Audiohobby.pl

Magnetofon

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
29-01-2009, 09:42
Nawiązując do wypowiedzi T-bolta.
Zgadzam sie w 100% mechanika pioneera jest świetna. I po tym co widziałem nie wierzę, że jakis ES\'a do niej dorasta.
Mechanizm Pioneera chodzi ciszej niż mechanizm w Akajcach gx75/95. Osobiście stawiam je na jednej półce.
Zawsze można sie przyczepić na upartego do jednego jak i drugiego, ale mimo wszystko są rewelacyjne.
Jedynie jakieś Nakamichi mogą być lepsze.

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
29-01-2009, 11:07
Kazdy mechanizm jest niezawodny, jesli sie o niego dba... Mozna mowic, ze jeden jest lepszy od drugiego, ale prawda jest taka, ze moj k990 czy ct-979 przetrwaly do dzis, wiec ja bym postawil firmy egzekfo. To samo tyczy sie Akai czy Nakamichi - rownierz przetrwaly probe czasu, ale nie zmienia to faktu, ze o mechanike trzeba dbac :)

yogi1

  • 159 / 6106
  • Aktywny użytkownik
29-01-2009, 12:14
napewno mechanizm pioneera jest bardziej cichy ale troche inaczej zrobiony niż sony  sony mechanizm jest zrobiony w odlewie to dodatkowy plus dla sony

  • Gość
29-01-2009, 15:55
>>>Minusy? Licytowany model nie ma paska napedowego, ale jak zwykle cos sie wykombinuje lub kupi nowy :)

Pod warunkiem że zdołasz go kupić :) Niepotrzebnie informujesz innych potencjalnych zainteresowanych (aż sam zacząłem się nad tą aiwką zastanawiać :P)
Chwalic można się zacząć dopiero kiedy sprzęt mamy już na swoim biurku - bo nawet wygranie licytacji nie jest żadnym gwarantem otrzymania przedmiotu

Dudeck

  • 5101 / 6074
  • Ekspert
29-01-2009, 16:45

chrees

  • 1657 / 6106
  • Ekspert
29-01-2009, 16:48
"Podaję number Phona" ---> :DDD



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
29-01-2009, 17:54
>> malpiszon, 2009-01-29 15:55:26
Ok, tylko jakbys Ty sie pochwalil to nigdy bym nie pomyslal, ze zwine ci go sprzed nosa.... i tym sie roznimy.

  • Gość
29-01-2009, 18:18
>> neomammut, 2009-01-29 17:54:30
>> malpiszon, 2009-01-29 15:55:26
Ok, tylko jakbys Ty sie pochwalil to nigdy bym nie pomyslal, ze zwine ci go sprzed nosa.... i tym sie roznimy.

Spoko wyluzuj nie zamierzam licytować tego modelu - peace
Wiele osób jednak czyta to forum i takie jedno inne (wszyscy wiedzą które) a nie są zarejestrowani i się nie udzielają - oni nie będą mieli skrupułów by wyrwać Ci go sprzed nosa

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
29-01-2009, 18:22
Spoko ja tez zartowalem :) A ryzyko biore na siebie, bo jest to forum...

Reaper

  • 521 / 6106
  • Ekspert
29-01-2009, 18:59
Mnie decki szufladkowe nie interesują.

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
29-01-2009, 20:52
>> neomammut, 2009-01-29 11:07:13
Ja się osobiiście nie zgodzę.
CO masz na myśli mówiąc dba się? Czyszczenie wałków/rolek/głowic/demagnetyzację?
Jak to się ma do trwałości mechanizmu?
Pozatym próba czasu hmm taki sony990es to rok ok 94 czy jakoś tak. To zaledwie 15lat. A są na tym forum decki po 30lat i sobie radzą.
DObry mechanizm dla mnie to taki który jest:
-funkcjonalny
-mało awaryjny
-i jest tak zbudowany, ze można go naprawić w razie usterki.

Są takie decki które jak padną to tylko się pochlastać, pozostaje kupno nowego.

Ale każdy ma na to swoje spojrzenie:)

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
29-01-2009, 22:04
Stary jakby na to nie patrzec, wszedzie jest obecne tarcie, wrog wlasnie tych mechanizmow. Nie mowimy tutaj o rozwiazaniach technicznych i prostocie budowy, tylko o tym, ze jaki by ten mechanizm nie byl to i tak co jakis czas nalezy ten sprzet otworzyc i przeczyscic chocby z kurzu!

15lat to malo? Dzisiaj z klockami za 4000 tys przychodza bo im sie cos zepsulo po miesiacu czasu, wiem bo pracuje w markecie. Tyczy sie to np wszelkiego rodzaju odtwarzaczy DVD. Ok nie wszystkie modele, ale z reguly dzisiaj jest tak, ze mechanizm sie nie zmienia, czy kupisz cos za 200 czy za 1000 czy za 4000 tys to i tak zmieniaja sie tylko funkcje, ewentualnie obudowa (mowie oczywiscie o sprzetach typowo marketowych). Ale i sprzet za 8000 potrafi sie psuc po roku czasu.

Takze nie mow mi, ze jak cos sie zepsuje po 40latach tzn, ze byl swietny mechanizm - bzdura! Wszystko sie moze zepsuc, bo to jest tylko mechanika. A awaryjnosc mechaniki, czy wogole wszelkich sprzetow, zalezy tez od tego jak dany sprzet byl uzytkowany i jak ktos o ten sprzet dbal. Ile mechanizmow wysowajacych padlo w odtwarzaczach DVD tylko dlatego, bo ktos nie potrafi zrozumiec, ze zeby wsunac tacke wystarczy nacisnac ten sam przycisk - na hama wsuwaja tacke a pozniej prowadnica jest polamana, albo silniczek sie spalil, na koniec przychodza do serwisu i mowia, ze sie zepsulo!

Pozdrawiam!

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
29-01-2009, 22:24
Ludzie na tym forum raczej wiedzą jak uzywać magnetofonu.
Najgorszym wrogiem decka jest sam użytkownik, który często nie wiedząc co robi chce uszczęśliwić siebie i sprzęt.
Ale nie było mowy o konserwacji mechanizmu, tylko o tym ktory mechanizm llepszy.
Wychodząc z założenia, że trwałość zależy tylko od tego jak  się używa dany klocek, to można na bazarze kupić i też przetrwa probe czasu?
Dla mnie te 2 mechanizmy Pioneera  i Akai są najlepsze, a każdy ma swoje zdanie.

Reaper

  • 521 / 6106
  • Ekspert
30-01-2009, 08:53
http://pl.youtube.com/watch?v=LBwX0Z77Guw

Ten deck wydaje się być świetny. Chętnie potestwałbym ten model. To chyba jednyny 3 głowicowy NAD z DD.

rafal996

  • 1090 / 6105
  • Ekspert
30-01-2009, 10:04
Tylko że nady są tak paskudne jak mało co na świecie :)