Opera

[Egon@]

Finał... z Kijowa

[Egon@]

No i Bizet. Tylko jedna opera, bo pozostałe nużą :)

[Egon@]

Wspaniała Elina Garanca i Habanera

i nie tylko

[Egon@]

Les Tringles des Sistres Tintaient

Czy ktoś pamięta tę arię z filmu Dick i Jane, Teda Kotcheffa? Z Jane Fondą i Segalem z 1977.
Ważący 130 kilo sopran zleciał ze stołu, a Segal stracił zasilek dla bezrobotnych :)

[Egon@]

Każdy fan Bizeta oglądał na bank Carmen Francesco Rossiego z 1984 roku, z Julią Migenes, Placido Domingo i Ruggiero Raimondim.

[Egon@]

No i Chaplina - Burlesque on Carmen

Don Jose - Puncerowana Ponczocha :)

[Egon@]

[Egon@]

Nawet antraktu warto posłuchać!

[Egon@]

Bałagan końcowy i to by bylo na tyle

[Egon@]

http://avxhome.se/music/classical/Opera/bizet_-_carmen__gringyte__dennis__cutler__melrose_armstrong__2015_hdtv_720p.html

Carmen Blachara :)

[Egon@]

.

[Egon@]

.

[Egon@]

Niestety - śpiewają po angielsku. Mogliby po tybetańsku, brzmialoby równie dobrze.

A opus magnum PRLu pamiętacie?

[Bacek]

Aida - najbardziej pompatyczna i napuszona opera świata.
I jescze ten okropny Puccini. Przy Tosce, można się... pochlastać.

A opera comico i belcanto - palce lizać.

Lubie opery które da sie słuchać bez oglądania. Niestety duża cześć jest do ogladania ze sluchaniem jednym uchem.

Takze Belcanto jak najbardziej. A do pochlastania to dodal bym jeszcze Turandot.

W tym roku ale razem z wizja we Wroclawiu przerabialem Latajacego Holendra. Myslalem ze niemiecki z marszu mnie odrzuci ale bylo nie najgorzej. Musial byl poprawic bez wizji zeby sie przekonac czy tak tez sie da.

[Egon@]

The best of Leo Delibes - jeden duet i wystarczy.

Dome Epais Lejasmin (Blumen-Duett lub Flower Duet jak kto woli)