Audiohobby.pl

Magnetofon

MaciejLK

  • 508 / 6046
  • Ekspert
30-01-2009, 11:21
Podobno 6300 był świetny i zbierał bardzo dobre oceny, ale był też drogi, i po jakimś czasie w ofercie został tylko prostszy, dwugłowicowy 6100. Chyba faktycznie był to pierwszy i ostatni trzygłowicowy NAD.

Reaper

  • 521 / 6106
  • Ekspert
30-01-2009, 12:03
Paskudne?? Chyba żartujesz. Mi się ten prosty, surowy,  wręcz chamski design Nadów bardzo podoba.
Paskudnie to wyglądają  Technicsy z czasów kwadratowego przycisku power. Ale za to niektóre modele nadrabiają to swoją jakością.

Reaper

  • 521 / 6106
  • Ekspert
30-01-2009, 12:05
A i z pewnością ten dwugłowicowy 6100 może swoją jakością pokonać niejednego trzygłowicowca. No i swego czasu też był dość drogi jak na deck dwugłowicowy.

Dudeck

  • 5101 / 6074
  • Ekspert
30-01-2009, 12:25
NAD sam siebie cenił zbyt mocno ( uważał się za iście esencję urządzeń audio dla bardziej wymagających ) - kto miał nada ten był "bardziej do przodu" w świecie audiofilskim . To nie zawsze pokrywało sie z faktami - jakośc tworzyw czasami wręcz porażała ( design - co kto lubi ) .

rafal996

  • 1090 / 6105
  • Ekspert
30-01-2009, 14:00
Ja już bym wolał Technicsy ;) Te starsze oczywiście, bo nowe z okrągłymi brzegami - tragedia.

Dudeck

  • 5101 / 6074
  • Ekspert
30-01-2009, 14:17
Czy ktoś z Was ma , eksploatuje i może coś powiedzieć o ostatnich wynalazkach Pioneera - chodzi mi o decki z parametrami "jak CD-ki" ?

Gardenus

  • 1605 / 6093
  • Ekspert
30-01-2009, 21:11
Dzisiaj otrzymałem przesyłkę z OPTONICA RT 9100.
Technicznie sprawny w 100 %. Sprawdzany "na surowo "dźwięk powalana  na kolana . To cacko.
Wymaga dopieszczenia jak każdy mój zakup.
Szczegółowo go opiszę niebawem.

yolaos

  • 605 / 6106
  • Ekspert
31-01-2009, 09:35
dolby "B"
Właściwie jak to jest z tym systemem redukcji, w/g mnie jest on mniej inwazyjny niż "C" i mimo ze nie kasuje szumów na maxa to skutecznie je likwiduje,ale nie obcina pasma ani nie "dodycha" oczywiście mam tu na mysli kasety TDK FE po zecie za sztuke.

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
31-01-2009, 10:09
>> yolaos, 2009-01-31 09:35:44
Nie wiem jak Ci zależy na materiale nagraniowym do audycji słownych, to kasety za zeta + nawet Dolby C można używać, bo najważniejsza jest informacja wynikająca z samego tekstu. Co do muzyki to jednak warto by było jednak w coś zainwestować. Układ redukcji szumów cudów z taśmy o własnych dużych szumach  nie zrobi. Poza tym wtedy szybciej niszczymy tor odtwarzający. Sama taśma może być np. mniej dokładnie polerowana (czyli działa jak płótno ścierne) może się sypać i zabrudzać cały tor a co za tym idzie osłabiając głowice,  np. zapis wysokich tonów (zabrudzenie głowicy) i zwiększenie jitteru (przybrudzenie rolek dociskowych-poślizg taśmy)
W dobrych magnetofonach i na dobrych kasetach nagranie bez żadnych układów redukcji szumów jest już bardzo dobre. Szum jest skutecznie maskowany przez materiał muzyczny a w przypadku ciszy w nagraniu jest akceptowalny i z sympatycznym widmem. Najważniejsze jest to że nie tracimy realizmu nagrania. Też z uporem maniaka włączałem Dolby B ale za namową Korwina popróbowałem nagrywać bez i ostatnie moje nagrania mam bez żadnych "przeszkadzajek upiekszających" No ale jak ktoś lubi vinyle to dla nich leciutki szum taśmy to pikuś ;)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Dudeck

  • 5101 / 6074
  • Ekspert
31-01-2009, 10:19
Dzięki zastosowaniu tego systemu możemy uzyskać nawet coś ok. 10 dB spadek szumienia ( powyżej 4 kHz ) -
przed zapisem sygnał ulega kompresji ( niedużej właśnie zwłaszcza , że głośne sygnały same tuszują szum i aby uniknąć zniekształceń nie są one brane pod uwagę podczas pracy systemu - na zasadzie nie ruszamy bo i tak nie odniesiemy jakiejkolwiek korzyści z tego ) a następnie dokonuje się jego ekspansji podczas odtwarzania .
Cały ten proces zachodzi tylko odnośnie cichych sygnałów o większych Hz i jest o uwarunkowane ich zawartością/głośnością w całościowym sygnale audio , zaś niskie tony są niezmieniane - wykorzystuje się do tego filtr o zmiennym paśmie ( częstotliwość podlega zmianie od 300 - 20 000 kHz i dla sygnałów cichych jest obniżane do max najniższej wartości - wtedy następuje  największa redukcja szumów , właśnie te wspomniane 10 dB ) . Przy odtwarzaniu sygnału dużo zależy od tego by zachodziła odpowiednia korelacja pomiędzy charakterystykami ( i poziomami) kodera i dekodera systemu Dolby , bo kiedy ulegnie to zmianie to powstanie  błąd czyli w efekcie niewłaściwie dobrana charakterystyka dekodera . Na szczęście w Dolby B nie jest to mocno słyszalne ze względu na ograniczenie systemu co do "ingerencji" w sygnał i chyba głównie dzięki temu system ten jes uznawany za bardziej przyjazny dla ucha .


 

Dudeck

  • 5101 / 6074
  • Ekspert
31-01-2009, 10:23
Zauważcie , że jak jest absolutnie cicho to i tak słyszymy szum w uszach - szum w analogu ma być i już :)

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
31-01-2009, 10:28
W związku z rezygnacją z nagrywania w studiach na taśmach magnetofonowych i przejściu na cyfrowe, czasem można wyrwać taniej kosztowne kiedyś najlepsze wielopasmowe studyjne układy dbx (wzrost dynamiki do35dB) . Może tędy jest jakaś droga dla fanów kasety?
 
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Dudeck

  • 5101 / 6074
  • Ekspert
31-01-2009, 10:30
Nagrywałem ostatnio wogóle bez Dolby i możecie mi wierzyć , że słucha się tego bardzo przyjemnie .

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
31-01-2009, 10:34
>> Dudeck, 2009-01-31 10:23:09
No niedobrze, ja nawet w komorze bezechowej takiego uczucia nie mam. Może jednak laryngolog ?;)

http://www.mcsm.pl/35797.dhtml

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
31-01-2009, 10:39
Ja ciągle lecę bez DOlby. Nagrywanie z dolby niesie za sobą same problemy, trzeba odtwarzać kasetę tylko na 1 decku, bo na innych dolby z reguły jest inaczej zestrojone to o czym pisał Dudeck. Pozatym na chromie ten szum mi nie przeszkadza, trzeba tez zauuwazyć, że jedne decki szumią bardziej inne mniej,