Audiohobby.pl

Magnetofon

  • Gość
27-01-2009, 21:58
Gardenus pisales ze nabyles optonike jak sprawa wyglada?

Gardenus

  • 1605 / 6093
  • Ekspert
27-01-2009, 22:08
Jeszcze oczekuje na przesyłkę ale sadzę, że na dniach będę ja miał.
Oczywiście opisze ją dokładnie jak się sprawuje.

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
27-01-2009, 22:32
http://www.allegro.pl/item541156860_sony_tc_k_870es_najwyzsza_klasa.html - pojawil sie a taki ktos: TC-K870ES - podobno niezly na start, jak ktos chce zaczac z analogiem :)

gotyk1

  • 1310 / 6093
  • Ekspert
27-01-2009, 22:37
Neomammut a czy miales kiedys okazje porownac 870 do 890? Ja slyszalem wszystkie topowe ES lat 90tych.... oprocz 890 :) Posiadany przeze mnie egzemplarz 870es zajmuje w moim sercu miejsce szczegolne, to moj ulubiony magnetofon, ma bardzo analogowe brzmienie

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
27-01-2009, 22:51
Ja 870es nie sluchalem, ale 890 porownalem z 990es i jest praktycznie tak samo, 990`tka ma lepsza podstawe basowa i jest bardziej szzcegolowa :)

gotyk1

  • 1310 / 6093
  • Ekspert
27-01-2009, 23:00
A mnie ciekawi czemu tak bardzo podobne modele jak 870 i 890 mają tak różne opinie. O 870 słyszałem że to dobry deck ale bez rewelacji, za to 890 jest bardzo chwalony. Tylko dlaczego w takim razie nikt nie mówi że 970 jest gorszy od 990, tylko jak to się mówi " one grają nieco inaczej"? Porównywałem bezpośrednio 970 i 990 i to dokładnie ta sama klasa sprzetu

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
28-01-2009, 00:00
Porównywałem bezpośrednio 970 i 990 i to dokładnie ta sama klasa sprzetu

No i masz racje - dla mnie one graja identycznie.

gotyk1

  • 1310 / 6093
  • Ekspert
28-01-2009, 00:22
Odpowiadasz na wpis
>> neomammut, 2009-01-28 00:00:58
>>Porównywałem bezpośrednio 970 i 990 i to dokładnie ta sama klasa sprzetu
>No i masz racje - dla mnie one graja identycznie.

A dla mnie 990 gra nieco bardziej zaznaczonym środkiem, 970 nieco bardziej eksponuje wysokie tony, za to 950tka gra dolem (ma bardzo oryginalne brzmienie). Swego czasu wlasnie tak opisal te magnetofony cles, a potem sam się przekonalem na własnych uszach ze tak faktycznie jest. Niewątpliwie różnica w brzmieniu 970 i 990 jest ale nie kwalifikuje to do postawienia jednego z nich nad drugi. Jednemu bedzie sie podobalo bardziej 970, drugiemu 990 (mnie dzwiekowo bardziej podchodzi 990 :) ale wygląd wolę 970tki.

TBolt

  • 190 / 6109
  • Aktywny użytkownik
28-01-2009, 00:40
mój 970 gra lepiej od wcześniej posiadanego 870 lepszy srodek pasma i dokładniejsze prowadzenie tasmy,nie sa to jakies wielkie zmiany,wazy ze dwa razy tyle.Nie zmienia to faktu że dla mnie magnetofonem wszechczasów był i bedzie Pioneer CT-959.Jak dotąd zaden ES wg mnie nie przebił go dźwiekowo a mechanicznie równac sie może tylko Akai GX 75/95.Niestety opchnałem tego Pionka jakis czas temu ale jeszcze go kiedys kupie.

yogi1

  • 159 / 6106
  • Aktywny użytkownik
28-01-2009, 13:31
TBolt  to dlaczego się go pozbyłeś jak był taki dobry ?

przemo_sunny

  • 521 / 6093
  • Ekspert
28-01-2009, 20:24
Kolejny nabytek. Universum CT 2307A. 3 głowice i dwa wałki. Wykonanie solidne lecz po latach nieco już zmęczone. Odtwarza doskonale. Świetnie sobie radzi z chromem i metalem. Coś nie tak z nagrywaniem. Pewnie wymaga regulacji. Dobrze nagrywa na taśmach chromowych w położeniu ferro-chrom, w położeniu Chrom gubi nieco wysokie tony. Prowadzenie taśmy jest w porządku, nie zagina taśmy i taśma nie pływa po głowicy. Głowica lekko przytarta, ale w odtwarzaniu nie jest źle. Kupiłem go mocno zabrudzonego. Pokryty był jakąś lepką mazią, która schodziła jedynie po użyciu rozpuszczalnika (od alkoholu się rozmazywała). Według tego co udało mi się zdobyć to jest to najwyższy model Universum z 1979-1980r.

Krótkie info
http://wegavision.pytalhost.com/universum2307/

i fotki:

Gardenus

  • 1605 / 6093
  • Ekspert
28-01-2009, 21:19
Za niewielkie pieniądze to udany zakup.
Podoba mi się w nim przedni panel.
Musisz jeszcze go doczyścić a szczególnie otoczenie zespołu głowic.
Piszesz, że zapisywane wysokie częstotliwości są gubione. Spróbuj  podregulować głowicę ale sadzę, że niewiele to pomoże.
Zdjęcia dokładnie nie oddają stanu głowicy zespolonej ale sadzę, że trzeba chyba ją wymienić.
Jeżeli po wymianie jej nie będzie pożądanych efektów to do wymiany będą kondensatory elektrolityczne w układach zapisu i ew regulacje prądu podkładu, poziomu zapisu i odczytu .
Szkoda, że kalibracja jest tylko dostępna wewnątrz.





 

seniortelefono

  • 284 / 6109
  • Zaawansowany użytkownik
29-01-2009, 00:42
przemo
Sam chciałem go "łyknąć". Ale jak zobaczyłem, że licytujesz to odpuściłem.
Trochę szkoda bo miałbym już trzy w kolekcji :-) Następnego kupuję ja :-)

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
29-01-2009, 08:13
Licytuje aktualnie magnetofon AIWA model F770. Trzy glowice, podwojny walek, jeden z najlepszych systemow kalibracyjnych firmy i chyba nie tylko, automatyczny demagnetyzer glowic i rok produkcji 1985 :)

Minusy? Licytowany model nie ma paska napedowego, ale jak zwykle cos sie wykombinuje lub kupi nowy :)

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
29-01-2009, 09:12
http://www.vintagecassette.com/Aiwa/AD-F770 - znalazlem tez specyfikacje :)