@Rolandsinger, jeśli uznasz HD800 za lepiej grające od HD595, to będzie oznaczało, że porzuciłeś swój dotychczasowy kanon brzmienia na rzecz innych, dziwnych smaków. Tłumacz to sobie jak chcesz, HD800 wyrafinowaniem technicznym chwilami sięgają dna, a konkretnie głośników podłogowych za kilkaset zł para. Nie mieści mi się w głowie jak można zrobić rezonujące słuchawki w obudowie otwartej? CAL przynajmniej są zamknięte i kosztują 10% ceny Sennków. HD800 grają podobnie do CAL! i HD595, a nie do K 701, ani DT880, no może do HD600, z czego wolałbym te drugie. CAL mają lepszy, równiejszy sopran (po wymianie kabla), ładniejsze wybrzmienia, lepszą perspektywę, ogólnie bardziej spójny charakter. Być może tak gra egzemplarz Wiktora, a @fallowa inaczej? Dla wygody mogłem napisać, że zgadzam się z opinią Piotra Ryki i amen, bo oddaje sedno od strony wrażeń słuchowych, natomiast pech chciał, że puściłem "Shake the Disease" DM zamiast zwykle próbowanego "Everything Counts" i obudowa zaczęła się wzbudzać. Gdyby HD800 kosztowały dokładnie połowę swojej ceny, to bym powiedział, że wolę K 701, bo są bardziej naturalne, DT880 bo są bardziej spójne i realistyczne, a pochwaliłbym designerów za nowatorskie podejście wzornicze.
@fallow, z tymi dziesięcioma HD800 to ja Ci wierzę tak na 10%. :)