Z pewnością gra inaczej w porównaniu do M2405 czy Arii. Jeśli chodzi o M2405 to Philips bije go na głowę zarówno podczas odtwarzania i nagrywania (nie wytrzymałem i sprawdziłem jak Philips nagrywa) oraz pod względem dźwięku wydobywającego się z wbudowanych głośników - jakby nie było Philips spełnia wymogi hi-fi,a Forte nie. Aria również odstaje, ale bardziej szczegółami dynamiki, większe szumy, podbarwienia dźwięku, mechanika ta sama co w M2405. Philips ma 3 silniki napędowe, 3 głowice i w całości spełnia wymagania hi-fi. Jest troszkę większy od Arii i robi wrażenie solidniej wykonanego. Zadziwiła mnie jego budowa. Konstrukcja modułowa pozwala na wyjęcie danego elementu z magnetofonu i jego naprawę bez konieczności trzymania całego magnetofonu na stole. Dostęp do pasków jest banalnie prosty. Cała konstrukcja jest zadziwiająco prosta i chyba nie ma co tam się zepsuć. Elektronikę sprawdzałem wizualnie i po uruchomieniu nie zawiodłem się, gra czysto, oba kanały "idą" równo, nie ma żadnych dodatkowych szumów czy trzasków. Ciekawostką są trzy prędkości przesuwu taśmy. Mechanizm przełącza funkcje za pomocą elektromagnesów. Do głośników nie zaglądałem, są dodatkowo obudowane i nie miałem potrzeby do nich zaglądać.