:) grają, grają. Nerki ani oka nie sprzedałem żeby je kupić.
Zasilanie to szlif i dopieszczenie systemu więc cudów i 7.1 :))) się nie spodziewam po żadnym kablu nawet tak wychwalanym Acrolinku 9100. Za 9100 żąda się pieniędzy które są absolutnie kosmiczne ( ich pochodzenie także o czym niżej).
Co do ich bebeszków:) Velumów to widziałem je wcześniej, czytałem fora itp. Kabel jak kabel:) trochę przewodnika (nie kosmicznej skrętki posrebrzanej, odpowiedni splot, rurka która robi za pancerze, taśma która to trzyma w kupie (mogła by nie puszczać kleju), oplot i "nie rodowane kosmiczne wtyki" o dobrym trzymaniu. Ot i wszystko. "0" zaskoczenia zatem. Pewnie gdybym miał czas i techniczne umiejętności (a nie mam) sam bym metoda prób i błędów doszedł do podobnej konstrukcji.
Gorzej bym się poczuł rozbebeszając kable zasilające za 20 000 PLN jak te wyżej wspomniane.
Tak wiem, że to kosmiczna technologia Furukawy która robi te kable dla NASA i używana jest na promach kosmicznych. Więc skoro promy zostały uziemione... można by parę kilometrów kabli wypruć, dodać śliczne wtyki i sprzedawać... Kawał kasy:) się zmarnuje inaczej.
Może się wiec do NASA zgłosimy??