Dopiero teraz mogę odnieść się do pytań, jakie narodziły po relacji Pawła.
A więc po kolei zaczynając od ostatniego.
Paweł, jeśli dobrze kojarzę Karol zasila wszystkie słuchawki jednym wzmakiem, czy tak słuchaliście?
Może to nie spotkanie z tak dobrymi słuchawkami cię rozwaliło, lecz z tak dobrym wzmakiem.
Przemek, słuchawek dynamiczne podłączone były do Sli-80, a elektrostaty do SRM-313.
SRM-727A leży w szafie i czeka na nowy komplet kondensatorów.
Przejadało mi się kiedyś, to jego miękko-jedwabiste granie i wyciągnąłem SRM-313.
Gra on na tyle energicznie, że nie trzeba mu "dopalania" z zacisków Cary-ego.
Przemek, może rzeczywiście, to nie słuchawki są takie dobre.
Przychodzi mi do głowy, że w takim razie, musi to być zasługa rewelacyjnego toru. ;-)
Albo faktycznie coś było w cieście, albo Karol ma największą kolekcję słuchawkowych dziwactw, jaką znam.
AKG K1000 ryczące basem ktoś słyszał? ;-)
Karol,
coś Ty dodał do tego ciasta?
O te Kingsoundy nie pytam, bo to jakieś GMO słuchawkowe.
;)
Potwierdzam, że AKG K1000 mi się obrały. Johny nie bez przyczyny chciał mi je, jak to mówią, porwać.
Co do ciasta, pytałem żony. Zarzeka się, że niczego nie dosypała. :-)
Na temat KS-H3 i GMO, nic mi nie wiadomo. Zatem nie potwierdzam i nie zaprzeczam. :)
Nie wiem, co jeszcze mnie czeka, ale w chwili obecnej najlepsze słuchawki, jakie znam to Stax SR-009 oraz KingSound KS-H3.
Nie przesadzam, one są po prostu świetne.
Takie opinie mrożą mi krew w żyłach :-) Ale spokojnie i pokornie uznaję, że moje doświadczenia dotyczą wprawdzie dobrze wygrzanych, ale jednak niemodyfikowanych KS-H3. Dlatego z wielkim oporem, ale dopuszczam tą myśl, że egzemplarz Karola mógłby mnie zaskoczyć pozytywnie.
Krzysztofie myślę, że bez oporów możesz przyjąć, że mój egzemplarz KS-H3 gra bardzo dobrze.
Tak jak ja przyjąłem, że ten, którego Ty i Wiktor słuchaliście grał do niczego.
To tylko dwie sztuki i nie przeceniałbym ani moich, ani Twoich doświadczeń z nimi.
Ale może, zachęcony tym jak gra mój egzemplarz, ktoś jeszcze je kupi i wtedy będzie wiadomo już coś więcej.
Mogę tylko zapewnić, że przetworników nie zamieniałem. :)
Miałem wymienić im kabel na ten z żyłami ze srebra, ale jak na razie, nie za bardzo mam na to czas.
Inna sprawa, że i teraz jakoś żal mi ich rozbebeszać. Byłoby o wiele łatwiej, gdyby grały znacznie gorzej. :)
Zrób proszę lepsze zdjęcia jak dostaniesz kabel. Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo solidnie.
Wiktor, trochę się zeszło, ale lepiej późno niż nigdy. Pod spodem lepsze zdjęcia tego kabla.
Mam nadzieję, że po wrzuceniu na forum, nie stracą na jakości i będzie coś widać.
To mechate, to 2 Y (igreki) wycięte chyba z jakiejś taśmy. Z wierzchu mechate jak jedna z części rzepa a pod spodem klej.
Ten Y tylko przykrywa rozgałęzienie kabla, które jest solidnie zabezpieczone taśmą izolacyjną.
Jak by ktoś z Was znał jakieś bardziej eleganckie rozwiązanie, zamiast tego mechatego Y-ka, to dajcie znać.
Najlepiej jakieś namiary gdzie to można obejrzeć i kupić. Wtyczka będzie z tego przedłużacza na ostatnim zdjęciu.
No chyba, że znajdę jeszcze coś innego. Wtedy nie będę go psuł.
Wtyk jest rozbieralny, na co bym nie wpadł, gdyby Wiktor mnie nie poinformował, że w tych starych przedłużaczach tak jest.
Jak już się wie, to sprawa jest prosta. Wystarczy kupić. :)