Audiohobby.pl

KingSound KS-H3

Karol

  • 2002 / 4294
  • Ekspert
03-06-2015, 21:17
Nie wiem. Wygląda to na jakieś włochate tworzywo.
Wiktor, nic lepszego niż to zdjęcie pod spodem, nie mam.
Może z niego wywnioskujesz co to może być.

wiktor

  • 2503 / 5864
  • Moderator Działu Słuchawki
03-06-2015, 21:46
Zrób proszę lepsze zdjęcia jak dostaniesz kabel. Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo solidnie.

wiktor

  • 2503 / 5864
  • Moderator Działu Słuchawki
03-06-2015, 21:48
Karol, a może z tymi Kingsoundami jak z Kopciuszkiem?

:)

-Pawel-

  • 4720 / 5469
  • Ekspert
13-07-2015, 21:07
Nadeszła pora, aby odświeżyć i nieco uaktualnić temat.

Na początku chciałbym serdecznie podziękować dla Karola za niezwykle sympatyczne spotkanie oraz pyszne ciasto (tutaj podziękowania dla małżonki ;-) ).

Od razu zaznaczę, że ani ja, ani nikt z moich znajomych nie ma nic wspólnego z tymi chińskimi elektrostatami, nie mam zamiaru ich sprzedawać, ani dystrybuować. Jednak nie byłbym sobą gdybym nie zdał szczerej relacji z odsłuchu. W sumie to sam założyłem ten wątek i nareszcie doczekałem się jego zwieńczenia poznając tajemnicę owych wynalazków składanych w kraju, gdzie produkuje się iPhone'y.

Powiem krótko, nie słuchałem HE90, starej Omegi i R10, jednak trochę topowych konstrukcji na głowie już było. Nie wiem co jeszcze mnie czeka, ale w chwili obecnej najlepsze słuchawki jakie znam to Stax SR-009 oraz KingSound KS-H3. Nie przesadzam, one są po prostu świetne. Dlaczego w plebiscycie nie ma Omeg 2? One do KingSound'ów są bardzo zbliżone, mają "mniejszy" bas i ostrzejszą górę. To nie są jakieś przepastne różnice, przy tej klasie słuchawek mówimy już raczej o smaczkach i niuansach prezentacji, a nie ewidentnych brakach czy niedociągnięciach. Nadal uwielbiam Omegi i ich nie sprzedam, ponieważ czarują swoją staxową manierą i klimatem (SR-009 już nie), jednak nie powiedziałbym, że są od H3 technicznie lepsze. KingSound ma idealnie płaskie pasmo, rewelacyjny basior, świetnie dociążona górę, czyli tak jak SR-009 brzmią po prostu monitorowo, z tą różnicą, że Stax jest jasny, a one ciemne, coś jak dwie równie pochyłe zwrócone do siebie w przeciwnych kierunkach. Dorzucamy do tego rewelacyjną przestrzeń i temat recenzji można uznać za zamknięty :-)

Bym zapomniał, nie ma tak łatwo. Jeśli ktoś nie śledzi tego wątku od początku i już chce się na KS'y porwać to zapraszam do uzupełnienia lektury. Egzemplarz, którego słuchałem omal nie skończył za oknem po pierwszym przesłuchaniu :)

Na koniec dzięki uprzejmości Karola, kilka fotek dla okraszenia opisu.

-Pawel-

  • 4720 / 5469
  • Ekspert
13-07-2015, 21:10
.

Krzysztof_M

  • 1467 / 5256
  • Ekspert
13-07-2015, 21:35
Nie wiem co jeszcze mnie czeka, ale w chwili obecnej najlepsze słuchawki jakie znam to Stax SR-009 oraz KingSound KS-H3. Nie przesadzam, one są po prostu świetne.
Takie opinie mrożą mi krew w żyłach :-) Ale spokojnie i pokornie uznaję, że moje doświadczenia dotyczą wprawdzie dobrze wygrzanych, ale jednak nie modyfikowanych KS-H3.
Dlatego z wielkim oporem, ale dopuszczam tą myśl, że egzemplarz Karola mógłby mnie zaskoczyć pozytywnie.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

-Pawel-

  • 4720 / 5469
  • Ekspert
13-07-2015, 21:50
Nie odrzucam opcji, że siedziały tam drivery z Orpheusa, może Karol zrobił mi po prostu takiego psikusa z tymi słuchawkami i teraz śmieje się z tego co wypisuję :-)

wiktor

  • 2503 / 5864
  • Moderator Działu Słuchawki
13-07-2015, 21:52
Karol,

coś Ty dodał do tego ciasta?


O te Kingsoundy nie pytam, bo to jakieś GMO słuchawkowe.

;)

-Pawel-

  • 4720 / 5469
  • Ekspert
13-07-2015, 21:59
Albo faktycznie coś było w cieście, albo Karol ma największą kolekcję słuchawkowych dziwactw jaką znam. AKG K1000 ryczące basem ktoś słyszał? ;-)
« Ostatnia zmiana: 13-07-2015, 22:01 wysłana przez -Pawel- »

brodacz

  • 1780 / 3799
  • Ekspert
14-07-2015, 00:12
Paweł ,jeśli dobrze kojarzę Karol zasila wszystkie słuchawki jednym wzmakiem , czy tak słuchaliście ?
Może to nie spotkanie z tak dobrymi słuchawkami cie rozwaliło lecz z tak dobrym wzmakiem.
« Ostatnia zmiana: 14-07-2015, 00:16 wysłana przez brodacz »

-Pawel-

  • 4720 / 5469
  • Ekspert
14-07-2015, 19:10
Przemek, na tym samym setupie SR-404 grały również bardzo dobrze, chociaż w ich wypadku nie miałem wątpliwości, że jednak słabiej od Omeg, ale też ciekawie, jak to Stax, z klimatem i pazurem. Te KingSoundy są naprawdę fajne, nie wiem co Wy od nich chcecie :) Mają tylko cichą górę, no ale Stax jak już kiedyś pisałem jest w moim odczuciu raczej jasny i raczej pikantny (chyba, że Omegi pędzone kapciem - wtedy faktycznie mulą), poza SR-009, które są jasne, ale idealnie płaskie i nie-ostre. Oczywiście to nie tyle wada Staxa co charakter, który nadaje mu też specyficznego klimatu, którego SR-009 są już pozbawione. Dlatego też w tej chwili jaram się nadal SR-007 mając dźwięk bez braków, ale z pewnymi przyjemnymi kłamstewkami, które po prostu lubię. Chociaż górę z KS mogłyby mieć i wcale bym się nie obraził :)

K1000 grały natomiast z zacisków kolumnowych Cary, ten egzemplarz grał po prostu ciepło, moje były chłodniejsze, tyle bezpiecznie mogę opisać z pamięci.

Karol

  • 2002 / 4294
  • Ekspert
14-07-2015, 23:16
Dopiero teraz mogę odnieść się do pytań, jakie narodziły po relacji Pawła.
A więc po kolei zaczynając od ostatniego.

Paweł, jeśli dobrze kojarzę Karol zasila wszystkie słuchawki jednym wzmakiem, czy tak słuchaliście?
Może to nie spotkanie z tak dobrymi słuchawkami cię rozwaliło, lecz z tak dobrym wzmakiem.

Przemek, słuchawek dynamiczne podłączone były do Sli-80, a elektrostaty do SRM-313.
SRM-727A leży w szafie i czeka na nowy komplet kondensatorów.
Przejadało mi się kiedyś, to jego miękko-jedwabiste granie i wyciągnąłem SRM-313.
Gra on na tyle energicznie, że nie trzeba mu "dopalania" z zacisków Cary-ego.
Przemek, może rzeczywiście, to nie słuchawki są takie dobre.
Przychodzi mi do głowy, że w takim razie, musi to być zasługa rewelacyjnego toru. ;-)

Albo faktycznie coś było w cieście, albo Karol ma największą kolekcję słuchawkowych dziwactw, jaką znam.
AKG K1000 ryczące basem ktoś słyszał? ;-)
Karol,
coś Ty dodał do tego ciasta?
O te Kingsoundy nie pytam, bo to jakieś GMO słuchawkowe.
;)

Potwierdzam, że AKG K1000 mi się obrały. Johny nie bez przyczyny chciał mi je, jak to mówią, porwać.
Co do ciasta, pytałem żony. Zarzeka się, że niczego nie dosypała. :-)
Na temat KS-H3 i GMO, nic mi nie wiadomo. Zatem nie potwierdzam i nie zaprzeczam. :)

Nie wiem, co jeszcze mnie czeka, ale w chwili obecnej najlepsze słuchawki, jakie znam to Stax SR-009 oraz KingSound KS-H3.
Nie przesadzam, one są po prostu świetne.
Takie opinie mrożą mi krew w żyłach :-) Ale spokojnie i pokornie uznaję, że moje doświadczenia dotyczą wprawdzie dobrze wygrzanych, ale jednak niemodyfikowanych KS-H3. Dlatego z wielkim oporem, ale dopuszczam tą myśl, że egzemplarz Karola mógłby mnie zaskoczyć pozytywnie.

Krzysztofie myślę, że bez oporów możesz przyjąć, że mój egzemplarz KS-H3 gra bardzo dobrze.
Tak jak ja przyjąłem, że ten, którego Ty i Wiktor słuchaliście grał do niczego.
To tylko dwie sztuki i nie przeceniałbym ani moich, ani Twoich doświadczeń z nimi.
Ale może, zachęcony tym jak gra mój egzemplarz, ktoś jeszcze je kupi i wtedy będzie wiadomo już coś więcej.
Mogę tylko zapewnić, że przetworników nie zamieniałem. :)
Miałem wymienić im kabel na ten z żyłami ze srebra, ale jak na razie, nie za bardzo mam na to czas.
Inna sprawa, że i teraz jakoś żal mi ich rozbebeszać. Byłoby o wiele łatwiej, gdyby grały znacznie gorzej. :)

Zrób proszę lepsze zdjęcia jak dostaniesz kabel. Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo solidnie.

Wiktor, trochę się zeszło, ale lepiej późno niż nigdy. Pod spodem lepsze zdjęcia tego kabla.
Mam nadzieję, że po wrzuceniu na forum, nie stracą na jakości i będzie coś widać.
To mechate, to 2 Y (igreki) wycięte chyba z jakiejś taśmy. Z wierzchu mechate jak jedna z części rzepa a pod spodem klej.
Ten Y tylko przykrywa rozgałęzienie kabla, które jest solidnie zabezpieczone taśmą izolacyjną.
Jak by ktoś z Was znał jakieś bardziej eleganckie rozwiązanie, zamiast tego mechatego Y-ka, to dajcie znać.
Najlepiej jakieś namiary gdzie to można obejrzeć i kupić. Wtyczka będzie z tego przedłużacza na ostatnim zdjęciu.
No chyba, że znajdę jeszcze coś innego. Wtedy nie będę go psuł.
Wtyk jest rozbieralny, na co bym nie wpadł, gdyby Wiktor mnie nie poinformował, że w tych starych przedłużaczach tak jest.
Jak już się wie, to sprawa jest prosta. Wystarczy kupić. :)
« Ostatnia zmiana: 15-07-2015, 00:21 wysłana przez Karol »

Karol

  • 2002 / 4294
  • Ekspert
14-07-2015, 23:20
KingSound KS-H3 to dobre słuchawki, choć te moje muszę przyznać, wymagały sporo zachodu.
Z drugiej strony, to niebywała frajda. Gdyby od razu zagrałyby dobrze, to ominęłaby mnie cała zabawa i związane z tym emocje.

Jeżeli chodzi o wizytę Pawla, to nie będę się licytował. Powiem tylko tyle, że dla mnie było to równie miłe spotkanie. :-)
Paweł zostawił mi małe, niepozorne czarne pudełeczko z sygnaturą:
         STAX DRIVER UNIT for PROFESSIONAL EARSPEAKER model SRM-Xh
Wzmacniacz ma dorobione zasilanie bateryjne. Te małe gabaryty są mylące, bo dźwięk jest potężny i całkiem dobry.
Jak na razie, słuchałem bardzo krótko i tylko na KS-H3. Nie wiem jeszcze, jak jest na elektrostatach Staksa.
Tak na szybko. Wzmacniacz gra bardziej środkiem pasma, niż jego więksi bracia.
W moim odczuciu jest trochę mniej góry i dołu, które są przy tym jakby słabiej wyartykułowane i przez to mniej wyraziste.
Ale to podobno wynik jakiegoś specjalnego strojenia, zrobionego przez Fatso pod Pawła SR-007MK1 i jego gust.
Mam nadzieję, że nic nie pokręciłem. Paweł, Fatso w razie co - prostujcie.
Średnica i przestrzeń bardzo dobra. Holografia też w porządku. Zapowiada się ciekawie.
Przymierzam się usiąść z tym wzmacniaczem na dłużej i sprawdzić, jak się sprawuje w różnych gatunkach muzycznych.
Na razie, kilka fotek tego cuda.
« Ostatnia zmiana: 15-07-2015, 08:19 wysłana przez Karol »

Karol

  • 2002 / 4294
  • Ekspert
03-10-2019, 01:03
Spędziłem, dziś (raczej wczoraj) przemiły wieczór. :-))
Odwiedził mnie @escaflowne ze swoim dziełem, pod obiecującą nazwą "Canada".
Dowiedziałem się przy okazji wielu ciekawych rzeczy o wzmacniaczach, lampach i nie tylko.
Kolega pojechał, a ja od ponad czterech godzin katuję KS-H3, słuchając klasyki, jazzu oraz flamenco w wydaniu elektrostatycznym. Chyba nie jest źle, inaczej dawno poszedł bym już spać. :)
« Ostatnia zmiana: 03-10-2019, 01:07 wysłana przez Karol »