Audiohobby.pl

Audio => DIY => Kolumny i głośniki => Wątek zaczęty przez: cadam w 29-08-2016, 16:23

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 29-08-2016, 16:23
Jedne głośniki mają wciągające brzmienie i chciałoby się ich słuchać bez przerwy. Inne z kolei mają wysoko oceniany dźwięk rozłożony na składniki ale jako całość brzmienie jest nieciekawe, brakuje synergii.

Czy da się zmierzyć muzykalność albo chociaż ustalić które zniekształcenia za nią odpowiadają?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Cervantes w 29-08-2016, 19:13
Pierwsze to niedopasowane, albo kijowe głośniki które trzeba ciąć chorymi rzędami filtrów + niedorobione zwrotnice.

Praktycznie od zawsze byłem fanem Fullrange i jak czasem słucham wielodrożniaków  na znanej mi muzyce to nie jestem w stanie tupać stopą w rytm, bo znając ten utwór na szerokopasmówce, cyk cyk i opóźnione boom nie pozwala się rozpłynąć w muzyce. I to się zdarza nawet w drogich konstrukcjach.

I ostatnia rzecz która nie pozwala odpłynąć to uśrednianie muzyki. Dużo kolumn gra ładnie, ale za to wszystko brzmi tak samo łądnie. I nie ma różnicowania. To się szybko nudzi.

A czy wiadomo dlaczego tak się dzieje i jak to zmierzyć, no włąśnie czy się da?

Wystarczy dopiąć do fullrange baterię kondensatorów 2000 uF i z punktu widzenia zwrotnicy, to filtr nie powinien działąć wcale bo wypada przy 10 Hz dla 8 Ohm, ale sam kond w torze zamuli nawet zbocznikowany najlepszym mundorfem.

I jak to zmierzyć ?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: MMario w 29-08-2016, 21:07
.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 29-08-2016, 21:18
Jak zwykle zalezy to od osoby. Kazdy ma nieco inny gust, jak i inne uwarunkowania "sluchowe". Cos co mnie bedzie denerwowac do granic wytrzymalosci, inna osoba nie zwroci na to uwagi. Prosty przyklad z dzwiekiem skrobania widelca po talerzu, czy garnku. Ja tego nie znosze i od razu siersc mi staje deba na karku. Inny nawet nie zwroci na to uwagi... Podobnie jest z glosnikami. To, co kogos oczaruje, dla mnie moze byc nieznosna kakofonia. I na odwrot...
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: almagra w 29-08-2016, 23:40
Wystarczy zmienić kierunek włączenia cewki i kondensatora i już jest inaczej.Jak to zmierzyć?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 29-08-2016, 23:46
melo, OK ale konkretniej coś ? Bo z  Twojego wpisu wynika ze wszystko jest na topowym poziomie albo totalną kaszaną i obie opinie sa prawdziwe tylko trzeba znalexc odpowiednia osobe. Widelec po talerzu czy styropian po szybie przyslowiowy wpieni większosc :-) Z kolei jesli ten widelec czy styropian ze sprzetu nie brzmi wlasnie tak (wkurzajaco) to znaczy ze sprzet "ładnie" klamie co nie znaczy ze nie moze sie podobac przeciez. Ale wiaze sie to z usrednieniem z mojego doswiadczenia a wiec słabszymi mozliwosciami sprzetu.
Podkreslam to nic złego, kiedys napalilem sie na lustrzanke ale kilku kolegow mi uswiadomilo ze do zdjec jakie robie "małpa" jest w zupelnosci wystarczajaca, lustra nie wykorzystam a tylko sie nadxwigam. Aczkolwiek nie powiem ze malpa jest lepsza bo wiem ze bdb lustrzanka w rękach dobrego fotografa zrobi lepsze foty, o lepszym kontrascie, dynamice, roznicowaniu barw. A że mi moja lekko doslodzona (bo faktycznie taka lubie) fota bedzie pdoobac sie czasami bardziej ?
To super uwazam, mialbym zmore gdyby bylo inaczej ;-)

To troche tak jakby powiedziec ze wszystko ejst kwestia gustu, Anna Grodzka czy Monica Bellucci itd.
Dla mnie gust jednostkowy jest decydujacy a przynajmniej powinien byc decydujacy przy wyborze dla konkretnej osoby, ale to tylko gust a nie miarodajna opinia. Czasami moze nia byc ale nie musi, bo i po co ?


Moim zdaniem dopiero kiedy sie wskaze o co chodzi konkretnie i do czego sie to odnosi mozna ocenic czyjs punkt widzenia. Np. Anna Grodzka ma mniej kobiecą osobowosc ale komus moze ona odpowiadac z dowolnie wybranego względu (akurat nie przyszło mi nic do glowy :-)).
Moze byc np. tak ze zrobi sie test zywego instrumentu vs sprzet audio i komus bedzie sie podobala konfiguracja blizsza naturze a drugiej osobie nie. Przykladowo jesli oceniac bedziemy dynamike w mojej opinii żaden znany mi sprzet audio nie zblizyl sie do tego poziomu jaki slysze z instrumentow na zywo. W tej kategorii sprzet grajacy dynamiczniej zawsze ocenie wyzej. Masło maslane w sumie, nic oryginalnego w kazdym razie :-)


Tak wiec to co kogos oczaruje jest jak piszesz kwestia gustu, natomiast czy to że sól czy chilli smakuje zawsze jak wata cukrowa jest dobrym pomysłem to bym sie nie upierał, aczkolwiek jak ktos nie lubi na ostro czy slono to mysle tez no problem - urok gustu o ktorym slusznie sie nie dyskutuje.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 01:24
Yhhhhhhh...
Przyklad jaki podalem, obrazuje jak rozne mamy postrzeganie dzwiekow. Nie  tylko rozni nas czulosc naszego sluchu na poszczegolne zakresy, ale rowniez pewne sam odbior dzwiekow. To dlatego kazdy z nas lubi nieco inne instrumenty, ktore jednych doprowadzaja do szalu, a innym koja uszy, poniewaz akurat takie spektrum czestotliwosci jest dla naszego mozgu przyjemne. Jak to sie ma do glosnikow? Ano tak, ze nie istnieja glosniki idealne i kazde z nich wprowadzaja jakies znieksztalcenia. Kazda konstrukcja mimo w miare wyrownanego pasma, bedzie niektore z nich akcetowac lub tlumic. Do tego dochodza zjawiska fazowe, ktore moga jeszcze ten problem poglebic.

Do przykladu z lustrzanka sie nie odniose, z tego co piszesz faktycznie malo sie na tym znasz, wiec temat pomine :)

Gust? Jedni wola blondyny, drudzy czarnulki, kolejni rude, a jeszcze inni wola chlopcow. Chcesz z tym walczyc? Czy moze lepiej to po prostu zaakceptowac, ze gusta mamy rozne? Ty moze osiagasz nirwane przy sluchaniu trabki z kolumn tubowych, a mi poleje sie krew z uszu jak to uslysze, bo moze wole ciemny i chropowaty klarnet, lub pykanie plastikowych strun na jakis papierzakach, czy miekkim polipropylenie.
Czy chcesz mi powiedziec, ze 20 i 60 latek slysza tak samo, maja taka sama czulosc sluchu i tak samo odbieraja kolumny glosnikowe?
Na pewne rzeczy mamy wplyw i gust mozemy ksztaltowac, ale uwierz mi, nie nauczysz mnie polubienia skrzypiacego widelca, bo ma w swoim brzmieniu cos tak denerwujacego, ze nie moge tego sluchac. Zupelnie tak samo graja dla mojego ucha niektore kolumny, ktorych nie chcialbym za darmo, a sluchac muzyki wolalbym na starym radyjku lampowym z jednym glosnikem.
Zapewne slyszales o BBC dip, ktora nie taka mala ilosc konstruktorow celowo ksztaltuje w swoich kolumnach, bo tak im gra lepiej, bardziej naturalnie. Mala zmiana, a kolumny zmieniaja swoje oblicze.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 09:57
melo, chce powiedziec że :
20 czy 60 latek słyszą jak słysza, czy to na żywo czy ze sprzetu (w sensie ze obaj moga odniesc to co slysza na zywo do tego co ze sprzetu pomimo wezszego pasma u 60 latka), czyli przykladowo statystyczny 20 latek o ile nie stoi na koncertach pod głośnikami lepiej w obu przypadkach.

jasne ze komus moze odpowiadac klarnet a nie odpowiadac trąbka, tylko ze mi odpowiada jedno i drugie byle nie brzmialy tak samo :-)

Podobnie z dziewczynami, moze byc ruda, blondynka albo brunetka byle fajna . Kazda ma swoj urok a reszta jak dla mnie bardziej w oczch sie dzieje niz na głowie :-)
Nie podoba mi sie np z wygladu wspomnianan Ania Grodzka, ale czy wolałbym "polubić" wygląd Ani Grodzkiej dlatego ze telewizor pokazuje mi ja jako Monice Bellucci...niekoniecznie bo to zwyczajnie nie ona :-)

mnie tez drazni skrzypiacy widelec ale poznaje skrzypiacy widelec po tym ze skrzypi a nie po tym ze koi uszy

charka BBC jest bdb pomysłem "narzędziowym" muzyki na zywo tez niekoniecznie sluch mialby ochote tolerowac 8h natomiast ciezko nazwac ja (BBC) naturalna czy zblizajaca sie do zywych instrumentow. Za to przyjemną - spoko.
Live instrumenty czy wokale nie maja charki rolowanej z dołkiem 2750Hz zdaje sie :-) Tak wyglada dxwiek zrobiony, łądnie zrobiony i opracowany by nie "meczyc sluchu".
Podobnie ze swiatłem, masz jaskrawe swiatło i masz mrok, jesli komus wzrok meczy jaskrawe swiatło chodzi w ciemnych okularach ma mniej vit D3 ;-) ale wzroku "nie męczy". Nie mozna jednak zaprzeczyc ze uśrednia w dół i nie oglada pelnej skali.
Czy to dobrze czy źle osobniczo ? To jest temat gustu wlasnie, z tym ze w pewnym momencie róznice jestem w stanie wskazac obiektywnie a dla kogos nadal to bedzie tylko gust.
rozumiem taki punkt widzenia bo na fotografii jak piszesz sie nie znam, ale mam swiadomosc tego faktu i nie zamierzam opowiadac ze moja fota z "Olka" i dopasiona profesjonalisty z pełnej klatki to kwestia gustu.
tak wiec pykanie plastikowych strun mozna preferowac ale wiedzac ze w rzeczywistosci one "rzadko" plastikowe są i wtedy OK.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 11:05
cadam, podsumowujac na ta chwile nie ma czegos takiego jak pomiar muzykalnosci bo to co dla jednego na pomiarze bedzie swiadczylo o tym ze to nie dla niego to dla innego wręcz przeciwnie.
Mozesz za to na wlasny uzytek opracowac metodologie ktorz grubsza robi spora czesc pracy, ja tak zrobilem.
Metoda prob i bledow niestety wiec znow to samo - znie zrobisz nie wiesz i nikt Tobie nie napisze.

Mowie o muzykalnosci tak zdefiniowanej jak ja zdefiniowales, Ty sie bedziesz rozplywal a kto inny stwierdzi ze nie dla niego bo np. kolumny nie maja metki albo co tam kto potrzebuje. Zawsze patrz na siebie, u mnie z roznych wzgledow patrzylem na przyblizenie do natury, dobrze miec uwazam taki kontrapunkt ale do subiektywnej oceny nie jest on niezbędny.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 13:00
Ale mozesz zmierzyc pasmo tego dzwieku, ktory Cie tak irytuje i przeniesc to na zestawy glosnikowe, ktore moga dodatkowo akcentowac te czestotliwosci, na ktore jestes wyczulony. To znaczy, ze nawet grajac cos innego niz dzwiek widelca, bedziesz slyszal dzwieki harmoniczne, ktore w dany zestaw moze podbijac. Moga to byc np niewystarczajaco wyciete rezonanse membrany, czy zmiany fazowe wywolane przez lamienie sie membrany. Sluszniee piszesz, ze dobry zestaw glosnikowy, powinien tak samo nas irytowac odgrywajac dzwiek skrzypiacego widelca jak, ten sam dzwiek slyszany na zywo, ale kazdy zestaw bedzie pewne rzeczy maskowal, a inne uwydatnial.
Kolejne rzeczy, ktore moga nas odpychac od dzwieku kolumn, jest balagan sceny stereo, ba ktory rowniez wplyw maja znieksztalcenia fazowe. Mniej nas bedzie denerwowac radyjko mono brzeczace gdzies z boku, niz plaskie i przyklejone do kolumn brzmienie.
Czy mozna wiec zamknac w jakies ramy techniczne cechy, ktore moga decydowac o muzykalnosci kolumn? Mysle ze tak,  i sa to cechy mierzalne, ale jak dobrze wiemy jest jeszcze druga strona medalu, ktora rowniez ma wplyw na nasza ocene, a juz trudno jest to zmierzyc, albo i w ogole jest to niemozliwe.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 13:45
odpowiedx na Twoje pytanie jest prosta : Poniewaz tweetery kopulkoe na dolnym środku przestaja sie wyrabiac.
Stad te urocze teorie o charakterystyce BBC...samo jakos tak wyszło jesli chce sie te znieksztalcenia maskowac (dobry pomysł uwazam)

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 13:54
"Kolejne rzeczy, ktore moga nas odpychac od dzwieku kolumn, jest balagan sceny stereo, ba ktory rowniez wplyw maja znieksztalcenia fazowe. Mniej nas bedzie denerwowac radyjko mono brzeczace gdzies z boku, niz plaskie i przyklejone do kolumn brzmienie."

dokladnie tak mam, ludziom dobze sie slucha radia w domu albo w aucie a w systemach highend puszczaja 5 płyt na krzyz, bo reszty slucha sie gorzej niz w aucie. Na faktach, znane przypadki.

A u mnie w tej chwili Kult z 1986 i to z YT :-) Czy brzmi jak na żywo ? Raczej nie, ale dbrze sie slucha.

To chyba tak dziala melo, ze kolumny mamy umownie od zmuły totalnej do żylety. Skrajne obcinamy i zostaje margines akceptacji dla jednego w umowna gore dla drugiego w dól. Poza tym lokalne znieksztalcenia dla jednego wybijaja poza markery tolerancji a dla kogo innego spoko

Mowimy o zestawach ulozonych fazowo o podobnych thd etc, tylko ulozenie pasma bierzemy pod uwage.
Mamy wiec konkret dynamike, zroznicowana scene ogolnie dxwiek przykuwajacy uwage dajac przynajmniej czasami wrazenie nie ze jest "ładnie" tylko ze dzieje sie naprawde, noga sama skacze do rytmu itd.
No to wtedy faktycznie gust.
Tyle ze bedac w tym roku w Monachium przykladowo moze ze 1-2 takie prezentacje znalazłem, za jakies porąbane pieniądze.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 14:03
To zalezy jakie tweetery i na jakim poziomie spl. BBC dip dziala, bo nasz sluch jest w tym zakresie najbardziej czuly i niewielkie obnizenie zakresu 2-4khz potrafi uspokoic zestaw glosnikowy.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 14:07
Kiedys sie zastanawialem nad tym, zeby zbudowac kolumny dostrojone do mojego audiogramu sluchu... Chociaz w sumie chyba najprosciej by bylo zapiac odpowiedni korektor i posluchac.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 14:31
To zalezy jakie tweetery i na jakim poziomie spl. BBC dip dziala, bo nasz sluch jest w tym zakresie najbardziej czuly i niewielkie obnizenie zakresu 2-4khz potrafi uspokoic zestaw glosnikowy.

wiem, czesto tak robie w kolumnach na szerszy rynek bo tweetery nie daja rdy "zagrac spokojnie" w tych rejonach :-))

fakt ze ludzie lubia to co znaja a znaja to co lubia wiec poxniej przyzyczajenie zostaje, pamiec dxwieku na żywo niekoniecznie i jak nie ma tego dolka to "coś jest nie tak" nawet w kolumnach ktore go nei potrzebuja bo nie znieksztalcaja w tym zakresie. Mam na mysli większośc a dla wiekszosci robi sie kolumny na szerszy rynek.
Nie jest źle, sam bym wybral co innego majac świadomosc ze jestem w mniejszosci :-)
i doskonale wiem dlaczego w  tej mneijszosci jestem, nie z przekory bynajmniej  :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 15:01
Pylon diamond 25 to Twoja robota?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 15:12
wszystkie to i ten
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 15:21
A tak przy okazji, czy Pylon bedzie sprzedawal same przetworniki? Czy tylko do swoich paczek ladujecie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 15:30
Maja być sprzedawane jak tylko pojawi sie jakis wiekszy katalog, na razie na gotowo powstaly 3 glosniki, w opracowaniu kolejne 4 w tym tweeter. Wejda do konca roku.

Jak widzisz nie mam problemow zeby ulozyc spl tak jak sugerujesz. Doskonale wiem dla kogo wykonuje dana prace.
Po prostu szeroki rynek uzna taki glosnik jako lepszy i zdaje sobie z tego sprawe.

Zastrzeglem sobie dla Cube to co lubie a niekoniecznie musi sie większosci podobac :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 15:44
To dobra wiadomosc. U Tonsila strach cos kupic, poza tym maja same stare kapcie i zadnych nowosci. Czlowiek chce dac zarobic krajowemu producentowi ale czasami oni sami do tego zniechecaja.

Fajnie, trzeba robic swoje i miec spokojne sumienie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 16:52
Jedne głośniki mają wciągające brzmienie i chciałoby się ich słuchać bez przerwy. Inne z kolei mają wysoko oceniany dźwięk rozłożony na składniki ale jako całość brzmienie jest nieciekawe, brakuje synergii.

Czy da się zmierzyć muzykalność albo chociaż ustalić które zniekształcenia za nią odpowiadają?

Chcesz może przekaząć ze eksperymenty z budową głośnika nie poszły po Twojej myśli?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 17:59
wszystkie to i ten
Załapałes do roboty dla tych byznesmanów Jarocińsko Swarzędzkich? Oni angazują wszystko co sie kojrzy z Wrzesnią lub okolicami. Bo przeczytali, że tam jest zagłębie głośnikowe, tam sie spod ziemi wydobywa głosniki :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 19:25
widzisz melo, chciales pewnie dobrze, wyszło zjebanie :-)

tetejro o niektorych rzeczach nie rozmawiam bo mi sie nie chce a juz na pewno nie z kazdym.
Nie chwale sie rzeczami ktore robie moje nazwisko nigdzie nie pada i racej o to dbam choć jest sie czym pochwalić w sumie... ludziska i tak zapuszczaja ryje. Samo życie, bolanda i mentalność przekup.
Nikt nrmalny sie nie obrazi o taki tekst a co zrobia przekupy mam w dupie :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 19:28
Człowiek nie zawsze sobie może dobrać towarzystwo tak przyzwoite jakby chciał. Mógłby przy tym paść z głodu.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 30-08-2016, 19:29
Chcesz może przekaząć ze eksperymenty z budową głośnika nie poszły po Twojej myśli?

Sam głośnik jest jeszcze na etapie bardziej teoretycznym niż praktycznym. Nie poszły po myśli ostatnio zrobione małe kolumienki na przyzwoitych głosnikach.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 30-08-2016, 19:38
Maja być sprzedawane jak tylko pojawi sie jakis wiekszy katalog, na razie na gotowo powstaly 3 glosniki, w opracowaniu kolejne 4 w tym tweeter. Wejda do konca roku.

Produkcja tych głosników będzie na miejscu w Pylonie czy u innego producenta.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 19:39
Człowiek nie zawsze sobie może dobrać towarzystwo tak przyzwoite jakby chciał. Mógłby przy tym paść z głodu.

1. zawsze można, zapewniam :-)
2. tylko gamonie myślą ze jest inaczej, jacyś niedorobieni karierowicze bez zdolnosci poza wsuwaniem języka, a nie da sie go wsunąć na nowej posadzie od razu do końca co zaczyna "ściezke kariery" od początku :-)

Jakos nie mam tych dylematow, ale nie marudze, a jak marudze to zainteresowanym i tylko wtedy kiedy warto, jesli nie warto patrz pkt 1 :-) takie zyciowe zasady. Polecam
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 19:43
Maja być sprzedawane jak tylko pojawi sie jakis wiekszy katalog, na razie na gotowo powstaly 3 glosniki, w opracowaniu kolejne 4 w tym tweeter. Wejda do konca roku.

Produkcja tych głosników będzie na miejscu w Pylonie czy u innego producenta.

Wszystko na miejscu, membrany i zawieszenia kupowane w firmie ktora zaopatruje m.in Scan Speaka, Etona, Dynaudio, JBL. Wlasna membranownia w trakcie komponowania (celuloza, kompozyty). Glosniki sa projektowane od podstaw. Cewki nawijane na miejscu, uklady magnetyczne skladane na miejscu lącznie z magnesowaniem. Nabiebunniki wykonywane w zakladzie ktory firma niedawno kupiła. Tyle na ten moment
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 19:52
powiem Wam moze tak, jakis czas temu zaczalem wramach Cube projekt Kowalski (spokojnie nie umarł :-)) wzialem uklady tonsilowskie i je dostosowalem z banalnego pwoodu, kupujac kompletny glosnik tonsilowski mam lepsze ceny jakie musze zaplacic za pojedyncza sztuke u tokarza :-) Nie mowiąc o koszu ktory musialbym toczyc z alu i dolozyc prawie drugie tyle a w tonsilu dostaje w komplecie.
GDN-y 25 i 30cm sa zaprojektowane jako basy do budzetowych 3 drog przykladowo 30/80/2 ma jakies 5-6dB podbicie w okolicach 500Hz poxniej roluje sie charka i powyzej 2KHz cos tam wraca ale średnica ogolnie nie do zrobienia w 2 way  na poziomie satysfakcjonujacym nawet w budzetowce.

Nawalczylem sie z tematem w koncu wymiana membrany, cewki, zawieszenia gornego i modowanie dolnego. Na ten moemnt zastanawiam sie czy nie puscic tej 30-ki bez zwrotnicy bo gra super, liniowe pasmo z lekko ok 2dB podkreslonym pasmem 1-2KHz a poxniej rolowanie charki ponad 6dB/oct. mod membrany 1200Hz. Z czystym sumieniem najlepsza 30-ka midbas jaka widzialem ever. Efektywnosc na poziomie 94dB i -6dB 36Hz w 100 litrach przy grupowym ponizej 12ms Jak komus wystarczy -6 przy 40Hz to jedziemy w dol z obudowa i jeszcze schodzimy z grupowym.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 20:03
Człowiek nie zawsze sobie może dobrać towarzystwo tak przyzwoite jakby chciał. Mógłby przy tym paść z głodu.

1. zawsze można, zapewniam :-)
2. tylko gamonie myślą ze jest inaczej, jacyś niedorobieni karierowicze bez zdolnosci poza wsuwaniem języka, a nie da sie go wsunąć na nowej posadzie od razu do końca co zaczyna "ściezke kariery" od początku :-)

Jakos nie mam tych dylematow, ale nie marudze, a jak marudze to zainteresowanym i tylko wtedy kiedy warto, jesli nie warto patrz pkt 1 :-) takie zyciowe zasady. Polecam

Ja pierdziu... Ale ja ci nie zadraszczam, ani enie wspóczuje, ani nie usprawiedliwiam :-) Tylko mówię jak jest :-) Taki kolanko max ze mnie.

ps. ostatnio widziałem taka reklamę "Nie zapieraj się. Kup Colon C " :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-08-2016, 20:09
no wlasnie mowie jak jest : można :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 20:57
widzisz melo, chciales pewnie dobrze, wyszło zjebanie :-)

tetejro o niektorych rzeczach nie rozmawiam bo mi sie nie chce a juz na pewno nie z kazdym.
Nie chwale sie rzeczami ktore robie moje nazwisko nigdzie nie pada i racej o to dbam choć jest sie czym pochwalić w sumie... ludziska i tak zapuszczaja ryje. Samo życie, bolanda i mentalność przekup.
Nikt nrmalny sie nie obrazi o taki tekst a co zrobia przekupy mam w dupie :-)

No jakos dziwnie wyszlo, zasmierdzialo, tylko jak sie odezwal qubric/arwas/tetejro, ale z ta gniada forumowa juz tak jest. Trzeba byc ostroznym :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 21:18
Ja cie mały chujku skurwysynski muszę jednak znalesc i porozmawiać sobie  w cztery oczy. Az je w dupie zaczniej nosic. Wtedy pójdziesz do lekarza od oczy bo na tego od głowy jest dla ciebie za póżno.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 21:28
no wlasnie mowie jak jest : można :-)
Motto polskiego szemranegoliberalizmu - wszystko mozna co nie mozna, byle cicho i z ostrożna :-)
Na przykład można zniknąc kilkaset tysięcyi z magazynu firmy w której sie było udziałowcem, mozna zrobic w wała kilka tysiecy inwestorów giełdowych majac za kapitał dziurę we własnym tyłku. I wcale nie trzeba być do tego Amber-Goldem ani nawet znać Tuska :-)
To powinno miec nawet swoja nazwę - "polski sen". Na wzór tego amerykańskiego :-)

A Ty nie wierzysz skąd się wzieło za PRLu tylu sługusów rezimu, że nie dało sie ich tak po prostu pozbyć? ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 30-08-2016, 21:35
Ja cie mały chujku skurwysynski muszę jednak znalesc i porozmawiać sobie  w cztery oczy. Az je w dupie zaczniej nosic. Wtedy pójdziesz do lekarza od oczy bo na tego od głowy jest dla ciebie za póżno.
Spoko, wpadnij na AS do Wawy to bedziesz mial okazje. Tylko nie zapomnij zabrac karty emeryta, zebys dostal znizke na pociag i tramwaj.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 23:43
zabiorę też składaną  pałkę, którą przepchnę ci ten twój durny łeb przez syfon w kiblu.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 30-08-2016, 23:44
Chcesz może przekaząć ze eksperymenty z budową głośnika nie poszły po Twojej myśli?

Sam głośnik jest jeszcze na etapie bardziej teoretycznym niż praktycznym. Nie poszły po myśli ostatnio zrobione małe kolumienki na przyzwoitych głosnikach.

A co i na czym próbowałes poskładać? Co dokładnie w nich ci nie zagrało?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 31-08-2016, 00:43
A co i na czym próbowałes poskładać? Co dokładnie w nich ci nie zagrało?

Złozyłem małe kolumny bas-refleks na SB15NRXC30 oraz TW022WA05 i jak to określił Cervantes stopa nie chce tupać.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 03:11
A co i na czym próbowałes poskładać? Co dokładnie w nich ci nie zagrało?

Złozyłem małe kolumny bas-refleks na SB15NRXC30 oraz TW022WA05 i jak to określił Cervantes stopa nie chce tupać.

Bo zapomniales dolozyc do tego 20-25cm bas.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 07:40
melo, na 10cm potrafi tupac, chodzi o to by bas zedl w rytm a nie zeby byl duzy i obok.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 13:20
Teraz to juz piszemy o czyms innym :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 13:52
z tego co zrozumialem cadama piszemy o oddaniu rytmu w muzyce  Jesli teraz w 2 way tego nie ma to dolozenie kolejnej drogo w takiej sytuacji moze tylko zepsuć.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 14:02
SB na ktorych zbudowal swoje kolumienki maja miekkie resory, co ja uwazam za trudne w zaprojektowaniu dynamicznie brzmiacych glosnikow. Wiekszosc cos slyszalem z SB, to takie niemrawe plumkanie, co w sumie patrzac na wielkosc glosnika jest po czesci zrozumiale. Dlatego najlepszym rozwiazaniem jest moim zdaniem dodanie glosnika niskotonowego, ktory wlasciwie zaaplikowany, pozwoli na tupanie nozka.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 14:10
narazasz sie Davidowi Wilsonowi ktory pcha SB w wyzsze modele swoich kolumn, w nizsze ida scany i chyba jednak te wyzsze są żwawsze.

co do spostrzezen dotyczacych twardosci resora to raczej widze korelacje  zpolem a nie resorem, po prostu frak resor wchodzi jak pole slabe a sztywny jak silne zeby qts znalazl sie na zakladanym poziomie iw  ogole byl bas albo nei było tzw "tundamentu basowego" czyli efektu jakby z betoniarki wylał sie towar na skrzyżowaniu :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 14:16
To nie jest problem glosnika samego w sobie, ale jego aplikacji. Obudowy jakie stosuje Wilson sa stosunkowo niewielkie, zarowno na basie jak i na srednich, wiec ten problem nie jest taki duzy. Problem jest wtedy, gdy ktos robi monitorki na mizernym midbasie i oczekuje od tego tupania nozka. Takie glosniki po prostu plumkaja i tyle. Teraz taki jest nurt projektowania glosnikow, ktore maja podatne zawieszenia, co nie jest same w sobie niedobre ( wrecz odwrotnie ).
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 14:40
melo, zaprojektuj kiedys glosnik to bedziesz wiedzial skad sie wzial ten nurt :-)

a co do tupania nozka i basu "obok" miekkie zawieszenia ma sie do ego tyle o ile. JAk bas nie klepie rowno ze srodkiem nie ma tupania nozką :-)
...a cykle ze wzmaka ida jak zwykle wiec temat tylko i wylacznie do zwrotnicy i systemu rezonansowego obudowy, tudziez mocy wypromieniowywanej z zewnatrz klumy przez membrane glosnika.
I takie tam rozne.

cadam, wex fulla i masz tupanie nozka, proste.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 15:34
Wiem skad sie wzial, ale po co sie rozpisywac. Uwazam, ze na rynku jest duzy wybor glosnikow i mozna madrze wybrac. Co do szerokopasmowcow, to nalezy brac pod uwage pewien aspekt. Przypusmy, ze wezmiemy maly glosnik szerokopasmowy, o Sd pokroju SB, ktogo uzyl Cadam. Zeby ten glosnik mial naprawde ladne brzmienie, membrana musi byc lekka, xmax bedzie niewielkie, wiec bedziesz musial uzyc dosc specyficznych rozwiazan obudowy, aby to w ogole zagralo jakims basem. Suma sumarum schodzimy do pseudohornow, bo nic innego nie wydusi basu i w miare dobrej wytrzymalosci mocowe. W takiej obudowie oczywiste jest, ze dzwiek bedzie inny od malych monitorkow z BR na SB. Zwykle pojawia sie to tupanie nozka w rytm muzyki ale nie uwazam, ze jest to zasluga samego szerokopasmowego glosnika, ale wielu innych czynnikow, na ktore sklada sie efekt calosciowy. Fullrange to zawsze bedzie kompromis, a z wielu drog da sie wyciagnac zawsze wiecej plusow niz z jednej drogi.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 15:54
pisz śmialo melo, zrobilem w zyciu kilka glosnikow ale na pewno sporo jeszcze nie wiem.

kazdy zestaw glosnikowy to zawsze jest kompromis, im więcej dróg tym WIĘKSZY. Nie jest problemem osiagnac jakosc gory z fulla przy ktorej seas czy scan do 5stowek bedzie slabizną. Na dole owszem da sie lepiej niz np 35Hz z 20 cm woofera, ale ile lepiej ? 2Hz ?:-) I to z niezłego kozaka i nie w efektywnosciach na poziomie 91-3dB. Pelna zgoda ze xmax z woofera wiekszy i do wiekszych pomeiszczen wlezie  JEDYNY plus 2 i więcej dróg na tej samej wielkosci glosniku od dolu/fullu.
Tak wiec dla mnie kompromisy zaczynaja sie od 2 drog, faze niestety nigdy nie bedzie tip top z pasywna zwrotnica a to implikuje problemy przestrzenne i energetyczne. Tym wieksze im wiecej drog jak pisalem. JAki z tego morał ? ano żaden, ludzie lubia dużo glośników :-)


tupiesz noga nie dlatego ze masz duzy bas tylko dlatego ze jest idealnie w takt(nawet lekko poluzowany, liczy sie wejscie). Widocznie tego nie doswiadczyles, w LT nie jest to sprawa łatwa przynajmniej ja nigdy nie mialem okazji bez wzgledu na cene i zaawansowanie tego typu konstrukcji.
A ze za aspekty brzmienia zestawu odpowiadaja rozne rzeczy (przykladowe wymienilem) to jasna sprawa. W tym zwrotnica pasywna ktora zawsze usrednia, ale jakos pozenic glosniki trzeba.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 15:57
cadam prosty eksperyment zrob. Wywal tweeter, podepnij midbas bez zwrotki i sprawdx jak wyglada temat tupania noga :-)

beda braki ale nagranie mysle poznasz :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 16:16
cadam, jak masz jeszcze bandora zrob test tupnia noga po wpakowaniu go zamiast tweetera :-) zostaw nawet membrane bierna z tej 15cm SB, uklad rezonansowy bym zamknąl, daj znac co slychac ???

tzn. bandora podpinasz direct jako fulla a SB odpinasz zeby nie psuł, ma robic tylko za bierną :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 31-08-2016, 17:34
A co i na czym próbowałes poskładać? Co dokładnie w nich ci nie zagrało?

Złozyłem małe kolumny bas-refleks na SB15NRXC30 oraz TW022WA05 i jak to określił Cervantes stopa nie chce tupać.

Jak wygładała odpowiedż impulsowa w obudowie? Mierzyłeś albo miałes jakis program do symulacji?
Jak wykonałes strojenie - to zanczy jak duzy port b-r?

Do tupania potrzebny jest kickbas. Nie musi bardzo nisko schodizc nie musi mieś nawet zbyt specjalnie niskiej dobroci ale powinien mieć mocny naped, taki bardziej estradowy.

Tak czy inaczej do tupnięcia przydaje sie tez wiecej podstawy basowej (niższy bas ale przede wszystkim wiekszy głosnik który nie bedzie robić Vd z wychylenia tylko z powierzchni. Głosniki raczej estradowe albo przynajmniej o mocnym napędzie sztywnej tekturowej membranie. Moga być 8" ale nie subwoferowe.

Jeżeli kopniak basowy był celem to moim zdaniem przyjąłeś niewłasciwe założenia na początku. Bedziesz teraz szukał małego głosnika który jak najmniej ułomnie odtworzy stopę.

Mnie wychodzi obudowa pomiedzy 9 a 10 litrów i strojona na jakieś 45 Hz wtedy spadek wygłada równo. Ale przy takich parametrach obudowy wymaga rurki o średnicy 4,7cm i długosci ponad 22 cm.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 17:35
Nie wiem czy jest sens sie rozpisywac, poniewaz jasno faworyzujesz jednodrozne i ja nie chce z tym dyskutowac. Ja tupalem noga na wielu glosnikach wielodroznych, a nie pamietam zadnego szerokopasmowca, ktory by mnie zatrzymal na dluzej przy swoim dzwieku. Moze na palcach jednej reki bym wyliczyl jakbym siegnal pamiecia wstecz.

Teoria o dzwieku 3d i szybkosci szerokopasmowcow w stosunku do wielodroznych jest troche naciagana. Nawet MJK, ktory jest milosnikiem jednodroznych twierdzi, ze nie zauwazyl zadnych wybitnych roznic na tle budowania sceny stereo miedzy jedna droga, a wieloma ( jesli sa poprawnie zaprojektowane ).

Piszac w wielkim skrocie - nie slyszalem jeszcze takich szerokopasmowcow, ktore chcialbym miec w domu i zapomniec o reszcie, ale moze kiedys to sie zmieni. Lubie single, ale dla mnie tam jest dalej wiecej kompromisow niz zalet. Co kto lubi :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 18:30
melo, faworyzuje to co dla danych potrzeb uwazam za lepsze. Gdyby facet mi napisal ze potrzebuje duze cisnienia w basie 30Hz to bym pisal o 15 calowcu z duzym xmaxem pedzonym aktywnie  zkorekcja lustrzaną :-)

Jesli chodzi o sene z fulla to pwoiem tylko tyle postawione obok siebie monitory studyjne za obecnie chyba 70Kzł 3 drogi vs full i jedyny aspekt lepszy to większy bas, sporo większy co widac chocby na pomiarze spl (podbicie 3dB pasma) i sam 10 cali woofer vs 8 cali full. W przestrzeni roznica masakryczna na korzysc fulla. Jak ktos w takich okolicznosciach przyrody tego nei zauwazy to jest farciarz ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 18:36
Zostaje mi wierzyc na slowo.
 Ale dam Ci zadanie domowe, odpal swojego fulla, jakies deciaki, solowe skrzypeczki, fleciki, a potem zapodaj modulacje sinusem niskich czestotliwosci. Jak nie bedziesz slyszal roznicy w dzwieku, to git, mozesz bawic sie w to dalej, jesli slyszysz modulacje srednich i wysokich czestotliwosci, to wlasnie odkryles kolejna wade fulla, ktora dla mnie jest jedna z cech decydujacych, ktore mowia, ze Fullerange to same kompromisy i garstka zalet.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 31-08-2016, 18:38
Tego się juz słuchać nie da, normalnie przykładem Wałesy - tylko wstać i wyjsć ;-)
Zakręciło cie jak słoik na wiosnę na punkcie tych szrokopasmowców. Przy kazdej okazji zbaczasz na temat szerokopasmowców.

Mam takie głupie pytanie - skoro one sa lepsze to dlaczego ich panowanie na rynku dawno przemineło??? Dlaczego producenci nie chca zarabiac na jednym głosniku tyle samo co na trzech?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 18:42
żeby daleko nie szukac i nie wskazywac wspolczesnie produkowanyc kolumn, zagadnij do kolegi Gustawa ktory generalnie luni cieplejsze klimaty ma kolumny Focala 3 drogi, tweeter taki jak uzywal Wilson Audio, 13cm midrange i 10 cali bas. Zapytaj jak zagral taki zestaw przetwornikow przy fullu :-) Nie bylo lepsze doslownie nic. Przestrzen, gora, dynamika, średnica bas. Piszac np. lepsza gora mam na mysli ze talerz perki uderzaljak blacha dxwiecznie z dynamika w przestrzenia a nie jakąś chmurą o skompresowanej dynamice. Piszac przestrzen mam na mysli oderwanie dxwieku od kolumn a nie wrazenie ze cos sie wewnatrz skrzynki kotluje i probuje wydobyc. Celowo przerysowalem ale zapewniam ze roznice byly nie tego rzedu ale tego typu. Bas z fulla z lokalizacja w przestrzeni. O spojnosci nawet nie ma sensu pisac, a te Focale zapewniam nie są żadne ostatnie.
Tak wiec owszem jestem fanem fulli ale nie tak zupelnie bezpodstawnie :-)
Nie pchalbym sie w temat gdyby mi sie autentycznie nie podobalo.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 18:51
Zostaje mi wierzyc na slowo.
 Ale dam Ci zadanie domowe, odpal swojego fulla, jakies deciaki, solowe skrzypeczki, fleciki, a potem zapodaj modulacje sinusem niskich czestotliwosci. Jak nie bedziesz slyszal roznicy w dzwieku, to git, mozesz bawic sie w to dalej, jesli slyszysz modulacje srednich i wysokich czestotliwosci, to wlasnie odkryles kolejna wade fulla, ktora dla mnie jest jedna z cech decydujacych, ktore mowia, ze Fullerange to same kompromisy i garstka zalet.

melo caly bajer w tym ze full dokladnie odtwarza zaleznosci w tym modulacyjne rejestrowanego materialu. Membrana mikrofonu jest tak modulowana wlasnie.
W kazdym razie skrzypce gitary i trąbki to jest to czym mozna sie pochwalić uważam :-) A ze glosnik jak wszystko nie ejst idealny to tak jak pisalem skonczy sie szybciej od tej samej wielkosci przetwornika z wiekszym xmaxem.
Tam z kolei trzeba dac zwrotke, tweeter i zaczyna sie rzexnienie w calej reszcie a nie jest to latwe bo 20cm midbasy rzadko lubi 2 way :-) Z kolei jak dasz 17cm to taki midbas ma wiekszy xmax od fulla ale mniejsze sd i przewaga topnieje a jak wiesz glosnik ma tym mniejsze znieksztalcenia im mniej sie wychyla wiec do pewnego poziomu glosnosci całkiem wysokiego 17-ka wypada slabiej a czy na najwyzszych poziomach glosnosci lepiej....może. Nu ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 18:56
Tego się juz słuchać nie da, normalnie przykładem Wałesy - tylko wstać i wyjsć ;-)
Zakręciło cie jak słoik na wiosnę na punkcie tych szrokopasmowców. Przy kazdej okazji zbaczasz na temat szerokopasmowców.

Mam takie głupie pytanie - skoro one sa lepsze to dlaczego ich panowanie na rynku dawno przemineło??? Dlaczego producenci nie chca zarabiac na jednym głosniku tyle samo co na trzech?

bo ludzie wola wiecej glosnikow, serio.
adlaczego myslisz popularny jest mcdonald ?

i druga sprawa ze łatwiej spierniczyc konfiguracje, mi tam sie podoba wiem dlaczego a ze większosc mowi to co Ty tetejro ? Moge z tym życ :-)

PS. jak wexmiesz lowthera  to bedziesz mial troche specyficzne granie fakt, ale wspolczesne fulle przykladowo f155 i f180 ktore robilismy z stx, podpytaj cypisa mial f180, w odstawke poszlo 2 way na visatonach (nie podstawowych), facet mial do wyboru bowersa 805 i wzial 180-ke po porownaniu bezposrednim.
Sprobujemy zawalczyc, moze fulle stana sie popularne :-) Do tej pory nie mialem glowy na srawy handlowe. Serio ludzie licza glośniki w kolumnach, nawet w drogich zestawach (50-100Kzł) patrza w karty katalogowe i wybieraja zestaw bo na papierze ma 2-3Hz nizsze zejscie na basie, choc faktycznie bywa ze bzdury sa wypisywane zwlaszcza jesli chodzi o spl i impedancje.

W kazdym razie wiem ze fulle mogą byc znakomite bez względu na cene zestawów multiway do ktorych sie je porowna - bo porownywalem, z ograniczeniami o jakich pisalem wczesniej.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 18:57
Z budowaniem glosnikow jest troche jak z gotowaniem. Same wyborne skladniki nie wystarcza do osiagniecia doskonalego smaku.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 31-08-2016, 19:11
Tego się juz słuchać nie da, normalnie przykładem Wałesy - tylko wstać i wyjsć ;-)
Zakręciło cie jak słoik na wiosnę na punkcie tych szrokopasmowców. Przy kazdej okazji zbaczasz na temat szerokopasmowców.

Mam takie głupie pytanie - skoro one sa lepsze to dlaczego ich panowanie na rynku dawno przemineło??? Dlaczego producenci nie chca zarabiac na jednym głosniku tyle samo co na trzech?

bo ludzie wola wiecej glosnikow, serio.
adlaczego myslisz popularny jest mcdonald ?

Bo podaja szybko i róznorodnie z jednego kotła? McDonald jest raczej słabą nalogią do zestawów wielodrożnych.
Przy konstrukcji zestawów wielodrożnych trzeba sie jednak bardziej namęczyś i wkład materiałowy oraz inzynieryjny na etapie produkcji zestawów jest na pewno wiekszy.

Jezeli to samo mozna osiągnąć z jednego głośnika, to dlaczego na rynku od dziesiatków lat popularniejsze sa zestawy wielodrozne???
Ludzi elubia na pewno zestawy wielodrozne, ale chyba jest ku temu jakis powód. Bo inaczej polubiliby zestawy jednodrożne.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 19:24
Z budowaniem glosnikow jest troche jak z gotowaniem. Same wyborne skladniki nie wystarcza do osiagniecia doskonalego smaku.

dokladnie. to samo jest ze sprzetem. zakup najdrozszych urzadzen nie daje żadnej gwarancji ponadprzecietnego dxwieku.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 19:43
"Ludzi elubia na pewno zestawy wielodrozne, ale chyba jest ku temu jakis powód. Bo inaczej polubiliby zestawy jednodrożne."

wiem ze lubią i nie zamierzam nikogo z osob ktore lubia nawracać. Pisze o swoich udczuciach majac świadomosc ze jestemw  mniejszosci.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 31-08-2016, 20:57
Jak wygładała odpowiedż impulsowa w obudowie? Mierzyłeś albo miałes jakis program do symulacji?
Jak wykonałes strojenie - to zanczy jak duzy port b-r?

Symulacja odpowiedzi skokowej w załączniku. Na osi poziomej czas w sekundach.

Obudowa 6 litrów strojona do 47Hz rurką stożkową 13cm o średniej średnicy ok 3cm.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 31-08-2016, 21:49
To nie wygłada żle. Ale nie mam jak porównac odpowiedzi na skok, tylko uwazam ze przerzuty moga być mniejsze. Natomiast zrobiłem symulację w winISD - tylko to mam dla tego głosnika.

Probowałeś go w innych obudowach i z innym strojeniem?

Wnioskuję że jest jakis problem dla głosnika w tej małej obudowe. SPL ma górkę przy 150 Hz -3db leży od tej górki przy około 68-70hz. To jest bardzo wysoko. spl opada "płasko" i stromo, to wskazuje na słabą odpowiedź impulsową. Szeroko rozsunięte są szczyty impedancji od częstotliwości rezonansu.
Dziwnie też wygląda opóźnienie grupowe (ale tego nie zinterpretuję) ma jakby dwa garby pierwszy przy ok. 60-70 Hz a potem rośnie aż do 15 Hz.
i teraz uwaga - to może być błąd symulacji, ale jeżeli nie jest to mam pewien wniosek (mozliwe ze nie trafny)
Szczyt prędkości dzwieku przypada na 28Hz i jest jakieś 9m/s z jednego Wata.  Ta rurka po prostu dusi głosnik a obudowa jest za mała i nie rozwija rezonansu.

Patrząc na opóznienie grupowe i wykres impedancji widac ze dołek impedancji od pracy rezonatora jest przy około 50 Hz. Pierwszy mały szczyt wykreu opóznienia grupowego przy 70 Hz. Jeżeli trafiłem z tymi dwoma ostatnimi wnioskami to możemy uznać że lancaster prawidłowo wnioskował, że rytm basu nie nadąża za resztą pasma.
Zazwyczaj szczyt opónienia grupowego w symulacjach winISD znajduje się znacznie bliżej dołka impedancji, czyli blizej częstotliwości strojenia obudowy i jest przy nim silniej zaznaczony.

Proponuję żebyś spróbował tak:
Obudowa 9-10 litrów,  otwór 4,7-5cm średnicy i strojenie na 48-50Hz. czyli rurka około 23-25cm wytłumienie średnie objetosciowe lużno rozłożone za głosnikiem. rezystancja cewki do 0,3om

Wg tej symulacji podniesienie spl będzie mniejsze i przypadnie poniżej 100Hz. opadanie spl bardziej zaokraglone (powinna poprawic się odpowiedź impulsowa), a -3db przypadnie przy 55 Hz. Szczyty impedancji wokół rezonansu bardziej przysunięte do siebie i wzniesienie na wykresie opóznienia grupowego przysunięte bliżej do częstotliwości strojenia.
Rurka nie dusi juz tak bardzo głosnika, prędzkość powietrza jest trzy razy niższa.

Mozesz oczywiscie pisać że to rozważania Wujka Dobra Rada. Mozliwe że sie mylę, nie znam się, zarobiony jestem.
Ale jeżeli masz ochotę to moższe sie przekonać czy te zmiany poprawią rytmike i obecność basu, czy moze będą nieistotne dla realtywnego odbioru muzyki.

ps. moim zdaniem ten głosnik nadal nie nadaje sie do dobrego oddania stopy perkusji i ataku. To bardziej taki głosnik do pitu, pitu, pitulenia. Ale moze uda sie choc troche porawic brzmienie basu.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 22:11
cadam zrob prosze test glosnika solo bez zwrotnicy i przeprowadx test tupiącej nogi, jesli glosnik przejdzie pozytywnie nie ma sie co go czepiać :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 22:45
cadam zrob prosze test glosnika solo bez zwrotnicy i przeprowadx test tupiącej nogi, jesli glosnik przejdzie pozytywnie nie ma sie co go czepiać :-)
Czyli mody membrany, znieksztalcenia i koszmarny dzwiek puszczonego solo midbasu, nie beda przeszkadzac w przytupywaniu noga? :) oj Marku.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 22:56
nie beda, za to fazowa kaszana wywolana zwrotką owszem.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 23:01
jk komus przeszkadza w ocenie zwartosci i rytmu brak audiofilskich cyknięc tudziez miodnej średnicy to oczywiscie wszystko o czym piszesz melo bedzie rpzeszkadzac.

Mam jednak wrazenie ze cadam ma w tej chwili tak dopieszczone pasmo a mimo to problem o jakim pisze. Stąd moja sugestia. Czy dxwiek bedzie lepszy, jesli juz Ci sie zaczął włos na glowie jeżyć to nie będzie :-) Ale w jednym konkretnym aspekcie (rytm) jest szansa że będzie. A jesli tak to znaczy ze problem lezy poza midbasem. Tylko tyle.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 23:08
SBA ze strony producenta, ja tam nie widze tych koszmarnych modow membrany o torych piszesz, impedancja bardzo ladna, pasmo do 5KHz zupelnie bezproblemowe czyli bas odtwarzany i środek mamy jak trzeba.
Jakby Cie cadam w ocenie rozpraszalo to co powyzej zapnij cewke powiedzmy 0,47mH. Troche zmuli ale duzo nie namiesza w ocenie.

A poxniej cadam podlacz zwrotke i znow ocen rytm.
ciekaw jestem subiektywnej oceny
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-08-2016, 23:15
Lan, prawidlowa zwrotnica nie psuje rytmu. Nie wiem skad takie wnioski, mozesz podac sensowne wytlumaczenie?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2016, 23:40
a Ty mozesz jakikolwiek dlaczego mialaby tego nie robic ? psuje faze, poza tym masz z 2 lub więcej xrodel dxwieku odtwarzane to co w  naturze jest z jednego (poza coaxem).

widzisz problem w rozjazdach zwrotki zwiazanych z np. nagrzewaniem cewek i zmianami w rdc w zwiazku z tym plywaniem punktu podzialu i to niekoniecznie na perfekt dla danej volume ustawionej fazie w punkt podzialu ? , albo ze np. tweeter niemal stoi w miejscu podczas gdy woofer łopocze ? Wtedy nie ma co prawda intermodulacyjnych za to kazdy glośnik jest w innej bajce.

tetejro, pisales ze porownanie z makiem jest nietrafione, ze wiekszosc lubi multiway i pewnie jest tego powod.
Pomysl dlaczego wiekszosc podkręca góre i dól ? Powod obaj znamy mysle.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 01-09-2016, 00:02
cadam zrob prosze test glosnika solo bez zwrotnicy i przeprowadx test tupiącej nogi, jesli glosnik przejdzie pozytywnie nie ma sie co go czepiać :-)

Zrobię takie porównanie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 00:17
multiway nie oznacza ze sluchac sie nie da i jakies brrr. Potrafi brzmiec bardzo ladnie, do duzych pomieszczen praktycznie nie ma alternatywy, a ze niektore rzeczy o ktorych pisze uśrednia ? Pora sie pogodzic, kiedy jest świadmosc zjawisk na ktore nie mozna miec wplywu.  dla mnie nie problem. Że niektore fulle brzmia kartonem ? albo ze moga nie wyrabiac przy duzych poziomach glosnosci ? tez sie zgadza, Nie ma rozwiazan bez wad. Ale sa takie ktore maja ich wiecej i takie jednodrożne ;-)

a teraz cadam zrob ten test i daj znac jakie wrazenia ?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 00:17
cadam zrob prosze test glosnika solo bez zwrotnicy i przeprowadx test tupiącej nogi, jesli glosnik przejdzie pozytywnie nie ma sie co go czepiać :-)

Zrobię takie porównanie.

OK, akurat tekst pisalem :-) Czekamy na info
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 01-09-2016, 09:07
A potem zmień obudowe na taka która w ogole jest w stanie z tego plumkadełka wydobyc jakaś namiaskę basu.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 09:29
cadam, obudowe proponuje 8-10 litrow strojona w okolice jak tetejro pisze 48-50Hz, do zrealizowania rura jaka masz czyli ok 3cm srednicy, dluga ok 6,5-10cm wieksza obudowa - krotsza rura, wiadoma sprawa. 25cm rury bym nie dawal.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 01-09-2016, 09:39
Porównanie  z WinISD obecnej obudowy 6 litrów br fi 3cm h 13cm  z obudową proponowaną 9 litrów br fi 4,7cm h 21,5cm.
Strojenie obu obudówwypada przy 48 Hz - ale to kwestia obliczeń symulacji, bo dołożona jest rezystancja 0,3 i Qa 70% (czyli wytłumienie ojetosciowe obudowy) jednakowo dla obu wariantów.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 01-09-2016, 09:44
W powyższych porównaniach widac jak sie rozjezdza opóznienie grupowe względem dołka z wykresu impedancji.

A ponizej jeszcze kształtowanie przebiegu spl otworu rezonansowego i prędkości przepływu powietrza w zalezności od wielkości rurki.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 10:01
tetejro, wszystko sie zgadza ale problemy beda przy duzych wychyleniach objetosciowych. to jest maly glosnik.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 01-09-2016, 10:08
Tego się nie przeskoczy na tak małym głośniku
W obu obudowach wykres mocy wskazuje na liniową pracę do 20 W.
Przyjąłem ze przy takiej mocy prędkosć powietrza w tunelu nie powinna przekraczac 15-16m/s. Dlatego zalecenie powiększenia portu wraz z powiększeniem obudowy.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 10:09
a Ty mozesz jakikolwiek dlaczego mialaby tego nie robic ? psuje faze, poza tym masz z 2 lub więcej xrodel dxwieku odtwarzane to co w  naturze jest z jednego (poza coaxem).

widzisz problem w rozjazdach zwrotki zwiazanych z np. nagrzewaniem cewek i zmianami w rdc w zwiazku z tym plywaniem punktu podzialu i to niekoniecznie na perfekt dla danej volume ustawionej fazie w punkt podzialu ? , albo ze np. tweeter niemal stoi w miejscu podczas gdy woofer łopocze ? Wtedy nie ma co prawda intermodulacyjnych za to kazdy glośnik jest w innej bajce.

tetejro, pisales ze porownanie z makiem jest nietrafione, ze wiekszosc lubi multiway i pewnie jest tego powod.
Pomysl dlaczego wiekszosc podkręca góre i dól ? Powod obaj znamy mysle.
To jak zwrotnica kreci faza zalezy od samej zwrotnicy oraz wyrownania czasowego i fazowego glosnikow. Wrzucasz do jednego worka, wszystkie rozwiaznia, a tak sie nie robi. Prawdziwych coaxow z wyrownaniem praktycznie brak, moze jakies wyjatki, pokaz mi pomiar odpowiedzi na impuls takiego glosnika ze zwrotnica, ktory bedzie zgodny czasowo i fazowo.

Ja widze problem w rozjazdach fazy przy kiepsko zaprojektowanych zwrotnicach. Nie widze problemu techicznego z faza, jesli jest to zrobione jak trzeba. Dla ascetow zgrania fazowego polecam zobaczyc pomiary kolumn Dunlavy. Co do plywania punktu podzialu, to zeby bylo smieszniej lubie zwrotnice szeregowe, ktore w swoim charakterze maja ceche plywania punktu podzialu i wcale nie uwazam tego za jakis problem. Skoro brzmi dobrze, to jest dobrze.
Modulowanie midbasu przy stojacej kopulce, to i tak krok do przodu w stosunku do szerokopasmowca, ktory caly czas moduluje cale pasmo czestotliwosci. Poza tym, kazdy kontruktor zdaje sobie sprawe, ze kolumna dwudrozna, to dalej pasmo kompromisu, dlatego powstaly kolumny trojdrozne, ktore sa najlepszym kompromisem jaki mozna uzyskac w konstrukcjach glosnikowych. Maja najwiecej cukru w cukrze, jak sie wie co sie robi i jak to robic. Owszem, tez maja swoje ograniczenia, dlatego dodaje sie czasami kolejne glosniki jesli zachodzi taka potrzeba.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 10:12
multiway nie oznacza ze sluchac sie nie da i jakies brrr. Potrafi brzmiec bardzo ladnie, do duzych pomieszczen praktycznie nie ma alternatywy, a ze niektore rzeczy o ktorych pisze uśrednia ? Pora sie pogodzic, kiedy jest świadmosc zjawisk na ktore nie mozna miec wplywu.  dla mnie nie problem. Że niektore fulle brzmia kartonem ? albo ze moga nie wyrabiac przy duzych poziomach glosnosci ? tez sie zgadza, Nie ma rozwiazan bez wad. Ale sa takie ktore maja ich wiecej i takie jednodrożne ;-)

a teraz cadam zrob ten test i daj znac jakie wrazenia ?

Pora sie pogodzic, ze fullrange to pasmo kompromisow i wiecej wad niz zalet. Jesli komus to wystarcza, to wporzadku. To nie jest rozwiazanie dla kogos, kto chce miec w domu dzwiek najlepszej mozliwej jakosci. W zyciu nie slyszalem dobrego fortepianu z szerokopasmowca, to jest po prostu technicznie niemozliwe, za to z multiway bylo juz blisko blisko.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 10:38
melo, oczywiscie ze full to pasmo kompromisow - jak kazdy glosnik i zdaje sobie z tego sprawe, ale nie az takich jak multiway, z tym z kolei ty sie pogódx. Wymienilem jedno po drugim co mam na myli.

"o jak zwrotnica kreci faza zalezy od samej zwrotnicy oraz wyrownania czasowego i fazowego glosnikow."

czasowo wyrownasz odleglosc centr dla jednego polozenia "uszu" a w eter leci calosc z kazdego kąta. Aczkolwiek poprawia - sprawdzone fizycznie. Reszta z tego co piszesz to glupoty, faze zwrotnica psuje zawsze obejrzyj sobie sumaryczna faze akustyczna zestawu po ingerencji zwrotnicy, obejrzyj sobie co sie dzieje z przebiegiem prostokątnym....taaaaa jak chcesz miec w domu dxwiek najlepszej jakosci to LT koniecznie z wolowatym basem jak ze suba i na to 3 way co najmniej, wtedy bedzie wysoka jakosc - stale taka sama bo wszystko brzmi tak samo "wysokojakościowo" :-)))



"Lan, prawidlowa zwrotnica nie psuje rytmu. Nie wiem skad takie wnioski, mozesz podac sensowne wytlumaczenie?"

Podałem, mozesz sprawdzic w pomiarach co robi zwrotka pasywna z fazą, teraz Ty podaj wytlumaczenie sensowne dlaczego Twoim zwrotka ma nie psuc rytmu skoro psuje faze zestawu ?  (na konkretnym przykladzie - pomiar).


i kolejne pytanie : dlaczego twoim zdaniem odtworzenie piano z fulla jest niemozliwe ? Stoi sobie mikrofon w studio czy na sali koncertowej i go nagrywa, poxniej full w druga strone go odtwarza.  To samo leci w multiway przez zwrotnice gdzie zaleznosci fazowe z mikrofonu rejestrujacego sa nfaktycznie ie do odtworzenia juz przez samą wielodroznosc (coax jest bardzo blisko) i dodatkowo kaszanione zwrotką fazowo :-)

tak wiec to co nazywasz fortepianem blisko blisko to jest twoje pobożne życzenie i fantazja erotyczna na temat brzmienia fortepianu. Z fulla oczywiscie tez bo 100/100 dxwieku na zywo jeszcze nie slyszalem tylko umowmy sie im wiecej drog tym wiecej uśrednien. Jeden "problem" jest zastepowany co najmniej dwoma innymi :-)

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 11:01
Wieksze problemy stworzy z faza nieprzygotowane pomieszczenie, niz dzwieki poza osia wygenerowane przez multiway. Myslisz, ze jak odbiesz od sciany dzwiek szerokopasmowca, to nie bedzie zaburzen fazowych? Nonsens.

Mozna zrobic zestaw wielodrozny, ktory odtworzy prostokad, tylko nalezy uzyc odpowiednich glosnikow, wlasciwiej zwrotnicy i wyrownania czasowego i fazowego. Przykladem moga tu byc czterodrozne kobyly Dunlavy. Pozostaje tylko pytanie na koniec, sluchasz przebiegow prostokatnych? Jaki instrument je generuje poza generatorem czestotliwosci? Chyba tylko gitara elektryczna modulowana preampem. Chyba, ze lubisz sluchac przesterowanych sygnalow wzmacniacza mocy, ktory obcina wierzcholki sinusoidy, to juz prawie jak sygnal prostokatny z napieciem stalym na glosniku. Wypas!

Twoja wytlumaczenie psucia rytmu niestety nie trzyma sie kupy, a dowodem na to sa dziesiatki swietnie brzmiacych kolumn wielodroznych, ktore az kipia od energii i muzyki jaka z nich moze sie wydobyc. To raczej z cherlawego, malego szerokopasmowca muzyki wystarczy tylko dla skrzypka, a nie calej kapeli, czy nie daj Boze orkiestry.

Dlaczego moim zdaniem odtworzenie fortepianu przez fullrange jest niemozliwe? Jest niemozliwe, tak samo jak odtworzenie perkusji. Jak nie mozesz tego zrozumiec, to moze nigdy na zywo nie slyszales skali dynamiki tych instrumentow? Tego nie da sie przeniesc za pomoca jednej, malej, cherlawej membranki z papieru.

Po czesci rozumiem Twoja fascynacje glosnikami FR, ale jej po prostu nie podzielam. Zarowno od strony wlasnych doswiadczen, jak i wiedzy teoretycznej, ktora w sumie nie jest u mnie jakos szczegolnie obszerna, ale staram sie caly czas ja powiekszac. Jak pisalem na poczatku, narazie nie bylo mi dane posluchac takiego FR, ktory gralby choc w polowie tak realistycznie jak dobre zestawy wielodrozne. Nie wiem, powiedz moze czego mam posluchac, co mnie wgniecie w fotel i zapomne o multiway. Naprawde chcialbym, bo zycie bylo by prostsze, wydalbym mniej kasy i stracil duzo mniej czasu na osiagniecie dzwieku, jaki chodzi mi po uszach.

Kolejnej wstawki o muleniu TL juz nie bede komentowal. Zbierz odpowiednie doswiadczenie, to pogadamy w tym temacie :) Poki co, przestan teoretyzowac.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 11:06
my sie melo nigdy nie dogadamy bo po pierwsze nie odpowiadsz na pytania uszczegolawiajace Twoje tezy podawane w trybie orzekajacym.

Druga rzecz kwestia samych upodoban, Ty lubisz okreslony typ grania dla mnie jest on zwyczajnie nudny, przynajmneij z tego co ogo opisujesz. Ty pewnie nie wytrzymasz z preferowanym przeze mnie dxwiekiem bo bedzie zmęczy a ja nie widze wiekszej roznicy miedzy stereotypowo rozumiana (idaca w tamtym kieunku) prezentacja typu LT a dowolna wieza z media marktu. LT testowo kilka zrobilem w zyciu, nie jest to jakas mega kara ale dobry b-r moim zdaniem wypada bezproblemowo a na kickbasie nawet lepiej.

Kolejna rzecz, przedstawiam fulle jako obarczone kompromisami i wskazuje je, wskazuje tez realne przewagi czysto techniczne fulla nad multiway. Ty wydaje sie na potrzeby dyskusji udajesz ze nie widzisz problemow multiway. Są najwyzszej jakosci, cacy a zwrotki nie kszanią fazy zestawu :-) Czuje sie jakbym rozmawial z politykiem, co to ma na celu ?
Wszystko moze Ci sie podobac albo nie podobac, przy wszystkim mozesz sie zamlaskiwac albo puszczac krew uszami
tylko Ty w tonie orzekajacym stwierdzasz pewne rzeczy techniczne o ktorych z gory wiadomo ze nie wyglądaja tak jak je przedstawiasz (przykladowo zwrotnica nie kaszani fazy zestawu).


A powiedz mi melo jak np. widzisz sytuacje w ktorej tweeter jest odwrocony we fazie w stosunku do woofera ?
w punkcie podzialu fazy glosnikow sie zgadzaja, faza zestawu ma oczywiscie piłokształt :-) ponizej podzialu woofer gra we fazie, powyzej podzialu tweeter w odwróconej. Na pomiarze wszystko pasuje.
Przegadałem ten model z pracownikami naukowymi polibudy warszawskiej wydzial akustyki, ale w sumie to Ty a nie oni mnie zaskakujesz newsami.
Pytam bo w 3 way mid jest bardzo czesto odwracany by "zgrać" całośc.

Zdajesz sobie pewnie sprawe ze zaburzenia spl na liniowosc ktorego wydajesz sie szczegolnie wrazliwy (a konkretnie jak nie ma dziury na gornym srodku to nie jest liniowo i sie drze :-)) sa ktores w kolejnosci pod wzgledem oceny dxwieku jako realny a nie odtworzony ? To nie one mowia mozgowi ze przykladowo skrzypce czy gitara grana na ulicy z kilkunastu metrow jest odbierana jako na żywo a nie odtworona ?  energia sie zgadza to mozg mysli ze żywy instrument. I prawidlowo. Natomiast jak mozg przynajmniej moj interpretuje takie cieple milusie granie jak lubisz ? Jak cieple milusie granie majace z zywymi instrumentami związek bardzo umowny. Sypialnia, samochód, muzyka odtwarzana dla gosci do kotleta po koncercie i tego typu klimaty. celowo przerysowywuje ale tylko trochę :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 11:14
"Wieksze problemy stworzy z faza nieprzygotowane pomieszczenie, niz dzwieki poza osia "

spoko, pomieszczenie a nawet dokladniej powiem ustawienie w nim kolumn i sluchacza potrafi narozrabiac, ale co to ma do rzeczy w temacie kaszany wypuszczanej przez kolumny poza osią ?

Dunlavy Black Knight zdaje sie to sie nazywalo i gralo calkiem OK, bas nieco sie wlokl na skutek ciezko powiedziec czego ale reszta luz. Wrzuc pomiar fazy akustycznej bo nigdzie nie znalazłem.

"Twoja wytlumaczenie psucia rytmu niestety nie trzyma sie kupy, a dowodem na to sa dziesiatki swietnie brzmiacych kolumn wielodroznych, ktore az kipia od energii i muzyki jaka z nich moze sie wydobyc"

i znow poprosze o przyklady tego co masz na myśli ? Jak sa dziesiatki to wrzuc chodziaz ze 3 żebym wiedzial o jakim poziomie kipienia energią rozmawiamy :-)))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 11:22
"Zbierz odpowiednie doswiadczenie, to pogadamy w tym temacie :) Poki co, przestan teoretyzowac."

Napisz konkretnie gdzie szukac inspiracji ? skąd wziac te "odpowiednie doświadczenie" ?
Jak jakas zagra inaczej napisze ze zagrała, nie jestem uparciuch, na razie w kazdej kickbas slabszy od basrefleksu a dół ładnie kontrolowany nawet czasami ale jednostajny o charakterze bardziej rezonansowym mam wrazenie niz z basrefleksu nawet.

sluchalem juz TL-ek pod 100Kzł i wszedzie to samo niestety. Nie jakas tragedia ale sluchane do tej pory rzeze mnie basrefleksy sa po prostu energetyczniejsze.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 12:06
"Nie wiem, powiedz moze czego mam posluchac, co mnie wgniecie w fotel i zapomne o multiway. Naprawde chcialbym, bo zycie bylo by prostsze, wydalbym mniej kasy i stracil duzo mniej czasu na osiagniecie dzwieku, jaki chodzi mi po uszach."


przeciez sam wiesz co Cie wgniata w fotel, mnie tam nic z audio nie wgniata niestety :-) ale posluchac sobie muzyki lubie w wersji blizszej jej naturze niz przywyczajeniom wiekszosci, tak juz mam.
A no i nie marudze ze jestem jakis sam na swiecie bo na pewnym poziomei zbieranaia doswiadczen jak to ładnie napisałes nagle sie okazuje ze żaden ze mnei oryginał. Podobnie jak ludzie ktorzy przerobili juz troche w temacie interpretuja dxwiek ludzie z tzw "ulicy" czyli przypadkowi sluchacze z zerowym doswiadczeniem audiofilskim.

Mnie  w fotel wgniata muzyka na żywo dobrze grana a im blizej mam tych zaleznosci w domu tym DLA MNIE lepiej.
Kazdy ma inne priorytety i to rozumiem, chetnie zmienie zdanie ale konkrety a nie tezy w  trybie orzekajacym poprosze.

Na poczatek pomiar fazy akustycznej spl Dunlavy, podales jako przyklad dopracowanej zwrotnicy (z czym sie zgadzam, ale nie wiem czy az tak zeby faze akustyczna zestawu miala tak minimalnofazowa jak full) Thiela CS5 przed chwila ogladalem na stereophile i piloksztalt, Dunlavy niestety zapomnieli zrobic pomiar, ale zrobili w obu przypadkach prostokąt i wyglądaja na podobnym poziomie prostokątowości :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 12:08
Caly czas odpowiadam na Twoje pytania. Dobra zwrotnica nie moze psuc rytmu, poniewaz na niego nie wplywa, po prostu. Tak kochasz zestawy tubowe, w ktorych rytmu i muzyki jest od groma, tylko nie zapominaj jak tam jest przekoszona faza, te cholerne zwrotnice i kilka glosnikow, a nie jeden.
Moje upodobania? To muzyka najblizsza muzyki na zywo, a tej z szerokopasmowca jeszcze nie slyszalem, ale moze uslysze?

Nie widze problemow z multiway? Moj boze, jest ich cale mnostwo! Zaleta i jednoczesnie wada jest ta wlasnie wieloplaszczyznowosc multiway. Jest tyle miejsc, gdzie mozna cos zepsuc, ze trudno to zliczyc na zawolanie. Multiway daje Ci mozliwosci, ale jak z nich skorzystasz, to zalezy od Ciebie. Rozwiazan jest setki, nie liczac roznych topologii zwrotnic, nachylen, rozwiazan pasywnych, aktywnych, cuda na kiju. Nie dziwnym jest wiec fakt, ze przy takim zalewie mozliwosci, nie jest latwo zbudowac dobre multiway. Natomiast sila i kula u nogi jest prostota szerokopasmowcow. Z jednej strony daja doskonale efekty tanim kosztem, ale z drugiej strony pietrza sie problemy, ktorych po prostu nie da sie rozwiazac i trzeba sie z tym pogodzic.

Zwrotnica to zlo konieczne, moze byc dobra, albo beznadziejna, od niej zalezy najwiecej. Ja nie uwazam, ze stosowanie filtrow zabiera jakis rytm muzyki. To jest demagogia. Jezeli uwazasz, ze tak jest, to wskaz jakies badanie, chociaz teze przedstawionym dowodem, ze tak jest.

Jak widze odwrocona faze tweetera? Normalnie. Z technicznego punktu widzenia to nie jest blad, a okreslony schemat dzialania danego filtra. Czy to bedzie mialo wplyw na dzwiek? Oczywiscie, czy dobry czy zly, to trzeba samemu ocenic. Mimo to najwazniejsze tutaj bedzie zgranie fazowe glosnikow, ktore powinno przebiegac bez nakladania na siebie przeciw faz poszczegolnych przetwornikow.

Nie wiem jak mam sie odniesc do tego tekstu o wydziale akustyki? Nie napisales zadnych detali, jakiej odpowiedzi sie spodziewasz? To jaka polaryzacje w 3 way bedzie mial glosnik sredniotonowy zalezy od wielu rzeczy. Jak sie uprzesz to na odpowiednich glosnikach zrobisz 3 way z liniowa faza i zgodna polaryzacja wszystkich przetwornikow. Chyba, ze nie umiesz i stad wynikaja Twoje uprzedzenia i zapytania.

Co do liniowosci zestawu, to oczywiscie jest to jeden z wielu czynnikow, decydujacych o brzmieniu. Jeden z najwazniejszych, poniewaz jest mierzalny, a jego zmiany sa natychmiast slyszalne. Generalnie uwazam, ze zestaw glosnikowy powinien miec w miare mozliwosci rowne pasmo przenoszenia.

Cieple milusie granie? A kto Ci powiedzial, ze ja takie lubie? Ja sam nie wiem jakie lubie, ale Ty juz wiesz? Sorry Lan, ale zapedzasz sie ze swoim teoretyzowaniem. Sprzet ma udawac, ze gra muzyke na zywo i tyle. Czasami sie udaje, czasami nie, zwykle nie.

Kaszana poza osia zalezy od konstrukcji glosnikow. Mozna zbudowac zestaw CD, z doskonalymi charakterystykami katowymi. W czym problem?

Jakie glosniki graja z energia? Chocby topowe modele JBL.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 12:14
Teelki ehhh, nie wiem ile ich zrobilem, napewno kilkadziesiat, moze wiecej i dalej ucze sie czegos nowego. Im wiecej sie ucze, tym bardziej dochodze do wniosku, ze lepsze TL robia diyowcy niz firmy, ktorych glosniki miales okazje sluchac i pomarudzic.

Thiel i Dunlavy osiagaja impuls jak z fulla, potrafia odtworzyc rowniez ksztalt pily, to dowod ze jak sie chce, to moze, pytanie tylko czy to jest konieczne, ja uwazam ze nie. Mozna jeszcze dodac tutaj inne wielodrozne paczki, ktore ten sam warunek spelniaja, ale ja nie uwazam, ze jest to warunek konieczny do prawidlowego odtworzenia dzwieku. Precyzyjac - nie nie jest konieczne spelnienie minimum fazy, oraz ksztaltu pily na pomiarze impulsu, zeby zagralo na wysokim poziomie.

Wlasciwie wiekszosc absolutnie topowych glosnikow audiofilskich, nie spelnia tych wymagan, a mimo to graja dla wielu absolutnie doskonale.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 12:24
"Caly czas odpowiadam na Twoje pytania. Dobra zwrotnica nie moze psuc rytmu, poniewaz na niego nie wplywa, po prostu. Tak kochasz zestawy tubowe, w ktorych rytmu i muzyki jest od groma, tylko nie zapominaj jak tam jest przekoszona faza, te cholerne zwrotnice i kilka glosnikow, a nie jeden."

wiem :-) wielodrożniaki tak mają, mam tego świadomosc :-) w tubach jest ten plus ze driver nie musi sie tak wychylac jak tweeter wiec ma spokojniejsza prace, no i to nieporownywalne z innymi zestawami wypromiwniowywanie energii niemal jak live ;-)
Mam nadzieje ze widzisz ze widze wady i zalety a nie pieprze o doskonałosci czyli braku wad ?

melo w piloksztalcie wyniku pomiaru fazy akustycznej chodzi o to ze faza skacze z duza zminnoscia kąta w calym pasmie, rozumiesz. to jest wada spowodowana dzialaniem zwrotnicy a nie zaleta :-)

"mimo to graja dla wielu absolutnie doskonale"

i całe szczęście bym powiedział :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 12:30
"Teelki ehhh, nie wiem ile ich zrobilem, napewno kilkadziesiat, moze wiecej i dalej ucze sie czegos nowego. Im wiecej sie ucze, tym bardziej dochodze do wniosku, ze lepsze TL robia diyowcy niz firmy, ktorych glosniki miales okazje sluchac i pomarudzic.
"

to krzepi, ale i tak zostane przy najprostszych ukladach b-r ew hornach ktore jak slusznie zauwazyles dobrze robią fullom.

Proponuje skonczyc ta napierdalanke z ktorej jak zwykle nic nie wyniknie.
Mamy jakies tam mniej lub bardziej wyraxne obrazy muzykalnosci, staralem sie mozliwie dokladnie wyjasnic co mam na mysli w swoich preferencjach. Rozumiem inne, ba często sie ku nim sklaniam w pracy majac swidomosc preferencji wiekszosci i nie mowie ze są one nieracjonalne (kazdemu co innego daje frajde). Natomiast prywatnie wiem co mi sie podoba, wiem dlaczego i pomimo wielu roznych doswiadczen a moze wlasnie przez nie lubie co lubie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 15:39
Nie wiem co sie tak uczepiles tego wychylania glosnika wysokotonowego, przeciez to glosnik dynamiczny i taka jest jego zasada dzialania, ale nie wychyla sie tak, jak glosnik szerokopasmowe, w momencie odgrywania pelnego pasma muzycznego.
Poza tym gdzie napisalem, ze multiway to doskonale rozwiazanie bez wad? Nie ma rozy bez kolcow.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 16:10
melo wychylenie tweetera jest jakie jest, rozne od wychylenia midbasu po prostu :-)
Nie tak to rejestrowal mikrofon.

Jedno jest pewne kilkukrotnie bardziej trzeba sie napracowac nad zadowalajacym fullem niz bdb midbasem.
Tyle juz wiem.


niemniej hitem dla mnie prywatnie  jest to :
"dowodem na to sa dziesiatki swietnie brzmiacych kolumn wielodroznych, ktore az kipia od energii i muzyki jaka z nich moze sie wydobyc"

a przykladow tych kipiących energia multiway, chocby 3 nie 10-ek jak nie bylo tak nie ma :-)

sorry ale przypomnial mi sie kawal jak anemik dostal robote w zoo przy pilnowaniu żłowi, zwierzaki uciekły.
Dyrektor pyta : jak to sie stało ?
anemik : otwieraaaałeeem klaaaatkeeee żeeeebyyyy jeeee nakaaaarmiiiiić a oooone : wiut wiut wybiegły i uciekły :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 16:42
aka jest jego zasada dzialania, ale nie wychyla sie tak, jak glosnik szerokopasmowe, w momencie odgrywania pelnego pasma muzycznego.

mysle i mysle i tutaj to nie wiem  co Ci chodzi melo. Masz przykladowo 20cm midbas i 20 cm fulla. Tak samo sie wychylają ale jak pisalismy midbas ma wiekszy xmax od fulla wiec w penym momencie fulla odetnie a mmidbas co prawda generujac wieksze znieksztalcenia ale jeszcze dopompuje cala roznica in plus dla midbasu. Mowimy o sytuacji gdy oba glosniki maja sensownie ulozone T-S, roznica bedzie taka ze full bedzie potrzebowal wiekszej obudowy do podobnych osiągów za to midbas nie bedzie mial efektywnosci fulla. Przynajmniej tak sa do tej pory midbasy projektowane. Jesli wexmiesz Lowthera z fs50 i qts 0,25 to oczywiscie basu nie bedzie ale ja nie mowie o takich fullach.
Dodac trzeba ze full bedzie mial 91-93dB a midbas w porywach 89 po zwrotce wiec trzeba mu dac prawie 2 x wiecej mocy, byloby cacy gdyby mial ten sam naped co full ale ma slabszy do wiekszego mms a wiesz patrzac po avatarze co sie dzieje jak sie wrzuci mniejszy silnik do cięższej bryki i nadrabia depcząc do dechy ? Zgadza sie nie idzie to jak trzeba, dlatego pytam o te dziesiatki kipiące energią :-)
Idac dalej jeli porownamy 8 cali fulla z kaliber mneijszym midbasem midbas ma juz mocno pod gorke. sd 8 cali to ok 220cm2, 7 cali 130cm2, oznacza to ze 7-ka musi sie prawie 2 razy mocniej wychylic zeby wyprodukowac to samo cisnienie, wychylenie jak wiesz to znieksztalcenia a +/-5mm nalezy do dobrego standardu, fullowi 8 cali wystarczy juz tylko 2,5-3mm co jest bezproblemowe i znieksztalcenia mniejsze.
Wniosek 8cali full na bas na poziomie 7 cali midbasu ale mniej znieksztalcony bo nie robiony ruchem membrany tylko jej powierzchnią. Od wiekszosci midbasow 8 calowych moze miec za to bas szybszy. Wiekszy uklad magnetyczny we fullu, wieksze natezenie pola we fullu i lżejsza membrana we fullu. Minusem ze mniej sztywna membrana bo ciensza sztywniejsza nie będzie. Realnie ocen za i przeciw.

Tylko mi nie porownuj jak w poprzednim wpisie multiway z mikrym fullem bo to bez sensu, porownaj glosniki majac swiadomosc co tak naprawde je różni.

Idąc dalej masz minimalnofazowosc calego pasma czyli tak jak natura dxwiek fazowo ulozyla tak go slyszysz, nie musi sie podobac, niektorzy nie lubią szpinaku, ja golonki ale nie jest to piloksztaltny przebieg fazy jak w multiway czyli produkt kolumny multiway nadajacy charkter kazdemu nagraniu. we fullu z kolei bywa ze brak zwrotnicy jest odpokutowywany nierownomiernosciami pasma ktoe wiem ze Ciebie drażnią bardzo a brak dolka 2-4KHz jest oznaką nieliniowości, coż instrumenty i wokale na żywo nie robią z tego problemu bo im sie tweetery tam nie konczą i nie zniekształcają i cale pasmo ciągną równo :-) Na samej gorze tweeter powinien miec przewage, czy ma ? Prawdopodobie bedziemy na tegorocznym AS, wpadnij z jakims malym monitorkiem albo samym tweeterem i porownamy, swojego nie bede bral zeby nie bylo podejrzen o preparowanie glosnika pod wynik ;-)
Jak wexmiesz cos klasy seasa Millenium albo wyzsze Scany to full przynajmniej sie spoci :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 21:06
melo wychylenie tweetera jest jakie jest, rozne od wychylenia midbasu po prostu :-)
Nie tak to rejestrowal mikrofon.

Jedno jest pewne kilkukrotnie bardziej trzeba sie napracowac nad zadowalajacym fullem niz bdb midbasem.
Tyle juz wiem.


niemniej hitem dla mnie prywatnie  jest to :
"dowodem na to sa dziesiatki swietnie brzmiacych kolumn wielodroznych, ktore az kipia od energii i muzyki jaka z nich moze sie wydobyc"

a przykladow tych kipiących energia multiway, chocby 3 nie 10-ek jak nie bylo tak nie ma :-)

sorry ale przypomnial mi sie kawal jak anemik dostal robote w zoo przy pilnowaniu żłowi, zwierzaki uciekły.
Dyrektor pyta : jak to sie stało ?
anemik : otwieraaaałeeem klaaaatkeeee żeeeebyyyy jeeee nakaaaarmiiiiić a oooone : wiut wiut wybiegły i uciekły :-)

I o to wlasnie chodzi, zeby tweeter wychyal sie mniej niz sredniotonowiec lub midbas. Dzieki temu mozna zminimalizowac efekt dopplera. Im wiekszy szerokopasmowiec, z wiekszymi mozliwosciami na basie, tym bardziej slyszalna jest modulacja sredniego i wysokiego pasma.

Jaki jest sens podawac wiecej przykladow dobrych multiway, skoro i tak napiszesz, ze dla Ciebie to sa muly? Podalem Ci prosty przyklad JBL, ktore maja typowe zwrotnice, dalekie od rozwiazan minimalno fazowych i wyrownania czasowego, a mimo to nie mozesz im zarzucic mulowatego brzmienia. To jest przyklad na to, ze problem jest duzo bardziej zlozony, a Ty go splycasz to gadania w stylu "jest zwrotnica, kreci faza, jest do bani, nie ma tupania noga". Wybacz ale to brzmi bardzo amatorsko.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 21:24
aka jest jego zasada dzialania, ale nie wychyla sie tak, jak glosnik szerokopasmowe, w momencie odgrywania pelnego pasma muzycznego.

mysle i mysle i tutaj to nie wiem  co Ci chodzi melo. Masz przykladowo 20cm midbas i 20 cm fulla. Tak samo sie wychylają ale jak pisalismy midbas ma wiekszy xmax od fulla wiec w penym momencie fulla odetnie a mmidbas co prawda generujac wieksze znieksztalcenia ale jeszcze dopompuje cala roznica in plus dla midbasu. Mowimy o sytuacji gdy oba glosniki maja sensownie ulozone T-S, roznica bedzie taka ze full bedzie potrzebowal wiekszej obudowy do podobnych osiągów za to midbas nie bedzie mial efektywnosci fulla. Przynajmniej tak sa do tej pory midbasy projektowane. Jesli wexmiesz Lowthera z fs50 i qts 0,25 to oczywiscie basu nie bedzie ale ja nie mowie o takich fullach.
Dodac trzeba ze full bedzie mial 91-93dB a midbas w porywach 89 po zwrotce wiec trzeba mu dac prawie 2 x wiecej mocy, byloby cacy gdyby mial ten sam naped co full ale ma slabszy do wiekszego mms a wiesz patrzac po avatarze co sie dzieje jak sie wrzuci mniejszy silnik do cięższej bryki i nadrabia depcząc do dechy ? Zgadza sie nie idzie to jak trzeba, dlatego pytam o te dziesiatki kipiące energią :-)
Idac dalej jeli porownamy 8 cali fulla z kaliber mneijszym midbasem midbas ma juz mocno pod gorke. sd 8 cali to ok 220cm2, 7 cali 130cm2, oznacza to ze 7-ka musi sie prawie 2 razy mocniej wychylic zeby wyprodukowac to samo cisnienie, wychylenie jak wiesz to znieksztalcenia a +/-5mm nalezy do dobrego standardu, fullowi 8 cali wystarczy juz tylko 2,5-3mm co jest bezproblemowe i znieksztalcenia mniejsze.
Wniosek 8cali full na bas na poziomie 7 cali midbasu ale mniej znieksztalcony bo nie robiony ruchem membrany tylko jej powierzchnią. Od wiekszosci midbasow 8 calowych moze miec za to bas szybszy. Wiekszy uklad magnetyczny we fullu, wieksze natezenie pola we fullu i lżejsza membrana we fullu. Minusem ze mniej sztywna membrana bo ciensza sztywniejsza nie będzie. Realnie ocen za i przeciw.

Tylko mi nie porownuj jak w poprzednim wpisie multiway z mikrym fullem bo to bez sensu, porownaj glosniki majac swiadomosc co tak naprawde je różni.

Idąc dalej masz minimalnofazowosc calego pasma czyli tak jak natura dxwiek fazowo ulozyla tak go slyszysz, nie musi sie podobac, niektorzy nie lubią szpinaku, ja golonki ale nie jest to piloksztaltny przebieg fazy jak w multiway czyli produkt kolumny multiway nadajacy charkter kazdemu nagraniu. we fullu z kolei bywa ze brak zwrotnicy jest odpokutowywany nierownomiernosciami pasma ktoe wiem ze Ciebie drażnią bardzo a brak dolka 2-4KHz jest oznaką nieliniowości, coż instrumenty i wokale na żywo nie robią z tego problemu bo im sie tweetery tam nie konczą i nie zniekształcają i cale pasmo ciągną równo :-) Na samej gorze tweeter powinien miec przewage, czy ma ? Prawdopodobie bedziemy na tegorocznym AS, wpadnij z jakims malym monitorkiem albo samym tweeterem i porownamy, swojego nie bede bral zeby nie bylo podejrzen o preparowanie glosnika pod wynik ;-)
Jak wexmiesz cos klasy seasa Millenium albo wyzsze Scany to full przynajmniej sie spoci :-)

Chyba dalej krecisz sie w kolko i nie rozumiesz problemu. Jesli z Twojego FR wytne stozek i zrobie z niego midbas, oraz doloze wlasciwy tweeter, to w porownaniu do FR mozna osiagnac mniejsze znieksztalcenia, lepszej jakosci wysokie tony ( tutaj ogranicza nas tylko kase, a w FR nie przezkoczysz pewnego pulapu jakosci wysokich tonow ) oraz mniejsza modulacje wysokiego pasma. Jesli ten glosnik jest naprawde dobry i nie moduluje membrana zbyt szybko, oraz nie wysypuje szczoty rezonansow, to mozna zbudowac dwudrozny zestaw z minimum fazy, takiej fazy jaka uwazasz za doskonala. To nie jest problem, szczeglne jak sie ma mozliwosc zbudowania glosnika od zera, z odpowiednim przeznaczeniem.

Mozna pojsc dalej i rozbudowac system do 3 drog, ktore wlasciwie zaprojektowane, zmiela jednego FR w wiekszosci aspektow muzyki, tylko Ty tego nie chcesz zrozumiec, bo lansujesz teorie, ktora mowi, ze mimo wszystko zestaw jednoglosnikowy jest ogolnie lepszy od multi, a to jest nonsens. Tylko szarlatan audio moze wyglaszac takie herezje. Gdyby glosnik szerokopasmowy byl remedium na wszystkie bolaczki, to bylby glownym naglosnieniem nie tylko w domu, ale w studiach nagraniowych, a nawet na koncertach Live. Niestety to utopia i kazdy powazny konstruktor zdaje sobie z tego sprawe. Jest to rozwiazanie niszowe, ktore oczywiscie ma wiele plusow, ale suma sumarum, nie moze konkurowac w ocenie ogolnej jakosci reprodukcji dzwieku z systemami wielodroznymi, poniewaz jest to techicznie niemozliwe.


Dlaczego imputujesz mi slowa, ktorych nie wypowiedzialem? Probujesz lawirowac moimi wypowiedziami, tak aby pasowaly do Twojej teorii. To ze pisalem o dobroczynnym wplywie BBC Dip na odsluch niektorych kolumn, nie oznacza, ze takie sa moje preferencje. Chyba sie juz pogubiles, bo raz piszesz, ze lubie rowne granie, a raz piszesz, ze jednak wole z dolkiem, bo lepiej brzmi. Zdecyduj sie w koncu, albo lepiej czytaj z uwaga to co pisze i nie klep bzdur.
Na AS pewnie bede, tylko nie wiem po co mam przywozic ze soba jakies glosniki wysokotonowe? Chcesz porownywac jakosc wysokich tonow trzymajac w rece szerokopasmowca i wysokotonowy glosnik? Jak tak to powodzenia, a w takich nonsensowne eksperymenty nie wchodze. Szkoda mojego czasu i sluchu. Moge podac jednak przyklad glosnika wysokotonowego, ktorego jakosc dzwieku jest niedostepna dla papierowych stozkow, szczegolnie modulowanych przez spore wychylenia duzej membrany.  Takim glosnikiem jest np BG neo3.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 01-09-2016, 21:27
Czy ta długa dyskusja przekonała was nawzajem do swoich racji? :-D

Głosnik - jeden czy pieć w drogach, zawsze przesuwa fazę. Złośliwie pytałem dlaczego zestawy szerokopasmowe nie są powszechne, dlaczego ludzie wola wielodrożne?

Jest jeden podstawowy problem w szerokopasmowcach nie do przeskoczenia. Zniekształcenia modulacyjne. Najprostszym sposobem do ich zmniejszenia jest podzielenie pasma. Idealnie byłoby gdyby można je podzielic tak by głośniki pracowały w zakresach tłokowych. Ale sie tak nie da bo pasma głosników po podziale na siebie zachodzą, im wiecej dróg tym ostrzejszej filtracji potrzebują i zaczyna sie to robic technicznie trudne. Dlatego w pasmie użytecznym optymalne sa trzy drogi.
Dwie drogi już są wystarczające, cztery drogi to wysoki poziom inżynierii, a pięć to już nadmiar stawiający  problemy dla filtracji pasm głośników.

Trzeba sobie zadac pytanie czy te zniekształcenia sa dla nas istotne i na ile wpływaja na brzmienie niekorzystnie. Jeżeli odpowiemy że nie mają znaczenia to możemy bez bólu zainteresowaś się głośnikami szerokopasmowymi. planarnymi pełnopasmowymi czy jeszcze dziwniejszymi przetwornikami mangera.
I tyle podsumowaniem :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 21:39
Manger do kicha. Szkoda zachodu.

Ja lubie tupac nozka, a jak wchodzi stopa to lubie ja poczuc, czasami fajnie posluchac koncertu na wiekszym SPL, ale z niskimi znieksztalceniami. Fr? Sorry. Wczoraj zagadal do mnie kumpel, fan metalu i naprawde hardkorowych jego odmian, chce zeby cos mu zbudowac, Marku, mam mu wcisnac kit, ze bedzie zadowolony jak zbuduje mu szerokopasmowce? Nawet Cubeaudio? Wole chlopakowi nie psuc humoru, bo lubi jak muza gra, a nie plumka jakby ktos w karton pukal.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 21:46
melo, zwrotnica miesza faze i usrednia zjawiska i żadne zaklinanie rzeczywistosci nic tu nie pomoze, sprawdx sobie jak filtr wplywa na faze glosnika i jak zwrotnica wplywa na faze zestawu. Jak piszesz ze cos brzmi amatorsko to wlasnie udawanie ze to sie nie dzieje.
Pisalem o tym kilka razy z odsylaczami. Widocznie nie przejrzales.... nie uwazam sie za nie wiadomo kogo, caly cas (chetnie) sie ucze ale sorry....tez bym wolal zeby zwrotnica miala tylko plusy w postaci ukladania pasma i wycinania niechcianych rzeczy w  glosnikach, tudziez ochrone tweetera.
czekamy na cadama , tupanie noga jest sprawa prosta, jest harmonia rytmow jest tupanie. Jest zwrotnica, cięzej o wydobycie tych zaleznosci, co nie znaczy ze dxwiek jest zly, nei da sie sluchac itd. a zjawiska przestrzenne przestaly wystepowac :-) Po prostu dostaja wspolny mianownik w mniejszym lub wiekszym stopniu, zadaniem projektanta jest m.in minimalizacja problemow jakie stwarzaja glosniki i zwrotnica. Jak to pwoiedzial Michał Anio zapytany jak rzeźbi "odkuwam z bryly marmuru to co niepotrzebne"


W kazdym razie bas z JBL Everest konkretnie Take Five Brubecka to byl chyba najlepszy bas jaki slyszalem z systemu audio do tej pory, dwie 15 calowki (membrane mialem w rece kawal dobrej roboty). Raz taki slyszalem dodam, na tegorocznym Monachium Everesty graly bardzo grzecznie bym powiedzial.

Tu mnie masz :-) Aczkolwiek nie bylbym soba i nie pomarudzil ze to byl 1 kawalek a pozostale dwa na prezentacji nawet nie pamietam co to bylo.

melo, zapytam moze inaczej. Wiedzac ze zwrotka zawsze kręci faze (oczywiscie mozna spitolic szycie, zaleznosci fazowe miedzy glosnikami albo zrobic to perfekt ale total faza i tak bedzie namieszana) Twoim zdaniem nie ma to wplywu na emisje energii z zestawu a co za tym idzie to przyslowiowe "tupanie" ?
Jest rytm glowa sama chodzi, nie jest tak ze na multiway nigdy sie to nei dzieje ale z reguly jest to ugrzecznione skupiamy sie na ladnym dźwięku a basik sobie ładnie chodzi mniej lub bardziej lokalizowany mniej lub bardziej "obok".



Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 21:52
melo jak Twoj kumpel lubi zeby gralo a nie plumkalo to po co sie zwrocil do Ciebie ?:-)))

i tak sobie mozemy pogadac jak potrzebujesz. Do metalu nasz nowy glosnik na luzie, pytanie jak duze pomieszczenie  ? Jesli powyzej 20m2 to tez bym nie proponowal, zreszta do metalu jak ma byc mocno zapodane to 30cm na dół wypada dać a nie jakies popierdułki w  LT gdzie utwór sie konczy a bas jeszcze kończy ostatnie takty w  przerwie miedzy utworami ;-)  tzn nie bas tylko fundament basowy ;-)


bas z perki na żywo jest szybki krótki i przeszywajacy jak z JBL Everesta wlasnie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 21:54
Sorry Lan, ale w taki sposob sobie nie pogadamy.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 21:55
"Chyba dalej krecisz sie w kolko i nie rozumiesz problemu. Jesli z Twojego FR wytne stozek i zrobie z niego midbas, oraz doloze wlasciwy tweeter, to w porownaniu do FR mozna osiagnac mniejsze znieksztalcenia, lepszej jakosci wysokie tony"

bzdura, ale oczywiscie mozesz sprawdzic, beda w sprzedazy przeciez. Dxwiek calosciowo bedziesz mial gorszy, "klapnięty" energetycznie w porownaniu z fullem.
Serio wex pod pache jakiegos swojego wypasa na AS, zapraszam, psotawimy obok i posluchamy. Jka masz wene to wex cos wiekszego chyba ze twoj maluch potrafi sie odezwac duzym dxwiekiem bo w ogole bedzie masakra :-)))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 21:55
Sorry Lan, ale w taki sposob sobie nie pogadamy.

melo masz glupia retoryke, dla mnie dostosowac sie nie problem. Widze ze nie dxwigasz wlasnego stylu rozmowy
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 22:03
Jak piszesz melo ze MAnger to kicha to przynajmniej wiem ze jest ten moment w ktorym pasujesz w temacie "milusio".
Mangera sluchalem raz, wlasnie w tym roku na Monachium i powiem tak. Facet puscil na poczatek utwor ktory wypadl niexle, kolejne za spokojnie jak dla mnie ale nie pwoiedzialbym ze kicha, bylo w tym dxwieku dla mnie cos ciekawego, brakowalo na pewno drapieznosci, jak ktos lubi Dynaudio ale uwaza ze są dla niego za bardzo krzykliwe powinien zainteresowac sie Mangerem.
Paczka byla z basem chyba Scana od dolu i bas ładnie sie skleił z tym co wyzej, nie pamietam czy tupałem ;-)

Jedna z kolumn ktore wziałbym na weekend jak bedzie okazja.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 22:04
Ehhh, przyjade na AS i poslucham czy zrobiliscie jakis postep w brzmieniu, bo jesli to dalej gra tak jak gralo rok temu, to nie bedzie zadnej radosci zeby postawic obok lepszy zestaw. To byloby zbyt proste, nawet dla takiego amatora jak ja.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 22:06
Jak piszesz melo ze MAnger to kicha to przynajmniej wiem ze jest ten moment w ktorym pasujesz w temacie "milusio".
Mangera sluchalem raz, wlasnie w tym roku na Monachium i powiem tak. Facet puscil na poczatek utwor ktory wypadl niexle, kolejne za spokojnie jak dla mnie ale nie pwoiedzialbym ze kicha, bylo w tym dxwieku dla mnie cos ciekawego, brakowalo na pewno drapieznosci, jak ktos lubi Dynaudio ale uwaza ze są dla niego za bardzo krzykliwe powinien zainteresowac sie Mangerem.
Paczka byla z basem chyba Scana od dolu i bas ładnie sie skleił z tym co wyzej, nie pamietam czy tupałem ;-)

Jedna z kolumn ktore wziałbym na weekend jak bedzie okazja.

Tutaj sie roznimy, ze podoba Ci sie dzwiek daleki od dzwieku na zywo. Nic mi do tego. Buduj, sprzedawaj, baw sie dobrze. Moze kiedys bedzie okazja do porownania na neutralnym gruncie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 22:25
Melo, podoba mi sie dxwiek z kolumn roznych za rozne rzeczy jak pisalem, preferuje co preferuje i pisalem dlaczego. Nie lubie niektorych rzeczy jak golonka i bas z LT, ale potrafie znalexc w przeciwienstwie do Ciebie rzeczy ktore mi w konstrukcji z LT odpowiadaja te ktore mi nie odpowiadaja i odniesc to do naturalnego dźwięku.  Gdybym mial dalej cisnac Twoja retoryka to bym napisał : Tobie sie podoba zmulerka z LT mi sie podoba bas z obudowy zamknietej w tym wypadku (Manger).

Twoje zdanie w zwazku ze sposobem oceny powiedzmy bardzo subiektywnym jakim sie wykazales mnie interesuje tyle ile sie domyslasz, masz jakies tam i spoko. Przyjechalbys ze swoim zestawem to przynajmniej bylaby szansa na weryfikacje o czym rozmawiamy, moze Ty bys sie nawrocil, moze ja....a tak ....znów skonczy sie pierdzieleniem albo zachwytem jesli kto wie moze Ci sie spodoba (co ma dla mnie znaczenie raczej humorystyczne)
Tak czy inaczej zapraszam oczywiscie.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 01-09-2016, 22:29
bo jesli to dalej gra tak jak gralo rok temu, to nie bedzie zadnej radosci zeby postawic obok lepszy zestaw.


Sorry że się wcinam i nie po to żeby rozstrzygać. (sam mam tuby 3-way i jestem szczęśliwy, ale jak wiesz, zeszłoroczne Cube bardzo mi odpowiadały - poza skalą fortepianu właśnie, czekam na nowe, bo ponoć to już zupełnie co innego pod tym względem , zobaczymy)

Ale twoj powyższy argument to ewidentny unik. Można to powiedzieć zawsze i w każdej sytuacji.

Np. słuchaj Usain, biegasz jak baba. Moglbym ci pokazać, gdzie raki zimują, ale najpierw weź no trochę potrenuj, bo jak będziesz w takiej formie jak w Rio, to nawet nie będzie mi się chciało schodzić na bieżnię, że o zmianie butów już nie wspomnę ...

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 22:37
Melo, zupelnie serio myslisz ze pokoj w Sobieskim to jakis moj grunt ? Bedzie Grzegorz w pokoju, magus sie czasami krząta, mi sie zdarza zajrzec ale nie ma mnie na miejscu. Po imprezie po prostu wpadnij zostaniemy godzine dluzej albo i dluzej jak sie spodoba, wex kolumny postawimy obok posluchamy, luz zupelny bez spiny. Nie bedzie zadnej preparowanej elektroniki, nawet mamy pomysl zeby uzyc jakichs prostych eozwiazan, mozliwe ze jedyna fanaberia bedzie pre lampowe. jak chcesz wex wlasna elektronike bo nie wiem ile twoje paczki lubia pradu a na to akurat zwracac uwagi nie musimy, fulle graja z 3W lampy, tak wiec spawarki nie planujemy
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 22:56
magus, skala fortepianu na pewno jest lepsza niz byla podobnie jak wszystkie klawisze po lewej, te po prawej tez :-) Pytanie czy przy Twoich 15 calach bedzie wystarczajaco ? Cornwall raczej skale ma jak kolumna z 15 calami na pokladzie  W zakresie sredniowysokotonowym pewnie bedzie sie dzialo wiecej we fullu, a co w zakresie gdzie szefuje 15 cali...nie znam 8calowki ktora bedzie sie czula pewnie w takim porownaniu, stąd ta pewna nieśmialosc ;-)
W kazdym razie postęp w mojej ocenie jest bardzo wyraxny, kwestia samego glosnika ale tez obudowy (obecnie horn, ostatnio br z systemem stratnym taki moj eksperyment - otwor mial mozliwosc zaslepienia lub dowolnego przesloniecia, wiecej tego nie popelnie :-))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 22:58
Melo, podoba mi sie dxwiek z kolumn roznych za rozne rzeczy jak pisalem, preferuje co preferuje i pisalem dlaczego. Nie lubie niektorych rzeczy jak golonka i bas z LT, ale potrafie znalexc w przeciwienstwie do Ciebie rzeczy ktore mi w konstrukcji z LT odpowiadaja te ktore mi nie odpowiadaja i odniesc to do naturalnego dźwięku.  Gdybym mial dalej cisnac Twoja retoryka to bym napisał : Tobie sie podoba zmulerka z LT mi sie podoba bas z obudowy zamknietej w tym wypadku (Manger).

Twoje zdanie w zwazku ze sposobem oceny powiedzmy bardzo subiektywnym jakim sie wykazales mnie interesuje tyle ile sie domyslasz, masz jakies tam i spoko. Przyjechalbys ze swoim zestawem to przynajmniej bylaby szansa na weryfikacje o czym rozmawiamy, moze Ty bys sie nawrocil, moze ja....a tak ....znów skonczy sie pierdzieleniem albo zachwytem jesli kto wie moze Ci sie spodoba (co ma dla mnie znaczenie raczej humorystyczne)
Tak czy inaczej zapraszam oczywiscie.

Bredzisz Lan. Pisalem juz wczesniej co lubie w szerokopasmowcach i nawet w tym momencie mam kilka par w domu, wiec nie pitol glodnych kawalkow, ze hejtuje po wszystkim co jest po drugiej stronie. Nie potrafisz zrozumiec tego co pisalem kilka razy. Dla mnie kolumny wielodrozne osiagaja maksimum jakosci dzwieku w aspekcie calosciowym, co nie oznacza ze nie maja one wad. Ty sobie cos ubzdurales, ze ja uwazam multiway, za cos zupelnie pozbawionego minusow. Wiec zejdz na ziemie i nie dumaj tyle, tylko czytaj dokladnie co pisze.

Mi sie nie podoba zamulerka TL dlatego takich rzeczy nie robie, po to poswiecam swoj czas zeby udoskonalac to rozwiazanie najlepiej jak sie da. Ja Cie nie zmuszam do polubienia TL, mam go gdzies. Ale jesli juz jestemy przy TL, moze moglbys wskazac parametr techniczny, ktory odpowiedzialny jest za to mulenie? Ale konkretnie. Napisz dlaczego TL muli, co jest powodem i jak ja poprawic.

Nie jestem zainteresowany targaniem kolumn do Twojego pokoju, w celu porownawczym. Jesli juz, to jestem zainteresowany zabraniem ze soba czegos, do pokoju Diyaudio. Czy zabiore? Zobaczymy.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 23:02
bo jesli to dalej gra tak jak gralo rok temu, to nie bedzie zadnej radosci zeby postawic obok lepszy zestaw.


Sorry że się wcinam i nie po to żeby rozstrzygać. (sam mam tuby 3-way i jestem szczęśliwy, ale jak wiesz, zeszłoroczne Cube bardzo mi odpowiadały - poza skalą fortepianu właśnie, czekam na nowe, bo ponoć to już zupełnie co innego pod tym względem , zobaczymy)

Ale twoj powyższy argument to ewidentny unik. Można to powiedzieć zawsze i w każdej sytuacji.

Np. słuchaj Usain, biegasz jak baba. Moglbym ci pokazać, gdzie raki zimują, ale najpierw weź no trochę potrenuj, bo jak będziesz w takiej formie jak w Rio, to nawet nie będzie mi się chciało schodzić na bieżnię, że o zmianie butów już nie wspomnę ...
Ja nie mam potrzeby konfrontacji swojego sprzetu z tym, co bedzie w pokoju Cube. Nie musze przy kazdej okazji udowadniac komukolwiek jak graja moje kolumny. Nawet jesli moje kolumny ewidetnie pokaza wiele dobrych stron, to Wasze towarzystwo wzajemnej adoracji nie pusci przez gardlo zadnej pochlebnej opinii. Wiec po co sie scierac? W takiej zgnilej atmosferze nie mam zamiaru przebywac, sorry.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 23:05
Melo, zupelnie serio myslisz ze pokoj w Sobieskim to jakis moj grunt ? Bedzie Grzegorz w pokoju, magus sie czasami krząta, mi sie zdarza zajrzec ale nie ma mnie na miejscu. Po imprezie po prostu wpadnij zostaniemy godzine dluzej albo i dluzej jak sie spodoba, wex kolumny postawimy obok posluchamy, luz zupelny bez spiny. Nie bedzie zadnej preparowanej elektroniki, nawet mamy pomysl zeby uzyc jakichs prostych eozwiazan, mozliwe ze jedyna fanaberia bedzie pre lampowe. jak chcesz wex wlasna elektronike bo nie wiem ile twoje paczki lubia pradu a na to akurat zwracac uwagi nie musimy, fulle graja z 3W lampy, tak wiec spawarki nie planujemy

Lan, zrozum. Ja nie mam takiej potrzeby :) To Ty naciskasz na porownanie, tylko nie wiem po co? Chcesz mnie osmieszyc, czy siebie skompromitowac? Po tym co tu przeczytalem odechciewa sie takich meetingow.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 23:13
Melo, juz Ci raz delikatnie pisalem zebys sobie darowal wyzwiska

Nie jestem zainteresowany TL w ogole podobnie jak basrefleksem z otworem stratnym. Po co mam udoskonalac cos co sluchalem w zaawansowanych konstrukcjach i nie przekonalo (bas) nie ptrafisz pdoac konstrukcji ktora jest dobra w tym rozwiazaniu piszac ze tylko DIY daje rade, raczej nie wierze na slowo, chyba rozumiesz.

Co to znaczy wg Ciebie najwyzszy poziom calosciowo ? Dla mnie w zaleznosci od pomieszczenia. W malym po prostu full ma przewage a powyzej jakiejs kubatury nie wyrabia i tyle.
Gdzies tam w jakichs aspektach moze z multiway cos byc lepiej np. pasmo lepiej ulozone jesli ktos jak ty lubi dolek 2-4KHz, choc akurat we fullu o ktorym rozmawiamy jest tam w tej chwili lekkko spokojniej w stosunku do oktaw obok.

Nie pisales ze multiway jest bez wad posales ze wiele osob uwza je za doskonale a Ty sam nie pisales o tych wadach jednoczesnie negując te o ktorych pisalem ja. Pewnie jak piszesz bredziles z niezrozumienia.

A co dobrego pisales o fullach ? faktycznie przegapilem, ostatnio czytalem ze postawisz multiwaya przy jakims mikrofullu skrzeczacym i multiway zagra lepiej. Wtedy pierwszy raz pomyslalem ze jestes bystrzak.


zaraz przejrze watek i wyszukam jakie pozytywy widzisz w punktowym xrodle dxwieku nie siekacym fazy akustycznej.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 01-09-2016, 23:26
Melo, juz Ci raz delikatnie pisalem zebys sobie darowal wyzwiska

Nie jestem zainteresowany TL w ogole podobnie jak basrefleksem z otworem stratnym. Po co mam udoskonalac cos co sluchalem w zaawansowanych konstrukcjach i nie przekonalo (bas) nie ptrafisz pdoac konstrukcji ktora jest dobra w tym rozwiazaniu piszac ze tylko DIY daje rade, raczej nie wierze na slowo, chyba rozumiesz.

Co to znaczy wg Ciebie najwyzszy poziom calosciowo ? Dla mnie w zaleznosci od pomieszczenia. W malym po prostu full ma przewage a powyzej jakiejs kubatury nie wyrabia i tyle.
Gdzies tam w jakichs aspektach moze z multiway cos byc lepiej np. pasmo lepiej ulozone jesli ktos jak ty lubi dolek 2-4KHz, choc akurat we fullu o ktorym rozmawiamy jest tam w tej chwili lekkko spokojniej w stosunku do oktaw obok.

Nie pisales ze multiway jest bez wad posales ze wiele osob uwza je za doskonale a Ty sam nie pisales o tych wadach jednoczesnie negując te o ktorych pisalem ja. Pewnie jak piszesz bredziles z niezrozumienia.

A co dobrego pisales o fullach ? faktycznie przegapilem, ostatnio czytalem ze postawisz multiwaya przy jakims mikrofullu skrzeczacym i multiway zagra lepiej. Wtedy pierwszy raz pomyslalem ze jestes bystrzak.


zaraz przejrze watek i wyszukam jakie pozytywy widzisz w punktowym xrodle dxwieku nie siekacym fazy akustycznej.

Widzisz, znowu bredzisz, ze lubie dolki bbc dip. I jak z Toba powaznie rozmawiac? Ty po prostu czytasz to co chcesz przeczytac, a nie to co jest napisane. Caly czas powtarzasz te same pytania, ja odpowiadam,  Ty dalej piszesz swoje. Ogarnij sie.

Kluczem do dobrego multiway, jest takie zaprojektowanie, aby graly najblizej punktowego zrodla dzwieku. Ty myslisz, ze ja naprawde jestem tak glupi za jakiego mnie uwazasz? Chcesz mnie zaginac na jakis banalach z faza i jej skrecaniem w zaleznosci od stromosci zbocza filtracji? Jak chcesz zebym sie w koncu czegos nauczyl, to pisz do rzeczy, bo narazie nic sensownego nie napisales, potwarzasz tylko jak mantre, ze to przez zwrotnice, ze nie da sie tupac nozka. Z takich bzdur to by sie kon usmial,  nie wspominajac o jakimkolwiek konstruktorze, ktory ma na swoim koncie kilka zestawow trojdroznych.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 23:29
Melo, zupelnie serio myslisz ze pokoj w Sobieskim to jakis moj grunt ? Bedzie Grzegorz w pokoju, magus sie czasami krząta, mi sie zdarza zajrzec ale nie ma mnie na miejscu. Po imprezie po prostu wpadnij zostaniemy godzine dluzej albo i dluzej jak sie spodoba, wex kolumny postawimy obok posluchamy, luz zupelny bez spiny. Nie bedzie zadnej preparowanej elektroniki, nawet mamy pomysl zeby uzyc jakichs prostych eozwiazan, mozliwe ze jedyna fanaberia bedzie pre lampowe. jak chcesz wex wlasna elektronike bo nie wiem ile twoje paczki lubia pradu a na to akurat zwracac uwagi nie musimy, fulle graja z 3W lampy, tak wiec spawarki nie planujemy

Lan, zrozum. Ja nie mam takiej potrzeby :) To Ty naciskasz na porownanie, tylko nie wiem po co? Chcesz mnie osmieszyc, czy siebie skompromitowac? Po tym co tu przeczytalem odechciewa sie takich meetingow.

chce sprawdzic o czym piszesz melo, nie wykluczam ze masz cos extra. Po prostu stawialem fulla przy roznych kolumnach i wiem ze raczej nie jest łatwo go zjechac ale nie mowie ze sie nie da dopoki nie sprawdze., spytaj Grzegorza sprawdzam wszystko tak juz mam. Niestety/stety spradzilem tez ograniczenia pewnych rozwiazan i tak jak pisalem dla mnei calosciowo lepszy jest full. Przynajmniej do pewnej wielkosci pomieszczenia. Czy akurat do hotelowego w Sobieskim ? Wystarczy sprawdzic :-)

OK, nie naciskam, zapraszam :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-09-2016, 23:37
Melo, juz Ci raz delikatnie pisalem zebys sobie darowal wyzwiska

Nie jestem zainteresowany TL w ogole podobnie jak basrefleksem z otworem stratnym. Po co mam udoskonalac cos co sluchalem w zaawansowanych konstrukcjach i nie przekonalo (bas) nie ptrafisz pdoac konstrukcji ktora jest dobra w tym rozwiazaniu piszac ze tylko DIY daje rade, raczej nie wierze na slowo, chyba rozumiesz.

Co to znaczy wg Ciebie najwyzszy poziom calosciowo ? Dla mnie w zaleznosci od pomieszczenia. W malym po prostu full ma przewage a powyzej jakiejs kubatury nie wyrabia i tyle.
Gdzies tam w jakichs aspektach moze z multiway cos byc lepiej np. pasmo lepiej ulozone jesli ktos jak ty lubi dolek 2-4KHz, choc akurat we fullu o ktorym rozmawiamy jest tam w tej chwili lekkko spokojniej w stosunku do oktaw obok.

Nie pisales ze multiway jest bez wad posales ze wiele osob uwza je za doskonale a Ty sam nie pisales o tych wadach jednoczesnie negując te o ktorych pisalem ja. Pewnie jak piszesz bredziles z niezrozumienia.

A co dobrego pisales o fullach ? faktycznie przegapilem, ostatnio czytalem ze postawisz multiwaya przy jakims mikrofullu skrzeczacym i multiway zagra lepiej. Wtedy pierwszy raz pomyslalem ze jestes bystrzak.


zaraz przejrze watek i wyszukam jakie pozytywy widzisz w punktowym xrodle dxwieku nie siekacym fazy akustycznej.

Widzisz, znowu bredzisz, ze lubie dolki bbc dip. I jak z Toba powaznie rozmawiac? Ty po prostu czytasz to co chcesz przeczytac, a nie to co jest napisane. Caly czas powtarzasz te same pytania, ja odpowiadam,  Ty dalej piszesz swoje. Ogarnij sie.

Kluczem do dobrego multiway, jest takie zaprojektowanie, aby graly najblizej punktowego zrodla dzwieku. Ty myslisz, ze ja naprawde jestem tak glupi za jakiego mnie uwazasz? Chcesz mnie zaginac na jakis banalach z faza i jej skrecaniem w zaleznosci od stromosci zbocza filtracji? Jak chcesz zebym sie w koncu czegos nauczyl, to pisz do rzeczy, bo narazie nic sensownego nie napisales, potwarzasz tylko jak mantre, ze to przez zwrotnice, ze nie da sie tupac nozka. Z takich bzdur to by sie kon usmial,  nie wspominajac o jakimkolwiek konstruktorze, ktory ma na swoim koncie kilka zestawow trojdroznych.

melo, przeczytaj raz jeszcze o przebiegu fazy w multiway i fullu i przestan swigac tym swoim drętwym pierdoleniem bo mi sie zapas endorfin na Ciebie konczy :-)

widzisz to co jest kluczem do udanego projektu multiway jest znalezienie sie mozliwie blisko tego co full ma na dzien dobry. Zgadzam sie 100% ze tak jest a nozka ze zwrotnica da sie tupac, cadam ci pewnie napisze czy bez zwrotnicy da sie tupac spontaniczniej.

dla pewnosci jakbys cadam sprawdx czy faza jest OK zeby uprzedzic rozmowe na kolejne 3 strony :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 00:00
Jak sobie tak rozmowe analizuje wychodzi ze tematy zwiazane z faza ograniczaja sie u Ciebie do polozen mikrofonu w osi poziomej, wyrownasz sobie centra i najwyzej pod katem cisnienie z sredniaka ucieknie jak wyzej ciety albo większy. Podobnie tweeter. Ale w osi pionowej cuda sie dzieja bo łądnie ulozone centra zaczynaja sie rozjezdzac i faza bye. Tak wiec nie ma czegos takiego jak perfekt faza w przykladowo 3 way TMW. Energia wypromieniowana z takim zaburzeniem tez do ciebie trafia (robota pomieszczenia jak wspomniales) dajac efekt spadku energiiw pasmie ktorego zaburzenia dotycza. I nie jest bynajmniej tak ze ja w 3 way jakims cudem to obchodzę :-) Tyle ze zdaje sobie sprawe z tego ze temat występuje, dodatkowo czesto gesto odwraca sie midbas by faza miedzy przetwornikami lepiej sie ulozyla, spokojnie żaden satanizm, sam David wilson praktykuje. Zadaniem konstruktora jest ulozyc w takich okolicznoscich dxwiek zeby był mozliwie podobny do naturalnego bo rozumiesz ze zaleznosci fazowe poszły sie kochać ?
I nie pisz mi ze uwazam Cie za glupiego bo tak nie jest, moze zbyt ironicznie pisze i tyle.  Pisales ze zaburzenia fazowe psuja dxwiek z czym sie zgadzam nie rozumiem zatem skąd cala ta rozmowa ?
A ze uwazam ze psuja efekt "tupana nozka" ? tupanie nozka to dla mnie dobre oddanie energii w calym pasmie jednoczesnie, przy problemach anwet lokalnych z faza  zjawisko jest splycone. Nie oznacza ze znika.


PS. fakt nie pisales ze uwielbasz charke BBC tylko "Zapewne slyszales o BBC dip, ktora nie taka mala ilosc konstruktorow celowo ksztaltuje w swoich kolumnach, bo tak im gra lepiej, bardziej naturalnie."

Nie dopisałeś czy Twoim zdaniem czy ich ale z oburzenia wnoszę ze tylko ich.
A ja powiem ze uzywajac tweeterow przynajmniej rozważam ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 02-09-2016, 01:45
Nawet jesli moje kolumny ewidetnie pokaza wiele dobrych stron, to Wasze towarzystwo wzajemnej adoracji nie pusci przez gardlo zadnej pochlebnej opinii. Wiec po co sie scierac? W takiej zgnilej atmosferze nie mam zamiaru przebywac, sorry.


Noooo, trochę sobie po chamsku pozwoliłeś. Ale OK, przynajmniej wszystko jasne.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 04:21
nie zauwazylem tego tekstu

Melo "zgniła atmosferę" albo jak wolisz jakąś chorą wizje masz w garnku, stad Twoja projekcja.
Nikogo z moich znajomych nie znasz wiec sobie takie teksty zostaw na lepsze okazje w zyciu, np. jak faktycznie trafisz na takich palantow jakich sobie roisz, a moze znasz i tak cie oceniaja. Nie interesuje mnie to.
Widac ze cos nie hallo z Toba w temacie Nikt normalny takim tekstem nie walnie, powodu nie miałeś żadnego.
Przestałem być ciekaw co robisz, faktycznie nie marnujmy czasu na dowiadywanie sie.


temat jakby o glosnikach. liczę na relacje cadama i stawiam ze zwrotka odłączyła tupanie ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 02-09-2016, 07:46
Spoko chłopaki, bez nerwów, fajna dyskusja przecież :) Gdybym jednak po tej dyskusji musiał zadecydować w czyj projekt włożyć ileś set tysięcy to byłby to projekt melo :)))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 02-09-2016, 07:54
spoko 4m, to jest stara prawda, że ludzie lubią to, co znają (3-way vs. 1-way), a czego właśnie zupełnie nie bierze pod uwagę tetejro, kiedy argumentuje, że większość audiofilów kupuje to, co kupuje

najlepiej byłoby wybrać na podstawie bezpośredniego porównania, bo to jest praktycznie jedyny sposób oceny w audio (oprócz długich odsłuchów w warunkach domowych) - no ale skoro się nie da, to się nie da

a że dla ciebie, 4m niechęć jednego z konstruktorów do dokonania takiego porównania (wsparta obelgami pod adresem tego drugiego i jego współpracowników/znajomych) stanowi zachętę, by wybrać jego projekt ... dla tetejro będzie to pewnie kolejny dowód

lan się pewnie nie obrazi ;-)

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 02-09-2016, 08:15
Magus, imho inną sprawą jest to, co ludzie lubią, a zupełnie inną sprawą jest to, co kupują :) Natomiast moja decyzja została podjęta wyłącznie w oparciu o przedstawione w dyskusji argumenty :)))

Nie projektuj więc na mnie, po raz kolejny, wytworów swojej wyobraźni :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 02-09-2016, 08:26
Magus, imho inną sprawą jest to, co ludzie lubią, a zupełnie inną sprawą jest to, co kupują :)


absolutna zgoda - i trochę to właśnie mam na myśli
z jednym zastrzeżeniem, że nie zawsze wiedzą, co lubią :D


a i bardziej przemawiają do nich bardziej te argumenty, które znają ;-)
szczególnie jak się nie znają ;-)


Natomiast moja decyzja została podjęta wyłącznie w oparciu o przedstawione w dyskusji argumenty :)))

a to standard jest akurat
tak kupuje pewnie z 90% uczestników forów i czytelników pism dla audiofilów

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 08:48
4m, spoko na tym polega wolny wybor, kazdy wybiera tak zeby był zadowolony, ja tam jestem bądź i Ty :-)

PS. robie rozne projekty akurat jak lubisz linie trnsmisyjne nie mam przekonania więc sie za nie nie biore.
Tak jak magus pisze zawsze warto posluchac bo jak to mowia roznie bywa, pies sie topi łańcuch pływa, nie sprawdzisz nie wiesz ;-)
esli kogos to pocieszy to wczoraj akurat wywalilem kolejne 2,5 stowki z materialem do kosza na eksperyment z fullami, dotoczylem fragment nabiegunnikow i piekne mosiezne stozki fazowe, zalozenie bylo takie zeby podniesc strumyk w szczelinie na nieco innej cewce do 1,8T i zrobic naped ala "konkurencja " (w cudzyslowiu nie przez brak szacunku tylko wrecz odrotnie to moich fulli na razie nie ma na rynku) i sie podnioslo ale dxwiek  niestety siadł - poszedl w strone stereotypu. Tak wiec nie ma zadnych czarow marów w temacie, po prostu trzeba sprawdzic wszystko, stąd Melo jesli drazyl mogl sie dodrązyc jakiegos ciekawego rozwiązania TL-ki.
Przezyje nie wiedzac czy tak było :-)


Żeby nie byc podejrzewanym o rasizm i ze tylko koszerne fulle ;-) powiem, ze w tej chwili stoi sobie u mnie nowa konstrukcja 2 way - ze Scanem m.in i to jej poświęcam 80% uwagi  :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 09:11
4m nie wiem czy sie zdziwisz, ale gdybym mial wylozyc iles set tysięcy (w domysle otworzyc mainstreamowy biznes) i mial do wyboru fulle czy horny albo standardowe paczki jakie większosc zna tez bym wszedł nawet w linie
trasmisyjne (;-))byle na klasycznych glosnikach.
Tak jest bezpieczniej po prostu, ludzie znają nie trzeba niczego tlumaczyc, naparzac sie ze stereotypami itd.
stawiasz, sluchasz, reklama, recenzja, nowa firma aha aha :-) Widze co ma większe szanse na szerokim rynku  zwlaszcza w Polsce gdzie dzieki dobrodziejstwu władzy ludowej ominela nas cała złota epoka audio, a cala impreza zaczęła sie w Pewexie.
Żadnych "ale" nie mam w temacie :-) i nie zamierzałbym sie kopac z koniem. Zdaje sobe sprawe z tego jaki typ grania odpowiada większosci i nie jest tak ze nie biore tego zupelnie pod uwage w full czy horn projektach.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 02-09-2016, 09:36
ze swojej strony dodam może jeszcze a propos tego, co 4m powiedział o argumentach

ja teoretycznie jestem w trochę lepszej sytuacji, bo ewentualnego wyboru dokonywałbym na podstawie empirycznych doświadczeń

w domu mam zestaw 3-way, do którego muzykalności i efektu tupania trudno mieć zastrzeżenia - myślę, że zostawia daleko z tyłu większość wypasów uchodzących za czołówkę pod tym względem

ale słyszałem też szerokopasmówkę CubeAudio i byłem pod wielkim wrażeniem

jednak w oparciu o same argumenty, bez postawienia ich obok siebie, nie podjąłbym się jednoznacznego rozsądzenia, kto ma rację w tym sporze

a napisać można wszystko - internet jest cierpliwy

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 09:48
Dokaldnie nie postawisz nie wiesz. Po prostu. A opowiesci mozna snuc dowolne, to tylko opowieści do czasu kiedy nie porowna sie wtedy jest to juz opinia mniej lub bardziej subiektywna.
Przy roznicach typu przepasc raczej nie ma skrajnych opinii. Pamietam jak kiedys spodobaly mi sie u vectora RK125 Rehdeko, zawiexlismy je do innego znajomego a tam kiepsko po prostu. Czy ktos szukal wytlumaczen ze rzadki prąd był albo cisnienie za niskie ? Po prostu w jednym miejscu zagralo fajnie w innym nie (zero przestrzeni i jaks taka komprecha). Jest to jakieś info, kolumny uwazam nieco specyficzne ale w dobrej konfiguracji jesli ktos slucha muzyki z epoki w ktorej powstaly maja duzo czaru mimo brakow technicznych jak na wspolczesne standardy. Energia instrumentow na srodku jest jak trzeba.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 02-09-2016, 10:41
Co do tego, że mieszanie w fazie psuje transjenty, uśrednia muzykę i niszczy dynamikę się zgodzę. Im ostrzejsze mieszanie, tym większe zgrzyty i artefakty w dźwięku. Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę efekty, które powstają, gdy muzyka idzie z kilku głośników. Do jednego ucha wpadnie zupełnie coś innego niż do drugiego.

Jednak mimo wszystko chyba takie szerokopasmowce nie są idealne odnośnie oddania fazy. Mierzyłem niedawno jak wygląda faza dla wybranych częstotliwości, np. 880Hz i 3*880Hz. Nie zawsze to przypominało prostokącik. Nieraz wychodził trójkąt, a to brzmi mniej jasno, bardziej misiowato. Nie było łatwo to zgrać, bo zależnie od odległości zmieniała się lekko faza, ale zdarzały się korekty do 40-50 stopni w kilku miejscach. Lekko czyściło to dźwięk. Był dynamiczniejszy w domenie czasu, zrobiło się trochę więcej miejsca na dźwięki.

Niby ogólnie szerokopasmowiec byłby lepszy, ale mam przeczucie mało sprawdzone, że wysokie tony z membrany o dużej średnicy nie są dobre.

Motyw z odwracaniem fazy głośnika wysokopasmowego - śmiech na sali. To wyjdzie, że w pomiarach jest ok, a dla sinusa to już ideał, ale transjenty uciekną. No chyba że ten głośnik ma tłumić dźwięki, a nie grać w uszy, ale za to ściany zagrają, ale czy wtedy nie lepiej jakies OB, jak ktoś lubi?

Niektóre problemy ze zwrotnicą pasywną można zmniejszyć używając zwrotnicy aktywnej.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Mariusz_ w 02-09-2016, 11:18


Niektóre problemy ze zwrotnicą pasywną można zmniejszyć używając zwrotnicy aktywnej.

Zwłaszcza cyfrowej z filtrami FIR.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 11:34
corvus, zgadza se fulle tez nie sa idealnie liniowe fazowo o czym pisalem, ale faza zmienia sie w duzo mniejszym zakresie od dolu do gory odtwarzanego pasma, nie majac lokalnych skokow wywolanych dzialaniem zwrotki. W necie mozesz wygooglowac pomiary Thiela CS5 na stereophile i lowthera chyba widzialem na Dacware. 
Full ma łągodniejszy przebieg w węzszym markerze kąta.

co do tweetera to wiedze masz wieksza od kolegi ktory dostal to pytanie, tak jak pisalem w 3 way midrange odwraca sie dosc czesto zeby sie ladnie "zgrało". No i moze grać ładnie a nawet powiem ze w wielu konstrukcjach moim zdaniem gra, ale mam mieszane uczucia ;-)
Odnosnie gory fulla wiem jakie sa obiegowe opinie i niektore konstrukcje to potwierdzają, tu tez pelna zgoda, po prostu trzeba posluchac osobiscie i stwierdzic czy jest dla nas spoko czy nie.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 11:44
ze zwrotnica cyfrowa tez zgoda, slyszalem ze daje rade nawet na prostym Behringerze i niedrogch ampach tejże firmy.

z tym ze ja starej daty jestem i nie dla mnie te wszystkie nowinki techniczne ;-) a bardziej serio mam wiekszy fun z robienia pasywnej konfiguracji zdajac sobie sprawe z jej wad fazowych. Aktywna tez robilem, calkiem udana zreszta podobno :-)
Joahim Gerhard albo Manfred Zoller teraz nie pamietam ktory z  Panow kiedys opowiadal jak wyglada temat aktywnych zwrotnic, powstala konstrukcja a ludzie nie byli zainteresowani z tych samych powodow o jakich tu piszemy czyli przyzycajenie. Prywatnie uwazam ze czesc zabawy zwiazanej z  tym hobby faktycznie ucieka bo nie mozna sobie poprzepinac wzmacniaczy, konektow, kabelków. Wbrew pozorom przynajmniej dla mnie jest to fajna sprawa i nie wiem czy sam bym chcial miec aktywne zestawy nawet jesli pod niektorymi wzgledami lepsze od pasywnych.
Ale to moja prywatna fanaberia jest i tez sobie z tego zdaje sprawe nie mowie ze pasywne lepsze bo wiem że niekoniecznie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 02-09-2016, 11:48
A opowiesci mozna snuc dowolne,


zahaczę trochę o mojego konika

fizycy są w stanie podać całą litanię argumentów na rzecz Szczególnej Teorii Względności, włącznie z powołaniem się na doświadczenia wykazujące, że zegar będący w ruchu faktycznie spowalnia

słysząc taki argument praktycznie wszyscy oponenci milkną, no bo jak w takiej sytuacji dyskutować, prawda?
STR może wydawać się nieintuicyjna, ale twarde wyniki to twarde wyniki

wystarczy jednak przypomnieć sobie podstawowe aksjomaty tej teorii (czego nikt w takiej sytuacji nie czyni), które mówią, że ruch inercjalny jest względny, co oznacza, że nie ma żadnego układu wyróżnionego, który można by przyjąć za bezwzględnie stacjonarny (a więc i nie ma takiego, który można by uznać za znajdujący się w bezwzględnym ruchu)

a skoro tak, to jak to jest możliwe, że zegar znajdujący się w układzie odniesienia A (np. pokład samolotu), który (przyjęliśmy, że) znajduje się w ruch chodzi faktycznie wolniej, skoro równie dobrze wolno nam uznać, że to układ B (Ziemia) jest w ruchu, a układ A jest stacjonarny, co powinno skutkować spowolnieniem zegara B zamiast A?

jeśli więc faktycznie zmierzono, że zegar B chodził wolniej niż zegar A, to znaczy, że wykazano tym samym nie prawdziwość, a właśnie fałszywość teorii Einsteina - wykazano, że istnieje układ inercjalny znajdujący się w bezwzględnym spoczynku w stosunku do innego układu inercjalnego

wracając do tematu
jeszcze raz powtórzę, na papierze można napisać wszystko, można podawać setki argumentów naukowych, którym trudno będzie zaprzeczyć - a rzeczywistość będzie jednak rzeczywistością, i to z nią trzeba się zmierzyć a w dodatku trzeba jeszcze odpowiednio ją zinterpretować, co nie zawsze jest oczywiste ...

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 12:15
magus cala impreza w tym ze ludzie doskonale wiedza jakiego DXWIĘKU szukają i wymyślaja co to znaczy "dobry/lepszy" DŹWIĘK podobnie jak z menu/jedzeniem. A nie bardzo rozumieja czym jest muzyka i dlaczego takie a nie inne żarcie dziala niekoniecznie tak jaby chcieli. A przyzwyczaic mozna sie do wszystkiego, ubóstwiałem slodycze, teraz raz keidys zjem loda.
Gdyby była swiadomosc pewnych spraw  rozmowa byłaby o innych rzeczach. Kogo na żywo interesuje czy slyszy 2 cykniecia wiecej czy mneij i jakie cyknięcia ?:-) To jest przekaz energii, muzyka mowi . corvus ma uwazam dobre podejscie, bez wazeliny corvus. Ludzie ktorzy wychodza poza podręczniki nawet jesli gdzies tam poblądzą jak mi sie zdarza  robią rzeczy świadomie a tego nigdy sie nie zaluje.

Paweł ostatnio pisal ze odstawil na szafe swoje staxy 009 a slucha na dokanalowkach z telefonu LG, mam te sluchawki w  tej chwili na sobie bo jak pomyslalem o nich to stwierdzilem czemu nie ?:-) i faktycznie maja wszystko to co trzeba zeby olać reszte. Mailem kupowac Meze Classic 99 ale na razie przestalem czuc potrzebe
muzykalne z czystym sumieniem moge powiedziec ze przynajmniej dla mnie są. I spelniaja jeszcze ten mily warunek ze kazda muza na nich idzie z kiepskimi realizacjami wlacznie....z telefonu.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 02-09-2016, 21:05
Zmonopolizowaliście wątek o muzykalnosci głośników :-) Temat był tak naprawde tylko o niedopasowaniu obudowy z wyszła wam walka na noze.

Fanatyk pełnopasmowców kontra fanatyk lini transmisyjnych :-D

Może nawet postawiłbym na melo ale lubi mnie obrażac z jakiegos sobie znanego powodu, wiec mam go w dupie.

Wasze rzucanie sie na poejdynek lepszości konstrukcji w rodzaju - "weźmiemy swoje kolumny  i posłuchamy" jest chyba objawem zacietrzewienia.
Każdą konstrukcję mozna zrealizowac lepiej lub gorzej i może sie zdarzyć pełnopasmowiec brzmiący lepiej niż kolumna wielodrożna tak samo jak i odwrotnie.
I gdyby cokolwiek się okazało to do czego byście się przekonali? Po prostu znowy byście zaczęli sie przerzucac argumentami w stylu, "a ty to sie na niczym nie znasz i brzydki jesteś".

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 02-09-2016, 21:53
Wracajac do tematu tupania nózką do rytmu bębna (ta stopa to sie chyba nazywa bęben wielki 22" srednicy). Nie znalazłem dla niego częstotliwości rejestrów ale nie wydaj mi sie zeby był jakaś szczególnie niska. Na moje ucho to między 40 do 60 Hz, zresztą zależy pewnie jaki i jak tłumiony.

Ciekawie wypada analiza innych instrumentów basowych. Na przykład Puzon ma od 61 Hz, Tuba i Kotrabas mają od 41 Hz. Jedynie fortepian ma znacznie wieksze mozliwosci bo od 27,5 Hz ale chyba nie kazdy foretepian bo to jeszcze zależy od jego wielkości.
Generalnie niemal wszystkie instrumenty nie siegaja nizej niz do oktawey kontra, która zaczyna sie na 32 Hz a kończa sie oktawie pięciokreślnej  z najwyższym dżwiekiem ok. 8k Hz. Powyżej w szóstej oktawie są byćmoże jakieś wybrzmienia perkusji, najwyższa częstotliwość muzyczna kończy sie przy 15,8k Hz

Fortepian jest uwazany za trudny do odtworzenia ze względu na szeroka skalę aż do siedmiu oktaw od subkontry  27,5 Hz do c5 4,2k Hz czyli do najwyższego dżwięku fletu picolo.

Wynika z tego że o ile z odtworzeniem w górę nie ma wielkichproblemów nawet do skraju pasma bo powyżej 16k Hz niewiele albo juz nic nie dzieje sie w muzyce i większość ludzi może spokojnie powyżej nie słyszeć bez wielkiego żalu, to kiedy zagra fortepian większosć zestawów głosnikowych w wiekszosci pomieszczęń sobie nie poradzi z prawidłowym odtworzeniem.
Ale z drugiej strony te dzwieki to nadal nie  jest oś muzyki. W większosci zastosowań wystarczy prawidłowe odtworzenie od czestotliwości E1 czyli od tych 41 Hz.
Czestotliwosci rzędu 163 Hz to nadal są dżwęki basowe, tak dla przypomnienia.

I teraz przechodzimy do głosnika 5 calowego, który w obudowie cadama miał opadanie charakterystyki o -3db już powyżej 60Hz a w obudowie wiekszej o 50% mógł mieć przy około 50Hz. Czyli bas jest ale symfoniki raczej nie posłuchamy. Poza tym tak mały głosnik daje już bardzo niską jakość tego basu ze wzgledu na drastyczny wzrsot zniekształceń dla niskich czestotliwości - tu znowu kazdy sobie zdecyduje czy  mu one przeszkadzaja, bo podobno wzrost thd w głosniku nawet do 5% dla 60 Hz nie jest odbierany jako zniekształcenie.

Głośniki 6,5-7 calowe daja sie stroic zwykle nawet o 10 Hz niżej. Ale dopiero 8 calowe midbasy siegną strojeniem w obudowie bass-reflex do 41 Hz bez takiego wysiłku czyli da się na nich już troche symfoniki posłuchać, a nadal z pewnymi trudnościami moga być stosowane w zestawach 2-drożnych.
Relatywnie brzmienie niskich dzwieków na muzyce rozrywkowej - lekkiej łatwej i niekoniecznie przyjemnej - z głosnika 5" a 8" rózni sie bardzo wyrażnie na korzyść tego wiekszego, nawet jezeli oba są strojone na podobne lub niewiele się rózniace częstotliwości (powiedzmy o 5 Hz niżej )
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 02-09-2016, 22:03
Zrobiłem bezpośrednie porównanie kolumny ze zwrotnicą i bez zwrotnicy.
Głośnik bez zwrotnicy ma bas bardziej dotrzymujący tempa reszcie pasma. Sam midwoofer gra dźwiękiem odbieranym jako całość, a ze zwrotnicą łatwiej podzielić go na zakresy i im się przysłuchiwać. Efekt tupania nogą niestety nie wystąpił w obu przypadkach mimo zapodania utworów z ostrym łojeniem. Wydaje mi się, że głośniki są zdławione za małymi obudowami.
W testach sinusem niskiej częstotliwości dało się usłyszeć wyraźne szumy przepływu powietrza przez BR więc użyte  rury mają za małą średnicę.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 02-09-2016, 22:14
Zrobiłem bezpośrednie porównanie kolumny ze zwrotnicą i bez zwrotnicy.
Głośnik bez zwrotnicy ma bas bardziej dotrzymujący tempa reszcie pasma. Sam midwoofer gra dźwiękiem odbieranym jako całość, a ze zwrotnicą łatwiej podzielić go na zakresy i im się przysłuchiwać. Efekt tupania nogą niestety nie wystąpił w obu przypadkach mimo zapodania utworów z ostrym łojeniem. Wydaje mi się, że głośniki są zdławione za małymi obudowami.

Tak z pięc stron  wczesniej proponowałem wiekszą obudowę. Lancaster podsunął te myśl  wspominajac o rytmice basu wzgłedem reszty pasma. Ta własnie w strojeniu rezonatora - wielkości obudowy do wielkości portu bass-reflex i Fb może leżeć problem.

Ale powiem też, że ten 5" SB-A aż tak bardzo pod względem mozliwości basowych nie wygrywa w porównaniu na przykład do trzynastek czy pietnastek z tonsila za połowę jego ceny. 5" głośniki do basu - nawet w muzyce lekkiej, łatwej i niekoniecznie przyjemnej - są po prostu za małe.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 22:37
tetejro to nie tak. cadam otwarl watek o muzykalnosci, poxniej napisal ze np. "noga nie tupie".
fanatyk fulli i fanatyk LT zgadzaja sie ze problemem przynajmniej mogą byc zaburzenia fazowe.
Z tym że fanatyk fulli pisze ze za zaburzenia fazowe odpowiada wielodroznosc sama z siebie a zwrotnica im tylko w  tym "pomaga" co widac na pomiarach. A fanatyk LT na to ze prawidlowo zaprojektowana zwrotnica nie psuje fazy czego na pomiarach rzecz jasna nie widac a przynajmniej nie zamieszczono a ja takich nie znam :-)
Mozna oczywiscie demokratycznie glosowac kto ma racje ale faktów to nie zmieni.

chec porownania zestawow mi przeszła, ze względow towarzyskich. Porwownywalem juz z innymi o czym pisalem i pewnie jeszcze z wieloma innymi bedzie okazja jesli stracilem okazje porownania z najlepszymi, spoko :-)

"I gdyby cokolwiek się okazało to do czego byście się przekonali?"

sukces jest fajny, porażka motywuje :-) widziales tu jakies inwektywy tego typu o jakim piszesz z mojej strony ?
owszem byly z zaznaczeniem ze to kontra do podobnej "klasy" wcześniej i jako pytanie czy tak ma wyglądać rozmowa ?
Skonczylo sie tekstami o znajomych przeplatanych "bredzisz" a dwie strony poxniej pewnie by byly juz o mojej mamie :-) a rozmawiamy przeciez o muzykalnosci glosnika i o tym jak kto ja rozumie :-)

W kazdym razie temat nieaktualny, technicznie mogę Ci tetejro rozebrac punktowe xrodlo dxwieku od podstaw i serio wychodzi na to ze do pewnych poziomow cisnien ma przewage. Fazowo na pewno, amplitudowo - tu trzeba wziac konkretne zestawy ale biorac kierunkowe mozna sie mocno zdziwic (namierzylem sie troche roznych kolumn i rozne robilem/robie). Doplerowskie, tak jak wczesniej pisalem mikrofon w studio rejestruje material nimi obciazony we fullu jest to odtworzone + dorzucone własne :-) W multiway przykladowo w 2 way w ktorym faza bedzie najzdrowsza w midbasie tez bas moduluje średnice jak we fullu ale nie modeluje gory, niech bedzie pol plusa dla multiway i caly minus za rozbicie centr (w coaxie nie liczymy). Kierunkowe ? obejrzyj sobie pomiary we watku :
http://audiohobby.pl/index.php?topic=5132.msg387084#new
wklejam porownano chyba najlepszego berylowego scana i fulla. full oczywiscie nie ciagnie do 40KHz albo mam kiepski mikrofon (moge zmierzyc lepszym ale na potrzeby zobraazowania tematu mysle OK)
full mierony 0 i 45, scan standard 0 30 60. Pod katem 45 mamy -10dB dla Scana i -10dB dla fulla czyli mozna powiedziec cisnienie takie samo w pasmie slyszalnym ale juz przy 15KHz to full ma przewage nad tweeterem :-) Scan ma niech bedzie -5dB, full moze - 2-3dB (skala na rysunkach 5 dla scana i 10dB dla fulla wex pod uwage)  A dla 12KHz "tendencyjnych" ale za to bdb slyszalnych przez takie dziadki jak my ;-) scan ma -3dB podczas gdy full osiaga to samo cisnienie co na osi. Oczywiscie nie kazdy full tak ma ale są tez pewnie słabsze tweetery. ststystycznie tweetery sa lepsze na gorze od fulli trzeba przyznac. tweeter bedzie sie roznil charkterem powinien przynajmniej byc bardziej rozdzielczy a full dobitniejszy lepiej oddajacy skale z kolei.

Subiektywnie co kto lubi oczywista, marketingowo multiway bez 2 zdan, ale co to by byla za frajda brac sie prywatnie za rzezy łatwiejsze, a gdzie rozwój ;-)

To chyba tyle ode mnie, wpadnij tetejro na szolek, posluchasz, jak sie nie spodoba to przynajmniej bedziemy mieli odfajkowane ze miales kontakt, a jak sie spodoba bedziesz wielbił ;-) Luz zupelny, projekt i tak adresowany nie tylko na nasz rynek, prawde mowiac raczej wiecej pary wlożymy w sprzedaz tam gdzie tego typu konstrukcje są popularne, sam widzisz ile musze sie nagadac w Polsce zeby tlumaczyc i tluc sie ze stereotypami. Czesto slusznymi wiec nawet nie moge miec pretensji.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-09-2016, 22:47
cadam, obudowy pare litro wieksze strojone ok 50Hz jak tetejro radzil i bedzie test ostateczny :-)
Obudowy niczym nie wypychaj do testu, otwor b-r dostroj do testu tak by wierzcholki impedancji byly mozliwie rowne.

Jak masz wene zamknij otwor b-r w obudowie jaka masz i ocen w zamknietej. wiem basu "nie bedzie" nic nie mruknie ale kickbass 100-200 bedzie.

wreszcie ktos cos robi, dajesz cadam :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 02-09-2016, 23:04
Przekonałem sie na forum jak melo potrafi dosrywac i tylko on wie o co.
Zwrotnica oczywiście wnosi zniekszrtałcenia fazowe bo musi  i robi to każda zwrotnica. Głosnik tez sam z siebie przesuwa fazę w podzakresach.
Głośnik pelnopasmowy robi to w szerszym zakresie niz midbasowy z wysokotonowym bo pracuje w szerszym zakresie i musi wiecej razy "podzielić" membranę. To sa takie oczywiste oczywistości. Ale z nich nie wynikają jakieś proste wnioski dla lepszości brzmienia.

Tylko uwaga do  cadama:
otwór B-R strojony na 48-50 Hz jest wyżej od Fs i od optymalnego Fb w obudowie 9 litrów. Wiec wierzchołki impedancji nie bedą raczej równe. Ponadto ze wzrostem czestotliwości strojenia powinien zwiekszać gestosć wytłumienia w przestrzeni za głosnikiem. Bo będzie wzrastało podniesienie na 50-60Hz i nalezy je tłumić zwiekszaniem stratności wewnetrznej obudowy - nie wiem na ile sie uda takie tłumienie w małej obudowie ale warto jednak spóbować, bo to wiele nie kosztuje

Tez jestem ciekaw co mu wyjdzie. Nigdy nie robiłem zestawów na 5" midbasach.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 02-09-2016, 23:12
Jak masz wene zamknij otwor b-r w obudowie jaka masz i ocen w zamknietej. wiem basu "nie bedzie" nic nie mruknie ale kickbass 100-200 bedzie.

Zatykałem BR i basu wtedy było mniej ale wrażenia co do reszty były podobne.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 02-09-2016, 23:14
Przekonałem sie na forum jak melo potrafi dosrywac i tylko on wie o co.

Jak byś mięsa nie jadł to też byś taki był :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 02-09-2016, 23:55
.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 03-09-2016, 00:32
Jak sobie tak rozmowe analizuje wychodzi ze tematy zwiazane z faza ograniczaja sie u Ciebie do polozen mikrofonu w osi poziomej, wyrownasz sobie centra i najwyzej pod katem cisnienie z sredniaka ucieknie jak wyzej ciety albo większy. Podobnie tweeter. Ale w osi pionowej cuda sie dzieja bo łądnie ulozone centra zaczynaja sie rozjezdzac i faza bye. Tak wiec nie ma czegos takiego jak perfekt faza w przykladowo 3 way TMW. Energia wypromieniowana z takim zaburzeniem tez do ciebie trafia (robota pomieszczenia jak wspomniales) dajac efekt spadku energiiw pasmie ktorego zaburzenia dotycza. I nie jest bynajmniej tak ze ja w 3 way jakims cudem to obchodzę :-) Tyle ze zdaje sobie sprawe z tego ze temat występuje, dodatkowo czesto gesto odwraca sie midbas by faza miedzy przetwornikami lepiej sie ulozyla, spokojnie żaden satanizm, sam David wilson praktykuje. Zadaniem konstruktora jest ulozyc w takich okolicznoscich dxwiek zeby był mozliwie podobny do naturalnego bo rozumiesz ze zaleznosci fazowe poszły sie kochać ?
I nie pisz mi ze uwazam Cie za glupiego bo tak nie jest, moze zbyt ironicznie pisze i tyle.  Pisales ze zaburzenia fazowe psuja dxwiek z czym sie zgadzam nie rozumiem zatem skąd cala ta rozmowa ?
A ze uwazam ze psuja efekt "tupana nozka" ? tupanie nozka to dla mnie dobre oddanie energii w calym pasmie jednoczesnie, przy problemach anwet lokalnych z faza  zjawisko jest splycone. Nie oznacza ze znika.


PS. fakt nie pisales ze uwielbasz charke BBC tylko "Zapewne slyszales o BBC dip, ktora nie taka mala ilosc konstruktorow celowo ksztaltuje w swoich kolumnach, bo tak im gra lepiej, bardziej naturalnie."

Nie dopisałeś czy Twoim zdaniem czy ich ale z oburzenia wnoszę ze tylko ich.
A ja powiem ze uzywajac tweeterow przynajmniej rozważam ;-)

To mowisz, ze dalej sobie jaja robisz? Niby cos wiem o pomiarach, wyrownaniu czasowym, ale nie wiem nic o pomiarach na osi pionowej i poziomej? Walcz dalej.

Sa rozne szkoly budowania zestawow multiway. Ile ludzi, tyle pomyslow i tak najbardziej ascetyczna odmiana multiway, to wyrowane czasowo i fazowo glosniki oraz zwrotnice niskiego rzedu. Przyklady do Dunlavy, Duntech, Thiel, Vandersteen i inne bardziej niszowe produkty. W tych zestawach otrzymujesz na osi zgranie minimalno fazowe, glosniki graja jak jedno zrodlo punktowe, ale ich charakerstyka sypie sie na wiekszych katach poza osia. Jak masz jedno miesce na kanapie do sluchania i pomieszczenie przygotowane akustycznie, to taki zestaw moze zagrac doskonale lecz nalezy miec na uwadze mozliwosci powstania znieksztalcen na wiekszych poziomach glosnosci. Dalej to zestawy z pochylona scianka, ale z filtrami niekoniecznie dajacymi odpowiedz piloksztaltna. Czyli zwykle zwrotnice drugiego rzedu. To chyba teraz najpopularniejsze zestawy miltiway. Dalej to plaskie scianki  bez wyrownania, lecz z bardziej stroma filtracja, ktora ma sobie poradzic z dopasowaniem fazy glosnikow. To jest zdecydwanie najwieksza grupa obecnie produkowanych multiway. Ich zaleta wykorzystanie pasma glosnikow, w ktorych pracuja najbardziej tlokowo, bez znieksztalcen, zwrotnice daja szeroka dyspersje, rowniez pod katami, wytrzymuja duze wysterowania bez znieksztalcen. Takie zestawy wersji aktywnej i studyjnej to zdecydowana wiekszosc monitorow studyjnych. Tutaj glosniki szerokopasmowe, czy multiway ze zwrotnicami 1 rzadu to niezwykla nisza, ale byly konstrukcje wybitne dzwiekowo jak np Earthworks Sigma 6.2. Dalej to juz tylko rozwiazania rowniez niszowe, ale z uwagi na bardzo rozbudowana filtracje o stromych zboczach, plaskie scianki bez wyrownania czasowego, tu przykladem moze byc Magico i Isophon/Gauder z ceramikami ( ktore nie chca grac z prostymi zwrotnicami. Dlaczego o tym pisze? Pisze dlatego, poniewaz w kazdej z tych grup mozna znalesc konstrukcje, ktore wyrozniaja sie brzmieniem na tle innych, i mozna smialo napisac, ze daja dzwiek bardzo wysokiej jakosci. To jest miedzy innymi dowod na to, ze zwrotnica jako taka nie stanowi przeszkody, ktora nie pozwala na przejscie na poziom wyzej. Niezwykle latwo jest splycic problem i powiedziec, ze FR jest the best, bo ma liniowa faze ( chociaz tak naprawde nie ma, gdyby sie uprzec ).
Generalnie mozna jeszcze pojsc dalej, poniewaz mamy na rynku konstrukcje dipolowe i omnipolarne, ktore rowniez maja swoje zalety i zagorzalych zwolennikow, ktorzy nie chca slyszec o kolumnach tradycyjnych. Odbijajac pileczke na drugiej stronie beda kolumny CD i horny wysokiej efektywnosci, zupelna sprzecznosc z cebulami MBL, a mimo to z cebulek mozna uslyszec wybitne granie. Mozna sie caly caly czas przerzucac na na swoje widzimisie, ale ja wole podejscie czysto techniczne, w ktorych po lewej stawiam wady, a po prawej zalety danego rozwiazania i tak balansuje zeby w sumie dostac najwiecej jak sie da. W przypadku Fr niestety mozliwosci jest niezwykle malo i dlatego te konstrukcjie nigdy nie zyskaja na popularnosci. Oczywiscie sa wyznawcy i to jest fajne, sa ludzie ktorzy kochaja grac na pile i uwielbiaja jej dzwiek, ale mnie np on sie nie podoba mimo, ze dokladnie wiem jak brzmi pila w rekach dobrego wirtuoza.
W Fr problem jest dokladnie taki jak ze spaniem pod za krotka koldra. Albo marzna nam nogi lecz cieplo w ramiona, albo cieple ramiona i zimne stopy. Albo glosnik jest malutki, ale jego praca tlokowa jest w szerokim zakresie, albo powiekszamy glosnik, dostajemy wiecej spl, wiecej znieksztalcen gnacej sie membrany, dla ktorych takie znieksztalcenia harmoniczne powstale przez zmiany fazy ( tak tak, FR tez kreci faza bo nie pracuje jak sztywny tlok ) uznaja, za mile dla ucha. Kiedys Ted Jordan postawil sobie za cel stworzenie idealnego FR, grajacego tlokowo w jak najszerszym pasmie, ale jemu tez sie to nie udalo i jak narazie nikomu sie to nie uda. Swiat audio czeka na doskonaly glosnik szerokopasmowy ale taki po prostu nie powstanie jeszcze dlugo.

Slowko na temat tych pomiarow katowych. Widzisz Lan, kiedys pan Joseph D'applito stworzyl konfiguracje MTM, ktora przy wlasciwej zwrotnicy daje odpowiedz punktowego zrodla dzwieku. Malo tego, potrafi zawezic dyspersje pionowa, tak aby oslabic odbicia od sufitu i podlogi, ale dajac ladne charakterystyki poziome. Ten system mozna rozbudowac o kolejne glosniki i dosc do kolumbryn Duntecha.

Co jeszcze ciekawego? Np nowe zestawy Beolab90, ktore potrafia takie cuda, jakie zadne inne zestawy nie potrafia, a juz napewno nie szerokopasmowe.
Pewnie kicha, bo aktywne i nie maja pily na step response? Kto wie, moze i da sie zrobic, tak jak w monitorach aktywnych Grimm audio, ktore mimo zastosowania ostrej filtracji, posiadaja odpowiedz pilo, rowna faze... Swiat poszedl do przodu, a Ty Lan dalej bawisz sie papierowym stozkiem i jeszcze probujesz innym wcisnac kit, ze to cud miod i orzeszki.
Zobaczymy i posluchamy w tym roku, co udalo Ci sie wypracowac i czy chociaz wokal bedzie bliski sredniej klasy 3way. Na wiecej sie nie napalam, bo bas i wysokie zawsze beda gorsze od porzadnych multiway.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 03-09-2016, 00:37
Przekonałem sie na forum jak melo potrafi dosrywac i tylko on wie o co.

Zapomnial wol jak cieleciem byl :) arwas,  nie wycisniesz z siebie choc kawalka honoru? :]
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 03-09-2016, 00:40
Zrobiłem bezpośrednie porównanie kolumny ze zwrotnicą i bez zwrotnicy.
Głośnik bez zwrotnicy ma bas bardziej dotrzymujący tempa reszcie pasma. Sam midwoofer gra dźwiękiem odbieranym jako całość, a ze zwrotnicą łatwiej podzielić go na zakresy i im się przysłuchiwać. Efekt tupania nogą niestety nie wystąpił w obu przypadkach mimo zapodania utworów z ostrym łojeniem. Wydaje mi się, że głośniki są zdławione za małymi obudowami.
W testach sinusem niskiej częstotliwości dało się usłyszeć wyraźne szumy przepływu powietrza przez BR więc użyte  rury mają za małą średnicę.
Jak maskujesz bas przez podbicie baffle step to Ci sie wydaje, ze gra szybciej. To samo wrazenie jest przy sluchaniu kolumn, ktore nie maja niskiego basu i ludzie pisza frazesy, ze to szybki bas. 
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 03-09-2016, 01:41
Jak maskujesz bas przez podbicie baffle step to Ci sie wydaje, ze gra szybciej. To samo wrazenie jest przy sluchaniu kolumn, ktore nie maja niskiego basu i ludzie pisza frazesy, ze to szybki bas. 

Wiem dobrze o efekcie spadku dyfrakcyjnego i nawet potrafię go na różne nietypowe sposoby kompensować. W czasie słuchania brałem poprawkę na podbicie wyższych częstotliwości.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 09:21
melo zanim odniose se do Twojego wpisu przeprosiny ludzi ktorych poobrażałes, robienie sobie z Ciebie jaj juz mi sie znudzilo.

"nie wycisniesz z siebie choc kawalka honoru? :]"


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 09:23
Ciekawie wypada analiza innych instrumentów basowych. Na przykład Puzon ma od 61 Hz, Tuba i Kotrabas mają od 41 Hz. Jedynie fortepian ma znacznie wieksze mozliwosci bo od 27,5 Hz ale chyba nie kazdy foretepian bo to jeszcze zależy od jego wielkości.

Jedynie fortepian? Kontrfagot schodzi tak jak fortepian, nie zapominając już o harfie, jakichś cymbałkach czy organkach przy których fortepian ucieka do kąta. Kontrabasy tez na pewno grają znacznie niżej od tuby, czyli 41 Hz jak podajesz. Tyle sprostowania mi do głowy wpadło, a to pewnie nie koniec instrumentów z niskimi tonami :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 09:34
cadam efekt o jaki Tobie chodzi osiaga sie przez prawidlowa emisje energii w calym odtwarzanym przez glosnik pasmie jakie by ono nie bylo. No moze z wyjatkiem jakichs glosnikow konczacych bieg w okoicy 1-2KHz ale nie mowimy o takim przypadku u Ciebie.


glosniki PA nie schodzace nisko sztywno zawieszone na duzych napedach maja kickbas lepiej wyartykouwany od "miękkich domowych" ale kickbass nawet najlepszy jak nie wchodzi kiedy trzeba nie sprawi ze masz rzecz o jaka Tobie chodzi. Jesli jest "obok" to nie będzie rytmu jaki potrzebujesz. We wspomnianym wczesniej JBL everest bas pod tym wzgledem perfekt - mam na mysli szybkosc i uderzenie. efektu "tupania nozka" nie zdazylem zaobserwowac bo na  Take Five bas z everesta mnie zgwalcil wlasnie motoryka, pamietam do dzis :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 09:52
4m, pasmo rozciagniete do 40Hz wystarczy do realnego odtworzenia 90% instrumentow. Gatunki muzyczne dowolne z rockiem czy techno bezproblemowo. Fortepian czy organy schodzace ponizej 30....ile kolumn prawidlowo to odtwarza  iw  jakim pomieszczeniu ?

cadam ma 15cm midbas, nie zejdzie tak nisko na pewno i uwazam dobrze bo dedykowany jest taki glosnik do pracy w nieduzym pokoju gdzie fala i tak by sie nie rozwinela a bas bys mial na korytarzu :-) Czy nie da sie przez to sluchac na nim fortepianu ? Moim zdaniem bezproblemowo, na pewno lepiej niz gdyby bas sie wlokl subwooferowo na dole zamiast pokazywac potęgę instrumentu. A do tego to juz raczej nawet nie 10 tylko 12 cali minimum bym powiedzial i pomieszczenie z 35-40m2.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 10:22
4m, pasmo rozciagniete do 40Hz wystarczy do realnego odtworzenia 90% instrumentow. Gatunki muzyczne dowolne z rockiem czy techno bezproblemowo. Fortepian czy organy schodzace ponizej 30....ile kolumn prawidlowo to odtwarza  iw  jakim pomieszczeniu ?

Auto, które osiąga 90 km/h też wystarcza do poruszania się po 90% polskich dróg. Po autostradach czy drogach szybkiego ruchu też bezproblemowo nim pojedziesz. Auta jeżdżące powyżej 90 km/h... Ile aut przy prędkości powyżej 90 km/h zapewni przyczepność i po jakich drogach? ;)

Lan, czy wyglądam na kogoś, kto z audio ma kontakt od tygodnia? Sorry :)

ps. osobiście mam kłopot z słuchaniem fortepianu w małych pomieszczeniach (do 20m2).
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 11:55
4m dorzyc jeszcze argument dziewczyny ktora slyszy roznice :-) Nie chodzi o to na co wygladasz tylko jak zjawiska sie faktycznie maja i czy czasami coś Ci sie nie wydaje ?
Obejrzyj sobie pomiary nawet duzych kolumn i ich pasmo od dolu.

papier czy net przyjmie wszystko jak wczesniej bylo napisane  to jest demokracja :-) za to mikrofon jest tyranem dyktatorem :-)  i dlatego nasza rozmowa  moze wygladac na wymiane argumentow dla kogos kto nie wie o co chodzi albo wrecz zyje jakas religia blizej nieokreslona jak maorysi wielbiący amerykanskie samoloty bo jakis guru napisal albo marketingowiec, albo zwyczajnie nie zrozumieli co guru albo marketingowiec napisali, fun ten sam, do momentu az nie zaczynaja latac wyzwiska.

Pomiary chłopaki, nie trzeba stron bazgrania, uwazasz ze mierzalne zjawisko zachodzi to je zmierz i pokaż.
W sfere ocen subiektywnych i porownan do zywych instrumentow wejdziemy jesli kogos to interesuje jak odczarujemy voodoo :-)

Tu masz liste samochodow nie mogacych sie rozbujac powyzej 90-ki czyli audiofilskie kolumny ktore nie schodza do tych Twoich 27Hz, zapinamy pasy :-)

Focal Sopra 60 000zł
http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/2601-focal-sopra-2
blisko bylo -6dB 32Hz :-)

Audio Physic Cardeas 82 000zł
http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/2374-audio-physic-cardeas-plus
-6dB 40Hz

tansze Audiophysic za jedyne 40 000zł a zobacz lepsze
http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/495-audio-physic-virgo-25-plus
-6dB 35Hz

Sonusy za 400 000zł
http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/481-sonus-faber-aida
-6dB 30Hz niestety zabraklo 3 ;-)

4m mysle ze w przystepny sposob wyjasnilem ze to narawde nie o 5 czy 10Hz chodzi ?

wybralem duze konkretne cenowo wielodrozne konstrukcje 4m, oczywiscie sa tez takie ktore siegna ponizej 30Hz ale sa w mneijszosci


"ps. osobiście mam kłopot z słuchaniem fortepianu w małych pomieszczeniach (do 20m2)."

dom wariatów :-)

PS. z ciekawosci, na jkich kolumnach grasz ? zeby sie nie okazalo ze i one nie schodzą do 27Hz tylko np do "niekceptowalnych" 35 :-)))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 13:03
Nie wkręcaj mnie - mowa była o 40 Hz :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 13:36
Ciekawie wypada analiza innych instrumentów basowych. Na przykład Puzon ma od 61 Hz, Tuba i Kotrabas mają od 41 Hz. Jedynie fortepian ma znacznie wieksze mozliwosci bo od 27,5 Hz ale chyba nie kazdy foretepian bo to jeszcze zależy od jego wielkości.

Jedynie fortepian? Kontrfagot schodzi tak jak fortepian, nie zapominając już o harfie, jakichś cymbałkach czy organkach przy których fortepian ucieka do kąta. Kontrabasy tez na pewno grają znacznie niżej od tuby, czyli 41 Hz jak podajesz. Tyle sprostowania mi do głowy wpadło, a to pewnie nie koniec instrumentów z niskimi tonami :)

Aż sprawdziłem
Kontrfagot B2 czyli ok. 30Hz nadal wyżej od fortepianu.
Harfa - byc może, ale myslę że watpię. Znam jedna harfistkę, jednak nie wiem jakie wydaje z siebie dżwięki. Natomiast harfa raczej nie stroi do fortepianu bo jest mniejsza. Ciezko sobie wyobrazić rame fortepianu koncertowego postawioną pionowo i szarpaną palcami. Jak spotkam to zapytam z ciekawości.
Kontrabas - napisałem  E1 czyli ok. 41 Hz

W orghanki, to może cymbałek dmuchać, być może nawet w kącie.

Ksylofon czy wibrafon to g1 jakieś 380 Hz i skala do czterech oktaw nawet przyjmujac że skala może sie zaczynać o oktawę niżej bedzie G1, to mamy około 50 Hz
Jeżeli masz na myśli organy to są instrumentem solowym i każde mogą miec inny zakres częstotliwości

Trochę fantazja Cie poniosła, nie sprawdziłeś wzgłedem czego i o co chodzi, jak zwykle u audiofilów.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 13:43
4m, pasmo rozciagniete do 40Hz wystarczy do realnego odtworzenia 90% instrumentow. Gatunki muzyczne dowolne z rockiem czy techno bezproblemowo. Fortepian czy organy schodzace ponizej 30....ile kolumn prawidlowo to odtwarza  iw  jakim pomieszczeniu ?

Auto, które osiąga 90 km/h też wystarcza do poruszania się po 90% polskich dróg. Po autostradach czy drogach szybkiego ruchu też bezproblemowo nim pojedziesz. Auta jeżdżące powyżej 90 km/h... Ile aut przy prędkości powyżej 90 km/h zapewni przyczepność i po jakich drogach? ;)

Lan, czy wyglądam na kogoś, kto z audio ma kontakt od tygodnia? Sorry :)

ps. osobiście mam kłopot z słuchaniem fortepianu w małych pomieszczeniach (do 20m2).

Typowe dla audiofilów jest porównywanie zagadnień muzycznych do zagadnień motoryzacyjnych. Dzieki temu udowadniają, że niewiele wiedzą o muzyce a o motoryzacji jeszcze mniej :-)

"le aut przy prędkości powyżej 90 km/h zapewni przyczepność i po jakich drogach?"

Zero. obejrzy j sobie na yutubie filmik jak Lamborghini wyfruwa z autostrady przy 300 km/h i  ile z niego zostaje po lądowaniu w rowie. Akurat taki sam parkował w zeszłym tygodniu pod obdrapanym blokiem na moim osiedlu. Zapewniam cie że jeżdzi tak samo jak dziesiecioletnią skodą, bo w przeciwnym razie daleko by nie zajechał. Jedyna z tego różnica że sie podczas jazdy w nim kiszki mocniej szarpią i obciera spojlerem na każdym spowalniaczu.

czy wyglądam na kogoś, kto z audio ma kontakt od tygodnia? Sorry :)
Raczej na takiego co z muzyką ma kontakt od tygodnia :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 14:01
Słabo sprawdziłeś tejtero, bo kontrfagot (w zależności od producenta) może zagrać też A0, czyli dokładnie najniższy klawisz pianina 88. Kontrabas strojony od E1 owszem, ale przecież w zależności od wymagań kompozytorów bywa strojony do najniższego zakresu piano88, nie wspominając o takich jego odmianach jak oktobasy, które grają poniżej poniżej zakresu ludzkiej słyszalności. Cymbałki węgierskie również schodzą daleko poniżej 41 Hz, więc jak widzisz mam rację, a wszystko co napisałeś to błędne informacje :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 14:15
Melo wygląda na natchniętego komunałami z audiofilskiej prasy. Tam sprzedaja ludziom komunały żeby sprzedać urządzenia, melo sprzedaje nam tylko komunały :-)

idealnie wyrównane czasowo zestawy na zwrotnicach pierwszego rzedu??? Takie zwrotnice przede wszzystkim sa rzadko spotykane i w ogóle trudno jest osiągnąć spadki I rzedu na spl - bo I rzed elektrycznie to nie jest I rząd akustycznie. A gdy sie juz osiągnie te spadki 1 rzedu akustycznego to i tak gra to do dupy. Bo sam napisał ze wyrównanie jest w jakimś jednym punkcie - co to jest punkt to proponuję siegnąć do matematyki, łatwiej wtedy zrozumiec ze nie słucha się muzyki w punkcie.
To co sie dzieje takim zwrotnicom poza tym "punktem" to fale na spl jak do surfingu

Wyrównywanie pochylaniem ścianek - owszem ale nie po to żeby specjalnie zastosowac filtr II rzędu, w którym sie faza ma nie składać elektrycznie. Wyrównanie mozna tak samo przeprowadzic na zwrotnicach asymetrycznych i bez pochylania, a każdy przypadek dla pary konkretnych głosników to konkretne i indywidualne zagadnienie, a nie szablon wyczytany z literatury i podkładany pod rzeczywistość.

Rząd elektryczny filtru  dobiera się ze wzgłedu na wybrany głośnik, a nie ze względu na funkcję celu spl. To wychodzi samo jakiego filtru trzeba użyć żeby otrzymać odpowiednie połaczenie pasm przy założonych głośnikach i założonej geometrii w przestrzeni.  Czasem wytarczy jedna cewka, czasem cewka z układem rlc będzie już bardzo efektywnie filtrowała,  a czasem dwie cewki i dwa kondensatory mogą być niewystarczające.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 14:16
Słabo sprawdziłeś tejtero, bo kontrfagot (w zależności od producenta) może zagrać też A0, czyli dokładnie najniższy klawisz pianina 88. Kontrabas strojony od E1 owszem, ale przecież w zależności od wymagań kompozytorów bywa strojony do najniższego zakresu piano88, nie wspominając o takich jego odmianach jak oktobasy, które grają poniżej poniżej zakresu ludzkiej słyszalności. Cymbałki węgierskie również schodzą daleko poniżej 41 Hz, więc jak widzisz mam rację, a wszystko co napisałeś to błędne informacje :)
Kodziarze nie maja racji a na Węgrzech to im mogą zrobić cymbałki :-)

Co do instrumentów strunowych mozna sobie łatwo wyobrazić jaką długosc musi miec struna dla długosci fali i to jest limitacja najnizszego dźwieku.
Cymbały wegierskie czy huculskie znalazłem dla przykładu strój basowy od c do c nie wiem w której oktawie, ale czyli na przykłd jesli od C  do c to byloby od 65 Hz do 130 Hz

ps. co masz na mysli piszac A0 ? A - czyli oktawa duża to jest 110 Hz?  Najniższy klawisz pianina koncertowego to A2 - subkontra 27,5 Hz.
Najpierw jest subkontra ozn. Wielka litera i 2 potem kontra - Wielka litera i 1, potem Duza  - Wielka litera, Potam mała - Mała litera, potem razkreślna Mała litera i 1 i tak dalej.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 16:58
Nie wkręcaj mnie - mowa była o 40 Hz :)

40Hz to żadne wyzwanie 4m, taki fortepian i 27 to jest życie :-)
A jak 40Hz to wiekszosc kolumn przenosi, chyba ze jakies naprawde mikrusy.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 17:08
Panowie, bo Świeta Wojna sie robi. Ja nie uwazam ze full to jest jakis złoty graal audio i ze nie ma nic lepszego albo ze multiway nie moze .agrac lepiej a tym barddziej podobac sie bardziej.
Natomiast na pewno nei zgodze sie ze faza z multiway wypada lepiej od fulla. Temat czysto techniczny, reszta jest kwestia gustu.
Opisałem jak wyglada porownanie mozliwosci 8 cali fulla i midbasu wczesniej jak ktos zainteresowany moze przejrzec (w skrocie mniejszy wychyl we fullu, zejscie mozna osiagnac w okolice 35-40Hz -6dB, z midbasu nawet 30-35 ale przy niszej efektywnosci, full ma wiekszy napęd i lzejsza membrane wiec bas ma szanse byc co najmniej rownie motoryczny i na pewno by byl gdyby nie to ze ciensza membrana jest zarazem mniej sztywna :-)). Opisałem jak wyglada porownanie góry pasma równiez zachęcem do lektury (w skrócie kierunkowe wyszły nam lepsze niz z tweetera a subiektywna jakosc wysokich tonow na poziomie wysokotonowek znanych firm z przedzialu cenowego 500zł, lepiej wypadl mi Seas Millenium ale jeszcze wiele zalezec bedzie od aplikacji).

Lubie fulle jestem pewnie lekko zboczony ale nie mam zadnych alergii na multiway, niektore graja naprawde super (czy lepiej od dobrego fulla ? trzeba postawic obok i porownac ciezko odpowiedziec na takie pytanie bez testu, porownywalem fulle z drogimi kolumnami o czym tez juz w tym watku pisalem i wrazenia rożne - nie tylko moje ale posiadaczy tychze kolumn zwłaszcza) i nie raz o tym pisalem chocby w info z roznych odsluchow a troche tego bylo.

Ucha do góry ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 17:38
A jak 40Hz to wiekszosc kolumn przenosi, chyba ze jakies naprawde mikrusy.

Deklarowany przez producenta dół pasma zawsze mnożę przez współczynnik k=1,5 :) Wtedy wiem kiedy otrzymam uczciwe 50 Hz :))) I to w zupełności mi wystarcza.

Deklarowane 40 Hz to 60 Hz po uwzględnieniu współczynnika k. A dla mnie kolumna uczciwie grająca od 60 Hz nie jest wynikiem rewelacyjnym, jeżeli patrzymy na zakres pasma, szczególnie gdy niżej jest niagara.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 17:40
Jaka wojna, a z kim tu wojować? :-)

For-em chciał sie popisać, ze jest audiofilem umuzykalnionym. Wyszło mu jak w dyskusjach politycznych. Że nie zna podziału strojeń i nie sprawdził jakich instrumentów dotyczą.
W dodatku zdradził się ze słucha w małym pokoju z małych głośników, czyli tak jak przeważająca większosc ludzi.  A dyskutuje o basie fortepianiu i organów kościelnych, którego nie tylko odtworzyc prawidłowo nie może ale nawet nie wie jak wygłada na rysunku :-)

Wracajac do tematu. głosnik w obudowie umozliwiąjce strojenie br na te 41 Hz daje mozliwosc w zaleznosci od wielkości głosnika usłuszenia pasma z zakresu 35-45 Hz - max. ze spadkiem -6db. To wystarcza zeby obsłużyć prawidłowo skalę instrumentów na praktycznie wszystkich dostepnych nagraniach.
Z głosników 5" tak niskie strojenie będzie problematyczne-  w wiekszości zestawów MT prawie niedostepne. Z 6,5" czasem bedzie możliwe choć też nie powinno się na siłę wyciskać niskiego strojenia. Z 8" mozna to zrobic nawet w układach 2-pasmowych.
Oczwiście z wiekszego głosnika nawet przy takim samym strojeniu jak mniejszego głośnika, możemy otrzymać bas lepszej jakości.

W głośnikach pełnopasmowych zdrowo i racjonalnie producenci ograniczja zakres pasma. Wtedy ewentualnie tuba moze poratować niski bas. Moim zdaniem nie powinno być problemów z dociągnieciem do 40Hz -6db  z głosnika szerokopasmowego. W tym wzgledzie nie ma obecnie tematu do sporów, bo niemal wszystkie rozwiązania konstrukcyne sa w stanie zrealizować takie rozciagnięcie pasma w dół - z mniejszymi czy wiekszymi zniekształceniami (zwykle z wiekszymi)

Mało? Obecnie jest moda na wzmacniacze stereofoniczne z wyjściami niskopoziomowymi na aktywne subwoofery. Producenci wyczuli ten moment kiedy użytkownicy małych zestawów głosnikowych i "audiofilskich" wzmacniaczy  chcą poczuć bas na klacie. I dali możliwość rozwoju brzmienia o dudniący (albo nie dudniący - zależy ile kto ma pieniądzy i miejsca na lepsza jakość) subwoofer.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 17:44
For-em chciał sie popisać, ze jest audiofilem umuzykalnionym. Wyszło mu jak w dyskusjach politycznych. Że nie zna podziału strojeń i nie sprawdził jakich instrumentów dotyczą.
W dodatku zdradził się ze słucha w małym pokoju z małych głośników, czyli tak jak przeważająca większosc ludzi. 

Kłamiesz w żywe oczy. Założymy się o 10 000 zł, że nie słucham w małym pokoiku na małych głosnikach? :) Wpadasz Ty, kasa i lan, Gucio, ktoś jeszcze jako świadkowie i jury zakładu. Pasuje Ci tejtero czy tylko w oczernianiu i kłamstwach czujesz się mocny? :)))

No, dawaj, to konkretna propozycja :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 17:48
No co jest tejtero? :) To uczciwy zakład :)))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 17:54
Są zasadniczo dwie opcje internetowy fantasto. Albo słuchsz w małym pokoju  i z małych głosników, tak jak sobie niechcacy pierdnąłeś między kolejnymi akapitami, w których ujawniłes ze nie masz pojęcia o instrumentach :-)

Albo druga opcja -  że słuchasz z duuużego głośnika w duuużym pomieszczeniu, ale jestes głuchym lub pięciołytowym audiofilem czeskich rekordów ;-)

Możemy rozpocząć nawet obstawianie, która opcja jest prawdziwa, ale musiałbym przedtem zgłupieć tak  jak Ty, żeby dojrzeć do takiej licytacji :-)

Spokojnie forem, wierzę że masz wszystko duże -  i grabki, i wiaderka, i babki z piasku też stawiasz duże :-) Powstrzymaj się z pokazywaniem, pan doktor zaraz odnowi  ci receptę  :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 17:58
Jest prosty sposób na udowodnienie kto z nas jest kłamcą i fantastą - przyjmujesz zakład czy tchórzysz? :) Jeżeli kłamię to będziesz 10 000 zł do przodu. Kwotę zakładu oczywiście możemy zwiększyć, do 100 000 nawet, żaden problem :)))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 17:58
A jak 40Hz to wiekszosc kolumn przenosi, chyba ze jakies naprawde mikrusy.

Deklarowany przez producenta dół pasma zawsze mnożę przez współczynnik k=1,5 :) Wtedy wiem kiedy otrzymam uczciwe 50 Hz :))) I to w zupełności mi wystarcza.

Deklarowane 40 Hz to 60 Hz po uwzględnieniu współczynnika k. A dla mnie kolumna uczciwie grająca od 60 Hz nie jest wynikiem rewelacyjnym, jeżeli patrzymy na zakres pasma, szczególnie gdy niżej jest niagara.


A nie prosciej poznać norme producenta, z jakim spadkiem podaje pasmo przenoszenia, zamiast pierdolic takie głupoty? :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 18:01
Jest prosty sposób na udowodnienie kto z nas jest kłamcą i fantastą - przyjmujesz zakład czy tchórzysz? :) Jeżeli kłamię to będziesz 10 000 zł do przodu. Kwotę zakładu oczywiście możemy zwiększyć, do 100 000 nawet, żaden problem :)))

Ty jestes debilem sierotko. Nie rozumiesz nawet znaczenia słowa "kłamca" którym sie posługujesz przy kazedej okazji, bo dostałbyś za nie wielokrotnie w tę swoją durną gębę :-)

Fantastą jesteś na pewno w dodatku ignorantem. Co ci już udowodniłem :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: 4m w 03-09-2016, 18:02
Hehe hehe :) Wiedziałem, że tak będzie :)))

Ale kasy szkoda, mogło być tak pięknie :]
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 18:03
heheheh - wiedziałem że mam do czynienia z impotentem o małym fiutku :-)

Faktycznie. Oszczędziłem, bo jakby sie okazało ze słuchasz na Altusach 140 w swojej kawalerce, to warunek zakładu nie zostałby spełniony :-) :-) :-)


Ps. dam ci satysfakcję. Pokaż ile zaoszczędziłem :-)

i cisza zapadła :-)
Pierdnął, rzygnał i poszedł, bo co się będzie z nieaudiofilskim motłochem zadawał :-) :-) :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 20:06
A jak 40Hz to wiekszosc kolumn przenosi, chyba ze jakies naprawde mikrusy.

Deklarowany przez producenta dół pasma zawsze mnożę przez współczynnik k=1,5 :) Wtedy wiem kiedy otrzymam uczciwe 50 Hz :))) I to w zupełności mi wystarcza.

Deklarowane 40 Hz to 60 Hz po uwzględnieniu współczynnika k. A dla mnie kolumna uczciwie grająca od 60 Hz nie jest wynikiem rewelacyjnym, jeżeli patrzymy na zakres pasma, szczególnie gdy niżej jest niagara.

BArdzo roztropnie ale troche hardcorowo zwykle zamiast 45 pisza 38 i tego typu nieprawidlowosci, pewnie CBOS im te dane techniczne PiSze ;-), impedancje najbezpieczniej podzielic przez 2 i to jest niestety czesty przypadek ze deklarowane 8 okazuje sie 4-ką:-) ale sa tez znane w przyrodzie wypadki gdzie producent deklaruje prawdę :-)


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 20:09
tetejro, producenci sa tajemniczy a jak producent ma" norme " +/-100dB to nawet woofer 10 cali ma szanse na 15KHz a od dolu wynik jednocyfrowy:-)
za to impedancja to impedancja i nie ma wybacz - cyferka a mimo to jest podawane magiczne 8ohm bo ....no sam nie wiem, moze maja rozładowane baterie w miernikach a do tych baterii norme +/- 3V przy nominalnych 4,5 :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 03-09-2016, 20:16
W przypadku impedancji też jest norma. Ludzie często nie rozmumieją, że impedancja, to nie impedancja znamionowa, więc po co jeszcze im mącic w głowach? ;-) Teraz to przewaznie wszystkie zestawy głośnikowe  mają 6 om, bo tak bezpiecznie wygląda w oczach klientów posiadających amplitunery  kina domowego

Kolumna może miec rezystancję minimalną na przykład - 5,9om na głośniku, impedancję minimalną  - na przykład przy 200 Hz  - 6,6 om i wtedy ma impedancję znamionową 8om
Producent podaje tylko tę ostatnią wartość, bo ładnie wygląda, a może też ją lekko naciagnąć względem normy DIN  stosując jakieś swoje "normy zakładowe".
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Haka w 03-09-2016, 20:23
Cytuj
Wpadasz Ty, kasa i lan, Gucio, ktoś jeszcze jako świadkowie i jury zakładu.

4m, ja przyjadę!
Nawet sam.

Bo ja pana, proszę pana, bardzo chcę poznać w realu ;)








Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 03-09-2016, 20:57
melo zanim odniose se do Twojego wpisu przeprosiny ludzi ktorych poobrażałes, robienie sobie z Ciebie jaj juz mi sie znudzilo.

"nie wycisniesz z siebie choc kawalka honoru? :]"
A kto sie czuje obrazony?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 03-09-2016, 21:09
Melo wygląda na natchniętego komunałami z audiofilskiej prasy. Tam sprzedaja ludziom komunały żeby sprzedać urządzenia, melo sprzedaje nam tylko komunały :-)

idealnie wyrównane czasowo zestawy na zwrotnicach pierwszego rzedu??? Takie zwrotnice przede wszzystkim sa rzadko spotykane i w ogóle trudno jest osiągnąć spadki I rzedu na spl - bo I rzed elektrycznie to nie jest I rząd akustycznie. A gdy sie juz osiągnie te spadki 1 rzedu akustycznego to i tak gra to do dupy. Bo sam napisał ze wyrównanie jest w jakimś jednym punkcie - co to jest punkt to proponuję siegnąć do matematyki, łatwiej wtedy zrozumiec ze nie słucha się muzyki w punkcie.
To co sie dzieje takim zwrotnicom poza tym "punktem" to fale na spl jak do surfingu

Wyrównywanie pochylaniem ścianek - owszem ale nie po to żeby specjalnie zastosowac filtr II rzędu, w którym sie faza ma nie składać elektrycznie. Wyrównanie mozna tak samo przeprowadzic na zwrotnicach asymetrycznych i bez pochylania, a każdy przypadek dla pary konkretnych głosników to konkretne i indywidualne zagadnienie, a nie szablon wyczytany z literatury i podkładany pod rzeczywistość.

Rząd elektryczny filtru  dobiera się ze wzgłedu na wybrany głośnik, a nie ze względu na funkcję celu spl. To wychodzi samo jakiego filtru trzeba użyć żeby otrzymać odpowiednie połaczenie pasm przy założonych głośnikach i założonej geometrii w przestrzeni.  Czasem wytarczy jedna cewka, czasem cewka z układem rlc będzie już bardzo efektywnie filtrowała,  a czasem dwie cewki i dwa kondensatory mogą być niewystarczające.

Znowu masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Sa  na rynku zestawy ze zwrotnicami 1 rzedu, ktore osiagaja ksztalt pily na impulsie ( to swiadczy do zgraniu czasowym i fazowym ). Jest ich niewiele, bo wiekszosc konstruktorow decyduje sie na zestawy oferujace mniejsze znieksztalcenia, a te daja nam glosniki filtrowane ostrzej. Jakbys zrobil choc jedna taka konstrukcje i pomierzyl, to bys wiedzial jaki ma sweet spot i nie ogranicza sie do wielkosci glowki od szpilki. Niestety Arwas nie masz na tym polu doswiadczenia, tylko wyczytales jakas teorie.
Poza  tym mnie interesuje bardziej transfer function niz zbocze akustyczne.

Wyrownanie czasowe zwrotnica pasywna? To chyba sam taka wymysliles. Wyrownanie fazowe to nie to samo co wyrownanie czasowe. Gdyby sie to dalo wykonac zwrotnica pasywna, to by sie nie pochylalo scianek ani nie stosowano stopniowanych scianek frontowych. Wyrownanie czasowe mozna zastosowac nie tylko do 1 czy drugiego rzedu. Po prostu taki sposob wyrownania glosnikow daje nam duzo wiecej mozliwosci.

Rzad elektryczny dobiera sie jeszcze przed wyborem glosnikow. Madry konstruktor majac w planach jakis zestaw, juz przed zakupem wybiera takie glosniki, ktore beda sie nadawac do jego wizji calosci konstrukcji. Dlatego taki gosc jak Vandersteern aby osiagnac swoj cel budowy glosnikow z filtrami pierwszego rzedu, stosuje modowane glosniki lub specjalnie wykonane na jego potrzeby. Co innego jak mamy jakies glosniki i cos z tego chcemy zrobic. Wtedy dopiero po pomiarach dokonuje sie oceny, z jakimi filtrami beda sie prawidlowo zgrywac.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 21:21
melo wex stad wy....aj bo nie tylko w  audio niewiele rozumiesz

mialem nie uzywac brzydkich wyrazow wiec wykropkowalem, sens bez zmian.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-09-2016, 21:30
Cytuj
Wpadasz Ty, kasa i lan, Gucio, ktoś jeszcze jako świadkowie i jury zakładu.

4m, ja przyjadę!
Nawet sam.

Bo ja pana, proszę pana, bardzo chcę poznać w realu ;)

to ja tez wpadne bo w sumie dobrze sie z 4emem rozmawia i niech tak zostanie, wbrew pozorom zna umiar tylko mu sie marker przesunął ;-)

I tak nie dojdzie do żadnego zakladu, ale swoja droga moglbys 4m napisac na jakich zestawach grasz. zakladam ze odpwoiednio dobranych do warunkow rezydencji :-)

PS. chodzi mi o zestawy ktore kupiles dla ich najlepszosci sposrod innych swoich
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Haka w 03-09-2016, 21:42
to ja tez wpadne

No to jest nas dwóch.

4m, specjalnie dla ciebie spompuję sobie zestaw dyskotekowy ;)))

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 03-09-2016, 21:49
melo wex stad wy....aj bo nie tylko w  audio niewiele rozumiesz

mialem nie uzywac brzydkich wyrazow wiec wykropkowalem, sens bez zmian.
Niedługo będziesz na tym forum sam ze soba pisał i sam swoich kolumn sluchal. Wez się napij meliski, może Ci przejdzie.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Haka w 03-09-2016, 22:31
meloV8, nie udawaj ofiary i Ty miałeś w wątku kilka pojechanych tekstów :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 03-09-2016, 23:36
Ofiary? Moge poudawac ale kata, chociaz to tez jakas taka licha robota. ;]
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 04-09-2016, 08:21
melo zanim odniose se do Twojego wpisu przeprosiny ludzi ktorych poobrażałes, robienie sobie z Ciebie jaj juz mi sie znudzilo.

"nie wycisniesz z siebie choc kawalka honoru? :]"
A kto sie czuje obrazony?


Widzisz melo, to taki "paradoks" - można kogoś obrazić (użyć wobec niego obraźliwych słów), a jednak ten ktoś nie musi czuć się obrażony

Co mimo wszystko nie oznacza, że zwykła kultura i wymogi życia społecznego przestają obowiązywać i słowo "przepraszam" nie jest potrzebne.

Albo inaczej, jak się komuś coś wypsnie w towarzystwie, to warto powiedzieć "przepraszam" niezależnie od tego, czy efektom dźwiękowym towarzyszyły efekty zapachowe czy nie

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 09:08
melo towarzystwo chamow palących glupa nigdy mnie nie bawilo, zawsze wolale mniej a lepiej.
Przepraszalem za rozne rzeczy nie raz i żadna korona z glowy nie spada zapewniam.

Jakbym wpadl na jakies inne forum na ktorym bywasz albo jestes adminem i napisal o ludziach ktorych znasz to co napisales tutaj to oprocz tego ze pomyslalbys ze ejstem jebniety to chyba nie lamentowalbys ze takie stwory znikaja z Twojego otoczenia ?

Przemysl temat, dupa Cie od "przepraszam" nie rozboli a przynajmniej bede mial wrazenie ze nie rozmawiam z pijarowskim ekspresem do kawy albo jak ostatnio w jednym komentarzu na wp.pl przeczytałem - biorobotem kołchoźniczym.
Nie nadaje sie na terapeute, po prostu życze sobie rpzeprosin za takie teksty, do mnie mozesz sobie cisnac co chcesz, nawet zabawne to jest czasami.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 09:12
PS. acha i nie zakladaj ze masz wystarczajace IQ zeby to obejsc. Tego sie nie da nawet ze 180

Proponuje skonczyc ten motyw we watku o glosnikach, autor tekstu sam uzna co jest OK, info Melo masz tak wiec nie bedziesz mogl powiedziec ze jest to spoko. Polecam Tobie  towarzycho byc moze liczniejsze gdzie nie bedziesz sam :-) gdzie takie standardziki są na porzadku dziennym a moze nawet bedziesz padawanem kilku miszczuf chamówy i palenia glupa po niej.

Nikt od ciebie nie wymaga kajania sie, zwykle "sorry deko przegiąłem" ale szczere a nie na odpierdol.
Kwestia szacunku do ludzi z ktorymi rozmawiasz a ktorego to szacunku wymagasz.
Mi sie naprawde nie chce juz naparzac a wierz mi ze zyciowe doswiadczenia podczas rozmow w necie z roznymi zawodnikami daly mi kilka umiejetnosci w tym temacie :-)

Jak nie potrafisz to serio ....wiesz co.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 04-09-2016, 09:18
p.s żeby nie było - ja akurat niczego od meloV8 nie oczekuję, ani nie potrzebuję

odebrałem to jego nagłe wejście smoka jako zabawne zaskoczenie

jeśli rzucane bez żadnego powodu teksty o zgniłej atmosferze zarzucające komuś stronniczość są normalne w jego świecie, to nie ma co liczyć na refleksję

może wystarczy, żeby przyjął do wiadomości, że generalnie nie jest to akceptowalny sposób argumentowania i wyciągnął wnioski na przyszłość?

a "przepraszam" ...? wymuszone nie ma żadnej wartości ...

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 09:26
dokladnie jak magus wyzej napisal, to samo skrobalem w peesie do poprzedniego wpisu.

magus, chrzescijanski sie robisz ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 04-09-2016, 10:05
;-)

ja jestem nieprzejednanie "niechrześcijański" w stosunku do osób, co do których nie mam wątpliwości, że niestosowanie się do podstawowych zasad jest ich pomysłem na funkcjonowanie na tym forum - czerpią z tego dziką radochę i uważają się z tego powodu za super-cwaniaków (wiesz, o kim mówię?)

a melo? mistrzem taktu nie jest, ale też nie odniosłem wrażenia, że programowo obraża ludzi
chyba po prostu poniosło go
a że nie uważa, że w ślad za tym powinny pójść za tym jakieś kurtuazyjne gesty? pal sześć ...

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 12:22
magus, mialem na mysli ze jak facet nie uwaza ze jest za co przeprosic to niech nie robi tego w ogole jesli ma byc na odpierdol.
Po prostu trzeba pogadac o takich rzeczach nawet z ludxmi ktorym na codzien sie nie zdarza żeby nie zaczeło :-)

Melo prosba, zanim walniesz kolejny wpis wynikajacy nie wiem z czego zastanow sie. Nikt na Ciebie czy Twoje kolumny  tu nie dybie. Nie ma przyczajek zeby zjechac jak co poniektórzy w branzy zauwazylem faktycznie mają, sprawy pozamerytoryczne raczej na kozetke, albo jakis drętwy marketing dla małego Kazia lub jak kto woli leminga.

Jesli chodzi o odniesienie sie merytoryczne do twojego wpisu. Ty uwazasz ze prawidlowo zaprojektowana zwrotnica nie psuje fazy, ja uwazam ze psuje, dodatkowo uwazam ze kazdy multiway z wyjatkiem coaxa ma spierniczona faze (slyszysz moc wypromieniowywana i m.in problemy fazowe w osi poziomej a nie sweetspot jaki by on nie był) na dzien dobry.
I nie pomoze tu czy ktos sie nazywa vandersteen, wilson, dunlavy, thiel, melo czy lancaster.

Pomiar w osi pionowej wszystko wyjasnia.
I jeszcze jedno, nie odnosze sie tu do brzmienia jakotakiego bo to ma prawo kazdemu sie podobac jakie uzna, natomiast obiektywnie ocenic brzmienie mozna stawiajac zywy instrument obok kolumny. Lutek tak postawił skrzypce przy SRM i test wypadl uwazam OK. Poziom witalnosci podobny, faktura niewele uboższa (sprzet towarzyszacy za circa 15Kzł  o ile gralismy z lutkowej lampy cayina czy jak to tam sie pisze nigdy nie zapamieta :-)) mielem wrazenie tylko lekkiego zmatowienia ze sprzetu (a mowia ze tannoy czasami za jasny :-)). Skala podobna, swoboda podobna.

Nie oceniam lepiej/gorzej tylko aspekty.

Dla kogos np. lepszy moze byc monitor standardowy na 18cm choc nie bedzie mial takiej dynamiki swobody, czy faktury podobnej do naturalnej ale za to bedzie "wyżej ciągnął" albo cokolwiek innego "lepszego" od żywego instrumentu. Na tym polega gust, ale nie szalalbym z trybem orzekającym w  takim przypadku :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 12:37
PS. do testu naturalnosci zestawu wybieramy absolutnie najlepsze realizacje, nie bierzemy spierniczonych.
Pisze to an wszelki wypadk zeby dyskusja przez kolejne 2 strony nie ciagnela sie na temat jakosci nagrań.
Spierniczonego nagrania na dobrym sprzecie tez uwazam powinno sie przyjemnie sluchac, ale przyjemnosc jaka dana osoba ma z czegos a porownanie z natura w tym przypadku to  2 rozne sprawy,  czasami zbieżne.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 13:35
Rzad elektryczny dobiera sie jeszcze przed wyborem glosnikow.

A najlepiej dobrac go do rezystora, albo policzyć ze wzoru impedancyjnego :-)

Na resztę ideologicznych tez nie będe nawet odpowiadał ale to akurat jest dosc kuriozalne zalecenie budowania od dachu.
Czyli wybór głosników pod założony rząd zwrotnicy?
Dobre by to było gdyby zwrotnice grały same z siebie bez podłaczania pod nie jakichs tam głosników, które im tylko stwarzają problemy ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 13:42

to ja tez wpadne bo w sumie dobrze sie z 4emem rozmawia i niech tak zostanie, wbrew pozorom zna umiar tylko mu sie marker przesunął ;-)

I tak nie dojdzie do żadnego zakladu, ale swoja droga moglbys 4m napisac na jakich zestawach grasz. zakladam ze odpwoiednio dobranych do warunkow rezydencji :-)

PS. chodzi mi o zestawy ktore kupiles dla ich najlepszosci sposrod innych swoich

No ja bym chciał wiedziec na czym un gro żeby sie dowiedzieć ile zaosdzczędziłem nie przyjmujac zakładu :-)

Teza była ze gra na małych kolumnach w małym pomieszczeniu (prawdopodobnie) tak coś tam między wierszami zasugerował :-)
Ale jeżeli gra na duzych kolumnach w małym pomieszczeniu albo na małych w dużym to jego przebiegły warunek zakładu tez nie zostałby spełniony. Nawet jezeli słucha muzyki na Altusach 140 ustawionych w kuchni :-)
Czyli tak, czy siak - ZAOSZCZĘDZIŁEM :-) :-) :-)

Mam nadzieję, bo może jednak mógłbym wygrać? A to wtedy żal trochę straconej okazji ;-)


Ps. przy okazji nikogo za nic nie przepraszam i nie wymagam od też od innych. Mam w dupie schizoidalne bluzgi meloV8 - facet ma problemy pod deklem najwyrazniej.

Natomiast chamstem jest styl wypowiedzi zastosowany przez for-ema. To taki typowy ćwok kodziarski, który na pewną tezę/przypuszczenie odpowaida w stylu "jesteś kłamcą" albo "kłamiesz".
Trzeba być nie tylko pospolitym chamem zeby zarzucać komus kłamstwo bez powodu, ale jeszcze słabo wyuczonym żeby nie rozumieć znaczenia słowa i nie potrafić użyc go we właściwym kontekście wypowiedzi.

To jest kolejny idiota spotkany w dyskusji o audio, który używa takiej retoryki. Nie wiem dlaczego ten styl dotyka akurat audiofili - może audiofilizm jest efektem ubocznym poważniejszych wad umysłu ?

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 14:04
znajac 4ema pomaieszczenie 50-80m2 i kolumny duze, a jak duze to nam 4m mysle sie pochwali ?:-)

pietnascie cali ! pietnascie cali ! pietnascie cali !!! :-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Haka w 04-09-2016, 14:23
pietnascie cali !

To o wiele za dużo!
Myślę, że 4m, nie ma nawet średniej europejskiej, najwyżej coś jak Azjaci, jakieś 10 cm ;)))
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 16:37
nie no mysle ze dobra średnia krajowa czyli 8 cali ma.
Pochwal sie 4m.



;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 04-09-2016, 18:35
Zaczęło się od tego który sprzęt gra muzykalniej a skończyło się na tym kto ma większy sprzęt.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 20:21
Tak się kończy gdy do dyskusji właczają sie zwolennicy KODu. Oni zawsze sprowadzą temat do sobie znanych wymiarów. Czyli kto ma jaki rozmiar sprzętu i czy sie o to założy. Bo na tematy muzyczne i techniczne nie mają wiele do powiedzenia i nawet im sie nie chce sprawdzać przekazywanych informacji.

Powiedz lepiej jak idą pracę nad testowaniem 5" SBA w większych obudowach. Nie jestem za bardzo doświadczony w konstrukcjach z tak małymi głośnikami. Sam jestem ciekaw czy sie da z nich wydobć odpowiednią rytmikę na basie.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 04-09-2016, 20:58
Powiedz lepiej jak idą pracę nad testowaniem 5" SBA w większych obudowach. Nie jestem za bardzo doświadczony w konstrukcjach z tak małymi głośnikami. Sam jestem ciekaw czy sie da z nich wydobć odpowiednią rytmikę na basie.

Zanim zdobędę odpowiednie obudowy to trochę potrwa bo w domu nie mam warunków do ich wykonywania. Sam mogę najwyżej zrobić podfrezowania pod konkretne głośniki.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 21:11
do prób wystarczy Castorama. Zakup płyty wiórowej i paczki wkrętów. Jesli masz frezarkę to problem otworowania z głowy, nie musisz nawet robic podfrezowań w próbnej obudowie.

Ja sobie chyba kupie kolejną frezarkę, w Juli jest za 129 złotych. Tylko mam wątpliwości wzgłedem cyrkla. W ich modelu do jest jeden pręt dystansowy zakończony ostrzem. Trochę to słabo wygląda. W poprzednioej miałem kawałek sklejki z ustawiona śrubą w osi obrotu i przykręcony w miejsce "stopy" frezarki - było stabilne tylko nieco problematyczne przy precyzyjnym wyznaczaniu średnicy.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 21:22
magus, mialem na mysli ze jak facet nie uwaza ze jest za co przeprosic to niech nie robi tego w ogole jesli ma byc na odpierdol.
Po prostu trzeba pogadac o takich rzeczach nawet z ludxmi ktorym na codzien sie nie zdarza żeby nie zaczeło :-)

Melo prosba, zanim walniesz kolejny wpis wynikajacy nie wiem z czego zastanow sie. Nikt na Ciebie czy Twoje kolumny  tu nie dybie. Nie ma przyczajek zeby zjechac jak co poniektórzy w branzy zauwazylem faktycznie mają, sprawy pozamerytoryczne raczej na kozetke, albo jakis drętwy marketing dla małego Kazia lub jak kto woli leminga.

Jesli chodzi o odniesienie sie merytoryczne do twojego wpisu. Ty uwazasz ze prawidlowo zaprojektowana zwrotnica nie psuje fazy, ja uwazam ze psuje, dodatkowo uwazam ze kazdy multiway z wyjatkiem coaxa ma spierniczona faze (slyszysz moc wypromieniowywana i m.in problemy fazowe w osi poziomej a nie sweetspot jaki by on nie był) na dzien dobry.
I nie pomoze tu czy ktos sie nazywa vandersteen, wilson, dunlavy, thiel, melo czy lancaster.

Pomiar w osi pionowej wszystko wyjasnia.
I jeszcze jedno, nie odnosze sie tu do brzmienia jakotakiego bo to ma prawo kazdemu sie podobac jakie uzna, natomiast obiektywnie ocenic brzmienie mozna stawiajac zywy instrument obok kolumny. Lutek tak postawił skrzypce przy SRM i test wypadl uwazam OK. Poziom witalnosci podobny, faktura niewele uboższa (sprzet towarzyszacy za circa 15Kzł  o ile gralismy z lutkowej lampy cayina czy jak to tam sie pisze nigdy nie zapamieta :-)) mielem wrazenie tylko lekkiego zmatowienia ze sprzetu (a mowia ze tannoy czasami za jasny :-)). Skala podobna, swoboda podobna.

Nie oceniam lepiej/gorzej tylko aspekty.

Dla kogos np. lepszy moze byc monitor standardowy na 18cm choc nie bedzie mial takiej dynamiki swobody, czy faktury podobnej do naturalnej ale za to bedzie "wyżej ciągnął" albo cokolwiek innego "lepszego" od żywego instrumentu. Na tym polega gust, ale nie szalalbym z trybem orzekającym w  takim przypadku :-)

Od poczatku tematu, w sposob delikatny ale postepujacy kierowales w moja strone wypowiedzi, ktore mialy na celu osmieszenie mojej osoby. Olewalem to, bo poczatkowo bylo nawet zabawnie czytajac jak sie gubisz w swoich teoriach. W koncu zapraszasz mnie ( a wlasciwie rzucasz wyzwanie ), aby przyjechac na AS do swojego pokoju, na test porownawczy. Szkoda tylko, ze Twoje intencje nie sa szczere i atmosfera jaka w kolo tego zbudowales swoimi wpisami byla wlasnie zgnila, a ja w zgnilym towarzystwie nie mam zamiaru przebywac. Gdybys mial inne podejscie i przede wszystkim kulture osobista, to bys mogl rozegrac to inaczej i jeszcze cos ugrac, ale jak dostales pstryczka w nos, to sie strasznie zdenerwowales i kazales wypierdalac z forum. Czy taka kultura chcesz do siebie ludzi zapraszac? Ty jeszcze chcesz mnie pouczac jak mam sie zachowywac? W ani jednej wypowiedzi nie ublizylem Ci zadnym,  cenzurowanym slowiem, ale Ty jak widac nie masz problemu z wyzywaniem ludzi ( podobnie jak arwas/tetejro, ale to zupelnie inny przypadek ). Nie dziwie sie ze tyle osob odeszlo z tego forum, bo Ty po prostu nie potrafisz rozmawiac z ludzmi, tym bardziej gdy ktos nie podziela Twoich opinii i nie jestes w stanie przekonac innych do ich zmian. Generalnie mi to zwisa, na forum udzielac sie nie musze, moge sie wyniesc, ale troche jednak czuc niesmak po Twoim zachowaniu.

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 21:33
Rzad elektryczny dobiera sie jeszcze przed wyborem glosnikow.

A najlepiej dobrac go do rezystora, albo policzyć ze wzoru impedancyjnego :-)

Na resztę ideologicznych tez nie będe nawet odpowiadał ale to akurat jest dosc kuriozalne zalecenie budowania od dachu.
Czyli wybór głosników pod założony rząd zwrotnicy?
Dobre by to było gdyby zwrotnice grały same z siebie bez podłaczania pod nie jakichs tam głosników, które im tylko stwarzają problemy ;-)

To moze inaczej. Jakis konstruktor obiera sobie za cel zbudowanie zestawow dwudroznych, zgranych fazowo i czasowo, aby zestaw byl zdolny od otworzenia sygnalu kwadrata. Tutaj dobrym przykladem bedzie wczesniej podana Earthworks Sigma 6.2. Zeby osiagnac taki cel, trzeba uzyc wlasciwiej zwrotnicy niskiego rzedu, ale jak wiadomo ( choc nie kazdemu jak widac ) w zwrotnicach niskiego rzedu, glosniki pracuja w szerokim zakresie pasma czestotliwosci, zatem musza byc mozliwie najbardziej wyrownane pod wzgledem charakterystyki cz. Z tych powodow najczesciej uzywa sie glosnikow polipropylenowych lub papierowych z domieszkami. Madry konstruktor juz przed pomiarami wie czego ma szukac i jakie glosniki wybierac. Tak samo glosnik wysokotonowy nie moze byc przypadkowy, tylko taki, ktory gra szerokim pasmem, z mozliwymi niskimi znieksztalceniami. Poniewaz nadajacych sie do tego midbasow jest niewiele, to tez mozna spotkac inne rozwiazania. Przykladem moze byc Harpia i jej metalowe membrany, wyrownanie czasowe i filtry pierwszego rzedu z korektorami impedancji i pulapkami na rezonans membrany. Poprawnie zaprojektowana zwrotnica w ten sposob, rowniez spelni swoje zadnie i umozliwi osiagniecie zestawow zgranych czasowo i z liniowa faza.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 04-09-2016, 21:34
melo, o czym ty rozmawiasz?

ja rozumiem, że masz z lancasterem swoje sprawy, tylko że ty świetnie wiesz, że tu nie chodzi o wasze wzajemne docinki

czy też chcesz powiedzieć, że ponieważ boksowałeś się z lancasterem, to znaczy że miałeś prawo potraktować  po chamsku mnie?

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 21:36
Gdybys mial inne podejscie i przede wszystkim kulture osobista, to bys mogl rozegrac to inaczej i jeszcze cos ugrac, ale jak dostales pstryczka w nos, to sie strasznie zdenerwowales i kazales wypierdalac z forum. Czy taka kultura chcesz do siebie ludzi zapraszac? Ty jeszcze chcesz mnie pouczac jak mam sie zachowywac? W ani jednej wypowiedzi nie ublizylem Ci zadnym,  cenzurowanym slowiem, ale Ty jak widac nie masz problemu z wyzywaniem ludzi ( podobnie jak arwas/tetejro, ale to zupelnie inny przypadek ).

I znowu sie do mnie dopierdalasz jakimiś swoimi psychuszkami. Zesrałbyś się z żalu gdybys sie do mnie nie dopierdolił z tą swoją psychozą maniakalną.
I Ty kmieciu małortolny po chamskich wrzutach względem mojej osoby masz jeszcze czelność rozprawiać o kulturze osobistej i pouczac innych???
Na własne życzenie psujesz atmosferę, a potem narzekasz na "zgniliznę".
Zacznij sie zachowywać przywoicie jeżeli chcesz dalej dyskutować, bo dopuki nie zachowasz swjego uwazania  na mój temat dla siebie, będę określał cie słowami na jakie zasługujesz.

Po co jest to twoje deliberowanie o wyższości tego czy tamtego rozwiazania nie poparte konkretami tylko swoimi domniemaniami?
Jeżeli liczyłeś na przekonanie kogokolwiek, że  twoja idea jest "lepsiejsza", bo jest "lepsiejsza", to się przeliczyłeś. A teraz masz wymówkę - wygodnie tak jest nasmrodzić, a potem narzekać na zgniłą atmosferę.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 21:42
Melo, zanim kazalem ci wy...c kilkakrotnie prosilem cie zebys nie zwracal sie do mnie w sposob obraxliwy np. per bredzisz etc.
Na finał swoich "zwrotów" postanowiłes sie rozpędzic na moich bogu ducha winnych znajomych

Ośmieszłąm nie ciebie tylko twoje teorie mowiace o nie psuciu fazy zestawu przez zwrotnice pasywne.
Jesli wraz ze swoimi teoriami czules sie ośmieszony zbyt osobiscie traktujesz swoje złote myśli.
Wyglada na to ze bedziesz jedyna osoba na świecie ktorej zwrotnica pasywna nie psuje fazy w głośnikach, a o kulturze osobistej w zwiazku ze swoim zachowaniem umowmy sie ze moze nawet nie wspominaj. Po prostu sie jej naucz.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 21:44
melo, o czym ty rozmawiasz?

ja rozumiem, że masz z lancasterem swoje sprawy, tylko że ty świetnie wiesz, że tu nie chodzi o wasze wzajemne docinki

czy też chcesz powiedzieć, że ponieważ boksowałeś się z lancasterem, to znaczy że miałeś prawo potraktować  po chamsku mnie?
Coz tak Ciebie ubodlo?


I znowu sie do mnie dopierdalasz jakimiś swoimi psychuszkami.
I Ty kmieciu małortolny po chamskich wrzutach względem mojej osoby masz jeszcze czelnosć rozprawiać o kulturze osobistej???

Na własne życzenie psujesz atmosferę a potem narzekasz na "zgniliznę". Po co jest to twoje deliberowanie o wyższości tego czy tamtego rozwiazania, w dodatku nie poparte konkretami tylko swoimi domniemaniami? Jeżeli liczyłeś na przekonanie kogokolwiek, że  twoja idea jest lepsiejsza, bo jest lepsiejsza, to się przeliczyłeś. A teraz masz wymówkę - wygodnie tak jest nasmrodzić, a potem narzekać na zgniłą atmosferę.

Nudzisz arwas, skoncz juz.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 21:48
PIERDOL SIE MŁOTKU
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 21:50
PIERDOL SIE MŁOTKU
No popatrz, reaguje :)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 21:52
Melo, zanim kazalem ci wy...c kilkakrotnie prosilem cie zebys nie zwracal sie do mnie w sposob obraxliwy np. per bredzisz etc.
Na finał swoich "zwrotów" postanowiłes sie rozpędzic na moich bogu ducha winnych znajomych

Ośmieszłąm nie ciebie tylko twoje teorie mowiace o nie psuciu fazy zestawu przez zwrotnice pasywne.
Jesli wraz ze swoimi teoriami czules sie ośmieszony zbyt osobiscie traktujesz swoje złote myśli.
Wyglada na to ze bedziesz jedyna osoba na świecie ktorej zwrotnica pasywna nie psuje fazy w głośnikach, a o kulturze osobistej w zwiazku ze swoim zachowaniem umowmy sie ze moze nawet nie wspominaj. Po prostu sie jej naucz.
Uzylem slowa bredzisz tylko raz i to po wielokrotnym kopaniu sie z Toba w tym samym temacie. Poza tym nie uznalbym tego slowa za obralizwe. Moze sobie sprawdz znaczenie slowa bredzic w slowniku jezyka polskiego i zrozumiesz, ze to nie jest slowo obralizwe.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 21:58
PIERDOL SIE MŁOTKU
No popatrz, reaguje :)
Na takiego młota, zawsze.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 21:59
Melo, podobnie ze złymi intencjami ktore mi zarzucasz. Twoje projekcje widac jak na ekranie 4K :-)
I ja sie mam z tego nie nabijac ? To co ... mam Cie z tego leczyc zamiast terapeuty ???
Fakt podly mam charakter i moze nie potrafie rozmawiac z takimi przypadkami albo raczej rozmawiam nie tak jakby chciały.
Moge obiecac ze w przyszłosci wezme pod uwage taka mozliwosc i spokojnie nie bede sie zbroil na takie okolicznosci :-) tylko wrecz przeciwnie po prostu wezme pod uwage mozliwosc że ktos potrzebuje wiecej czułosci ciskajac mi ze bredze :-)
W tej chwili moje złe intencje w stosunku do ciebie polegaja na tym ze nie chce juz sluchac zadnej twojej produkcji. Ani jej zjechac ani pochwalic bo ciezko o to zanim bym nie posluchal, a wierz mi nie mam w zwyczaju ani pochwalic za nic ani zjechac, był juz przypadek ze z kims średnio rozmawiałem, zrobił prezentacje i ją pochwaliłem jako jedna z lepszych na AS pare lat temu, naprawde bez trudu mi to przez gardło przechodzi, ale skad ze swoimi projekcjami mozesz o tym wiedziec ?

tetejro kazdy z nas potrafi wrzucic do pieca umowmy sie, szkoda wątku uwazam....i pomyśleć ze chodziło tylko o tupanie nóżką :-)
Zainteresowanym polecam jednak wątek przeczytac pomijajac docinki jest tu opisane myśle sporo ciekawych rzeczy.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 21:59
"Uzylem slowa bredzisz tylko raz i to po wielokrotnym kopaniu sie z Toba w tym samym temacie. Poza tym nie uznalbym tego slowa za obralizwe. Moze sobie sprawdz znaczenie slowa bredzic w slowniku jezyka polskiego i zrozumiesz, ze to nie jest slowo obralizwe."

Bredzisz
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 22:04
Melo, zanim kazalem ci wy...c kilkakrotnie prosilem cie zebys nie zwracal sie do mnie w sposob obraxliwy np. per bredzisz etc.
Na finał swoich "zwrotów" postanowiłes sie rozpędzic na moich bogu ducha winnych znajomych

Ośmieszłąm nie ciebie tylko twoje teorie mowiace o nie psuciu fazy zestawu przez zwrotnice pasywne.
Jesli wraz ze swoimi teoriami czules sie ośmieszony zbyt osobiscie traktujesz swoje złote myśli.
Wyglada na to ze bedziesz jedyna osoba na świecie ktorej zwrotnica pasywna nie psuje fazy w głośnikach, a o kulturze osobistej w zwiazku ze swoim zachowaniem umowmy sie ze moze nawet nie wspominaj. Po prostu sie jej naucz.
Uzylem slowa bredzisz tylko raz i to po wielokrotnym kopaniu sie z Toba w tym samym temacie. Poza tym nie uznalbym tego slowa za obralizwe.

To dobrze przynajmniej ze nie uznajesz bo sam bredzisz nieustannie. Nie dałoby sie dyskutować z twoimi tezami gdyby trzeba znajdować okreslenia adekwatne do ich poziomu merytorycznego.
Wbij sobie do głowy że nie ma uniwersalnej prawdy.
Gdy wreszcie wymyślisz w dziedzinie konstrukcji ZG jakąś teorie wszystkiego, to ewentualnie możesz zostać Hawkingiem.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 22:06
Jestem za tym aby wrocic do merytorycznej rozmowy. Jesli moderator ma zyczenie, to niech usunie niepotrzebne wpisy.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 22:09
tetejro kazdy z nas potrafi wrzucic do pieca umowmy sie, szkoda wątku uwazam....i pomyśleć ze chodziło tylko o tupanie nóżką :-)
Zainteresowanym polecam jednak wątek przeczytac pomijajac docinki jest tu opisane myśle sporo ciekawych rzeczy.
Nie trawie psychopatów z jazdami maniakalnymi po prostu. Melo wykazuje takie objawy. Pal sześć co tam sobie ubzdurał, na jego bluizgi tez mam takie, nawet lepsze.

Ale te jego w koło i na okragło powtarzane komunałki po prostu sa niestrawne.

Zwroitnice pierwszego rzedu  najlepsiejsze som wg niego  a uny jest jedynym miszczem ich projektowania i znawcą niewyjetym.
Tak samo jak jego teorie na temat obudów falowych - tez najlepszych i jedynych których tajemnice zgłebił.
I teraz tymi "tajemnicami" zgnębia każdą dyskusje.

Mógłby sie odrobine opanowac, albo skorzystać z dobrodziejstw farmakologii, jeżeli nie daje rady.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 22:11
Zwroitnice pierwszego rzedu  najlepsiejsze som wg niego
Gdzie i kiedy tak napisalem?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-09-2016, 22:13
samo wynikło. Przecież nie psują fazy :-)

A może jednak po głębszym przemyśleniu, psujom ?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 22:16
Samo wyniklo? Ciekawe...
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 22:20
Jestem za tym aby wrocic do merytorycznej rozmowy. Jesli moderator ma zyczenie, to niech usunie niepotrzebne wpisy.

skoro wiemy o czym nie piszemy  tym wątku ja tez, wiec myślę pozostaje podać piątkę z mojej strony Melo :-)
jesli podnioslem adrenaline przepraszam.


cadam jesli masz pliki txt spl/imp z faza spl/imp np. z arty do symulacji poprosze via mail. Postaram sie zaprojektwac zwrotnice wraz z optymalizacja polozenia wzajemnego glosnikow.


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 04-09-2016, 22:24
Ok, mam nadzieje, ze bedzie okazja przybic piatke na AS :)

Co zlego to nie ja. Sorry.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Haka w 04-09-2016, 22:26
No i Wigilia nam się zrobiła ;)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 23:34
Zapraszam na opłatek i wode swiecona ;-)

Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Haka w 04-09-2016, 23:49
Lepsza będzie ognista;)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-09-2016, 23:49
Haka, zupelnie serio jak sie nudzisz w listopadzie to wpadnij, magus czesto sie kręci, Gustaw bedzie w tym roku, przynajmniej sie odgrazal. Melo zapraszam przyjdx sam albo ze znajomymi, mile widziani.
4m mysle dopisze, moze almagre zwabie , nie wiem co z frankiem ale dla mnie bylaby bomba jakby przyjechal.

Zapraszam oczywiscie wszystkich forumowiczów tą drogą, info bedzie w audiosalonie, w zeszłym roku milo bylo poznac Wlodka Łuczyńskiego, Pawła, Dominika, Fatso z żoną, byli Bacek, Mariusz...jesli kogos pominąłem przeposiny pora poźna a z moja pamięcia z roku na rok lepiej nie będzie :-)

Jakby mialo byc jakies "oficjalniejsze" spotkanie zorganizuje rogale swietomarcinskie i wiecej kawy ;-)
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: Haka w 04-09-2016, 23:58
Będzie ciężko.
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: magus w 05-09-2016, 06:44
melo, o czym ty rozmawiasz?

ja rozumiem, że masz z lancasterem swoje sprawy, tylko że ty świetnie wiesz, że tu nie chodzi o wasze wzajemne docinki

czy też chcesz powiedzieć, że ponieważ boksowałeś się z lancasterem, to znaczy że miałeś prawo potraktować  po chamsku mnie?
Coz tak Ciebie ubodlo?




bo tak intensywnie ze sobą w tym wątku rozmawialiśmy, że trudno ci dojść? :D

już nieważne, melo - szukaj dalej winy u innych
jesteś niezwykle przekonujący ...


Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 10-09-2016, 11:58
Ja tam Cadamie postepy w poprawie brzmienia małych zestawów?
Tytuł: Muzykalne głośniki
Wiadomość wysłana przez: cadam w 10-09-2016, 13:10
Jeszcze nic nie zmieniałem. Najpierw powiększę rurę BR, bo słychać przepływ powietrza, potem przekonstruuję zwrotnicę ale nową obudowę to nie prędko zrobię.