Mirek19 przestań mi lansowac bidę :)
jak nie jakiś szrot low-endowego Grużlika z lat 80tych o zaawansowaniu Foniki PW9013 to znowu przedpotopowe wzmacniacze Telefunkena. I jeszcze ta yutubowa prezentacja brzmienia na jakims bluesie :)
Trochę powagi, proszę.
Znam teorię na temat ograniczeń układów Darlingtona tylko ze to sa newsy z przed kilkudziesięciu lat. Opowiadanie o awaryjnosci czy ograniczonym brzmieniu i trudnościach montażowych rozumiem, ale polecanie w zamian zabytkowego szrotu, którego będę serwisował do usranej śmierci może być zabwne, ale nie w tym temacie.
Owszem zakładałem też temat o innych opcjach - o wzmacniaczach gotowych w podobnej cenie do kosztów złozenia KITu Vellemana. Ale pod uwagę brałem Reloopa HA210b, Kruger&Matz A50.2, Pioneera A-20, Yamahę A-S201. Więc cos zupełnie innego do tego co mi proponujesz.
Pomysł na złożenie wzmacniacza z KITu Vellemana zrodził sie u mnie własnie dzieki usiłowaniom restauracji starych wzmacniaczy popularnych. Żeby nie marnować czasu i pieniedzy na restaurację szrotów, a wykorzystać dostepne tanio elementy. Bo stare, a dobre to tylko wino i skrzypce.