Audiohobby.pl

Dekalog początkującego audiofila

Wuelem

  • 201 / 1913
  • Aktywny użytkownik
30-08-2021, 18:26
Można zapodać własne nagrania, ale po co je porzucić na zawsze po wizycie, która miała być dla przyjemności?

Ja słucham tzw. muzyki środka. Bo... siedzę w środku... odległości między kolumnami.

Clapton ma ikoniczna płytę bez prądu, ale ona na dzisiejsze standardy wcale nie jest dobrze nagrana. Jak wiadomo dobrze nagrana jest ta muzyka, która najlepiej gra na naszym zestawie. Dlatego prezentujący sprzęt powinien mieć prawo zaproponowania utworów, przez co ograniczymy marnowanie czasu. Propozycja to nie przymus, zawsze mogę wysłać cały zestaw pocztą --> ktoś posłucha --> odeśle i --> napisze, że mu nie zagrało.

W sumie @Gustaw już napisał, że nie może grać, a jeszcze mu nie wysłałem niczego...

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
30-08-2021, 18:39
nie widze zadnego powodu dla ktorego mialbym porzucic swoje ulubione nagrania po jakiejkolwiek wizycie. Moze u Kaszpirowskiego ;-)

zalinkuj nagrania na yt, to chyba nie AZ TAK top secret jak graale z ktorymi siedzisz w trojkacie ?
https://banbye.pl polecam :-)

Gustaw

  • 3920 / 3524
  • Administrator
30-08-2021, 18:50
bez żadnego loga i znaczka został całkowicie pominięty (nie zapomnę Wam!)

Hmmm.. może to dlatego, że przez zdjęcie wyświetlane na ekranie monitora zbyt dużo nie słychać? :-)

Dlatego oczekujemy kapiących od złota obudów. Loga znanej marki lub przynajmniej 5 gwiazdek w czasopiśmie branżowym. Może być też jakaś "Nagroda Roku" lub tytuł "Best Buy". Jeżeli tego nie ma to przynajmniej kilka sponsorowanych, niezależnych, testów z prasy branżowej, podpartych stosowną reklamą na okładce.

P.S. Mnie najbardziej ujęło za serce określenie przynależności sprzętu do grupy "Absolute Spitzenklasse".
Od razu wtedy wiadomo, że tego typu sprzętem audio można podbić pół Europy.

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
31-08-2021, 00:50
Widzę że zwolennicy neutralności czyli linowosci w brzmieniu przywołuja pojecie dokładnie płaskiej charakterystyki amplitudowo częstotliwościowej i przeciwstawiaą mu "kręcenie gałkami" a to wszystko tak  nie działa.

   Dla najwyższych poziomów głośności w uchu płaska charakterystyka byłaby najlepsza - niestety realia sa takie że słuchamy w pomieszczeniu które podbija  swój głowny najniższy  rezonans i wiedzeni najgłębszm podziwem dla niskiego basu wybieramy do słuchania miejsce które na pewno go nie "utłuka"przez skasowanie . Ogólnie wybiera się miejsce odsłuchu gdzi najniższe częstotliwosci sa największe. Dlaczego nie takie o polowę mniejsze ktore byłyby w  zgodzie z płaskoczęstotliwością? Ano bo słuchamy z głośnością np 70 dB a nie 110dB i dla takiej głośności ucho potrzebuje tego duzo więcej. Akurat przeciętny pokój świetnie rezonuje na tych czestotliwościach i pomimo płaskiej chrakterystyki wzmacniacze  jest  z tym podbiciem zdecydowanie najlepiej. Gdyby nie było to by nie było żadnej wojny o basy,.

  Co się dzieje gdy ściszymy sobie muzyke do poziomu 50 db? Ano wtedy wyłączamy w ogóle bo jak mamy tak słuchać to lepiej nie słuchać. - szkoda nerwów na jakieś ciche buczenie bez żadnych szczegółow.  Za to podnieść do 90 dB jest wielka radością tylko że zona czy sąsiedzi psuja całe zadowolenie.

  Stąd potrzeba korekcji barwy do aktualnego poziomu głośności tak aby ucho odbierało brzmienie właśnie liniowo czyli żadne czestotliwosci nam nie przekrzykiwały nam reszty Co niestety  ma miejsce przy niezbyt głośnym  słuchaniu bez korekcji. Tak więc korekcja jest niezbędna,  tyle że właściwe skorygowanie zgodne z głośnością przypomina trafienie  szóstki w totolotka a nie mechaniczne wciśniecie "kontur".

   Sytację komplikuje fakt że większośc  typów kolumn nawet tych drogich ma zafiksowane brzmienie podbijajace niskie i wysokie właśnie z tego powodu żeby utrzymać płaskoczęstotliwość wzmacniaczy. To akurat jest tez "fizjologią" kolumn wielodrożnych więc samo się narzuciło. . One dobrze zagrają szczegółami dopiero przy odpowiednim niemałym wysterowaniu.  Ja osobiscie uzywam kolumn o płaskiej charakterystyce i dwóch płynnych korekcji kaskadowo i oczywiście płynnej regulacj sygnału na wejściu wzmacniaczy co daje 3x minimum  20  zmiennych wartości czyli 20 do trzeciej Tak więc w jednym na 8000 przypadków na pewno nie macie racji,:)  . Choćby dlatego  że gałki niskie wysokie albo EQ stoją w miejscu gdy zmieniamy sobie  co chwilę glośność to tak nie może działać i stąd te rozczarowania regulatorami barwy.

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
31-08-2021, 06:27
Może i masz rację, ale nie ma w tym prowokacji. Gdybyś napisał o słabej i suchej średnicy, płaskim beznamiętnym basie i ziarnistej górze w Topingu DX7 byłby fan. majkel mógłby wtedy potwierdzić rosnące wykładniczo zniekształcenia od 4kHz, 3dB siodło w zakresie 500-3kHz oraz opadającą charakterystykę już od 50Hz.
Pokazalibyśmy ASR gdzie raki zimują.

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
31-08-2021, 10:21
Bo ogólnie to mam braki w istotnej wiedzy,  boje  się ośmieszyć lekkomyslnym, nierozsądnym potraktowaniem slopu przy 4 kHz i nie tylko to . Podzielam poglądy fachowców bo wiedzą co mówią - nie moze być inaczej bo jak się zraz zabrałem za suchą średnice to mi sie rozleciała na trzy sztuki i poleciała pod  łóżko.

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
31-08-2021, 12:04
Żeby Gustaw wspomniał słówkiem o zniekształceniach czy fazie... wspomniał o wyraźnie słyszalnym dołku na średnich a to już czysta prowokacja :) Nawet najgorszy DAC będzie niemal liniowy między 50 a 15 kHz chyba, że ktoś lubi "dosładzanie" THD w lubianym przez siebie (to jest właśnie subiektywne poczucie dobrej jakości) - zakresie.
majkel, czy można prosić o przykład urządzenia z pomiarami dla którego:
od około 4kHz zapierniczają THD w górę wykładniczo.
Datasheet OPA2227 jako przedstawiciela licznej grupy op-ampów "for audio" obecnych tu i ówdzie. Można przy okazji odnieść do bliźniaka bez kompensacji wewnętrznej OPA2228, ale on się do LPF średnio nadaje. Ten mi akurat pierwszy przyszedł do głowy. W AD8599 zdaje się też szału nie ma.

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
31-08-2021, 12:11
Może i masz rację, ale nie ma w tym prowokacji. Gdybyś napisał o słabej i suchej średnicy, płaskim beznamiętnym basie i ziarnistej górze w Topingu DX7 byłby fan. majkel mógłby wtedy potwierdzić rosnące wykładniczo zniekształcenia od 4kHz, 3dB siodło w zakresie 500-3kHz oraz opadającą charakterystykę już od 50Hz.
Pokazalibyśmy ASR gdzie raki zimują.
Tylko, że to jest Twoje domniemanie, że ja wykluczam THD na wyższej średnicy lub sopranie jako powód "suchot", płaskostopia (tego od perkusji), itd. Dla mnie i to może być powodem, natomiast powolne stopnie analogowe oparte o sprzężenie zwrotne mając niedostateczne czasy narastania sygnału produkują TIM, a jak wiemy z podstaw analizy matematycznej, odpowiednie zmodulowanie się częstotliwości ponadakustycznych daje produkty w paśmie słyszalnym. A skąd te pierwsze? Np. z zasilania, albo się wdarły drogą EMC np. połączenia USB czy innego niekoniecznie cyfrowego.

Generalnie nie uznaję dziania się rzeczy bez powodu, natomiast uznaję istnienie wielorakich powodów. :) Można to oczywiście ciągnąć metodą "5 why", czemu zasilanie niedofiltrowane? Bo kondy dużej pojemności tylko o dużych parametrach pasożytniczych przy okazji (czytaj: tanie). A czemu kabel zaśmieca? Bo przesłuch z danych na zasilanie. A czemu ten przesłuch? Bo siedzą wszystkie linie w jednym ekranie zamiast w osobnych. A czemu tak?... Chyba zawsze na końcu będzie "bo taniej".

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
31-08-2021, 13:25
Nie wierzę ślepo w pomiary, ale THD powyżej 1% w paśmie słyszalnym jest niepokojące. Zupełnie mnie natomiast nie niepokoi 0,002% dla 20kHz w 2227

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
31-08-2021, 14:25
pasmo od 20Hz ? no co Ty .... ;-)
https://banbye.pl polecam :-)

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
31-08-2021, 14:44
Nie wierzę ślepo w pomiary, ale THD powyżej 1% w paśmie słyszalnym jest niepokojące. Zupełnie mnie natomiast nie niepokoi 0,002% dla 20kHz w 2227
I to jest metoda ASR. Skupiamy się na tym, co uważamy za ważne, z progiem uznanym przez bezimienną naukę za istotny. Dlatego, jakby się tak zastanowić, to oni nie publikują prawie nic. :)

Jak więc wytłumaczyć, że ta kostka np. przy NE5532 zagra jak muł bagienny? Poza tym popatrz na slew rate. Oczywiście, są tacy, co twierdzą, że do audio wystarcza 2V/us, ale ja się do tego grona nie zaliczam. :) Dla mnie "wystarcza" 50.

Jeszcze taka ciekawostka, np. ADA4898-1. U niego THD zaczynają się podnosić za 100kHz, a nie około 3. I gra dość sporo lepiej. Psipadek?

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
31-08-2021, 14:51
Jak słusznie zauważył Mag: mnie interesuje wyłącznie pasmo 6 Hz - 40 Hz. Tylko tam odnajduję muzykę. Idę posłuchać Kukiza bo tutaj jest jak jest :)
Ps zaraz wracam

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
31-08-2021, 15:28
Jak słusznie zauważył Mag: mnie interesuje wyłącznie pasmo 6 Hz - 40 Hz. Tylko tam odnajduję muzykę. Idę posłuchać Kukiza bo tutaj jest jak jest :)
Ciekawe, co mądrego powie? No bo wiesz, z piosenek to już chyba tylko Rotę i ewentualnie hymn.

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
31-08-2021, 16:12
Nie słuchałem o czym śpiewał :) Za "bo tutaj jest..." poszła Chylińska z "kiedy powie sobie ...". Ołowiany generał German zakończył playlistę PL i był nagrany najlepiej, bez siary i sybilantów. Po tej amatorszczyźnie realizatorskiej poleciała profesjonalna Anette z Liberty:
 

a dla przypomnienia Cocker z You are so beautiful z podkładem gitarowym. Dalej: Duńczycy w kwartecie:

Kończę najczęściej ostrzej: Mombasa Zimmera i Spy Game
bo są tam 15-25Hz, które wprawiają w wibracje trzymane książki.

Hammer

  • 4863 / 2503
  • Ekspert
31-08-2021, 19:14
....nawiąże do jednej z wypowiedzi...sporo płyt choćby CD jest źle nagrana, albo byle jak, albo może i takie było zamierzenie by tylko waliło i świszczało....
Mnie najgorzej kojarzą się remasteringi poprawiające dźwięki z AAD i AAA na samo D

Ciekawostka, wiecie że są tacy co nagrywają z płyt na kasety a potem to nawet odsłuchują na starych walkmanach ze zniekształceniami i stratami jak kosmos, a jednak im pasuje muzyka do okoliczności przyrody....?

Dekalog młodego audiofila przykazanie pierwsze jak chcemy żeby na każdym sprzęcie nam grało cudnie wystarczy flaszka, to tańsze niż wypasiony cd ...... ech te imprezy, dobre czasy.....