Tak szczerze to ja mam tylko taśmy używane, nie nowe.
I uważam, że nie muszę mieć nowych, żeby móc korzystać. Zresztą nie wiem jak wypadają te nowe ?
Podobno są dobre. Nie sprawdzałem jeszcze.
Mam używane ale w takim stanie, że można je nadal używać.
Raz zdażyło mi sie kupic taką, że sie po prostu posypała. Poszła do kosza.
Z tym moich używek to mam same zachodnie. I nie mam żadnej Stilonki.
Stilony dostałem kiedyś od kolegi ale żadna nie była już do użyciia, więc troche się zraziłem.
Nie chcę twierdzić iż sa nie dobre, ale jakoś jestem apatriotyczny w tym względzie.
he he he.
Mam taśmy o róznych grubościach i długościach. Takie do domowego użytku a i takie studyjne, grube i krótkie zatem. Są taśmy Maxell, Revox, TDK, AGFA, AMPX i w większej ilości taśmy BASF-a. Są też i tąśmy Philipsa i trochę taśm Shamrock, ale róznie to z nimi bywa, Niektóre bywają np. tępe, tj. przesuwając sie nie mają poślizgu i dosłownie piszczą, Tych nie używam na tych lepszych maszynach. Sa w odstawce.
Mam tez i takie dwa fajne dziadki, magnetofony Grundiga, gdzie te wszystko odtwarzą.
Te daje sobie rade z każdą taśmą.
No z sypiąca sie oczywiście, że nie.
He he he.
A z tą taśmą mieliście do czynienia? http://allegro.pl/tasma-emitape-77-12-h-nowa-i7155891758.html
Takiej nie miałem.