Aha,zapomniałem Wam powiedzieć...
Z K990ES znowu coś się dzieje, chodzi o cienkie taśmy, falowanie dźwięku. Postanowiłem przeczyścić wałki, problem zniknął. Postanowiłem też sprawdzić poziom ustawionego nagrania, ponieważ czasami przy nagrywaniu na +2dB słyszałem przester na taśmach metalowych. Otworzyłem instrukcję serwisową, zrobiłem na wyregulowanym magnetofonie nagranie sygnału testowego z odpowiednim poziomem wysterowania (wiem, że to żadne ustawianie, ale przecież nie mam jak), włożyłem do 990`tki podłączyłem voltomierz i patrzę:
Kanał lewy:
Powinno być 0.301V - 0.308V, było 0.450V
Kanał prawy:
Powinno być 0.301V - 0.308V, było 0.420V
Dodatkowo Wam powiem, że prk`a z lewego kanału działa dobrze, ustawiłem poziom, choć miałem skoki napięcia, natomiast prk`a z prawego kanału już jest do wymiany, napięcie skakało od 0.100V do 0.550-560. Oczywiście napięcia mogły być większe, bo nie jest to taśma testowa, ale to, że Pan Leszek nei wymienił potencjometrów nastawczych to już zupełnie inna sprawa....., pytałem się, czy posiada serwisówkę do K990ES, powiedział, że ma...... i nic z tego nie wyszło.....
Słuchajcie, jeśli oddaje deck do "fachowca" i mówię mu, że proszę o totalny przegląd to chyba powinien na to zwrócić uwagę i wymienić te prk`i...., tym "fachowcem" podobno jest Pan Leszek, ale to co zastałem po 3 próbach naprawy to jest żart.....
Pewnie niektórzy wiedzą, że na gwiazdkę kupiłem magnetofon Sony TC-765, całkowicie przezemnie naprawiony sprzęt a męczyłem się z nim 3 miesiące i też musiałem wymienić potencjometry nastawne, oświetlenie, pełna regulacja kanałów (nagrywanie, odtwarzanie) itd.... - jestem ciekaw, co by było gdybym oddał go do fachowca......
Ja nie chce nikomu wytykać błędów, słyszałem, że Pan Leszek wielu osobą pomógł, ale mnie niestety nie przekonał.....