Hej, jestem Karol. Z audio nie miałem wiele do czynienia w swoim życiu a 44 wiosny już minęły. Dopiero pod koniec zeszłego roku, mój 12-letni syn stwierdził, że ze strychu od babci sprzeda starego decka AKAI GX-R35. Na coś tam akurat zbierał a AKAI był z nami co najmniej od 20 lat ale nikt o nim nie pamiętał oprócz syna of korz. I prawie mu się udało tyle, że nie napisał w ogłoszeniu, że AKAI nie działa :P. Na szczęście do sprzedaży nie doszło. Postanowiłem go naprawić i tak oto powróciłem wspomnieniami do lat młodzieńczych i kaset. Zakochałem się na nowo. Dokupiłem wzmacniacz AKAI, tuner, CD i kolumny JBL z 1997. Muzykę odkryłem na nowo a sprzęt chodzi na okrągło. Podpiąłem pod niego odtwarzacz sieciowy do strumieniowania. Sprzęt nie milknie od rana do wieczora :P