Słuchawki wysokiego lotu

Fakty są nieubłagane: w domu kurzą się K701 oraz DT880Pro, a ja słucham na Aurvana Live! Moim zdaniem z Audionemesisem DC-1 Upgrade i Moonem V6 zgrywają się lepiej niż K701 na repertuarze metalowo-rokowym. W jazzie hi-end wydaje się mieć MINIMALNIE więcej wyrafinowania, zwłaszcza w aspektach barwowych, choć wykop ma słabszy niż AL! Jednakże przy cenie tych słuchawek to i tak absolutna rewelacja wgniatająca w fotel.



Rollo

Robi się coraz ciekawiej. Napięcie rośnie.

Idę sobie posłuchać Barb Jungr na Creative Aurvana Live!

One naprawdę wciągają swym dźwiękiem!

Co do wklejania recenzji zamieszczonej na łamach as.pl. Nie ma Panowie najmniejszej potrzeby (tam wisi wersja pokaźnie okrojona przez Site). Muszę też sprostować, że ja jej nie napisałem na zmówienie AR, lecz powstała do wiadomości userów mp3forum.

Oryginał jest więc tu:

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=29409

Pozdrawiam
Rollo

>nowy2bis
>Jeśli pierwsze wrażenia sie potwierdzą w dalszych odsłuchach, to proponuję zamieścić duplikat tej recenzji mimo >wszystko na AS.

A ja proponowałbym jednak na AS duplikatu ZDECYDOWANIE NIE PUBLIKOWAĆ. Jak ktoś chce, to może sobie na AH przeczytać (i tak osoby z AS tu bywają). Jedynym problemem przy mojej propozycji będzie narażanie się przez użytkowników AS na bana, jeśli zechcą zacytować w rozmowie na forum Audiostereo Piotra Rykę i podać linka na Audiohobby ;).
Choć może co odważniejsi będą mimo wszystko linkować, bo miejmy nadzieję będzie warto.

P.S. To jak, mam zamawiać już Aurvany? Bo po recenzji zapasy mogą się szybko wyczerpać ;))). Oby tylko moje HD600 nie poszły w kąt :(

Czyli Creative Aurvana Live to Hi-End na każdą kieszeń.

Piotr Ryka
>Co do słuchawek Creative, powiem tak - jeżeli ktoś ma HD 600 albo AKG K701, to ich zakup mija się z celem, bo postępu nie będzie, ale jak ktoś ma z wielkim wysiłkiem zdobywać się na słuchawki za 1000 zł, to lepiej poprzestać na Creative, a pieniądze przeznaczyć na lepszy wzmacniacz.

Czy w stosunku do słuchawek przeznaczonych do przenośnego sprzętu jak Grado SR-60, Koss Porta Pro, Senki PX-200 postęp jest znaczny? Na wyjazdy zabieram zwykle ze sobą swego discmana Sony DE-J2000 i px-200 aby wieczorem posłuchać czegoś dawnego i brałem już pod uwagę zakup większych słuchawek, a te zdaje się mój discman pociągnie bez większych kłopotów.

No to mamy "best buy" i "giant kiler" w jednym ;-)

Dla przypomnienia

Drivery do Creative Aurvana Live! robi firma Fostex, prawdopodobnie te same co do słuchawek firmy Denon
zwróćcie uwagę na ich parametry. Najtańszy model Denon\'ów to koszt około 600zł, a tutaj mamy już od 152zł praktycznie to samo. Jeżeli się mylę poprawcie mnie.

Już od jakiegoś czasu namawiam wszystkich znajomych na ich kupno. mam nadzieję, że w końcu ktoś się zdecyduje i będę mógł posłuchać.

Creative AL mają 32Ohm więc powinny spokojnie pójść na mp3-playerach

"Piotr Ryka"- nie od dziś wiadomo, że jesteś ekspertem od słuchawek. Tak więc chciałbym zapytać czy znasz może Technics,y RP-F30 ??? Mam ten model, i jestem z nich bardzo zadowolony. Jednak nie słuchałem innych znanych modeli jak AKG 701 czy Sennheiser HD 650. RP- F30 to bardzo cenione słuchawki przez wielu i już niedostępne, ale co Ty o nich sądzisz ??? Czy również uważasz je za bardzo dobre, i praktycznie jedyne takie tej firmy ?

eee.. przeciez disco mowi, ze sa do dupy.... to nie moze grac ;)

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!

>> foxbat, 2008-05-05 22:47:18
eee.. przeciez disco mowi, ze sa do dupy.... to nie moze grac ;)

poczekajcie kilka miesięcy, a zagrają

za chwilę zrobi się ruch w interesie i słuchawki zaczną iść jak woda, więc Creative wpadnie na pomysł podniesienia ceny

jak Live! będą kosztowały tak z 700-800 PLN, to i słyszących przybędzie.....

------------------
maciek_m

Spytam jeszcze o jedną rzecz, bo w różnych bardzo pozytywnych kometarzach o nich nie wspomniano ani razu o tym jak brzmią z klasyką... czy słuchałeś ich z jakimś klasycznym repertuarem, z małymi kameralnymi składami, bądź woklaną muzyką?

Piotr Ryka

A jaki wzmacniacz pod te Creativy, raczej z tej niższej pólki cenowej, wg Ciebie byłby odpowiedni?

Piotr Ryka

>Na twoje życzenie włożyłem mą ulubioną kameralistykę - 5 sonat wiolonczelowych Beethovena w wykonaniu Richtera i Rostropovicha. Brzmią według mnie znakomicie. Może o włos za ciepło, ale lepsze to niż gdyby miały brzmieć za zimno. Jak dla mnie Creative są wciągające, a to jest najważniejsze.

Dzięki. Pod koniec miesiąca mój discman będzie miał chyba nowego partnera.