Może coś masz coś nie tak samym DACiem, albo kompem? Ja ostatnio trochę bawię sie starymi Dellami, one mają taki fajny bajer, że klucz systemu "wszyty" w płycie głównej często pozwala na bezpłatną instalację wielu systemów z oczywiście z płyt z Windowsem Della. Nakupowałem trochę takich starych gratów, ostatnio XPS M1330 i jeszcze sporo starsze Dimension 8300 ( za 30 PLN :O) Mam już Dimension 3000 (37 PLN :) ), 1100 (45 PLN ... drożyzna !!! :)) , Optilplex 170l (37 PLN :) ) i 780( tu prawie trzy stówki). Do tego płyty instalacyjne z Windowsami Della. Podaje ceny, bo to dla mnie jaja, że za tyle mozna kupić w pełni sprawny komputer.W sumie na każdym udało mi się Korga uruchomić. Paradoksalnie na Windows XP pro śmiga najlepiej, choć system "krzyczy" przy instalacji softu i przed pierwszym uruchomieniem blokuje program. Potem śmiga. Na Viscie wgrał się, ale coś nie startuje. Siódemka i Dziesiątka śmiga bezproblemowo z pracującym i mielącym do DSD softem Korga na Optiplexie 780. Na Optiplexie 170L śmiga z mieleniem do DSD na XP przy schowanym okienku Korga do paska, podobnie z Dimension 3000. Dimension 1100 Windows XP Pro z Pentium 4 2,8 ghz przerabia do DSD jak rakieta, nic nie pyknie nawet, jak złapie okienko AudioGate myszką i ruszam nim "z prędkością światła na wysokości lamperii" :)
Najsłabiej radzą sobie z softem Korga Dimension 8300 P4 3,2 ghz i XPS M1330 Intel Duo 2 ghz... nielą DSD a przycinają nawet przy schowanym okienku softu. tutaj nawet Windows XP nie pomaga. Jednak wydaję mi się własnie, że wiąże się to nie tyle z samymi parametrami kompa, tylko kondycją elektroniki, bo na słabszych śmiga.