Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => SONY => Wątek zaczęty przez: artekk w 27-03-2020, 12:18

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 12:18
Właściciwie powinienem skopiować opis, który popełniłem przy okazji prezentacji magnetofonu TC-K970ES.
Zakres prac był w zasadzie identyczny, konstrukcja magnetofonu, wrażenia z obsługi i odsłuchów też niemal bliźniacze.
Ten wspaniale zbudowany magnetofon podobnie pozostawił po sobie mieszane uczucia. Tyle pary poszło w gwizdek. No gra to jakoś, ale szczerze mówiąc jeśli miałbym wybierać, nieco lepsze wrażenie wywarł na mnie 970ES, oferując nieco żywszą i ciekawszą prezentację.
Parę fotek ku pamięci :
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 12:21
cd.
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 12:26

Filmik z testem ustawienia azymutu w TC-K990ES po regulacjach mechanizmu. Kaseta TEAC MTT-114N, 10kHz :

Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-03-2020, 12:36
No właśnie te Soniaki takie ładne i pięknie zbudowane. Nie żałowali elementów wysokiej klasy ale żeby to jeszcze przekładało się na wybitne brzmienie. Starsze modele grają o wiele lepiej niż nowsze serie.

Ładnie trzyma 10kHz :)
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 13:27
Ładnie trzyma 10kHz :)

I to na jajowatej rolce ze Słowacji :) Wybrałem najlepszą spośród tych, które miałem na stanie, ale i tak trochę do ideału brakuje.
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 27-03-2020, 19:36
Ładny brzydal. :)
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 20:00
Znalazłem jeszcze jakies fotki w telefonie, cykane podczas prac nad 990ES :
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 20:06
cd.
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 20:14
cd.
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-03-2020, 20:23
cd.
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 15-09-2025, 11:35
No i dojechał kolejny Soniacz :) Tym razem w bardzo dobrym stanie i o dziwo działający :)
TC-K333ESA czyli japoński odpowiednik TC-K990ES
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła...

Będzie relacja, wyczyszczę, sprawdzę, wyreguluję.

Na razie sprawdziłem - rolki oryginalne, głowice w bardzo dobrym stanie.
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 15-09-2025, 12:28
Wygląda jak z sklepu RTV.
Gratulacje super zakupu, aby służył 100lat bez serwisowania-:)))
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 15-09-2025, 14:04
Ładny złomek ;-) Będziesz miał co robić Maćku.

Muszę zmienić tytuł tego wątku... ;-)
Tytuł: SONY TC-K990ES
Wiadomość wysłana przez: Michal_LDZ w 15-09-2025, 14:32
No i dojechał kolejny Soniacz :) Tym razem w bardzo dobrym stanie i o dziwo działający :)
TC-K333ESA czyli japoński odpowiednik TC-K990ES
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła...

Będzie relacja, wyczyszczę, sprawdzę, wyreguluję.

Na razie sprawdziłem - rolki oryginalne, głowice w bardzo dobrym stanie.

Wspaniale wygląda!
Prawie jak 333 esl. ;)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 15-09-2025, 17:15
Ładny złomek ;-) Będziesz miał co robić Maćku.
(...)

Dzięki, będzie dłubanie


Wspaniale wygląda!
Prawie jak 333 esl. ;)

Tak jest ;)

Zrobiłem wstępne rozeznanie, jeszcze bez rozkręcania. Stan zewnętrzny - praktycznie idealny, boczki ładne, kilka rys na górnej pokrywie, delikatne. Nie ma zapachu sandała samuraja, nie widać w mechanizmie nagromadzonego kurzu - raczej nie stał na wystawce tylko w domu lub czystym pomieszczeniu.

Zidentyfikowane kwestie do zaopiekowania:
1. Lewy kapstan - jak zwykle w transporcie luz wzdłużny z prawidłowego zrobił się chyba na 2-3 mm
2. Mechanizm bez włożonej kasety reaguje na przyciski play i rew, podejrzewam że coś jest z czujnikiem kasety
3. Skos masakra, chociaż śruby wyglądają na nieruszane. Podejrzewam, że luz na kapstanie przyczynia się do takiej sytuacji, być może ustawienie lewej rolki. Pomierzymy, zobaczymy.

Po wstępnym umyciu rolek/głowicy oraz demagnetyzacji zrobiłem pomiary. No jak wspomniałem skos lipa ale speed/WF super, będę musiał uważać aby nie spartolić :)

I jeszcze dwa słowa o różnicach w stosunku do 333ESL. Nie analizowałem jeszcze schematów, natomiast:

1. Mechanika napęd - różnica w podkładkach przy kołach zamachowy - 1 zamiast 2
2. Mechanika mocowanie kasety - różnica uchwyt kasety, inny numer, inny materiał (biała kieszeń, a nie czarna), inny front kasety
3. Głowice - inne numery, parametry z serwisówki te same (pasmo)
4. Wzmacniacze - na rysunku, jest jeden inny w RecLvL buffor oraz słuchawkowy
5. Wyświetlacz bez znacznika 0VU

Generalnie kosmetyka niż fundamentalne zmiany. Na zdjęciach pomiary przed rozbieraniem i regulacjami oraz podsumowanie zmian w mechanice i elektronice.

Przy okazji zrobiłem pomiary skosu na dwóch kasetach - normalnie Abexem (na zdjęciu) oraz Panasem z mixem częstotliwości - odczyty te same. Panas ma gorszy WF (pokazywał 0,03) ale o tym pisałem w oddzielnym wątku. Być może moje filtrowanie częstotliwości nie jest idealne.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 15-09-2025, 19:30
Azymut widzę ładnie przekoszony, ale flater niczego sobie.
Będą z niego ludzie. ;-)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 16-09-2025, 21:50
Otworzyłem złomka, jednak trochę było tradycyjnego zapachu kadzidełka :) lub sandała samuraja.
Na moje oko to był otwierany ponieważ - jest dość mało kurzu i śruby lekko poszły.

Z drugiej strony, to nie widać aby były kable wypinane, są ułożone idealnie - tak jak były w 5ES i 333ESL. Może był serwisowany mechanizm kiedyś, bo nic nie wskazuje aby coś było w ogóle  było dłubnięte przed sprzedażą. Serwis mechanizmu mógł być kiedyś, bo wyniki WF są bardzo dobre, a pasek pomocniczy działa :) No i lewa rolka wygląda na stan dobry i nie jest to chyba zamiennik.

Tak czy siak, mechanizm wyjmę i zrobię mu weryfikacje/smarowanie/ustawianie.

Budowa - znany układ, pancerna, korozja minimalna. Patrząc na płytki nie widać wymienianych ani uszkodzonych elementów. Oczywiście zbadam ale wygląda na bardzo dobry egzemplarz.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Michal_LDZ w 17-09-2025, 10:41
Otworzyłem złomka, jednak trochę było tradycyjnego zapachu kadzidełka :) lub sandała samuraja.
Na moje oko to był otwierany ponieważ - jest dość mało kurzu i śruby lekko poszły.

Z drugiej strony, to nie widać aby były kable wypinane, są ułożone idealnie - tak jak były w 5ES i 333ESL. Może był serwisowany mechanizm kiedyś, bo nic nie wskazuje aby coś było w ogóle  było dłubnięte przed sprzedażą. Serwis mechanizmu mógł być kiedyś, bo wyniki WF są bardzo dobre, a pasek pomocniczy działa :) No i lewa rolka wygląda na stan dobry i nie jest to chyba zamiennik.

Tak czy siak, mechanizm wyjmę i zrobię mu weryfikacje/smarowanie/ustawianie.

Budowa - znany układ, pancerna, korozja minimalna. Patrząc na płytki nie widać wymienianych ani uszkodzonych elementów. Oczywiście zbadam ale wygląda na bardzo dobry egzemplarz.

Podstawowe pytanie: czy Japończyk płakał, jak sprzedawał?

Serio: fajny sprzęt.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 27-09-2025, 13:58
Dzięki, fajny fajny - podoba mi się skubaniec.

Japończyk po przyjściu płatności z Paypal przekazał środki na biedne dzieci, a potem sepuku ;)

Postanowiłem trochę go pomęczyć zanim rozbiorę. No i switche pod klawiszami albo lekko utlenione albo zastałe, bo mi kilka razy mechanizm zaświrował np zaczął przewijać po stopie... albo otwieranie kasety szalało.

Druga sprawa (czujnik obecności sprawdzony) to reaguje na klawisze mimo braku kasety. Włącza play, przewija (5 sekund), reaguje na pauzę. 5ES, 905 nie reagują. Reaguje B100. No i nie wiem czy to feature czy bug.
Jeśli ktoś ma w domu 990ES to prośba o sprawdzenie czy zachowuje się tak samo.

Jestem w zasadzie przekonany, że był serwisowany. Oprócz faktu, że WF jest ideolo, to znalazłem w dwóch miejscach przewody zabezpieczone na trytytki, a normalnie są tam takie ładne plastikowe zawijasy do spinania.

Zdjęcie 1: kieszeń wykonana z innego tworzywa niż poprzednie modele
Zdjęcie 2: jak widać wyświetlacz ma znacznik 0VU (jak 970ES) ale go elektronika nie podświetla. Z tego co widziałem na zdjęciach, to 990-ki nie podświetlają tego znacznika w przeciwieństwie do 950ES i 970ES

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 30-09-2025, 21:02
Wyjąłem mechanizm i lecę z serwisem. Wszystko wygląda nieźle :)

1. Kondy w płytce silnika - wylane ale bez dramy
2. Prawa rolka -  bardzo dobry stan, umyję i nie ruszam
3. Pasek - raczej zamiennik, ładnie naprężony, WF był dobry raczej zostawię
4. Pasek pomocniczy - cały :)
5. Czeka mnie czyszczenie styków typu taśmy, bo są deko zapyziałe i pewnie dlatego przywiera mi ten od typu IV

Użyłem nowego nabytku czyli przyrządu do ustawiania głowic/rolek z Alliexpress (pomierzony, wymiary zgodne z Abexem, zdjęcie zamieściłem w wątku dotyczącym przyrządów). Przy okazji tego serwisu na gorąco będzie recenzja.

Przyrząd wykonany z nierdzewki, bloczek pomiarowy z alu. Wszystko pasuje i wygoda sprawdzania jest super.
Sprawdziłem lewą rolkę - ustawiona idealnie

Sprawdziłem głowice i zonk. Wygląda jakby były za nisko lub był skręcony azymut (swoją drogą musi być skoro na pomiarach było widać rozjazd faz). Na tyle nisko, że bloczek nie wszedł w widełki (w pozycji opuszczonej jest jeszcze większa różnica). Lakier wygląda na fabryczny... Nie wiem co o tym sądzić.

Na razie uznałem, że wszystko przesmaruję, złożę i dopiero będę ewentualnie kręcił po powtórnych pomiarach.

EDIT: Po "telefonie do przyjaciela" :) okazało się, że szablon włożyłem na maskownicę, zamiast na goły mechanizm stąd zonk z widełkami głowicy... No cóż, człowiek uczy się całe życie. Dzięki Wojtek ;)

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 01-10-2025, 09:00
Cieszę się że sprawa się wyjaśniła :-)
Takie małe rzeczy, a potrafią potem zrobić zamieszanie podczas kalibracji.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 01-10-2025, 22:40
Cieszę się że sprawa się wyjaśniła :-)
Takie małe rzeczy, a potrafią potem zrobić zamieszanie podczas kalibracji.
To prawda...

Rozebrałem mechanizm, kontra lewel rolki miała wrzucone tyle kleju do gwintu, że miałem kłopot z odkręceniem (wykręcał się cały pin) ale udało się bez strat.
Wszystkie koła zębate są OK, żadnych niespodzianek.

Z rzeczy do naprawy - gwint pod wkręt mocujący blendę z podświetleniem, był za mocno dokręcony i pękł.
Druga rzecz - wyczyściłem styki (taśma, obecność) ale jeden z nich miał ułamany pin trzymający plastikową osłonę. Na szczęście znalazł się, na zdjęciu już po przyklejeniu na epoksyd.
Rolki - lewa wygląda na zamiennik, ma inny większy środek, w którym jest obsadzona ośka. Po przemyciu wygląda cacy, zostawię.

Kapstany były złożone na olej, ktoś kto robił serwis nie robił tego na pałę - na szczęście dla mnie. Za słabo były dociągnięte śruby mocujące odlew pod koła zamachowe, jak również te od płytki z uzwojeniem silnika. Tzn nie były luźne tylko delikatnie dokręcone, słabiej niż np w 5ES/333ESL, gdzie moim zdaniem nie były ruszane.

Koła zamachowe bez wad. Kolejny krok to umycie mechaniki, wymiana kondów i złożenie do kupy.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-10-2025, 09:04
Wygląda wszystko dobrze, tylko ten pęknięty gwint.
Ta lewa rolka też na "brązie", czy tylko prawa?
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 02-10-2025, 19:12
Wygląda wszystko dobrze, tylko ten pęknięty gwint.
Ta lewa rolka też na "brązie", czy tylko prawa?

W brązie tylko prawa, lewa plastik. Wygląda ciut inaczej niż te z Chin czy od Mariana.
Gwinty naprawione, wkleiłem obejmy. Tam nie ma żadnych dużych sił, głownie zabezpieczyłem przed dalszą destrukcją i ewentualnym odłamaniem się i dostaniem do mechaniki. Zrobione obydwa, bo prawy też był pęknięty.
Osłona czujnika położenia kasety też bangla, pin przykleiłem prosto :)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-10-2025, 20:04
W brązie tylko prawa, lewa plastik. Wygląda ciut inaczej niż te z Chin czy od Mariana.

Może mają jakiś japoński odpowiednik Mariana, przykładowo Minoru. ;-)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 03-10-2025, 22:30
W brązie tylko prawa, lewa plastik. Wygląda ciut inaczej niż te z Chin czy od Mariana.

Może mają jakiś japoński odpowiednik Mariana, przykładowo Minoru. ;-)

Myślę, że się przyjmie. Tak więc lewa rolka jest od Minoru :)

Rozebrałem mechanizm. Zdjąłem silniki, było zaoliwione mocowanie, pewnie się coś polało przy poprzednim serwisie.
Skręcone, nasmarowane, łożyska silników dostały po kropelce oleju.

Cała mechanika umyta, nasmarowana i złożona. Wszystko chodzi płynnie, rolka ustawiona na przyrząd i sprawdzona suwmiarką :).

Jak odkręciłem mostek, to kulki jak nowe, nawet nie ubabrane w smarze. Zapewne nie pochodził za wiele po serwisie... Ryski pod kulkami - prawie żadne, wygląda jakby mechanizm miał bardzo mały przebieg.

Zrobię kondensatory i będzie można testować czy chodzi i jak chodzi. Za poradą Wojtka kupiłem  kasetę 150 minut, będę sprawdzał na takiej delikatnej taśmie czy mechanika działa dobrze.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-10-2025, 09:06
Jak już 150-tka będzie dobrze szła, to każda inna nie będzie miała żadnego problemu z prowadzeniem.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 04-10-2025, 09:57
I jeszcze uzupełnienie pomiarowe w kontekście wcześniejszych wypowiedzi.
Maskownica (ta z podświetleniem kasety) jest zamontowana poniżej punktów podparcia kasety (zaznaczone kółkami na zdjęciu) więc można robić pomiar z i bez maskownicy.
Natomiast słuszna uwaga, że warto zrobić bez, bo maskownica mogłaby by być źle przykręcona.

Ja zrobiłem pomiary bez maskownicy oraz z maskownicą, nie różnią się wynikami. Przyrząd w swojej grubości jest w górze tolerancji, a Soniacz wygląda na ustawiony po środku więc bloczek w widełkach nie wchodzi w pełni lub wszedłby z dużym oporem. Wg mnie jest OK. Odległość głowicy od tych kresek na przyrządzie - bloczek trafia idealnie między dwie kreski więc głowica wygląda na ustawioną OK (z wył. skosu)

Obejrzałem sobie jeszcze dokładnie mocowanie głowicy i dwie prawe śruby (wysokość) są na bank fabryczne, to skos był dotykany, widać poprawkę lakieru na lakierze. Stąd pewnie rozjazd skosu na pierwszym pomiarze przed rozebraniem mechanizmu.

Sprawdziłem styki typu i obecności kasety omomierzem, wszystkie wskazują te same wartości (są w obwodzie), bez wahań więc jest OK. Lusterka w rolkach napędowych też ogarnięte.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 04-10-2025, 15:19
Nie mogę się zebrać do kondów :) to dłubię przy kwestiach estetycznych.

Panele w Sony ES są "och-ach" jednak ze względu na to, że to jest anodowane aluminium podlegają utlenianiu. No i jak jest gdzieś brud to pod brudem inaczej się utlenia niż w innym miejscu i czasami jest delikatne przebarwienie (niewidoczne w normalnym świetle tylko bardzo ostrym).

Z chemią cykam się aby nie uszkodzić napisów. Na razie sprawdza się metoda: umycie - płyn do mycia naczyń lub Loctite lub szare mydło.

Następnie bardzo ale to bardzo delikatnie mokrą mikrofibrą poleruję (gładzę wręcz) z użyciem bardzo drobnej pasty 3M. Ruchy wzdłuż panelu. Tu podkreślam - to ryzykowna metoda i trzeba uważać mega na napisy (robisz na własną odpowiedzialność :) ).

Ja to robię na kilka razy.  Dosłownie dw-trzy ruchy, myję i zostawiam -> zbiera to zapiekły brud i mikro warstwę utlenienia. Szczególnie przy włączniku głównym, słuchawkach i otwieraniu kasety - tam jest najwięcej brudu. Czasami punktowo robię patyczkiem higienicznym z odrobiną pasty. NIE ciśniemy, delikatnie, delikatnie.

Po czymś takim, z czasem utlenienie wyrównuje się i powierzchnia jest okejos. Tym sposobem odratowałem front w KA5ES.

Tutaj front jest w bardzo dobrym stanie, jest kilka miejsc gdzie trzeba powalczyć - głównie przy włączniku zasilania. Proces trwa, nie można się spieszyć.

Na zdjęciu osłona kieszeni, umyta czeka sobie spokojnie na montaż oraz pasta, której używam. Osłona miała przebarwienia tylko na górnej krawędzi, udało się usunąć za pierwszym podejściem.


Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-10-2025, 16:42
Z chemią cykam się aby nie uszkodzić napisów. Na razie sprawdza się metoda: umycie - płyn do mycia naczyń lub Loctite lub szare mydło.

Trzeba uważać na przykład na starsze Śmietniksy (okres RS-B100) ponieważ napisy schodzą od samego patrzenia... (Mark załatwił tak SU-V90D) czas 18:07...



Wszelakiego rodzaju "pianki" i inne specyfiki... używać z rozwagą. Sprawdzać w niewidocznych miejscach a nie na front panelu.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 05-10-2025, 13:39
Jestem bardzo ostrożny i próbuję na boku.
Jeszcze dwie uwagi do składania mechanizmu, bardziej dla osób, które to będą robiły po raz pierwszy.

1. Microswitch zaznaczony na zdjęciu - trzeba uważać przy zakładaniu płyty z silnikami, bo lubi się podgiąć zamiast wcisnąć w pozycję pracy.
2. Smarowanie lewej rolki - wg mnie trzeba posmarować powierzchnię pomiędzy kontrą, a metalowym bokiem lewej rolki. Tam jest przy każdym ruchu tarcie, co może spowodować odkontrowanie nakrętki (którą oczywiście trzeba zabezpieczyć). Wydaje mi się, że właśnie dlatego Sony dało tam plastik zamiast mosiądzu aby nie było nadmiernego tarcia

Przy okazji - mechanizm to wersja TCM-200D10
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 05-10-2025, 21:34
I jeszcze wieczorna aktualizacja.

1. Kondy wymienione, tym razem wstawiłem takie same jak były (Panasonic 10uF/16V).
2. Ciężko chodzący przełącznik Dolby - tylko zgęstniał smar, kropelka oleju i chodzi jak złoto.

Jutro pewnie poskładam mechanizm i zrobię pierwsze testy.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-10-2025, 09:05
1. Kondy wymienione, tym razem wstawiłem takie same jak były (Panasonic 10uF/16V).
Czyli zastosowałeś SMD...? Żeby oszczędzić sobie w przyszłości kolejnej rozbiórki, wymieniłbym na normalny przewlekany. Wcześniej czy później te SMD będą znów ciekły.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 06-10-2025, 20:04
Zrobiłem jak Sony Genuine Service :), tak to jest wersja smd.
Deck ma ze 30 lat, stare sporo wytrzymały, nowe kondy raczej nie padną za rok czy pięć. W razie czego to przy wymianie paska można je łatwo podmienić.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-10-2025, 20:42
W razie czego to przy wymianie paska można je łatwo podmienić.
Trzymam Ciebie za słowo ;-)
Swoją drogą, ciekaw jestem ile obecne nowe dobrej klasy SMD wytrzymają.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 07-10-2025, 23:09
W razie czego to przy wymianie paska można je łatwo podmienić.
Trzymam Ciebie za słowo ;-)
Swoją drogą, ciekaw jestem ile obecne nowe dobrej klasy SMD wytrzymają.

Spoko ;)
Kupowałem chyba w Mouserze więc oryginały, myślę że posłużą.

No i tak - zmontowałem mechanizm, podłączyłem do sysconu i wszystko działa. No prawie :)  Tzn tact switch od otwierania kasety jednak działa niepewnie - nie załapuje albo załapuje dwa razy na raz więc mechanizm otwiera się i zaraz zamyka. Nie za każdym razem. Raczej do wymiany.

Nie wiem jakiej firmy montowało Sony (ALPS?), w serwisówce jest tylko numer części. Może po prostu kupię Alpsy i wymienię od razu też play/stop/rev/ff aby mieć spokój.

Miałem też chwilę paniki z mechaniką, bo przy otwieraniu kasety dźwięk był taki jakby z delikatnym terkotem. Takim ledwo co. Long story short - ten wahliwy trybik od napędu rolek kasety wydaje taki dźwięk. W sumie dobrze się stało, ponieważ zauważyłem, że plastik, w którym jest obsadzona ośka zaczyna pękać. Po odtłuszczeniu zalałem pęknięcia klejem CA. Wszystko chodzi cacy, płynnie i miękko.

Na zdjęciu widać, że rozbebeszyłem front i górne wzmocnienie - mechanizm można wyjąć bez tej rozbiórki, tylko trzeba odpiąć przewody z SYSCON i się gimnastykować. Tak mi było łatwiej wyjąć i testować mechanizm.

Odkurzę, sprawdzę płytki i zmontuję, jak zdobędę tact switch.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 10-10-2025, 12:53
Kapitalizm i globalizacja mają swoje zalety. :) Zamówione w środę przełączniki dziś rano dotarły do mnie. Oczywiście kupiłem zylion różnych aby sobie dopasować.

Zmierzyłem wagą, switch w Sonym wymaga ok 100g nacisku. Kupiłem 100 i 160 Alpsy i Omrony. Wizualnie oryginał wygląda jak Alps
Nowy Alps ma delikatnie wytłumiony klik ale może dlatego, że jest nowy. Chyba wymienię wszystkie aby nie ryzykować kolejnej rozbiórki.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 10-10-2025, 14:26
Chyba wymienię wszystkie aby nie ryzykować kolejnej rozbiórki
Też bym tak zrobił. Wymiana wszystkich napewno nie zaszkodzi. ;-)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 10-10-2025, 22:15
Chyba wymienię wszystkie aby nie ryzykować kolejnej rozbiórki
Też bym tak zrobił. Wymiana wszystkich napewno nie zaszkodzi. ;-)

Taki jest plan, jednak nie dane mi będzie lutować w ten weekend :) Nie wiem jak ale źle zmierzyłem wysokość switcha i zamówiłem za niskie :( :)
Domówiłem prawidłowe.
Oryginał w Soniaczu to Alps 6x6x5(wys)mm
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 11-10-2025, 09:03
Chyba wymienię wszystkie aby nie ryzykować kolejnej rozbiórki
Też bym tak zrobił. Wymiana wszystkich napewno nie zaszkodzi. ;-)

Taki jest plan, jednak nie dane mi będzie lutować w ten weekend :) Nie wiem jak ale źle zmierzyłem wysokość switcha i zamówiłem za niskie :( :)
Domówiłem prawidłowe.
Oryginał w Soniaczu to Alps 6x6x5(wys)mm
O... ;-(
No tak, tam wystarczy 1.5mm i już nie będą łapać.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 11-10-2025, 10:23


O... ;-(
No tak, tam wystarczy 1.5mm i już nie będą łapać.

Tu nawet te 0,7mm różnicy (sprawdziłem z przyciskami) powoduje, że nie łapie.

Wczoraj jeszcze weryfikowałem wszystkie płytki - wygląda na to, że nie ma ani jednego podejrzanego elementu do wymiany, kondy jak nowe (organoleptycznie), ścieżki cacy, brak zimnych lutów. Elektrolity to głównie Chemicony, w sekcji audio wersja AVR (for audio), kilka Eln i Panasów. Nie będę na ślepo wymieniał, jeśli okaże się, że coś nie chodzi wtedy będę szukał i decydował.

Wzmacniacze operacyjne w większości to Texas Instruments, w tym chwalone za cechy brzmieniowe NE5532P. Układ Dolby to Sony CX20188.

W zasadzie jedyna rzecz, to tradycyjnie dla tych Soniaczy wykwity na powłoce wewnętrznej konstrukcji stalowej. Całe wnętrze nie jest malowane tylko czymś powleczone, na czym robią się takie plamki/odbarwienia - pewnie jakaś reakcja utleniania lub coś podobnego. Tylna płyta, w której są obsadzone gniazda RCA i zasilanie jest malowana i nie ma grama rdzy/wykwitów.
Nie zamierzam nic z tym robić (oprócz usunięcia kurzu), i tak wszystko jest zamknięte i niewidoczne przy użytkowaniu sprzętu.

Podsumowując na tym etapie, cała elektronika jest oryginalna, nie była grzebana i wygląda tip top. Mechanika była wcześniej serwisowana (co najmniej wymiana paska pomocniczego i smarowanie). Potencjometry nie trzeszczą, wyświetlacze bez wypaleń, jedyny feler to tact switch, który wymienię tzn wymienię komplet.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 11-10-2025, 12:53
Ta "opryszczka" wewnątrz Soniaków to chyba norma w egzemplarzach z Japonii. Też miałem kilka i każdy miał ospę. Wilgotność robi swoje w Japonii. Trzeba by wszystko szlifować i malować proszkowo.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 11-10-2025, 22:00
Dokładnie tak, moje złomki z Japonii - każdy miał trochę wykwitów. W tym pomalowałem jedynie dolną płytę, jutro zrobię zdjęcia. Głównie aby zabezpieczyć przed korozją.

Zrobiłem wstępne sprawdzenie mechaniki. Wygląda obiecująco ;) Sprawdzałem na kasecie na Abexa. To najlepszy wynik, normalnie trzyma stabilnie w zakresie 0,018-0,019 WRMS. Miodzio.

Luz osiowy na lewym kole zamachowym ustawiłem na 0,15mm

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 12-10-2025, 17:08
Ta "opryszczka" wewnątrz Soniaków to chyba norma w egzemplarzach z Japonii. Też miałem kilka i każdy miał ospę. Wilgotność robi swoje w Japonii. Trzeba by wszystko szlifować i malować proszkowo.

można przepolerować wełną polerską, w sprayu ocynk albo warstwę antykorozyjną i wystarczy, można dołożyć też później lakier.
Yamahy starsze miały wykwity takie ciekawe
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 14-10-2025, 23:08
Zgoda, co do polerki ale nie będę środka męczył.

Doszły tact switche, na zdjęciu prawidłowy kod produktu i typ - dokładnie taki, jak był montowany oryginalnie w Soniaczu.
W sumie jest 13 sztuk, wymieniłem wszystkie aby już do tematu nie wracać. Wszystko chodzi precyzyjnie i bez problemów z kontaktowaniem.

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 15-10-2025, 22:56
Spód przykręcony i dopieszczony. Na zdjęciach przed i po zabiegu. Nie będzie widać :( ale zabezpieczone już jest.

Mechanika sprawdzona, skręcony front z przyciskami. Bieg taśmy sprawdzony lusterkiem, mikro korekty. Skos wstępnie ustawiony. Sprzęt był kręcony - zarówno na skosie, jak i poziomach. Na spokojnie doprowadzę do ładu.

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 24-10-2025, 22:24
Dziś mam dzień szukania dziury w całym :)
Wrzuciłem kasetę 1kHz do pomiaru wysokości no i wyszło nierówno. Potencjometry wzmocnienia ustawione na minimum
No i chyba wyjmę mechanizm i delikatnie dłubnę...
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: RetroTape w 24-10-2025, 23:54
Dopuszczalna różnica to niby 6dB, a tam tyle nie ma. Do tego kaseta musi być bardzo równo nawinięta. Po wielu próbach zauważyłem, że trzeba ją przewinąć do końca, potem odtworzyć na normalnej prędkości całą drugą stronę, aby taśma się równo ułożyła i dopiero po odwróceniu na stronę A zacząć używać. Inaczej pokazywane wyniki są dużo gorsze. Także nic lepiej nie robić.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 24-10-2025, 23:58
Dzięki za podpowiedź z przewinięciem!
Może okazać się, że będzie OK
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Michal_LDZ w 25-10-2025, 10:05
Spód przykręcony i dopieszczony. Na zdjęciach przed i po zabiegu. Nie będzie widać :( ale zabezpieczone już jest.

Mechanika sprawdzona, skręcony front z przyciskami. Bieg taśmy sprawdzony lusterkiem, mikro korekty. Skos wstępnie ustawiony. Sprzęt był kręcony - zarówno na skosie, jak i poziomach. Na spokojnie doprowadzę do ładu.

Moja Yamha K-540 też tak wygląda od środka. Tzn. Chodzi o obudowę i te plamki.
Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 26-10-2025, 22:30
Ciekawość i przypadki czasami prowadzą do interesujących odkryć :)

Męczyło mnie to, że jednak przy pierwszym pomiarze przyrządem widełki były ciut za nisko. Zignorowałem to, bo nieuważnie popatrzyłem na plomby na głowicy, uznając że są nieruszane.

Zanim zacząłem grzebać zrobiłem sobie znaczniki na śrubach od głowicy (A i B) aby móc wrócić do stanu sprzed kombinacji. Dotknąłem śrub, a te lekko chodzą. Jednak było dłubane przed zakupem.

Ustawiłem głowicę na przyrząd, sprawdzając także prostopadłość, czy nie ma zjechanej deklinacji. Jak już uznałem, że jest OK i mając na oczach okulary z lupą spojrzałem na śruby - a tu niespodzianka. Oryginalne krople lakieru idealnie się zgrały (oczywiście moje znaczniki już nie) :) Więc mam ustawienie fabryczne...

Górna śruba była wkręcona ok 1/4 obrotu, dolna kilka stopni.

Zobaczymy co wyjdzie z pomiarów, bo dziś już nie mam pary na ponowne składanie złomka.

Przy okazji - przewinięcie i odtworzenie kasety 1kHz (HPR head height) aby się dobrze ułożyła nie zmieniło pomiarów.
 
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 27-10-2025, 08:48
Też miałem ostatnio coś podobnego ale w magnetofonie bez regulacji śrubą. Lakier wszędzie był fabryczny a wysokość głowicy lekko nie pasowała mi do szablonu, tak samo jak wysokość prowadnika lewej rolki. Ale w takim ustawieniu wysokość głowicy w pomiarze kasetą 1kHz była prawidłowa.
Były dwie blaszki do regulacji wysokości, po usunięciu jednej i korekcie lewej rolki wszystko jest ok, w tym wysokość głowicy w pomiarze kasetą 1kHz. Oba kanały równe i w minimum. Może mieli inny szablon w fabryce?

Powinieneś teraz koniecznie sprawdzić wysokość taśmą 1kHz. Zdążają się niecentralnie umocowane widełki głowicy. Sprawdź też wysokość głowicy kasującej taśmą z lusterkiem.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-10-2025, 10:53
Czyli jednak kręcone było ;-)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 29-10-2025, 22:07
Czyli jednak kręcone było ;-)

Tak było kręcone i chyba domyślam się dlaczego. W sumie teraz mam zagwozdkę.


Kilka dni milczenia, bo byłem bliski wyrzucenia magnetofonów, kaset i oscyloskopu za okno :) :)
Ad rem

Ustawiłem głowicę do szablonu, sprawdziłem prostopadłości, wysokości, pomierzyłem suwmiarką. Wróciłem do ustawień fabrycznych (wszystkie plomby się zgadzają)

Sprawdziłem na lusterku - idealnie między widełkami i padami, po środku kasującej. Nic się nie gnie, nic nie zawija. Głowica kasując nie była ruszana.

Wrzucam kasetę 8K, liźnięcie śrubki - ideał, fazy zgrane, różnica między kanałami < 1mV przy poziomie 98mV. Więc nic. Nic nie pływa, sztywny jak nieboszczyk :)

Wrzucam 3kHz lub mniejszą częstotliwość - fazy zgrane, różnica między kanałami jest powyżej normy 0,5db (mam 1,3). Wyżej lewy kanał. Postanowiłem sprawdzić dlaczego tak jest.

Co sprawdziłem (wzmocnienia kanałów ustawiłem na minimum, tor umyty, rozmagnesowany).

Elektronika
- Odwróciłem wtyczkę od głowicy aby wyeliminować  różnice w poziomach wzmocnień  - kanały odwróciły się, prawy wyższe napięcie więc przyczyną nie jest elektronika/połączenia/urządzenie pomiarowe.
- Sprawdziłem impedancję głowicy (na wypiętej wtyczce), różnica między kanałami 293 Ohm L 302 Ohm R (3% różnicy). Wydaje mi się, że to nie powinno dać takiego efektu

Mechanika
- Sprawdzenie głowicy - pod powiększeniem nie widać zużycia/rowków/ubytków etc
- Wymiana całej lewej rolki z prowadnicą - bez wpływu
- Opuszczenie lewej rolki - bez wpływu (jak rozumiem oznacza to też, że nie jest to pasek)
- Wymiana prawej rolki - bez wpływu
- Test na kasecie Panasonica 3k - to samo
- Test na HPR 10kHz (strona B) - idealnie w fazie ale z kolei lekko prawy kanał mocniejszy
- Test na kasetach 315Hz (Genlab, HPR), 400hz - to samo
- Jeśli pochylam głowicę -  w zasadzie lewy kanał minimalna zmiana lub wcale
- Jeśli przestawię z czapy azymut,  poziomy są w limicie mV ale już nie są w fazie
- Przestawienie pozycji lewej rolki - efekty jak przy przekoszeniu azymutu plus zjeżdżam na kasującej oraz wjazd na widełki
- Test na deklinację z przyspieszeniem lewej szpulki - taśma idzie jak szła

Utrata azymutu jest imho bez sensu, bo zginie stereo. Poziomy mogę skorygować potkami ale to wciąż mnie męczy.

Jedyne pomysły jakie mi zostały: zmiana hamowania lewej szpulki (nie mam kasety, więc eksperymentalnie) oraz moment z jakim jest ciągnięta taśma (też eksperymentalnie).

Chyba, że Wy macie jeszcze jakieś pomysły :)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 30-10-2025, 07:24
To jest magnetofon, czyli stan umysłu,, najniedoskonalsze urządzenie  i ma za dużo elementów ruchomych nie do przeskoczenia, psujesz sobie przyjemność użytkowania, a Sony w świadomych kręgach to jedna z firm, która robiła babole podobnie jak Technics.
Ustaw sobie aby ładnie grało i sie wyluzuj.....to tylko Sony.......
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 30-10-2025, 07:42
Nic z tym nie zrobisz. Widziałem już tak w niektórych swoich deckach.
No może poza jakimś zaawansowanymi korektami elektroniki aby wyrównać średnicę.
Magnetofon kasetowy to nie sprzęt dla perfekcjonisty.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 30-10-2025, 08:14
Kilka dni milczenia, bo byłem bliski wyrzucenia magnetofonów, kaset i oscyloskopu za okno :) :)
Marcin daj mu jeden dzień odpocząć ;-)
Jak już będziesz miał czas to napisz jak się mają sprawy.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: RetroTape w 30-10-2025, 11:57
Jak bardzo masz rozregulowany azymut, gdy poziomy mieszczą się w 0,5 dB ? Serwisówka wyraźnie (nawet to podkreślili) podaje, że jeżeli po ustawieniu na maksymalny poziom, czyli gdy kanały są idealnie w fazie, mamy nierówno kanały, należy ustawić tak aby było równo.

Rozumiem, że rozregulowuje się wtedy azymut, ale pytanie jak bardzo, gdyż ta sama instrukcja podaje, że ustawienia 45' i 90' są również ok, więc nie przesadzajmy z tą dokładnością. Wiem, że każdy z nas chce mieć idealnie ustawiony azymut, ale czasem trzeba iść na kompromis. Nie wiem skąd pomysł, że traci się stereo ? Niedokładny azymut powoduje nakładanie się niektórych fal, przez co zmniejsza się poziom wyjściowy, słychać to szczególnie przy wysokich częstotliwościach. Przy fazie 45' tracimy jakieś 0,7dB na fali sinusoidalnej, wiec niewiele, dlatego serwisówka dopuszcza takie ustawienie.  Nie ma mowy o utracie stereofonii.

Podsumowując, jeśli wyrównanie kanałów nie powoduje jakiegoś drastycznie dużego rozregulowania azymutu, to tak należy zrobić.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 30-10-2025, 18:44
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i przywołanie właściwej perspektywy. Zbyt rzeźbię zamiast kręcić szpulki i się cieszyć ;)

Zakotwiczyłem się zbyt na bezkompromisowej dokładności i kombinowaniu.

Retrotape - tak znam z serwisówki, wiem że można tak zrobić (ustawić azymut nierówno) - po prostu wydawało mi się, że gdzieś zrobiłem gruby błąd i stąd poszukiwania. W sumie pouczająca akcja. Dzięki za wyliczenie db dla przesunięć fazowych

Odnośnie stereo - gdzieś poczytałem, że wyprzedanie (przesunięcie) może być słyszalne jako przesuniecie balansu, z drugiej jednak strony różnice amplitud tak samo.

Tak więc poszukam kompromisu i napiszę z jakim efektem. Z pewnym poślizgiem, bo muszę na moment poświęcić czas na sprawy poza hobby.

Jeszcze raz dzięki Panowie!
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 08-11-2025, 17:25
Tak więc wróciłem do tematu. W sumie chciałem zrozumieć przyczyny takiego stanu rzeczy, a końcowo nie ma to nic wspólnego ani z producentem ani z azymutem ani z mechaniką TCM200D

Napisze, może komuś się przyda. Ta ścieżka poszukiwań jest też wynikiem pewnego zbiegu okoliczności:) oraz mojego ograniczonego doświadczenia, bo ostatni test powinienem zrobić jako pierwszy.

A więc:
1. Definitywnie wykluczyłem problem z elektroniką (obrócenie wtyczki głowicy), nawet dla porządku wymieniłem 2 kondy z miki i 2 rezystory, bo ciut się różniły choć były w tolerancji
2. Różnica rezystancji na uzwojeniach jest w normie i pokrywa się z wartościami, które wyczytałem z listy A.N.T na TP
3. Zweryfikowałem tor taśmy i jej pozycję wobec głowicy. Ustawienia fabryczne Sony sa zgodne z przyrządem i zgodne ze skosem z Abexa. Wyeliminowałem tym samym pozycję taśmy. Jedynie w idiotycznym położeniu lewej rolki, praktycznie skręconej na sztywno i taśmie zawiniętej na prowadnicy był wpływ na odczyt lewego kanału /efekt taki sam, jak przekręcenie skosu)

Zawęziłem problem do prowadzenia/docisku taśmy lub samej głowicy.

Testy zderzeniowe mechaniki :)
1. Lewa rolka w dół ale taśma na prowadnicy - brak wpływu
2. Lewa rolka w dół na maksa  - brak wpływu. Czyli nie jest to pasek, nie jest to prowadnica, nie jest to pozycja lewej rolki
3. Zmiana pozycji sprężyny hamulca lewej szpulki - bez wpływu (testowałem wszystkie 3 pozycje z lewą i bez lewej rolki)
4. Odciągnięcie stabilizatora kasety - bez wpływu
5. Zmiana kąta kasety w kieszeni (podkładki pod punkty podparcia) - bez wpływu
6. Barbarzyńskie pociągnięcie kasety w trakcie pracy od dołu - spadł poziom na lewym kanale. Ale odciągnąłem ją na tyle, że był to absurd.
7. Poruszanie kieszenią w trakcie pracy, przyhamowanie prawej rolki, etc bez wpływu
8. Ustawienie z czapy skosu na ponad 90 stopni. Amplitudy są wyrównane ale przebieg sinusoid zaburzony, a poziom odczytu tak niski, że brakuje regulacji na PB level
9. Test na kasecie bez filcu dociskowego aby wyeliminować wpływ lift padów - bez wpływu

Tu już byłem w zasadzie pewny, że to nic z mechaniką, a ostatni test dotyczący samej głowicy pokaże co nie bangla.
Ustawiłem potencjometry PB w tej samej pozycji i wrzuciłem po sobie dwie kasety Freq response - Abexa i HPR, a na deser w NAK T100 zrobiłem podgląd szumu różowego oraz wykres charakterystyki.

No i wyszło. Prawy kanał ma równe odczyty, a na wysokich lekki spadek. Lewy kanał ma znacznie wyższe amplitudy na niskich i średnich i gwałtownie opada na wysokich. Przypadek sprawił, że wykres lewego kanału przecina wykres prawego na częstotliwości 8kHz :) gdzie oba kanały mają oczywiście idealnie równe amplitudy.

Dlatego też, ustawiając skos (Abex 8kHz) miałem cały czas idealnie równe amplitudy... Ten zbieg okoliczności sprawił, że zacząłem dociekać, o co kaman.

Long story short lewy kanał ma coś ze szczeliną głowicy, korozja lub poszerzona stąd podbicie niskich i gwałtowny spadek na wysokich. O ile prawy kanał głowicy w miarę trzyma parametry, to lewy już nie (później wstawię zdjęcia), gwałtownie spada na wysokich częstotliwościach daleko, daleko poza normę. Ponieważ głowica nie nosi oznak zużycia (dołki, wcięcia, wypłaszczenia), to też mnie zmyliło i nie zrobiłem testu odczytu na początku.

Myślę, że ktoś, kto serwisował złomka w Japonii miał to samo, stąd przyjechał z tak przekoszoną głowicą. To żadne rozwiązanie, tylko przymaskowanie problemu.

Morał jest taki, że czasem się trafi rodzynek, a czasami kawałek padaki :) :)

A na poważnie, to upór i poszukiwania dały mi sporo doświadczenia i wiedzy o tej mechanice (TCM200D) i konstrukcji magnetofonu.

Ale to nie kończy historii, bo będzie ciąg dalszy, zamierzam jednak przywrócić świetność złomka ;)

Edit:
Dołączony FR pink na skręconych do minimum potencjometrach PB level. Zielony to lewy kanał
Dołączony W/F po dobrych kilku godzinach pracy





Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 08-11-2025, 17:57
A ja dzisiaj narwałem winogron w winnicy i zrobie boski napój, mniej kłopotów.......
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: RetroTape w 08-11-2025, 18:43
Long story short lewy kanał ma coś ze szczeliną głowicy, korozja lub poszerzona stąd podbicie niskich i gwałtowny spadek na wysokich.
Wcześniej pisałeś, że po odwróceniu wtyczki sytuacja się zamieniała, więc czy jest to ta szczelina w lewym kanale ? Bardziej pasowałoby, że w torze audio jakiś kondensator zmienia charakterystykę przenoszenia na jednej linii, ale mówisz, że sprawdziłeś więc dziwne. Naturalnie to może być też coś z głowicą, choć jeśli po obróceniu sytuacja się zamienia kanałami to jakoś mi się nie wydaje. Chyba, że czegoś nie rozumiem, bo opis bardzo długi ;)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 08-11-2025, 18:49
Long story short lewy kanał ma coś ze szczeliną głowicy, korozja lub poszerzona stąd podbicie niskich i gwałtowny spadek na wysokich.
Wcześniej pisałeś, że po odwróceniu wtyczki sytuacja się zamieniała, więc czy jest to ta szczelina w lewym kanale ? Bardziej pasowałoby, że w torze audio jakiś kondensator zmienia charakterystykę przenoszenia na jednej linii, ale mówisz, że sprawdziłeś więc dziwne. Naturalnie to może być też coś z głowicą, choć jeśli po obróceniu sytuacja się zamienia kanałami to jakoś mi się nie wydaje. Chyba, że czegoś nie rozumiem, bo opis bardzo długi ;)

Obróciłem wtyczkę i problem się przeniósł (tak jakbym przełożył kable na wyjściu magnetofonu, na oscy identyczny obraz tylko kanały odwrotnie), więc sygnał z lewego kanału głowicy pojawił się na prawym kanale wzmacniacza operacyjnego. Wiec problem leży na wejściu sygnału (czyli głowicy), nie na stopniu wzmocnienia. Z resztą sprawdziłem wszystkie kondy i rezystory związane ze wzmacniaczem operacyjnym, który jest tuż za tranami (sekcja PB equalization)

Dołączyłem obrazek, widać jak tnie wysokie na lewym kanale, którego krzywa przecina się z prawym.
Jeśli problem jest już na wyjściu wzmacniacza operacyjnego to, to co jest dalej nie ma już znaczenia w diagnozie.

Po obróceniu wtyczki wyższa amplituda jest na drugim kanale wzm operacyjnego, co oznacza, że stopień wzmocnienia jest symetryczny (trany, wzm operac.)

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: RetroTape w 08-11-2025, 19:06
OK, ja zrozumiałem, że jak odwróciłeś wtyczkę od głowicy, to na drugim kanale charakterystyka przenoszenia była w porządku, czyli tak jakbyś podłączył kabelek tylko do jednego kanału głowicy najpierw do wejścia kanału L a potem R na płycie głównej. I wtedy raz byłoby dobrze, a raz źle, a to by oznaczało, że nie głowica jest problemem.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 08-11-2025, 20:28
Tak jak rozmawialiśmy Maćku. Przebąkiwałem wtedy między słowami, że może być głowica "uwalona"... podobne problemy zdarzają się w Nakach i nie tylko. Słyszałem o takich problemach w Sony także. Zresztą wspominałem o tym podczas naszej rozmowy.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 08-11-2025, 20:54
Tak jak rozmawialiśmy Maćku. Przebąkiwałem wtedy między słowami, że może być głowica "uwalona"... podobne problemy zdarzają się w Nakach i nie tylko. Słyszałem o takich problemach w Sony także. Zresztą wspominałem o tym podczas naszej rozmowy.

Pamiętam, pamiętam. Nadzieja umiera ostatnia :)
Spróbuję ja odratować, czekam na materiały ścierne.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 08-11-2025, 21:08
Tak jak rozmawialiśmy Maćku. Przebąkiwałem wtedy między słowami, że może być głowica "uwalona"... podobne problemy zdarzają się w Nakach i nie tylko. Słyszałem o takich problemach w Sony także. Zresztą wspominałem o tym podczas naszej rozmowy.

Pamiętam, pamiętam. Nadzieja umiera ostatnia :)
Spróbuję ja odratować, czekam na materiały ścierne.

Maćku trzymam kciuki ;-) Daj znać jak co dalej będziesz działał.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 08-11-2025, 21:12
Czekam na folie do polerowania (3M diamond lapping film) i mały mikroskop :)
Zamierzam spolerować głowicę. Jeśli to nie pomoże, to pewnie dawca. Łatwiej trafić w totka niż kupić taką głowicę...
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 09-11-2025, 17:16
Zanim zaczniesz polerowanie obejrzyj powierzchnię głowicy pod mikroskopem. Wystarczy tani jubilerski 100x z Allegro za kilkadziesiąt zł.
Jeśli jest ok, bez śladów korozji, dołeczków itp. a także nie ma progu (na żadnym że zdjęć nie widać dobrze czoła głowicy) to polerowanie nic nie da a może nawet pogorszyć sprawę.
Te głowice znane są z tego, że mają płytką szczelinę i dość szybko się kończą, stąd te niebieskie pseudo pressure pad liftery.
Do tego modele z rynku jp z uwagi na tamtejszy klimat częściej mają ogniska korozji w okolicy szczeliny. Twój egzemplarz miał ją na chassis.
Można też najpierw na próbę lekko spolerować pastą do metalu np. Autosol, jak to nic nie zmieni to lapping też nie pomoże.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 09-11-2025, 18:37
Dzięki za podpowiedzi, jasne taki jest plan. Najpierw inspekcja w powiększeniu, potem ewentualne działania.

Też czytałem, że płytkie tylko nie wiem, co to znaczy. Czy 0,1mm czy 0,2mm czy coś innego. Jak oglądam w ostrym świetle i okularach x2 to nie wygląda gorzej od tej w 5ES więc pewnie ślepy jestem :) Co do korozji, to pewnie jest loteria. 5ES był też z takimi ogniskami i ogólnie w gorszym stanie, a okazało się, że śmiga. Zobaczymy.

Po cichu liczę tylko na delikatne podcięcie na lewym kanale, bo prawy jest całkiem OK i możliwość wyrównania Autosolem lub tymi magicznymi foliami polerskimi.

Oglądałem filmy Hifirulezzz jak odratował chyba 3 Soniacze i Akajca

Teraz jestem już wyluzowany. Została ciekawość czy uda się uratować. W szczególności, że mechanika jest lalka, jak również bebechy i płyta czołowa.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 13-11-2025, 22:02
Doszły materiały ścierne i prosty mikroskop.
Widać, że szczelina w lewym kanale jest zbyt gruba - zgodnie z przewidywaniami. Strona nagrywająca lekko porysowana ale szczelina równa.
Zdjęcie na szybko z ekranu, a nie zrzut. Następnym razem będzie lepiej. Strona PB.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 15-11-2025, 19:45
Zaprojektowałem sobie narzędzie do szlifowania :) Wydruk 3D z żywicy podobnej do ABS (takiej utwardzanej UV).
Plus jest taki, że mogę sobie wydrukować od razu kilka sztuk pod różne folie. Zobaczymy czy zda egzamin  - oczywiście zanim zacznę szlifować to sprawdzę czy bangla bez materiału ściernego.

Na zdjęciu nr 3 - strona nagrywająca
Na zdjęciu nr 4 - strona odtwarzająca

Widać ślady pracy, są mikroskopijne - spodziewam się, że trzeba będzie zdjąć 1-2 setki i chyba tyle. Od strony PB trudno powiedzieć, tyle aby zamknąć szczelinę ale też nie wygląda to na konieczność użycia diaksa ;)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 16-11-2025, 16:48
Bloczki zrobiłem za małe i jednak potrzebne są inne wymiary pod stronę PB i inne pod REC
Podejście nr 2 na zdjęciu.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 16-11-2025, 17:53
Szczeliny nie da się zamknąć, zabierając materiał tylko zmniejszasz jej głębokość a finalnie nawet poszerzasz.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-11-2025, 18:22
Szczeliny nie da się zamknąć, zabierając materiał tylko zmniejszasz jej głębokość a finalnie nawet poszerzasz.

No i ponoć pasmo się zmniejsza jak mi tłumaczono...bardziej brudzi ?
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 16-11-2025, 20:07
Z geometrii głowicy jak rozumiem, to szczelina poszerzy się jeśli miałaby kształt stożka zwężającego się ku górze lub gdybym spłaszczył profil głowicy. Czy jest stożkowata, to nie wiem, natomiast zamierzam zachować profil na ile się da.

W załączonym przez Was opisie typowa głębokość szczeliny to 0,5mm, czy tyle ma ten Canon - diabli wiedzą.

Jeśli uda się ją zwęzić (a tak to wyglądało na filmach Hifirulezz) to pasmo powinno "wstać" na wysokich. Aktualne poszerzenie może wynikać z oksydacji. Na razie gdybanie, zrobię to wszyscy zobaczymy, czy sukces czy padaka i w jakim zakresie.

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 16-11-2025, 20:30
Aktualne poszerzenie może wynikać z oksydacji
To całkiem możliwe i oby tak było, wtedy uda Ci się naprawić głowicę.
Powodzenia, trzymam kciuki.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-11-2025, 21:44
Aktualne poszerzenie może wynikać z oksydacji. Na razie gdybanie, zrobię to wszyscy zobaczymy, czy sukces czy padaka i w jakim zakresie.

Ciekaw jestem efektu końcowego i także trzymam kciuki Maćku ;-)
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-11-2025, 08:32
Wytłumaczcie mi... jeśli ścieramy coś to ścieramy, jeśli to była powierzchnia bardziej utwardzona i ją przytrzemy to co będzie jej mniej albo w ogóle, jakieś tlenki czy inne "oksydacje, anodowania itd ogólnie pytam bo wiem że to skraca to żywotność materiału.
Widziałem już nie raz głowice "amorficzne" przytarte"....czy w tym np Sony jest coś powierzchniowo utwardzone ?
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 17-11-2025, 09:07
To dyskusja do wątku o polerowaniu głowic.
W polerowaniu chodzi o wyrównanie, wygładzenie powierzchni głowicy (w tym ewentualnego progu) aby poprawić kontakt z taśmą.
Poza tym likwidujemy wszelkie głębsze dołeczki i ogniska korozji których nie usunie IPA ani pasta polerska.
Ponadto obie krawędzie szczeliny, które przylegają do siebie też mogą posiadać ubytki od korozji które powodują poszerzenie górnej części szczeliny.
Powierzchniowo nic tu raczej nie jest utwardzone, twardszy może być materiał wypełniający szczelinę i wokół lamelli czoła głowicy (np. szkło w Akai).
Wiem, że powierzchniowo utwardzane są np. głowice w DCC ("thin film" CrN, grubość 3 mikrometry) co powoduje, że jak warstwa się zetrze głowica jest na śmietnik.
Pewnie są też inne przykłady.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 17-11-2025, 23:36
Jestem ostrożnym optymistą, na zdjęciu w trakcie prac, strona REC. Szczelina jest węższa, powierzchnia całkiem spoko.

Zacząłem od folii 3 mikrony, zdjęcie jest po folii 1 mikron. Strona zapisu szczelina się zupełnie nie zamknie, bo jest naturalnie szersza niż PB.

3 mikrony czyli papier o ziarnie ok 4000. To pokazuje też jak drobna jest zużycie, moja optymistyczna teza jest taka, że to głównie płytka oksydacja.

Robię zarówno tlenkiem glinu, jak i diamentem. Diament tnie ciut mocniej i równiej. Końcowa polerka 0,3 i 0,05 mikrona będę robił diamentową.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 19-11-2025, 23:24
W trakcie... zdjęcie takie sobie ale już jest ciężko uchwycić szczelinę po stronie PB. Wizualnie jest nieźle. Jeszcze trochę popieszczę i zrobię testy odtwarzania.
Gdybym zrobił w mniejszym powiększeniu (jak zdjęcie z posta powyżej) to szczeliny nie widać.

Edit - jeszcze jedno ujęcie, lepiej widać.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 21-11-2025, 23:57
Progres jest ale pełnego sukcesu jeszcze nie ma.
Wygląda na to, że za mało się wciąłem. W sumie miziałem to wielokrotnie, super delikatnie - nie mając doświadczenia.
Musze gadzinę w diabły raz jeszcze rozebrać i poprawić zaczynając ciut mocniej.

Poprawa jest na poziomie 4-5 decybeli ale to wciąż za mało aby odzyskać parametry fabryczne. Na zdjęciu analiza lewego, najbardziej problematycznego kanału. Wciąż jest też zbyt czuła na 315Hz choć i tak jest lepiej niż było.

Prawy kanał też się podniósł ale nie do poziomu oczekiwanego :)

Być może mój mikroskop ma zbyt małe powiększenie. Szczelina prawie niewidoczna, a zapewne wciąż jest zbyt szeroka na szczycie.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 22-11-2025, 09:06
Największe odchyłki są na samym dole i górze. Akurat górny zakres to oczywistość w tym wypadku, ale takie różnice na dole... ciekawe
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 22-11-2025, 11:19
Największe odchyłki są na samym dole i górze. Akurat górny zakres to oczywistość w tym wypadku, ale takie różnice na dole... ciekawe

Też mnie to zaskoczyło. Sprawdzałem zapiski, jedyne wytłumaczenie mam takie, że musiałem coś źle zmierzyć/odczytać.
Dół powinien spadać, góra rosnąć...
Druga sprawa, to powinna być większa zmiana w zakresie 6,3kHz do 12kHz, podniosło się tylko trochę. Może po kolejnym szlifowaniu będzie OK.
W prawym kanale spadek poniżej normy zaczyna się przy 12,5kHz ale większy dopiero od 14kHz. Wyniki na prawym też się polepszyły ale nie w sposób wystarczający
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 22-11-2025, 14:37
I jeszcze pomiary obydwu kanałów na ABEX 184N (-24dB).
Ten pomiar jest na zminimalizowanym i równym wzmocnieniu. Odczyt powinien być niższy niż 27mV (27mV to wartość -24dB od 0 Sony czyli -29dB od 0,775V), zapewne ok 25-26mV (bo bez wzmocnienia)
Obydwa poprawiły się ale lewy słabiej.

Zastanawiałem się nad zmianami w górę na niskich Hz i na razie jedyne co mi przychodzi do głowy (oprócz błędu pomiaru), to inne doleganie taśmy po szlifowaniu.

W każdym razie zrobię podejście nr 2, mocniej podszlifuję i zobaczymy czy wróci do parametrów fabrycznych - dla taśmy chromowej (HPR) krzywa powinna być +/- 3dB do 20kHz przy sygnale -20dB.

Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 23-11-2025, 11:20
Jest postęp ale będzie potrzebny jeszcze jeden szlif. Prawy kanał w zasadzie trzyma parametry, lewy kolejna poprawa ale jeszcze trochę brakuje. Robię sobie przerwę :)

Dodam jeszcze, że pomiary są bez regulacji wzmocnienia (na minimum). Gdybym podciągnął prawy do prawidłowej wartości 0db, to zapewne byłby już zgodny z serwisówką.

Oprócz podciągnięcia szlifowaniem lewego kanału liczę też na to, że obniży mu się czułość na niskich częstotliwościach, ponieważ obecnie z PB level na minimum mam wyższy poziom na wyjściu przy 315Hz niż jest w serwisówce.

Na zdjęciu głowicy - na dole po stronie REC taki "gruby szlif" to jest fabryczna powierzchnia. Skupiłem się głównie na części, która ma styk z taśmą.
Tytuł: SONY TC-K990ES / TC-K333ESA
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 23-11-2025, 11:56
Ale teraz choć widać jakiś poprawny efekt tego szlifowania.