Są zasadniczo dwie opcje internetowy fantasto. Albo słuchsz w małym pokoju i z małych głosników, tak jak sobie niechcacy pierdnąłeś między kolejnymi akapitami, w których ujawniłes ze nie masz pojęcia o instrumentach :-)
Albo druga opcja - że słuchasz z duuużego głośnika w duuużym pomieszczeniu, ale jestes głuchym lub pięciołytowym audiofilem czeskich rekordów ;-)
Możemy rozpocząć nawet obstawianie, która opcja jest prawdziwa, ale musiałbym przedtem zgłupieć tak jak Ty, żeby dojrzeć do takiej licytacji :-)
Spokojnie forem, wierzę że masz wszystko duże - i grabki, i wiaderka, i babki z piasku też stawiasz duże :-) Powstrzymaj się z pokazywaniem, pan doktor zaraz odnowi ci receptę :-)