Przemku/Brodaczu
Gratulujemy i pozytywnie zazdrościmy :)
Brumienie jest?
Co ładniejsze wg Ciebie - Cary czy Manley (dla mnie Cary)?
Pozdrawiam
WŁ
Włodku/Włodzimierzu ;-) dziękuję.
Brumu brak z oba preampami,oba na lampach.Słuchałem elektrostaty przez LST z czterema wzmakami lampowymi i na żadnym nie było słychać brumu nawet na Cary 300 który brumi lekko z niskoomowymi przez jacka.
Kwestie ładności to bardzo osobiste preferencje.Nie miałem monobloków Cary w domu ale Lucki jeszcze bardziej działaja niż wzmaki zintegrowane od Cary.
Pre Neo Classic 300 Robertowi się akurat podoba tak sobie bo wyglada niesymetrycznie ale dla mnie prezentuje się wybornie i z klasa.
To jeśli chodzi o gusta.
Jeślimchodzi o jakość wykonania to Manley wypada lepiej.
Płytka czołowa,jakość nadruków ,precyzja montażu,użyte komponenty, przełaczniki i ich praca jest to wszystko w Manleyu na trochę wyższym poziomie.Nie jest to jakość topowych Accu ale nie wstydziłbym się postawić Snapperów koło odtwarzacza Wiktora.Do szczęścia brak chyba tylko ładnych pokryw na trafa.
Na poczatku dziwnie odbiera się wyglad galki od pogłaszania ale po pierwszym użyciu mówisz do siebie - ale fajnie się tego używa,jaka ergonomia.
Przełaczniki w pre Neo Classic 300 działaja naprawdę bardzo dobrze i precyzyjnie,lepiej niż w Jumbo choć ten też fajnie się obsługuje.Podświetlone Logo i nazwa elementu razem z lampami podczas wieczornego lub nocnego odsłuchu daja niepowtarzalny klimat.