Audiohobby.pl

Magnetofon

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
19-01-2016, 21:54
gotyk

jesli to podwojny capstan 
przy otwartej klapie wykrec ta lewa rolke do oporu ...
zeby opierala sie przy  PLAY na  ramce z kasety

czynnosc trwa 5 sekund
i bedzie oki

jaki to dokladnie  deck ??
« Ostatnia zmiana: 19-01-2016, 22:19 wysłana przez nano »

muda44

  • 209 / 5133
  • Aktywny użytkownik
19-01-2016, 22:26
Aulait.
Opisałem swój koniec drogi a napisałem to dla tych co jeszcze nie spróbowali innych możliwości zapisu.
Kupiłem dwa DATy.  Obydwa niemal idealne a jeden brak śladów odtwarzania kaset. Za sztukę zapłaciłem tyle ile trzeba dać za takiego 950ES w kiepskim stanie.
Tam jest lepiej rozwiązane prowadzenie taśmy i nie będzie niespodzianek jak u kolegi z tą taśmą .

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
19-01-2016, 23:01
muda

zostaw lepiej temat

dzieki ze nas/mnie naprowadzasz na DAT   ale jak kolega powiedzial

to nie to

moze inaczej

ja kupuje / zbieram  kaseciaki  dla samego spektaklu
w mojej glowie
to takie dziwne hobby

czyli  jak maly dzieciak

przynosze do domu deck krzyk rodziny ze znow grat !!

i juz sie ciesze :-)
otwieram cos trzeszczy skrzypi
w srodku cos zyje  a moze  nie
rozbieram  ooooo  popsulem  niech to szlag
oj udalo sie naprawic
a nawet nie potrzebowalem kolegi do tego
oj wlanczam muze  i leci trzeszczy    szumi   faluje paprawiam
porownuje z onkyo kanwood  dual   i znow do srodka wkladam inna kasete i znow test
oj udalo sie ozywic  nawet nawet
a moze da sie cos poprawic a moze nie

to jak narkotyk 
trudno bedzie mnie z niego wyciagnac ..

biore browara  wlanczam stara  kasete pink floyd the wall   kupione na wolnym handlu w Swietochlowicach
przypominam sobie rok kiedy to bylo
czy przezyla   hm

ciemosc
i odlatuje

:-)

spektakl    jutro od nowa

przepraszam

PS   a jak to pisze leci  budka sufllera   stara kaseta   ze ona jeszcze zyje  tego nie rozumiem 

« Ostatnia zmiana: 20-01-2016, 08:38 wysłana przez nano »

aulait

  • 1420 / 5765
  • Ekspert
20-01-2016, 09:34
Opisałem swój koniec drogi a napisałem to dla tych co jeszcze nie spróbowali innych możliwości zapisu.
Kupiłem dwa DATy.  Obydwa niemal idealne a jeden brak śladów odtwarzania kaset. Za sztukę zapłaciłem tyle ile trzeba dać za takiego 950ES w kiepskim stanie.
Tam jest lepiej rozwiązane prowadzenie taśmy i nie będzie niespodzianek jak u kolegi z tą taśmą .
Muda44 tylko pogratulować dobrego zakupu.
Różnie było rozwiązane prowadzenie taśmy w DATach i nie zawsze było różowo, siadały też mechanizmy załadunku kasety i sama taśma była narażona na bardziej intensywne ścieranie. Pamiętam również, że sam zapis również z czasem się degradował a taśma traciła swoje parametr po paru nagraniach, ale to dawno było... prehistoria ;)
Same DATy to faktycznie fascynujące maszynki, i często bardzo atrakcyjne. Mi szczególnie podobały się wizualnie te z lat osiemdziesiątych z takimi wielkimi wyświetlaczami. Kto wie, może sobie jeszcze sprawie parę takich cudeniek ;)

aulait

  • 1420 / 5765
  • Ekspert
20-01-2016, 09:40


ja kupuje / zbieram  kaseciaki  dla samego spektaklu
w mojej glowie
to takie dziwne hobby

czyli  jak maly dzieciak

przynosze do domu deck krzyk rodziny ze znow grat !!

i juz sie ciesze :-)
 
Nano miny domowników kiedy pojawia się kurier z nowym gratem bezcenne. Kobieta lekko skwaszona i zaniepokojona "co za następny potworek zaraz wyłoni się pudełka, kompletnie pochłaniając partnera" i np syna w stylu "ooo stary następny wynalazek ściągnął... ciekawe co to ?... " :)))

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
20-01-2016, 10:09
miny nie miny
ale niekiedy juz niedluzo brakuje do takiego odlotu  z domu   :-)    ZART


altker

  • 9 / 3695
  • Nowy użytkownik
20-01-2016, 10:15
Opisałem swój koniec drogi a napisałem to dla tych co jeszcze nie spróbowali innych możliwości zapisu.
Kupiłem dwa DATy.  Obydwa niemal idealne a jeden brak śladów odtwarzania kaset. Za sztukę zapłaciłem tyle ile trzeba dać za takiego 950ES w kiepskim stanie.
Tam jest lepiej rozwiązane prowadzenie taśmy i nie będzie niespodzianek jak u kolegi z tą taśmą .

Witam.
Jeśli chodzi o DAT, to format jest bez porównania lepszy, jeśli chodzi o jakość dźwięku. Co do niespodzianek z taśmą, to pod jednym warunkiem - rolka dociskowa jest w idealnym stanie. Jeśli nie jest, to zaczyna się pływanie po prowadnicach. Mam DTC-55ES i używam praktycznie codziennie, martwi mnie jedynie trwałość głowicy. Elektronika w DAT jest niezniszczalna, problemy mogą wyniknąć jedynie z mechaniki, a ściślej - właśnie z trwałością głowic.

Sam również eksperymentuję z różnymi formatami i jak na razie, używam równolegle CC i DAT, sporadycznie też CD - jednak cały czas próbuję czegoś nowego.

aulait

  • 1420 / 5765
  • Ekspert
20-01-2016, 14:17
miny nie miny
ale niekiedy juz niedluzo brakuje do takiego odlotu  z domu   :-)    ZART


Nano, w której piwnicy znalazłeś taką furkę? ;)

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
20-01-2016, 14:32
po meczu  Polska Francja
znalazlem u "zabojada"  nikomu nie ubilzajac,   ktory wsciekly wczoraj podrzucil mi go za darmo  :-)

he he he 

a tak na serio 

dla przypomnienia
to jednyna bryka  ktora po zlapaniu kapcia  jezdzila na  pozostalych 3 kolkach i nie trzeba bylo lewarka !
ale konstrukcja 

to byl odjazd w tych czasach :-)  a moze odlot he he he

oczywiscie jest wyjatek       sistra z klasztoru w filme z Luisem de Fine    jechala rowniez na 3 kolkach  tzw "kaczka"  :-)

ech mi sie nazbieralo hasel :-)

--------------

moj sony tc ka6es     nagrywa nierowno kanaly   lewy jest cichszy ... i znow  trza cos poprawic

aulait

  • 1420 / 5765
  • Ekspert
20-01-2016, 15:36
Faktycznie taka bryka była hiper/super, tylko trzeba było pamiętać o składaniu skrzydeł, bo inaczej latarnie gasły jak świeczki.

Na współczesnych dużych felgach, pojedziesz nawet nawet bez opony i przy 200 na godzinę... tylko dymi się z pod felgi. Nie pytaj mnie skąd to wiem :0 :)))

Jednak uśmiechniętej zakonnicy nie przebije nic, absolutnie nic :)))

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
20-01-2016, 15:48
nikt i nic
dla przypomnienia

zycze kupe smiechu

« Ostatnia zmiana: 20-01-2016, 20:18 wysłana przez nano »

gotyk1

  • 1310 / 6092
  • Ekspert
20-01-2016, 22:14
Gotyk1 w najgorszym wypadku  jeszcze 50 min z tej taśmy zrobisz, plus drugie prawie 50 min do kasety ze zużytą/zniszczoną taśmą.

Raczej wloze po prostu z innej kasety, byleby się type zgadzal

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
21-01-2016, 07:52
witam
wczoraj spedzilem  2 godziny  na  ustawieniu  sony  tc ka6es 
teraz tak dobrze chodzi ze prawie dorownuje  950es
oczywiscie prawie
..
niestety w sony tc k950es  musze wymienic pasek ktory otwiera klape i ciagnie glowice do gory
powoli sie konczy

MINUS -  wkurza mnie w tym modelu ze  source i tape przelacznik tylko mozna recznie    przerzucic
.....

na stole aperacyjnym takie cos
szok !!!!!!!!!!!!!!!! jak otworzylem  szok
zobaczcie  matherboard  on jest zabudowny pod katem 30 stopni !!!!!!!!!!
a ja nic jeszcze nie grzebalem ale numer !!!!

a pustkowie tez dosc spore !!

sony tc rx55  autoreverse

pozniej zapodam inne fotki  itp



« Ostatnia zmiana: 21-01-2016, 08:27 wysłana przez nano »

aulait

  • 1420 / 5765
  • Ekspert
21-01-2016, 08:55
Gotyk1 w najgorszym wypadku  jeszcze 50 min z tej taśmy zrobisz, plus drugie prawie 50 min do kasety ze zużytą/zniszczoną taśmą.

Raczej wloze po prostu z innej kasety, byleby się type zgadzal

Trochę szkoda taśmy, jak niepowtarzalna i unikatowa.

aulait

  • 1420 / 5765
  • Ekspert
21-01-2016, 08:59
MINUS -  wkurza mnie w tym modelu ze  source i tape przelacznik tylko mozna recznie    przerzucic
.....
 
Tylko to raczej dobrze dla samego dźwięku, jeden elektroniczny selektor mniej. One najbardziej degradowały dźwięk w moim RS-B965 i to słaby element starszych konstrukcji.