Audiohobby.pl

Głośnik DIY

tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
17-07-2016, 22:14
znalazłem tabelę w takim wątku
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic518794.html

jednak nie napisali tam która jest najlepsza do zastosowań w głośnikach.

tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
17-07-2016, 22:17
Jaki gatunek stali jest najlepszy na nabiegunniki?

Permendur polecam choc sam nie sprawdzalem :-) Korzysta z niej feastrex, lowther, voxativ. mozna wycisnac 2,4T
Armco do kupienia w Niemczech z tym ze trzeba chyba 200kg albo w hucie  w Polsce pół tony, cena jakies 16zł/kg do 2T
Niskoweglowe, sorry ale nie zdradzam z czego korzystam konkretnie za duzo biegania i pieniedzy mnie to kosztowalo w testach. W kazdym razie tragedii miec nie bedziesz jak xle trafisz to 1,3-1,4T, a jak lepiej to i 1,6.
Z dopalkami licz +0,2T nawet

informacje ktore podaje sa ogolniedostepne tylko trzeba poryć w necie

Armco kupuje PMP. Myslę że mozna się do niego zwrócic o żródło dostaw jednostkowych. Może sprzeda kawałek albo wskaże od kogo mozna kupic ?

lancaster

  • Gość
17-07-2016, 22:33
tetejro bo pewnie nie kazdy jest tak powalony jak ja i nie sprawdzali chyba wszystkiego dostepnego w Polsce fizycznie :-)
amerykanskie oznaczenie 1008-1016 czyli 0,08 do 0,16% wegla, raczej nie kupisz takiej łatwo wiec szukaj czegos w okolicy 0,21-0,23 tu juz jest wybor,

zapomnijcie o krzemowych walcowanych na zimno, armco a zwlaszcza permendurze, jak zadzwonisz do hurtowni i zapytasz to rownie dobrze moglbys zagadnąc o kryptonit :-) huta zrobi jak wexmiesz min 500kg, do projektu field coil czy duzego neodymu poleci armco na pewno wiec chcac nie chcac predzej czy poxniej wexmiemy.

mozna sie zdziwic jak niewiele mozna dostac na poziomie podstawowycm i ile sie trzeba nabiegac zeby dostac cos tylko troche lepszego.

tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
17-07-2016, 22:47
Mnie się zdaje że w masowej produkcji to jest jakaś powszechnie dostepna stal niskoweglowa może najwyżej odpuszczana dla potrzeb zastosowań w głosnikach i rdzeniach magnetycznych.

PMP chwali sie stosowaniem Armco i to był już swego rodzaju wyczyn logistyczny, wiec chyba to żelazo nie jest w powszechnym użyciu.

Z drugiej strony jak mówisz że to ma być do 2T to w zasadzie nawet głosniki estradowe maja typowo 0,85-1 T w szczelinie - nie wiem czy to jest ten sam parametr (bo metal to metal a szczelina to jednak powietrze). Wydaje się że powinien wystarczyć. Może zreszta licza sie jeszcze inne parametry magnetyczne stali,  o których nie wiem.
W kazdym razie na pewno ten materiał jest słabo dostepny, bo obecnie prawie nie ma produkcji częsci w Polsce. To jest symboliczna wielkość w porównaniu z tym co było kiedyś.

Analogiczna sytuacja jest z ferrytami proszkowymi.
« Ostatnia zmiana: 17-07-2016, 23:04 wysłana przez tetejro »

lancaster

  • Gość
17-07-2016, 22:55
tetejro, moge w kazdej chwili kupic ten wyczyn logistyczny w 3 miejscach :-)))
tylko kwestia czy potrzebuje za pjedyncza szt zaplacic jak za zboże, czy potrzebuje 200kg czy moze 500.

armco do ferrytu ci sie nie przyda bo magnes ma za mala gestosc pola i nie wykorzystasz. Firma o ktorej piszesz robi pewnie cos na magnesach neodymowych, taki jaki by mnie interesowal do fulla zeby wcisnac pod 2T w odpowiedniej wysokosci szczelinie kosztuje 150-200usd/szt, spokojnie teraz Kowalski ;-)

tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
17-07-2016, 23:04
No przeciez mówie własnie o tym.

PMP nie robi nic na magnesach neodymowych. Wynika to z filozofii wyznawanej przez właściciela, który uważa że takie magnesy do głosników niskotonowych sa nieporozumieniem, bo nie zapeniają dostatecznej pojemnosci termicznej.

Ferryty tez ferrytom nie równe. Teraz większosć to Y czy F 30 a wydaje mi sie ze jeszcze kilka lat temu dostepne były Y 35. ja to rozumiem w ten sposób że sa ferryty proszkowe róznej gestości i  byc może dałoby sie uzyskać jeszcze mocniejsze ale bierze sie takie jakie dostarczja Chińczycy.
Ale tu sie mogę mylić, bo tym zagadnieniem nie interesowałem sie blizej.
W Polsce znalazłem jednego producenta pierścieni i rdzeni ferrytowych i to chyba tylko do średnicy 40mm. Reszta to tylko dystrybucja i byc moze cięcie z kawałka.

ps. sprawdziłem że teoretycznie dostepne są nawet MF 38. Ale w kazdej klasie magnesów różnica w parametrach to ok. 5% co daje 10% w gestosci energii. To jest dość wyrazna róznica gdy sie dostanie ten najlepszy w klasie czy ten najgorszy.
« Ostatnia zmiana: 17-07-2016, 23:27 wysłana przez tetejro »

lancaster

  • Gość
18-07-2016, 02:16
dobra nie wnikam, noc ciemno a mi sie jakos spac nie chce wiec moze podsumowanko, herbata i do łózia.

Jak chcesz zrobic z totalnego badziewia przyzwoity glosnik nic poza doklejeniem magnesu nie robiac to juz wiesz ze nie da rady.

Pozostaje pytanie czy w ogole chce Ci sie rozbierac glosniki i jeszcze wazniejsze : co Ty za glosnik w  ogole chcesz zrobić ?


Zreszta niewazne moze chcesz tylko pogadac :-)

opcja banjbardziej hardcorowa czyli glosnik od podstaw :
1. poslugujac sie ogolniedostepnymi wzorami oraz symulatorem pola magn (linkowany przez cadama np.) rysujesz pierwszy glosnik
2. kupujesz stal o niskiej zawartosci wegla
3 organizujesz sobie cewke jaka zaprojektowales, moze umifon ci sie podejmie a jesli nie to ogloszenia pewnie rozne znajdziesz. Cewka to nie prom kosmiczny. Podajesz srednice ilosc warstw, zwoi, grubosc drutu, material karkasu
4. zlecasz toczenie elementow
5 kupujesz magnes
6 w wersji ambitnej wycinasz kosz ala cadam
7. zawieszenie gorne bierzesz jakie jest bo i tak wybor niewielki
8 membrane kleisz sam albo korzystasz z gotowejw  kpl z zawieszeniem
9 zawieszenie dolne proponuje zostawic jakie jest w komplecie do membrany, wazna rzecz najpierw rozejrzyj sie za membrana zawieszeniem zanim zaprojektujesz kosz a nawet uklad magnetyczny bo moze sie okazac ze strzelisz cewke a otwor w resorze za duzy.
10 skoro masz juz wszystko co potrzeba kleisz glosnik.
11. mierzysz go na nastepny dzien jak kleje dobrze wyschna
12 jesli wyszlo to co miales na mysli cieszysz sie glosnikiem :-)
13 jesli wyszło "obok" to na podstawie naszych rozmow zaleznosci znasz wiec wiesz gdzie moze byc przyczyna ewentualnych problemow.
14 robisz kolejny glosnik z potrzebnymi zmianami i sprawdzasz czy poszly w oczekiwana strone
15 powyzsze powtarzasz do usyskania interesujacego Cie efektu.


W przypadku glosnika gotowego mozesz pominac symulacje pola, wycinanie kosza, nie masz tez zmartwien odnosnie tego czy elementy beda do siebie pasowac, po prostu robisz sobie zapas np.w  stx czy tonsilu (dexon nie wiem czy sprzedaje). Mozesz podoklejac rozne magnesy, ponawijac rozne cewki, podziurawic dolne zawieszenie, albo usztywnic ktorekolwiek lub oba, mozesz dociazyc membrane, mozesz wyciac nakladke p-pylowa i zamontowac stozek fazowy albo whizzer, pomalowac membrane albo zostawic oryginalna.
Kurde tetejro aż Ci zazdroszcze :-)


Jak ma byc glosnik DIY a nie pudrowanie to sugeruje opcje pierwszą, jak chcesz sie wiecej nauczyc wybierz opcje pierwsza. Opca duga tez jest spoko na poczatek.

Jednym slowem po raz kolejny : zrób cokolwiek, bedzie o czym pogadac :-)


PS. korzystam z Y35 certyfikowanych. Magnesy kupowane w stx, tonsilu czy enesie sa wystarczajaco dobre zeby zrobic porzadny glosnik.

W przypadku Twojego projektu waskim gardlem nie sa magnesy tylko niechec do ruszenia tylka.
Czesto pytasz o  podstawowe, ogolnieznane rzeczy bo nawet nie chce ci sie zrobic najprostszych testow/pomiarow.

OK, cos tam mozna pogadac, ale w zasadzie wszystko co potrzebujesz zostalo juz powiedziane, teraz od Ciebie zalezy zy skupisz sie na robocie czy wynajdywaniu sztucznych problemow.

Dobranoc

lancaster

  • Gość
18-07-2016, 02:28
tetejro ze strony do ktorej linkowales :

"Nie udzielam żadnych dodatkowych informacji odnośnie firmowych technologii produkcyjnych i serwisowych, oprócz tych, które zawarte są na stronie i w artykułach, których jestem autorem. W związku z powyższym proszę  o niekierowanie do mnie żadnych pytań na ten temat. Dotyczy to również wykorzystywanych przez firmę materiałów i produktów innych firm, których dobór wymaga wielu lat eksperymentów i doświadczeń i ze zrozumiałych względów nie jestem zainteresowany dzieleniem się tą wiedzą z kimkolwiek."

i tym pozytywnym akcentem koncze rozmowy na forum na temat budowy glosnika.
Wszystko co mialem do powiedzenia powiedzialem.

Powodzenia Panowie, pochwalcie sie jak cos zlozycie, bede śledzil watki glosnikowe jak tylko pojawia sie pierwsze owoce naszych rozmow :-)
« Ostatnia zmiana: 18-07-2016, 02:37 wysłana przez lancaster »

lancaster

  • Gość
18-07-2016, 03:28
tetejro, czytam wlasnie strone PMP od dechy do dechy, taka lektura, jak spac  ?:-D
Ogolnie bardzo spoko gosc, w sumie dzięki za namiary na strone choc facet niczego nie sprzedaje z podzespolow, szacun i nawet dupy nie bede mu zawracal
Konkretny zawodnik w  kazdym razie, na stronie zero bełkotu, info dosc oględne(w porownaniu z innymi producentami i tak spore) raczej sie chwali i nie powiem ma czym, sklada wszystko od podstaw, opowiesci ze jego glosniki musialyby byc najdrozsze na swiecie gdyby je sprzedawal w sieci dystrybucji biore jako czesc marketingu, ale ogolnie pod wrazeniem jestem.
Bardzo pozytywnie. Facet psze ze ferryty ma chinskie i zaden wstyd. Pamietaj tetejro i niech Cie ferryt nie blokuje !

tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
18-07-2016, 10:10
Lancaster. Z badziewia "cudo" to rozważam w innym wątku - w tym o przerabianiu Dexona.

A ten wątek wykorzystajmy do rozważań ogólnych na temat materiałów i sposóbów ich wykorzystania w głosnikach. Ja go traktuję czysto teoretycznie a przy okazji moze przekazemy szerszemu gronu jakąc wiedze chocby jakie sa rodzaje magnesów stali  i gdzie i za ile mozna to kupić.
Jakie sa technologie produkcji membran, które do czego lepsze itp. itd.

tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
18-07-2016, 11:10

PS. korzystam z Y35 certyfikowanych. Magnesy kupowane w stx, tonsilu czy enesie sa wystarczajaco dobre zeby zrobic porzadny glosnik.

Y35 to jest to samo co F lub MF35 ?

A pytam dlateg ze znalazłem stronę która sprzedaje magnesy wymiarowo taki ejak ma Tonsil. I oni podają że sa to magnesy F30.
Przy tym mam wrażenie że jeszcze rok temu sprzedawali na tej stronie te same maknesy w klasie F35.
Kwestia czy sa to magnesy izotropowe czy anizotropowe jest praktycznie przez sprzedawców nieujawniana.
Chodzi mi o konkretnie ten magnes
http://www.magnesy.eu/mp-120-x-60-x-18--f30---magnes-ferrytowy-t-1077.html
http://magnes.com.pl/pl/magnesy-ferrytowe/645--mp-120x60x18.html
http://magnesyonline.pl/pl/p/MP-120x60x18-F30-Magnes-ferrytowy-pierscieniowy/647

prawdopodobnie to magnes izotropowy w rozmiarze do GDN 30/Tonsila ale widze że w dwóch sklepach jest ten sam F30

Parametry dla tych samych kategorii magnesów tez nie sa podawane jednakowo
http://magnesy.info.pl/
http://www.magnesy24.pl/strona.php?st=10


najmocniejsze ferrytowe to F38 - prawdopodobnie sa to wersje anizotropowe magnesów F35.


Dlaczego ferryt?
Zwróćmy uwage na cenę. jakies 14-17 zł. brutto za MP120/60/18mm F30 podczas kiedy pierścień neodymowy co prawda co najmniej 2,5 raza mocniejszy, kosztowałby majatek. Zastąpienie tego ferrytu na przykład setką małych neodymowych magnesów walcowych to nadal będzie koszt ponad 200 złotych.
No i kwestia technologiczna pojemnosci cieplnej. Duży pierścień ferrytowy jest w tym wzgledzie lepszy.
Ferryt po prostu wystarczy tylko ze powinien być dobry, a nie jakikolwiek ze ściagniętych z Chin który mozna kupic w detalu.

W razie potrzeby mozna poszukać magnesów o wiekszch średnicach tylko ze wtedy koszty zaczynaja bardzo szybko rosnąć. 

PS. Jesli chodzi o PMP to ten człowiek bardzo długo sie w ogole ni eudzielał w Internecie. Strona zawierała adres, reklame i dwa czy trzy felietony które zamieścił kiedyś w "Estrada i Studio". Ostatnio napisał wiecej, bo go na jakims tam forum dłubani mkoństruktorzy wysmiewali. Facet sie zirytował i przestał sie udzielać w Internecie a to co ma do powiedzenia zamieścił na swojej stronie Int.

PS.2.Tonsil wznowił zabytka na magnesie Kobaltowym. Nie wiem co to jest za magnes - jeślii samarowo-kobaltowy, to kosztowałby w tym rozmiarze bardzo drogo. Moze korzystają z zapasów z czasów PRLu.
W kazdym razie obecne ceny magnesów to jest własnie ogólny obraz uwiadu produkcji przemysłowej w Polsce.
Zniszczono przemysł, zdeindustrializowano Polskę, a teraz Chińczyk dyktuje ceny i nakłada cła wywozowe na metale ziem rzadkich. I ma w dupie teorie liberalnych idiotów z Europy i USA.



tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
18-07-2016, 11:17
tetejro, czytam wlasnie strone PMP od dechy do dechy, taka lektura, jak spac  ?:-D
Ogolnie bardzo spoko gosc, w sumie dzięki za namiary na strone choc facet niczego nie sprzedaje z podzespolow, szacun i nawet dupy nie bede mu zawracal
Konkretny zawodnik w  kazdym razie, na stronie zero bełkotu, info dosc oględne(w porownaniu z innymi producentami i tak spore) raczej sie chwali i nie powiem ma czym, sklada wszystko od podstaw, opowiesci ze jego glosniki musialyby byc najdrozsze na swiecie gdyby je sprzedawal w sieci dystrybucji biore jako czesc marketingu, ale ogolnie pod wrazeniem jestem.
Bardzo pozytywnie. Facet psze ze ferryty ma chinskie i zaden wstyd. Pamietaj tetejro i niech Cie ferryt nie blokuje !

Jeszcze w nawiazaniu do PMP. On zaczynał swoja produkcje kiedy w Polsce wszystko było na miejscu. Były żródła dostaw krajowych materiałów do produkcji. Zresztą zam pisał ze pierwsze magnesy brał z Sieradzkiego Ferpolu i uważał że były lepsze od obecnie produkowanych.
Wiem ze w Polsce produkowano odlewane kosze do głosników Seasa - znalazłem kiedys tego producenta, obecnie nalezacego do jakiegos zachodniego koncernu. Kilka lat temu nadal miał formy odlewnicze do tych koszy.
Wr wrześni wokówł Tonsilu powstawały prywatne firmy wykonawcze i podwykonawcze. Fakt ze w PRLu to większosc tego co było na rynku detalicznym prywatnym robiono z tego cpo się dało ukraść albo kupic jako odpad z od państwowych producentów.
Ale jednak to wszystko było pod ręką. Było naprawde wiele firm składajacych głosniki samodzielnie dla swoich potrzeb i swoich klientów, głównie z materiałów Tonsilu, a od końca lat 80-tych także z materiałów importowanych.
Dzisiaj prózno ich szukać. Zostały z nich co najwyżej warsztaty serwisowe sprzetu estradowego.

tetejro

  • 2745 / 2981
  • Ekspert
18-07-2016, 11:24

6 w wersji ambitnej wycinasz kosz ala cadam

:-)
Cadam nie wycina kosza. Wymyslił cos fajniejszego. Składany kosz próbny na którym może badać różne konfiguracje  membran zawieszeń i napedów.

Ale moim zdaniem troche się z tym przeliczy. bo przełożenie wypróbowanego napędu na docelowy kosz nie jest takie proste. Okazuje się ze na przykład LPG jak chciał zrobic swoje stare głosniki na lepszych odlewanych koszach to wychodziło mu coś o zupełnie innych parametrach.
Kiedys tonsil oceniał ze przełozenie całego układu do nowego kosza z przystosowaniem do jego geometrii i osprzętem montazowym to koszt 200-300tys.zł - tyle u nich kosztowało uruchomienie produkcji nowego głośnika.

cadam

  • 4401 / 5892
  • Ekspert
20-07-2016, 20:08
A co z papierem na membrany? Można robić membrany przez wycinanie z płaskiego arkusza i sklejanie? Jeśli tak to jaki papier i klej do tego się nadają?
« Ostatnia zmiana: 20-07-2016, 20:12 wysłana przez cadam »

lancaster

  • Gość
20-07-2016, 21:31
cadam, mamy we fullu membrane wycinana tak jak piszesz, 5 sektorow. Papier trzeba testowac po prostu i wybrac cos ładnego. Feastrex uzywa washi wykonywany przez jakiegos mistrza gatunku ale nie gardzilbym dostepnymi w  Europie,
gramatura zalezna od potrzebnego mms mozesz ptzyjac ze do 17-20cm midbasu przyda sie 140-250g