Ty masz chyba jakieś wrodzone skłonności do przesady.
Nie ma w świecie geometrii przestrzennej figury idealnej.
Konstruowanie zestawu głośnikowego to sztuka kompromisów.
A co powiesz np na Tannoye, które miały specjalnie szerokie obudowy na których tworzyła się fala kulista od głośników???
Zauważyłem że masz skłonności do mocno przytłumianych głośników. Tak sadzę po tym co piszesz.
Maja być "suche" czyli odfiltrowane ze zniekształceń harmonicznych nawet kosztem podawanej mocy i kontroli membrany.
Nie wiem skąd się u Ciebie wzięło takie przekonanie, może to po prostu cecha indywidualna słuchu - nie znosisz szorstkości w brzmieniu?
Głośniki konstruuje się inaczej. Dąży do jak najmocniejszej siły napędu w celu kontroli membrany a zniekształcenia harmoniczne minimalizuje się przez stosowanie jak najsztywniejszych membran - stad się pojawiły membrany metalowe i laminatowe. Problem w tym ze są one trudne do wykonania, a potem do aplikacji.
Więc pojawili się tacy chińscy wytwórcy którzy oferują masowo tanie rozwiązania powtarzalne - na przykład membrany drobno-tkane laminatowe albo z poliwęglanu. Tanio prosto ale do dupy. żeby to stłumić trzeba osłabić napęd bo taki z prawdziwego zdarzenia mógłby nawet je zniszczyć.
Seas się mocno napracował w serii Prestige nad membranami tkanymi, które muszą zachować dostateczną sztywność przy jakim takim tłumieniu, a mistrzostwo w minimalizacji harmonicznych osiągnął w mwmbranach aluminiowych. Ale tez kosztami - wysoko położny roll-off i szybko spadająca spl na wysokich - coś za coś.
SB Acoustic w wysokotowych to jakiś wypadek przy pracy jest. Te kopułki uzyskują tłumienie metodami Tonsila sprzed 40 lat!
To jest wstecznictwo. Przy takim podejściu naprawdę warto bardziej użyć Tonsila i to takiego z czasów Edwarda Gierka.
PS Wydaje mi się Melo ze nie tylko poglądy na temat mamy inne ale także diametralnie rozbieżne upodobania akustyczne.
Mam już swoje lata. W młodości darzyłem do jak największej ilości wysokich tonów bo to była era gramofonu, który wysokie w zasadzie dawał tylko intuicyjne. Potem szukałem większego wygładzenia na wysokich dlatego gram na Vifie która zawsze miała bardzo dobrze tłumione kopułki tkane, bardzo przyjemnie brzmiące, choć postrzegam je już jako zbyt delikatne w brzmieniu - z brakiem szarpnięcia i zaznaczenia powietrza.