Audiohobby.pl

Sieciówka komputerowa :)

zyzio

  • 960 / 5779
  • Ekspert
13-07-2008, 15:27
"kilka metrów kabla sieciowego jest zupełnie pomijalne przy dzisiątkach czy setkach metrów w ścianach" - bzdura, na dodatek powielana nagminnie, masz setki kilometrów zardzewiałych rur, a zakładasz filtr na końcu kranu, z którego płynie inna woda niż ta przed wejściem do filtra - tak samo jest z kablem sieciowym...

Piciu2000

  • 37 / 5762
  • Użytkownik
13-07-2008, 17:52
Dobrze, więc zapytam tak. Jaką (nie drogą) polecacie listwę zasilającą do sprzętu? 4-5 gniazd w zupełności starczy. Czy po prostu zadowolić się jakąś zwykłą listwą z komputerowego sklepu? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? nie chodzi mi o jakieś cudownie działające listwy, po prostu ma zabezpieczać sprzęt i nie psuć dźwięku. To samo dotyczy kabla zasilającego do wzmacniacza Holdegron dual mono? Zostawić ten kabel co daje Robert czy zmieniać? Czy w ogóle jest sens?
"Nigdy nie dyskutuj z kimś, kto ma nad Tobą pół litra przewagi."

zyzio

  • 960 / 5779
  • Ekspert
13-07-2008, 20:04
Listwa Sonusoliva 6 lub 8 gniazdek w cenie 280-380 zł :
http://www.sonusoliva.pl/

Cashlack

  • 1566 / 5789
  • Ekspert
15-07-2008, 21:02
>> zyzio i Sonus Oliva

Polecam. Mam, solidna, działa. Jak na audiofilskie "wynalazki" faktycznie nie droga. Wpływu na dźwięk nie stwierdzono, a to chyba dobrze, bo ja akurat jestem z tych co to sieciówki "słyszą". I tak np wpływ zwykłego przedłużacza "białego" słyszałem na minus ;-), jako referencja oczywiście wtyczka w ścianie.

Choć przyznaję, że w "ślepym" teście było by trudno dużo trafić, ale na WŁASNY użytek, słuchając wiele godzin znanych sobie dobrze kawałków na swoim systemie, różnice w sieciówkach stwierdzam. Np ostatni zamiana "komputerówki" i Argentum między wzmakiem i DAC była wyraźna i choć żałuję że nie zdążyłem przeprowadzić testu z Lancasterem, to jestem przekonany że, i ja i on trafilibyśmy sporo trafień...

Lite drut, prosty uklad, >93 db glosniki i naprawde gra muzyka.
Lity drut, first watt, full range.

Cashlack

  • 1566 / 5789
  • Ekspert
15-07-2008, 21:41
>Nedj

;-). tak, zgadzam sie że sieciówka za 3000 PLN jest lekkim przegięciem. Nawet za 1000 zł jest przegieciem. Pewnie i nawet za 500 zł, przynajmniej jeżeli chodzi o stosunek kosztów materiałowych i robocizny do ceny produktu w sklepie. Ja wiem że tam siedzą kable za 3 zł za metr i wtyczki za 6 zł, i fajny kolorowy oplot, złocona lameta itp. Wiem że to też psychologia itp, jednak...

Przyjmując jako tezę roboczą, że sieciówki "grają", to:
1. "grają" różnie w zależności do czego je podłączysz i jaka jest reszta toru
2. są dni że "grają" i są dni że nie "grają"
3. są sytuacje że "komputerowa" "gra" lepiej niż pytong.
4. słyszałem systemy, gdzie najcieńsze komputerówki podłączone były do najbadziewniejszego przedłużacza jaki można było znaleźć i grało to fantastycznie (Audionote OTO)

Dlatego jak najbardziej rozumiem tych, którzy naśmiewają się z tego "zabobonu". Po prostu nie usłyszeli różnicy, a tu taki wydatek, i to jeszcze na badziewne wykonanie.

W dzisiejszych czasach i produkcji masowej, wygrywa ten który zaoferuje towar najtaniej, co oznacza "optymalizację" na maksa, tj okrawanie z czego się da, bo w skali kilometrów produkowanego kabla, każde np 0,3 g / m daje w tej skali dziesiątki tys $.

Pomijając już zwykłą uczciwość, której wielu producentóm gadżetów, jak i "audio" w ogóle, brakuje, przy "referencji" cenowej jaką narzuca komputerówka made in China w milionach sztuk, każdy produkt robiony jednostkowo wydaje się cenowo "przegięty". A jeżeli jest już nawet o 5 zł droższy, to Ty widząc 2 przedmioty "robiące" to samo, z których jeden jest trochę droższy, jako homo economicus kupisz ten tańszy.

A jak chcesz zrobić coś w niewielkiej ilośći sztuk i porządnie, i żyć z tego, to bedzie to znacznie droższe. Nie wiem czy udało mi sie to jasno wyłożyć, ale chodziło mi o to, że produkcja "jednostkowa" zawsze była wielokrotnie droższa niż seryjna.

A ja tam słyszę sygnaturę przy dłuższym słuchaniu, wielu ludzi to słyszy i z pełną powagą poświęcaja wieczory na sprawdzaniu różnych sieciówek do różnych elementów. Enerr był spektakularny tyle że strasznie drogi. Argentum który mam brzmi "srebrnie", tj lekko, przejrzyście, z mocniejszym wyższym basem i ledwie zaznaczonym "niższym", w pojęciu "ogólnym" tj. wielodniowych odsłuchów i zamianach.

Komputerówki maja słabszy i gorzej kontrolowany bas przy podłączeniu do wzmaka, często też sybilancą. Ostatnio zamieniałem Argentuma i komputerówę między wzmakiem i DAC i... żałowałem, że nie mam drugiej "audiofilskiej" pod ręką, bo Argentum w DAC to była przestrzeń, ładnie rozseparowana góra, a we wzmaku to był plus (no... ok, plusik ;-) do dynamiki basu, a generalnie w ograniczeniu posiadanych sprzętów, zdecydowałem o zostawieniu "audiofilskiej" we wzmaku.

Nedj. Czytałem twoej "o mnie" i śmiem przypuszczać, że system który posiadasz to jeden z tych, na których audiofilskie sieciówki przy ich cenach mogą wydawać się śmieszne, lub ich nie słychać. Też słyszałem dźwięk z systemu: DVD Pioniera, Audionote OTO SE, i duże głośniki KODA (hi hi) podpiętego "sznurówkami" do takiego cieniutkiego, szarego ze starości przedłużaczyka, a grało to pięknie.

Co do wyników "ślepego" testu przeprowadzonego z Lancasterem, przyznaję, że faktycznie ten test jest trudny w przypadku sieciówek, choć zbliżony trudnością do podobnego testu na kablach głośnikowych.

Jednak nie odrzucę wniosków ze swoich własnych wielogodzinnych odsłuchów i powtarzających się spostrzeżeń.

Lite drut, prosty uklad, >93 db glosniki i naprawde gra muzyka.
Lity drut, first watt, full range.

Cashlack

  • 1566 / 5789
  • Ekspert
15-07-2008, 21:48
>> zyzio, 2008-07-09 13:20:32
Nie grają, ale otwierają dźwięk, robią coś czego nie zrobi żaden IC czy głośnikowiec, oczywiście te dobre dla konkretnego systemu :)

Podpisuję się obiema rękami.


Lite drut, prosty uklad, >93 db glosniki i naprawde gra muzyka.
Lity drut, first watt, full range.

lopseret

  • 31 / 5882
  • Użytkownik
15-07-2008, 22:20


zyzio.

OtwierająDźwięk,  fakt,
Dobrej sieciówki nie zastąpi NIC.

 Potrzeba mi jeszcze sieciówki do wzmaka, do cd już mam.
Skąd ta dedykacja sieciówek, ta to cd, nie pasuje do wzmaka?
Pytam, bo sieciówki dedykowane do cd, zasilają u mnie i wzmak.

zyzio

  • 960 / 5779
  • Ekspert
16-07-2008, 07:54
Akurat Shunyata serię VX przeznacza wyłącznie do źródeł cyfrowych - gdyż kabel też jest zasypany piaskiem tzn. specjalną substancją tłumiącą zakłócenia :) Seria Alpha to reszta elektroniki.
Do wzmaka z tańszych sieciówek Artech Thunder jest znakomity !

Mr. Zydelek

  • 237 / 5888
  • Aktywny użytkownik
16-07-2008, 22:21
Zyziu-> najnowsze  Power Zelumy również są zasypywane piaskiem:)
Pozdr.

mark11

  • 356 / 5888
  • Zaawansowany użytkownik
16-07-2008, 22:30
Odpowiadasz na wpis
>> Mr. Zydelek, 2008-07-16 22:21:11
Bo olej do zalewania się skończył lub może po prostu piasek stosuje się gdyż nie wycieka spod izolacji. Poza tym nikt nie powie, że przewód jest pusty w środku, no i waży też swoje :)
Markus

mark11

  • 356 / 5888
  • Zaawansowany użytkownik
16-07-2008, 22:31
Oczywiście uwaga dotyczyła słynnych Velumów.
Markus

Mr. Zydelek

  • 237 / 5888
  • Aktywny użytkownik
17-07-2008, 10:32
:)))
Jaja sobie robię a kable najlepiej zasypywać złotym proszkiem :)

mark11

  • 356 / 5888
  • Zaawansowany użytkownik
17-07-2008, 10:39
To chyba schrzaniłoby całą kalkulację ceny, gdzie tu zysk. Lepiej sprzedawać powietrze, olej lub piasek. To już jest biznes.
Markus

Mr. Zydelek

  • 237 / 5888
  • Aktywny użytkownik
17-07-2008, 12:35
Ciekaw jestem jaki byłby wpływ azotanu srebra na wibracje i zakłócenia po zasypaniu nim węża paliwowego:):)

foxbat

  • 1057 / 5888
  • Ekspert
18-07-2008, 13:37
a gdyby tak kabel oziebic cieklym helem???
---------------------------------------------
strach sie bać...
"jamnik" - wyraz zakazany na audiostereo