Cały ten zestawik wygląda bardziej jak pudełko na biżuterię dla kobiet, niż wzmacniacz dla facetów. Sorry.
Tiaaa ... za to Orfeusz pierwszy to wzmacniacz dla mężczyzn - błyskotka z lusterek a'la Barbie
Orfi 1 to politurowany kredens babuni, z kryształami i srebrnymi sztućcami.
"Przytulny" projekt i może się podobać. Widać, że głównym odbiorcą miał być Europejczyk.
Orfi 2 (wg zdjęcia) to połączenie deski rozdzielczej Toyoty z deską z KIA.
Projekt zdecydowanie nie dla Europy, bo nie dla tego rynku ten produkt jest przede wszystkim przeznaczony.
Widać już było po HD800, że Sennheiser celuje ze swoimi produktami zdecydowanie bardziej na wschód niż Berlin, Warszawa lub nawet Moskwa. Sennheiser to nie idioci i moim zdaniem dobrze wiedzą co robią.
Z drugiej jednak strony mamy tylko kilka zdjęć i nie wiadomo, jak nowy flagowiec prezentuje się na żywo.