Witam wszystkich. To mój pierwszy wpis na tym forum, więc jak coś nie wyjdzie, proszę o wyrozumiałość...
A chciałbym podzielić się swoim zdaniem na temat kabelków zasilających.
Otóż, tym właśnie moim zdaniem - jedynym powodem wpływu takich kabli na brzmienie systemu jest - ekran. Zazwyczaj są to kable ekranowane, co w związku z występowaniem wcale nie małego pola elektrycznego w kablu sieciowym ma niebagatelne chyba znaczenie. Wystarczy spojrzeć na tył naszego sprzętu, aby przekonać się, jak często w dość bliskiej od siebie odległości przebiegają kable sieciowe i sygnałowe. Sygnał w intekonektach jest dość słaby, tym samym dość wrażliwy na wszelkie zakłócenia spowodowane przebiegającą w pobliżu sieciówką. Wprawdzie kable sygnałowe są zazwyczaj ekranowane, ale być może jest to niewystarczająca ochrona, natomiast kable glośnikowe już nie...
Dobry ekran, to wydaje mi się wszystko, czego można wymagać od kabla sieciowego.
Ciekaw jestem, co Wy na to.