Koni, Witaj :)
Jako "woła roboczego" polecam KENWOOD'a KX-5010. To bardzo dobrze brzmiący, 2-głowicowy magnetofon z automatyczną kalibracją taśmy, z pięknym, dużym wyświetlaczem z dokładnymi wskaźnikami, wygodny w obsłudze. Ma głowicę amorficzną, więc szybko jej nie zajeździsz, a do awaryjnych też nie należy. U mnie służy już od dobrych kilku lat, przepracował dużo i wciąż jest w świetnej kondycji, a jedyne, co trzeba w nim zmienić raz na parę lat, to pasek od hamowania lewego talerzyka (i jest to jedyny pasek, jaki jest w tym magnetofonie, ponieważ ma Direct Drive, co też jest jego dużą zaletą!). Poza tym, można go kupić w przyzwoitych pieniądzach.
RS-B705 Technics'a też jak najbardziej dobry i zagra prawdopodobnie lepiej od BX-707, ale ostatnio jacyś wariaci wywindowali ich ceny na allegroszu. Obecnie wisi jeden za 749 zł, a jeszcze nie dawno widziałem kompletnie zajeżdżonego i z obszarpaną obudową za 300 zł... Trzeba uważać.