Witam. Projekt sprzed wielu lat, ale na tyle mi się spodobał, że postanowiłem go zrealizować w dzisiejszych czasach. Zacznę od tego, że nie bardzo mam warunki do prac stolarskich. Pierwsza moja myśl to zatrudnienie stolarza. Znalazłem polecanego, wycenił swoja pracę. Nie odpowiadało mi to, że miałem otrzymać gotowy produkt. Skrzynki oklejone, wygłuszone - wrzucam zwrotnicę + przetworniki i mam projekt skończony. Mojej pracy byłoby tam niewiele a to nie w moim stylu. Dlatego wybrałem inna drogę. W Castoramie zamówiłem formatki z MDF 18. Oczywiście wcześniej musiałem zwymiarować całość. Tu pojawiła się pierwsza wątpliwość - co jest krytyczne - wymiar wewnętrzny czy zewnętrzny. Gdy zmienimy grubość ścianek i wzmocnień zachowując zewnętrzne gabaryty to zmieni się pojemność. Wymiary kratownic podane chyba na stronie 4 dotyczą MDF 22. W sumie przyjąłem wymiar zewnętrzny jako ten modelowy (960 x240x360) i do tego dopasowałem płyty MDF 18. Front będzie z podwójnej płyty czyli 36mm. Po przeliczeniu ile zajmują wzmocnienie i założenia co do wygłuszenia pojemność powinna być około zalecanych 41 litrów. Może teraz o kosztach. Potrzebne będą narzędzia - część z nich miałem a kilka dokupiłem. Na pewno wyrzynarka (Parkside około 130 zł), wkrętarka (miałem) kilka pilników (tarnik płaski i półokrągły dokupiłem), do wyrzynania otworów narożnych w kratownicy otwornica (miałem), ściski - ja kupiłem taśmowe, piłka do drewna (miałem). Do wyfrezowania otworów pod przetworniki prawdopodobnie kupię frezarkę - używaną lub też Parkside. Szlifierka wibracyjna (akurat mam). Klej, trochę papieru ściernego, jakaś metrówka, kątownik. Wykończenie - jeszcze nie zdecydowałem czy będę oklejał czy pomaluję. A malowanie domowe czy w zakładzie lakierniczym - mam trochę czasu - nie śpieszy mi się. Skrzynka jedna już schnie. W przyszłym tygodniu pewnie uda się sklejenie drugiej - prawie wszystko już jest przygotowane. Być może ciąg dalszy opisu nastąpi.