>> Jarek, 2009-11-17 13:42
Wielka buda bez porządnych wzmocnień i kratownic, ja bym osobiscie zainwestował w obudowę modułową, nawet kosztem konieczności pogłębienia obudowy basowca, zwłaszcza że całość jest dość płytka, ok. 35cm. A część górnej obudowy nie-wykorzystywaną przez średniaki użyłbym do jakichś chytrych manewrów z wytłumieniem czy też na zwyczajne grubsze ścianki. A tak - wychodzi wielka "szafa grająca" dokładnie w stylu dawniejszych konstrukcji przez które zespoły 3-drożne zyskały złą reputację, a audiofile zwrócili się w stronę monitorków.
Trochę jak dla mnie bez sensu rozwiązane połączenie bas - środek. Zwłaszcza te równoległe średniaki, i wymagana duża (600uF albo nawet więcej) pojemność kompensacji (elektrolity - które z czasem wyschną, a do tego należałoby je pomierzyć jako że mają zwykle podłą tolerancję). Do tego owa kompensacja wygląda jakby średniaki miały w swojej budzie dobroć w okolicach 1 podczas gdy naprawdę będzie raczej mniej.
Sam nie wiem czy nie dałbym średniaków szeregowo z równoległymi opornikami - efektywności przetworników mogłyby pozwolić na coś takiego. Jedyną wadą byłaby niemożność osiągnięcia mniejszych BSC.