trafiła. Nigdy nie miałem żadnego Naka z tej serii czyli CR-1, 2, 3, 4.
Pomijając CR-5 i 7 bo to już inne konstrukcje i całkiem co innego. Opinie są różne na temat tej "czwórki", ja będę musiał poczekać bo mój jest uwalony. Tzn. miał być tylko pasek do wymiany a jest zero odzewu. Zero jakiśkolwiek oznak współpracy. Brak reakcji na klawisze funkcyjne, podejrzewam pozytywkę. Stan panelu całkiem ładny, w środku nie grzebany. Co mnie zdziwiło to to że akurat ten jest miedziowany wewnątrz...? Były jakieś różne wersje?
Kilka zdjęć mojej padaczki: