Ech, no akurat ten temat nie miał związku z nowym Altusem 380. Raczej odwoływałem sie do modeli od 120 do 300.
Ale po kolei. GDWT 9/100 F czyli tego robionego na Eminence APT:50 bym jak najbardziej zostawił. Jemu naprawdę nic nie brakuje w zastosowaniach stereo. Można by pomyśleć może nad driwerem od GDWT 19-12/150 tym z większym pierścieniem magnetycznym albo wersja ze zdwojonym pierścieniem. Ale przypuszczam ze poza większą efektywnością niczego więcej by się z tego driwera z tubka od GDWT 9/100 nie osiągnęło.
Średniotonowy - wersja GDM 18/40/3 miała podobno pierścień faradaya. Wersja 18/80 ta współczesna go nie ma. Ale to chyba żaden problem wyposażyć ją w taki kubek bo jest on np. w głośniku z tym samym magnesem tj. w GDM 16/150.
Był GDM 18/100 czyli to samo co 18/80 ale z dłuższą cewką. Większym wychyleniem liniowym i niższa chyba o 100Hz częstotliwością rezonansową. Przebieg charakterystyki spl tez miał bardziej wyrównany.
Był GDM 18/80/5 z zawieszeniem z tkaniny - ten miał jednak skraj pasma wysokiego mocno poszarpany. powodem być może było to właśnie zawieszenie oraz być może ostra krawędź aluminiowego kosza.
Te elementy trzeba by jednak poprawić. Obrobić rant kosza od strony zawieszenia, dorobić podfrezowania dla wkrętów mocujących i popracować nad zawieszeniem. Są to prace w zasięgu możliwości obecnego Tonsila - żadna rewolucja lecz wykorzystanie starych rozwiązań które były już kiedyś stosowane w Tonsilu.
O niskotonowym już napisałem. GDN 30/120 jest nadal głośnikiem nisko tonowym a nie subbasowym, jest bardzo podobny przebiegiem spl do GDN 30/80 ale ma jednak dłuższa i czterowarstwowa cewkę, większe Bl, większą masą ruchomą i generalnie w mniejszej obudowie odtwarza poprawnie zakres niskiego basu. Nadaje się do 70-80 litrów
Jedyne do popracowania to jest jego wzornictwo. Tonisl robił na zamówienie wersje tego głośnika nie powlekaną tą kolorowo-odpustową emalią. No i przydałoby się mu zawieszenie gumowe budzące trochę większe zaufanie pod względem trwałości.
Jeśli chodzi o wzornictwo nie podoba mi się ani Altus 380 ani Altus 300. A380 jest owszem bardzo dobrze wykończony i przemyślany kształtem. Ale ustawnie głośników i portów całkowicie bezsensowne. Głośniki za mocno z boku, pod spodem w otworach BR nie powtórzona asymetria kolumny. Generalnie bałagan na przedniej ścianie.
W A300 niewiele lepiej. Kolumna podłogowa a porty BR u góry, trochę bez sensu.
W tym względzie wróciłbym jednak do klasyki wzorniczej. obudowa maksymalnie wąska i z klasycznym układem głośników i portów dla kolumn podłogowych.
Do pomyślenia pozostają pierścienie ozdobne. Widziałem jak się produkuje koła rowerowe z profili aluminiowych na giętarce. Można by wykonać takie wąskie pierścienie ozdobne do nabicia ich na rant kosza. Wtedy prze osiem otworów w nich wchodziłyby łby wkrętów mocujących kosz do obudowy. Tak właśnie wykonuje się przecież osłony zawieszenia głośników w rozwiązaniach estradowych, tyle że z preszpanu lub gumy, a nie z aluminium.
No ale to sa jakby porady na poziomie produkcji bo jednak w przypadku takiego DIY ingerencja w obecnie dostępne głosniki mogłaby być zbyt daleko idaca.