Audiohobby.pl

Magnetofon

muda44

  • 209 / 5133
  • Aktywny użytkownik
23-01-2016, 13:00
przy ustawienu   roki lewej   zaswiec  latarka na   glowice kasujaca
tam bedzi widac jak lezy  tasma
musi pokrywac w 100%  ta glowice  kasujaca   
jest waska  i to dobra wytyczna na poczatek

Od siebie dodam że warto do tego kupić Maxell żelazówkę z ostatniego wypustu ( dobrze na niej widać ) długości 120 ( jako większe obciążenie ) i obserwować na tej głowicy moment jak kończy się rozbiegówka a zaczyna taśma . W tym momencie na taśmie nie powinno być nawet chwilowego pływania .

realkrzysiek

  • 6 / 3282
  • Nowy użytkownik
23-01-2016, 19:07
Dzięki za radę postaram się poszukać takiej taśmy. Ostatnią taśmę jaką mi wcięło, bo był zwykły tani Maxell 90, i nieszczęście stało się zaraz za rozbiegówką.
Co ciekawe mechanizm zachowuje się poprawnie, gdy jest obrócony o 90 stopni, przodem do góry. Wyjęty mechanizm ciężko jest podpatrywać (taśmę) w normalnej pozycji, stąd 90 stopni. Może problem jest zupełnie w innym punkcie, sam wiem, ale pozycja to tylko działanie grawitacyjne na rolki. Może coś, gdzieś jest ukręcone i kaseta źle siedzi, ale bym zauważył.

Nie ściemniam z rolkami, bo w akcie desperacji kupiłem nowe i je podmieniłem, ale to też nic pomogło.

muda44

  • 209 / 5133
  • Aktywny użytkownik
23-01-2016, 19:42
, i nieszczęście stało się zaraz za rozbiegówką.

Dlatego tak się ustawia żeby nie pływał jak schodzi z rozbiegówki .

Chaos

  • 858 / 5197
  • Ekspert
23-01-2016, 20:48
witam po kolejnej dlugiej przerwie!
nareszcie pojawil sie u mnie jakis "nowy" kaseciak: Yamaha KX-930. przez ostatnie lata, moim koniem roboczym byla Yamaha KX-580 ktora nigdy mnie nie zawiodla dlatego zdecydowalem sie na kolejny deck tego samego producenta. tym razem chcialem jednak miec cos do lepszej klasy nagran. zamarzyl mi sie wiec znowu dual capstan z jakas fajna glowica. nie bez znaczenia jest tez dla mnie funkcja "play trim" (mam spora kolekcje roznych demowek, czesto nagranych w skandalicznych warunkach na dramatycznej jakosci kasetach) no i wyglad 930-tki ktory jest "na bogato" w porownaniu do 580-tki. deck jest u mnie jakies dwa tygodnie wiec cos niecos juz o nim wiem.

zalety:
- brzmienie (bardzo szczegolowe, z kopem ale tez z lekka dawka nerwowosci, mimo wszystko na plus)
- 3 glowica (wiadomo)
- play trim (wydaje mi sie ze w KX-580 dziala w wiekszym zakresie ale i tak dobrze ze jest)
- pilot
- duze cyfry na wyswietlaczu (czas)

wady:
- mechanika (bardzo, bardzo glosna)
- autokalibracja (podobnie jak w KX-580, dramat. lepiej jej nie dotykac bo wykastruje cale nagranie)
- brak wygaszacza wyswietlacza

najbardziej irytuje mnie glosna praca mechaniki. na glosniejszych partiach nie ma z tym wiekszego problemu ale wystarczy jakis cichszy fragment zeby popsuc caly nastroj. 580 tez jest glosna (pisalem o tym na forum tylko nie pamietam na ktorym) i swego czasu nawet sie przymierzalem do wymiany w niej silnika. z czasem jednak przywyklem i dzis w ogole mi nie przeszkadza jej glosniejsza praca. 980 jest jednak duzo, duzo glosniejsza. na razie nie zagladalem jeszcze do srodka bo mam ja nadal na gwarancji rozruchowej (odkurzylem i wyczyscilem tylko okolice glowic i walkow). podczas odtwarzania, slychac wyraznie odglosy przypominajace mielenie tasmy tylko bardziej rytmiczne i uporzadkowane. sprawdzalem na kilku kasetach i nie znalazlem zadnych uszkodzen mechanicznych tasmy, same nagrania tez wychodza bardzo ladne. dzwiek nie plywa i jest rownomierny. na pewno nie zostawie tak tej sprawy bo kaseciak wyglada poza tym na calkiem sprawny i szkoda byloby zeby tak halasowal...

Chaos

  • 858 / 5197
  • Ekspert
23-01-2016, 21:07
nano, widze ze jestes nowym przywodca gangu milosnikow kaseciakow:-) chwala ci za to!
nie martw sie tym ze malo osob tutaj pisze. na pewno sporo ludzi (jak ja) czyta ten watek i chlonie twoj zapal i wiedze.

dzieki tobie przypomnial mi sie nasz nie zyjacy juz kolega Korwin. on tez pierwszy otwieral i zamykal...

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
23-01-2016, 21:56
rozumiem
oj Korwin oj
czesc mu niech zostanie w naszej pamieci  chociaz nie znalem goscia
dzieki za info
« Ostatnia zmiana: 23-01-2016, 22:15 wysłana przez nano »

Filwoj

  • 383 / 5759
  • Zaawansowany użytkownik
23-01-2016, 22:01
Brakuje Zbyszka, niech mu się szpulki równo kręcą.
U mnie dzisiaj z zakurzonej półki na stół powędrował JVC-TDV-662. Po oczyszczeniu próba odtwarzania - pięknie, równo i soczyście. Nagrywanie - problem, lewy kanał za głośny, kalibracja oszukuje - za głośno i za dużo góry. Po regulacji wzmacniacza zapisu dużo lepiej. Niestety pod koniec taśmy pływanie. Czyli mechanika siada. Mam nadzieję, że to pasek a nie silnik. Na razie zastąpił go TA-2570 i pięknie nagrał "Hands - Hands" z 1977 roku. Może jutro dalsza walka z JVC.
Wojtek

realkrzysiek

  • 6 / 3282
  • Nowy użytkownik
23-01-2016, 22:02
, i nieszczęście stało się zaraz za rozbiegówką.

Dlatego tak się ustawia żeby nie pływał jak schodzi z rozbiegówki .

Tak zauważyłem, dziękuję, cenna porada.

W końcu się zmusiłem i prawdopodobnie mogę się pochwalić naprawionym magnetofonem. Winny mechanizm rolki, więc założenie, że środek komuś upadł i roztrzaskał przy okazji kieszeń jest sensowna. Mechanizm rolki wyciągnąłem z innego podobnego magnetofonu Kenwood KX-9010, który kiedyś miał posłużyć za dawcę, bo inny 9010 kurier mi zniszczył i była obudowa pogięta od bardzo dużego uderzenia i to w zasadzie był początek mojej przygody z magnetofonami. Jakby nie było, taśma nienagannie trzyma się toru, nic nie faluje, jest dobrze przy rozbiegówce, w środku też jest nieźle. Taśma się trzyma bez względu na pozycję magnetofonu, po prostu jest super.
Magnetofon Kx-1100HX dostałem w bardzo złym stanie, jedynie zewnątrz prezentował się dobrze. W środku zastałem asfalt w sensie dosłownym, bo był cały oblepiony smołą budowlaną (można taką w małych rolkach kupić) ktoś modował i resztę problemów, które opisywałem. Po stanie głowicy widać, że jeszcze długo pogra, bo ta nie wygląda na zużytą. Połamaną kieszeń podmieniłem z modelu KX-780 i jakby nie rysy w środku, zmechacone śrubki (większość wymieniona na nowe), to byłby jak nowy, z resztą jest fajny, ładne ma brzmienie, choć też ma swoje wady, przesadzona, wręcz ascetyczna prostota.

Muszę Wam bardzo podziękować za wskazówki, bo one mnie nakierowały i umożliwiły naprawę. Niestety nie mam takiego doświadczenia, jak Wy.

PS. O dziwo uszkodzony mechanizm rolki jakoś się lepiej sprawdza w KX-9010, a taśma jakby falowała, ale bardziej w środku. Na pewno mechanizm jest skrzywiony i dlatego miałem problem z regulacją toru. Ciekawe, czy taki mechanizm można jeszcze gdzieś dokupić, a wyprostować? Jak, jak tego nie widać.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam, a przy okazji chciałem podziękować za lekturę, bo nie ukrywam, że od dłuższego czasu jestem cichym obserwatorem waszych forumowych poczynań.

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
23-01-2016, 22:06
daj nam fotke please
cieszy ze jest  oki

 Kx-1100HX  to  na serio super  deck !!!

--

onkyo   sa  niekiedy  niezniszczalne  jak graja to graja    bez konca

..

yamaha  nie mam doswiadczenia  kiedys mialem wzmak i gral mi za  sterylnie metaliczenie  i mi sie to przerzucilo w glowie na kaseciaki
nie moge sie przmoc

...
walczylem dzis caly dzien .. no prawie z sony tc k950 ....musialem go na czesci rozebrac ...
grzyb nie dal mi spokoju
bylo okropnie  suszenie w miedzy czasie
oczywiscie teraz nic nie dziala jak nalezy
mam dola
« Ostatnia zmiana: 24-01-2016, 22:01 wysłana przez nano »

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
25-01-2016, 13:33
tyle to roboty
to identyczny prawie model
link dostalem od   "audiohobby"  forumwicza i dzieki temu moglem tez go tak rozebrac
« Ostatnia zmiana: 25-01-2016, 13:54 wysłana przez nano »

muda44

  • 209 / 5133
  • Aktywny użytkownik
25-01-2016, 20:01
Ale numer .
6ES kupiłem za 700zł + wysyłka a teraz stoją u nas dwa po ponad 2 koła :)

gotyk1

  • 1310 / 6092
  • Ekspert
25-01-2016, 20:52
Ale 2000zł to nawet za 950 lub 990 porażająca cena. Za to 700zł za Ka6ES to cena uczciwa. Pamiętam, że kupiłem 970es w wersji japońskiej za 350zł kiedyś!

Korwina pamiętam, nie prowadziłem z nim dyskusji ale gdy się zarejestrowałem na AS bardzo dużo się udzielał. Jaki to szmat czasu temu było już.

muda44

  • 209 / 5133
  • Aktywny użytkownik
25-01-2016, 20:57
Ceny niestety rosną i rosnąć będą i niskie ceny już nie wrócą .
Ten długo jak pamiętam stał bo ma paski do wymiany i ludzie się tego bali . Dla mnie to nie problem a różnica w cenie kolosalna .

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
26-01-2016, 07:47
witam zeby nikomu nie bylo nudno ....
mam na stole operacyjnym takie cos ..
kto zgadanie co to   :-)
oczywiscie magnetofon

..

inna fotka   
z prospektu z roku  1998 !!  sony tc-ka6es  ech  :-)
takiego nigdy live nie wiedzialem ... zlotawy  hm


inna fotka to
cofne sie w czasie
bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz  1988
pilot do kaseciaka  sony    np seria    t81   z lat 80 .tych

na kabel  to normalka
mam ten po lewej na kabelek 10 m    :-)   
cala rodzina mnie nienawidzi jak z nim ide  he he he

srodkowy sprzet  to tylko przedluzacz

ale te dwa po prawej to  juz dla profesjonalstow wtedy  he he
zdalne sterowanie     ---   adapter wkladalo sie do decka ----  a  w rece   trzymalo sie gigantyczny pilot na 3  lub 4 baterie !
waga ciezka  zadna piorkowa
chciaz wsio zrobione ze zdrowego aluminium  he he he he
to byly czasy

--

tak tylko dodatkowo skrobne
np  do  TCD 3004  tandberg  pilot  w tej formie co fotki ida na gieldach w skandynawi w zlotowkach    1500 zl
szok

http://images.cloud.worthpoint.com/wpimages/images/images1/1/0709/12/1_98b69501f8753977956b72c5f6dffa87.jpg
« Ostatnia zmiana: 26-01-2016, 14:03 wysłana przez nano »

muda44

  • 209 / 5133
  • Aktywny użytkownik
26-01-2016, 16:19
TC-KA6ES złoty jest teraz do kupienia na jednym z portali za niemałą sumkę .
Dojechał mój 6ES
Mało używany , totalnie zasyfiony - zakurzony z zewnątrz .
Pasek od podnoszenia mostka do wymiany .
Czeka mnie masa pracy ale deck ciekawy.