Masz wszędzie świeże rolki? One mogą nie niszcząc taśmy troszkę po innym skosie ciągnąc, jak nie są w najlepszym stanie. Wydaje mi się, że faktycznie Twoja Aiwa może być najlepsza z Twoich decków. Kenwood też niczego sobie, tylko bas ma dość powściągliwy, ale wysokie i średnica, dokładne i gładkie. Fajne potrafią na nim u mnie zagrać dość zniszczone taśmy, potrafi z nich wykrzesać jeszcze fajne granie, z przestrzenią i smaczkami.
Ja kupiłem kilka sztuk oryginalnych zachodnich nagranych kaset i do nich ustawiłem skos swoich decków. One w przeciwieństwie do polskich wytwórni miały taki sam skoś, choć różnych producentów. Upolowałem nawet Sare K. Chesky Records :)
Tym poziomem decybeli bym się nie przejmował u mnie jest tak samo Technics - Kenwood, ale grają ok na tym samym skosie. U mnie nawet zanim zmieniłem skos pięknie grały kasety nagrane na RS-B965 w dolby C, odtwarzane w dolby C na KX-9050.
Z flacami jest łatwiej, ale nie tak klimatycznie ;)