Magnetofon

[garnooh]

Magnetofon jest w tejchwili w stanach i zastanwawiałem sie czy tego rzekomego uszkodzenia nie zrobić na miejscu w USA , ale skoro on może nie być uszkodzony to wolę go sprawdzić w polsce :) i zobaczyć co z nim jest . wg sprzedajacego w USA jest w dobrym stanie oprócz nie dajacego się zmienic autofadera ;)

[cles]

Jeśli tak, to trudno rzeczywiście coś powiedzieć.

[Dudeck]

Jeśli jest w Stanach , to czy nie lepiej zapytać tych serwisantów jak działa ta funkcja - chyba za to sobie nie policzą ? Sprawdzą czy tak ma być i może tylko powiadomią ( jeśli coś jest nie tak ) z zapytaniem czy "ruszać" .

[garnooh]

  Dudeck napisałem ,ze jeden z nich zasugerował to ,ze klawisz jest sprawny a sprzedająca osoba nie znała się na tym magnetofonie ... wysłał mi instrukcję obsługi w , której jak byk pisze ,ze klawisz działa tylko wprzy nagrywaniu inaczej nie reaguje na naciskanie i świeci się tak jak na wszystkich zdjęciach włączonego magnetofonu  , które widziałem  :)
Widocznie w Stanach dużo takich przypadków było ,że serwis molestowali o naprawę :)
Oby tak było
A co do wysyłki do serwisu to chyba odpuszczę i sprawdzę to wszystko na miejscu w Polsce .
Pozdrawiam

[neomammut]

Witam!
Czy połączenie z masą na płytce PCB, które nie dochodzi do części układu, może powodować zwarcie w układzie po doprowadzeniu napięcia z płytki zasilania? Sama płytka zasilania połączona jest z transformatorem. Połączenie z gniazdka nie jest uziemione. Z układu zasilania dochodzi prawidłowe napięcie.

[garnooh]

Dostałem po południu odpowiedż z serwisu nakamichi w UK ...
cena za przegląd serwisowy wraz z wymianą - psków , rolek ,wszystkich gumowych części ( tak napisano ) regulację , calibrację do ustawień firmowych wraz z naporawą uszkodzonego klawisza ( jeśli jest uszkodzony ) to zazwyczaj około 400 funtów .
z tym ,że wycena nastąpi jak magnetofon dotrze do niego na stół wtedy moze się okazać ,ze nic nie jest uszkodzone i np koszt kalibrzcji i czyszczenie może wynieść 100 - 200 funtów .... lub jeśli  jest więcej do zrobienia , wtedy meilowo jestem informowany co i ile będzie kosztować . Czes naprawy i serwisowania nie przekracza 3 tygodni : )

[cles]

Miejmy nadzieję, że tak będzie. Ja za serwis mojego dałem ponad 3000zł, dokładnie ile nie pamiętam.

[garnooh]

Pocieszam się tylko tym ,ze nie zapłaciłem za niego 1000 euro

[cles]

garnooh
głowa do góry. Masz super magnetofon, niestety drogi i w zakupie i w doprowadzeniu do stanu fabrycznego. Przynajmniej masz tę możliwość.

[garnooh]

Jak kupiłem kiedyś technicsa rs-b 965  to Nakamichi był poza zasięgiem wiekszośći polaków , o DRAGONIE nie wspomnę . W tym czasie (1992 )technics kosztował równowartośc 1000 DM , kupiłem go w Katowicach w Pewexie obok Skarbka w poskich to było 6 500 000 ówczesnych złotówek . Teraz za Dragona zapłaciłem wraz z przesyłką do rodziny w Chicago 477 $ + przesyłka do polski około 40 $ , więc i tak nie jest źle za spełnienie młodzieńczego marzenia o takim decku :) Cieszę się jak dziecko pomimo ,  że jeszcze nie dotarł do mnie do domu :)  W odwodzie mam jeszcze DR-2 ( jeszcze w niemczech u kumpla będzie w domu za dwa tygodnie  ) ale już sprawdzony ... gra ( i to podobno zajefajnie )  i posiada tylko 2 ryski . na górnej obudowie . Więc jakoś to będzie ;)

[cles]

Dokładnie, nie ma co marudzić tylko cieszyć się z zaistniałych możliwości. Ciekawe z którego roku masz egzemplarz.

[garnooh]

Niestety nie wiem , nie znam numerów seryjnych ... jedynie co wiem to to ,że egzempalrz ma przełącznik prądu 110 240 volt ,  co nie było zbyt często spotykane .

[garnooh]

   Magnetofon już dotarł do mojej kuzynki , nie włanczała go ale z zewnątrz jest w stanie bardzo dobrym :)
Jutro wyśle go do polski :)

[rico1973]

Znam to uczucie czekania na paczkę z deckiem, ono też ma swój urok ;-)

[garnooh]

  czekam na dwa , ale w międzyczasie kupiłem sobie ze 150 kaset :)