"Ewentualnie do domu pozostaje cos takiego jak Eminence 12 LAB"
znajomy ma to w H-frame pedzone aktywnie i ku zdumieniu wszystkich nawet nie kaszani.
Nie mam weny na zagracanie chaty subami. W 100m2 ma to sens, jak w 25m2 kolumna o kubaturze 50l nie ma basu to musialaby miec najpeikniejszy srodek na świecie a tego PA nie daja. surowka idzie i to dopiero jak mu podkrecisz bo na niskich poziomach poziom motryki jak z klasycznej kolumny, zeby jeszcze popsuc to driver kompresyjny dobrze zaaplikowany gra juz od najnizszych poziomow, a woofer PA za cholere, slucha sie tego pociesznie.
tetejro, ja naprade wiem czego chce i nie zawacham sie tego zrobić :-) Przerobilem drobne kilka PA glosnikow, pisze co pisze zebyscie nie topili kasy. Mozecie sporobowac jak chcecie kupcie tego eminenca albo beyme (tansza i uwazam szansa na to ze lepsza0 sm110) jak Wam sie spodoba to spoko tylko nie pytajcie co zrobic zeby byl bas bo go tam nigdy nie bedzie nawet jak z 18cm midbasu Seasa. Bedzie kick lepszy i zjazd. Mnie to nie bawi, kasta 6x większa a basu polowe mniej. Nawet motoryka srodka i gory mi tego nie kompensuje. Owszem z przykladowego Seasa nie zrobisz takiego strzala jak z PA ale dxwiek moim zdaniem powinien byc kompletny, bas nie musi schodzic do piekiel ale jak znika poczucie wysycenia pasma (opis z bloga) to jest to po prostu męczace i nie chce sie zestawu sluchac po jakims czasie w ogole. 90% przypadkow, zawsze znajda sie osoby ktore basu nie potrzebuja i gitara, ale wydajac opinie trzeba powiedziec jasno ze 90% albo i wiecej bedzie miala niedosyt.