Audiohobby.pl

Audio => Kable i akcesoria => Wątek zaczęty przez: lancaster w 07-07-2008, 16:56

Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 07-07-2008, 16:56
Jeden z kolegw zaproponował aby powstała taka zakladka a ja pozwolę sobie zadac pytanko czy szanowni koledzy robili testy zwykłych kabli komputerowych vs audiofilskie sieciówki ?
Swego czasu przekonalem sie ze np. kondycjonery nie zawsze korzystnie wpływają na brzmienie...a jak to jest z sieciówkami ? Jakiego kalibru rewolucje zachodzą ? Czy jest sens wydawac na takie gadżety kasę czy jedyny sens zakupu sieciówki to jakby "dopełnienie" w sensie bizuteria.


'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-07-2008, 14:18
Nie kręcą Was sieciówki....dziwne ;)


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 08-07-2008, 14:26


gdzieś miesiąc temu zmieniłem zasilanie swego cd amplifona z komputerowej
na Bartek1. Zmiana była głęboka. To było słychać od razu. Paradoksalnie,
mam teraz więcej szumu w tle muzyki :)  -na tych dobrych płytach, np.koncert
The Doors z końca lat sześćdziesiątych w USA.
Rozdzielczość systemu znacznie się poprawiła.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-07-2008, 14:28
A sprawdzałes czy w siecióce od Bartka jest taki sam układ wtyków faza/zero ?

\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 08-07-2008, 14:33

gniazdo w ścianie mam z bolcem. Nie mogę więc włożyć wtyczki tak, by odwrócić fazę.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: AWS 303 w 08-07-2008, 14:36
Ja zamontowałem gniazdka bez uziemienia (bolca).
Zawsze możesz gdześ przelutować przewody, choćby w gnazdku.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 08-07-2008, 16:49
Jakiś miesiąc temu zdechła mi listwa komputerowa (jakaś tania ale nie pamiętam co to było), po oględzinach wyszło że to włącznik. Z ciekawości rozbebeszyłem go. W środku tragedia. Że to w ogóle przewodziło prąd od początku to byłem mocno zdziwiony, styki nierówne, niczym nie powleczone, prąd był częściowo przewodzony przez cienkie metalowe sprężynki.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-07-2008, 16:51
lopseret, ale sprawdx w Bartku i w komputerówce czy te same piny przypadaja w tych samych miejscach.

\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 08-07-2008, 16:55
>prąd był częściowo przewodzony przez cienkie metalowe sprężynki.
miało być
prąd był częściowo przewodzony przez cienkie stalowe sprężynki.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: AWS 303 w 08-07-2008, 17:16
Bacek, tak to już bywa w tanich listwach "Made in China".
Ja używam listwy "Made in Home" i jestem zadowolony.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: AWS 303 w 08-07-2008, 17:25
Teraz wypowiem się na temat komputerowej sieciówki.
Porównałem jakość wykonania dwóch sieciówek komputerowych. Jedną, moją do komputera, kupioną za 20zł w sklepie i drugą, kupioną za 1,49zł na Allegro. Ta pierwsza ma solidny wtyk IEC i porządną wtyczkę. Przewód jest o odpowiednim przekroju, w grubej izolacji. Ta druga to porażka. Szajsowy "wtyk" IEC i wtyczka. Trzy cienkie druciki w "pseudo-izolacji". Krótko mówiąc, nawet dla komputera warto kupić coś, co nie rozleci się po tygodniu uzytkowania, a tak było z tą "Made in China" za 1,49zł. Nawet taka sieciówka za 8zł była solidnie wykonana.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 08-07-2008, 19:08

lancaster

nie czaję. w gnieździe fazę mam po prawej. Bartek1 i komputerówka dostają ją więc na prawy bolec.
Gdybym mógł obrócić wtyczkę (Bartka1 lub komputerówki) o 180 stopni to faza pojawiłaby  się w cd w przeciwległym pinie- w stosunku do stanu sprzed obrotu.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 08-07-2008, 19:11
A ja wogole nie czaje po co taka zakladka?
Obok stereo i DIY zakladka "zasilanie"...
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-07-2008, 19:11
lopseret. Zrób tak....
bierzesz sieciowkę Bartka i zaznaczasz sobie na którym bolcu od strony urządzenia masz fazę
potem bierzesz komputerowkę i robisz to samo.
Zobacz czy faza zawsze "wchodzi" do urzadzenia tym samym bolcem.


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 08-07-2008, 19:36


lancaster


no, fakt, sprawdzę. Faza rzeczywiście może być odwrócona, lecz jaki ma to wpływ
na pracę odbiornika? Teoretycznie żaden. Ja wierzę jednak w praktykę. Skąd poprawa?

Raczej chodzi o redukcję wszelkich zakłóceń, które pojawiają się w torze kabla
zasilającego. Pole magnetyczne, elektrostatyczne, fale EM. Pola indukują prądy.
Wzajemne ułożenie kabli,ich przecięcia itp. Sieciówki Bartek1 są tak sztywne, że
ich tor z gniazda do urządzenia jest czysty i zawieszony w powietrzu- podobnie jak
moje głośnikowe, które z wyjścia wzmaka  idą do kolumny torem napowietrznym, bez
styku z czymkolwiek.

Moim zdaniem korekta toru zasilania jest również niezbędna i osobiście
nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Stereo buduję od dwóch lat;
słyszę rzeczywistą poprawę dźwięku w systemie- vide zmiany ic, głośnikowych, lamp,
kondensatorów, kabli zasilających.


Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 09-07-2008, 08:16
Recepta na sukces:
CD LINN Majik + RGC-24 ground conditioner+ sieciówka Shunyata Research Python Helix VX = bilet do raju....
Sieciówki mają większy wpływ na brzmienie niż kondycjonery, listwy, a czasem nawet kable sygnałowe !!! - takie są moje doświadczenia.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 09-07-2008, 10:04

mam na oku cd Lector Docet ( made in Italy)- dla szwagra, zobaczymy jak gra na tle cd amplifona.
Producent dostarcza do niego odrębny moduł zasilający.


> zyzio

jakie koszty tego kondycjonera i sieciówki?
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 09-07-2008, 10:42
Sieciówka kupiona okazyjnie za 1/3 ceny, cena w Audiofaście - 1650 $, a RGC -  24 to okolice 1 kzł.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Krs47 w 09-07-2008, 12:44
eMil miejmy nadzieję, że teraz tutaj będą odprawiane "sieciowe rytuały voodoo" i dzięki temu wzrośnie poziom merytoryczny zakładek DIY oraz Stereo ;) Jestem za chociaż zajrzałem tutaj prawdopodobnie ostatni raz ;P
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 09-07-2008, 13:02
Za to trzeba przyznac, ze niektore sieciowki przynajmniej ladnie wygladaja;)

Skoro podstawki pod kable wg niektorych "graja" to tym bardziej sieciowki:P
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 09-07-2008, 13:20
Nie grają, ale otwierają dźwięk, robią coś czego nie zrobi żaden IC czy głośnikowiec, oczywiście te dobre dla konkretnego systemu :)
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 09-07-2008, 14:21


z tymi podstawkami, to byłbym ostrożny. chodzi tu raczej o separację kabla zasilającego
od wszelkich innych obiektów.Nie wiem jaki ma wpływa na dźwięk sytuacja,kiedy jeden kabel
leży na drugim- oba przewodzą prąd.
Dlatego, nie śmieję się z nikogo i z niczego.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 09-07-2008, 14:27
Panowie, jezeli kabel sieciowy wpływa na brzmienia bardziej niż IC czy glośnikowe to wymiękam :)
Jedyne wytłumaczenie to że moze macie poluzowane wtyki w "poprzednich" kablach....niepodokręcane przewody, albo   "nowa" sieciówka zmienia Wam polaryzację faza/zero na korzystniejszą dla sprzętu.
Różnice są ale z biletem do raju po użyciu sieciówki bym nie szarżował. No chyba ze uszkodzona jakas i chciałes zyzio naisac coś makabrycznego ;) Takie serwisy czytają też normalni ludzie :))))



\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 09-07-2008, 15:08


lancaster

sprawdzałem polaryzację, Bartek1 jej nie odwraca.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 09-07-2008, 15:17
lopseret, OK -  przynajmniej to wiemy :)
Dla jasnosci - nie uwazam ze sieciowki nic ale to nic nie wnosza/dają...ale....robilem też ślepy test osobie ktora byla pewna ze slyszy różnice w sieciówkach....mialo być 10 prób, ale przerwalismy bo po 5 próbie odgadł 2 razy. Różnice byly niewielkie, a nawet jeszcze mniejsze bo w 5 na 5 prób brala stale ta sama sieciówka a mimo to sluchacz słyszał raz jedna a raz inną sieciówkę :)


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 09-07-2008, 15:18
To są sprawy trochę więcej niż na granicy percepcji i dla kogos mogą byc warte wagon złota - jak dla mnie milo ze sieciówki wogóle cokolwiek dają :)


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 09-07-2008, 18:12
>> lancaster
Faza nie ma tu nic do rzeczy, zawsze sprawdzam, aby była podawana właściwie....gadżety, które działają na granicy percepcji odrzucam jak chociażby demagnetyzer płyt Furutecha RD2 czy własnie podstawki pod kable - zostawiam te których wpływ jest wyraźny....
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: vector w 09-07-2008, 23:13
....a kubala-sosna tez robi sieciowki....????

;)

Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: nedj w 10-07-2008, 10:48
-> lancaster
"robilem też ślepy test osobie ktora byla pewna ze slyszy różnice w sieciówkach....mialo być 10 prób, ale przerwalismy bo po 5 próbie odgadł 2 razy"

Czyżby chodziło o wieszcza Cashlacka? ;)
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Hoko w 13-07-2008, 12:06
>> lancaster, 2008-07-09 15:17:59
Dla jasnosci - nie uwazam ze sieciowki nic ale to nic nie wnosza/dają...ale....robilem też ślepy test osobie ktora byla pewna ze slyszy różnice w sieciówkach....mialo być 10 prób, ale przerwalismy bo po 5 próbie odgadł 2 razy. Różnice byly niewielkie, a nawet jeszcze mniejsze bo w 5 na 5 prób brala stale ta sama sieciówka a mimo to sluchacz słyszał raz jedna a raz inną sieciówkę


Czyli nie słyszał wcale, tylko mu się wydawało że słyszy, bo skoro jeden kabel, to i różnic być nie mogło. Chyba że akurat nad chałupą samolot przelatywał... ;)


Z tym zbieraniem zakłóceń przez sieciówkę to też lipa - kilka metrów kabla sieciowego jest zupełnie pomijalne przy dzisiątkach czy setkach metrów w ścianach - gołych i często byle jakich przewodów. Już prędzej ekranowanie takiego kabla może służyć temu, żeby on nie oddziaływał na biegnące obok kable sygnałowe. Ale to też wpływ raczej minimalny i zamiast wydawać na sieciówkę lepiej poeksperymentować z ułożeniem kabli.

Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 13-07-2008, 15:27
"kilka metrów kabla sieciowego jest zupełnie pomijalne przy dzisiątkach czy setkach metrów w ścianach" - bzdura, na dodatek powielana nagminnie, masz setki kilometrów zardzewiałych rur, a zakładasz filtr na końcu kranu, z którego płynie inna woda niż ta przed wejściem do filtra - tak samo jest z kablem sieciowym...
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Piciu2000 w 13-07-2008, 17:52
Dobrze, więc zapytam tak. Jaką (nie drogą) polecacie listwę zasilającą do sprzętu? 4-5 gniazd w zupełności starczy. Czy po prostu zadowolić się jakąś zwykłą listwą z komputerowego sklepu? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? nie chodzi mi o jakieś cudownie działające listwy, po prostu ma zabezpieczać sprzęt i nie psuć dźwięku. To samo dotyczy kabla zasilającego do wzmacniacza Holdegron dual mono? Zostawić ten kabel co daje Robert czy zmieniać? Czy w ogóle jest sens?
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 13-07-2008, 20:04
Listwa Sonusoliva 6 lub 8 gniazdek w cenie 280-380 zł :
http://www.sonusoliva.pl/
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 15-07-2008, 21:02
>> zyzio i Sonus Oliva

Polecam. Mam, solidna, działa. Jak na audiofilskie "wynalazki" faktycznie nie droga. Wpływu na dźwięk nie stwierdzono, a to chyba dobrze, bo ja akurat jestem z tych co to sieciówki "słyszą". I tak np wpływ zwykłego przedłużacza "białego" słyszałem na minus ;-), jako referencja oczywiście wtyczka w ścianie.

Choć przyznaję, że w "ślepym" teście było by trudno dużo trafić, ale na WŁASNY użytek, słuchając wiele godzin znanych sobie dobrze kawałków na swoim systemie, różnice w sieciówkach stwierdzam. Np ostatni zamiana "komputerówki" i Argentum między wzmakiem i DAC była wyraźna i choć żałuję że nie zdążyłem przeprowadzić testu z Lancasterem, to jestem przekonany że, i ja i on trafilibyśmy sporo trafień...

Lite drut, prosty uklad, >93 db glosniki i naprawde gra muzyka.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 15-07-2008, 21:41
>Nedj

;-). tak, zgadzam sie że sieciówka za 3000 PLN jest lekkim przegięciem. Nawet za 1000 zł jest przegieciem. Pewnie i nawet za 500 zł, przynajmniej jeżeli chodzi o stosunek kosztów materiałowych i robocizny do ceny produktu w sklepie. Ja wiem że tam siedzą kable za 3 zł za metr i wtyczki za 6 zł, i fajny kolorowy oplot, złocona lameta itp. Wiem że to też psychologia itp, jednak...

Przyjmując jako tezę roboczą, że sieciówki "grają", to:
1. "grają" różnie w zależności do czego je podłączysz i jaka jest reszta toru
2. są dni że "grają" i są dni że nie "grają"
3. są sytuacje że "komputerowa" "gra" lepiej niż pytong.
4. słyszałem systemy, gdzie najcieńsze komputerówki podłączone były do najbadziewniejszego przedłużacza jaki można było znaleźć i grało to fantastycznie (Audionote OTO)

Dlatego jak najbardziej rozumiem tych, którzy naśmiewają się z tego "zabobonu". Po prostu nie usłyszeli różnicy, a tu taki wydatek, i to jeszcze na badziewne wykonanie.

W dzisiejszych czasach i produkcji masowej, wygrywa ten który zaoferuje towar najtaniej, co oznacza "optymalizację" na maksa, tj okrawanie z czego się da, bo w skali kilometrów produkowanego kabla, każde np 0,3 g / m daje w tej skali dziesiątki tys $.

Pomijając już zwykłą uczciwość, której wielu producentóm gadżetów, jak i "audio" w ogóle, brakuje, przy "referencji" cenowej jaką narzuca komputerówka made in China w milionach sztuk, każdy produkt robiony jednostkowo wydaje się cenowo "przegięty". A jeżeli jest już nawet o 5 zł droższy, to Ty widząc 2 przedmioty "robiące" to samo, z których jeden jest trochę droższy, jako homo economicus kupisz ten tańszy.

A jak chcesz zrobić coś w niewielkiej ilośći sztuk i porządnie, i żyć z tego, to bedzie to znacznie droższe. Nie wiem czy udało mi sie to jasno wyłożyć, ale chodziło mi o to, że produkcja "jednostkowa" zawsze była wielokrotnie droższa niż seryjna.

A ja tam słyszę sygnaturę przy dłuższym słuchaniu, wielu ludzi to słyszy i z pełną powagą poświęcaja wieczory na sprawdzaniu różnych sieciówek do różnych elementów. Enerr był spektakularny tyle że strasznie drogi. Argentum który mam brzmi "srebrnie", tj lekko, przejrzyście, z mocniejszym wyższym basem i ledwie zaznaczonym "niższym", w pojęciu "ogólnym" tj. wielodniowych odsłuchów i zamianach.

Komputerówki maja słabszy i gorzej kontrolowany bas przy podłączeniu do wzmaka, często też sybilancą. Ostatnio zamieniałem Argentuma i komputerówę między wzmakiem i DAC i... żałowałem, że nie mam drugiej "audiofilskiej" pod ręką, bo Argentum w DAC to była przestrzeń, ładnie rozseparowana góra, a we wzmaku to był plus (no... ok, plusik ;-) do dynamiki basu, a generalnie w ograniczeniu posiadanych sprzętów, zdecydowałem o zostawieniu "audiofilskiej" we wzmaku.

Nedj. Czytałem twoej "o mnie" i śmiem przypuszczać, że system który posiadasz to jeden z tych, na których audiofilskie sieciówki przy ich cenach mogą wydawać się śmieszne, lub ich nie słychać. Też słyszałem dźwięk z systemu: DVD Pioniera, Audionote OTO SE, i duże głośniki KODA (hi hi) podpiętego "sznurówkami" do takiego cieniutkiego, szarego ze starości przedłużaczyka, a grało to pięknie.

Co do wyników "ślepego" testu przeprowadzonego z Lancasterem, przyznaję, że faktycznie ten test jest trudny w przypadku sieciówek, choć zbliżony trudnością do podobnego testu na kablach głośnikowych.

Jednak nie odrzucę wniosków ze swoich własnych wielogodzinnych odsłuchów i powtarzających się spostrzeżeń.

Lite drut, prosty uklad, >93 db glosniki i naprawde gra muzyka.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 15-07-2008, 21:48
>> zyzio, 2008-07-09 13:20:32
Nie grają, ale otwierają dźwięk, robią coś czego nie zrobi żaden IC czy głośnikowiec, oczywiście te dobre dla konkretnego systemu :)

Podpisuję się obiema rękami.


Lite drut, prosty uklad, >93 db glosniki i naprawde gra muzyka.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: lopseret w 15-07-2008, 22:20


zyzio.

OtwierająDźwięk,  fakt,
Dobrej sieciówki nie zastąpi NIC.

 Potrzeba mi jeszcze sieciówki do wzmaka, do cd już mam.
Skąd ta dedykacja sieciówek, ta to cd, nie pasuje do wzmaka?
Pytam, bo sieciówki dedykowane do cd, zasilają u mnie i wzmak.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 16-07-2008, 07:54
Akurat Shunyata serię VX przeznacza wyłącznie do źródeł cyfrowych - gdyż kabel też jest zasypany piaskiem tzn. specjalną substancją tłumiącą zakłócenia :) Seria Alpha to reszta elektroniki.
Do wzmaka z tańszych sieciówek Artech Thunder jest znakomity !
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Mr. Zydelek w 16-07-2008, 22:21
Zyziu-> najnowsze  Power Zelumy również są zasypywane piaskiem:)
Pozdr.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 16-07-2008, 22:30
Odpowiadasz na wpis
>> Mr. Zydelek, 2008-07-16 22:21:11
Bo olej do zalewania się skończył lub może po prostu piasek stosuje się gdyż nie wycieka spod izolacji. Poza tym nikt nie powie, że przewód jest pusty w środku, no i waży też swoje :)
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 16-07-2008, 22:31
Oczywiście uwaga dotyczyła słynnych Velumów.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Mr. Zydelek w 17-07-2008, 10:32
:)))
Jaja sobie robię a kable najlepiej zasypywać złotym proszkiem :)
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 17-07-2008, 10:39
To chyba schrzaniłoby całą kalkulację ceny, gdzie tu zysk. Lepiej sprzedawać powietrze, olej lub piasek. To już jest biznes.
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Mr. Zydelek w 17-07-2008, 12:35
Ciekaw jestem jaki byłby wpływ azotanu srebra na wibracje i zakłócenia po zasypaniu nim węża paliwowego:):)
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: foxbat w 18-07-2008, 13:37
a gdyby tak kabel oziebic cieklym helem???
---------------------------------------------
strach sie bać...
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 18-07-2008, 13:42
Przecież drogie kable są demagnetyzowane i modyfikowanie kriogenicznie :)
Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-07-2008, 13:43
To by się czuł oziebiony
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tytuł: Sieciówka komputerowa :)
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-07-2008, 13:47
>> Mr. Zydelek, 2008-07-17 12:35:57
Azotan srebra zamienia się w srebro przy podgrzaniu w ok 60 stopniach lecz czyste srebro ma  bardzo słabą  przyczepność . Rozbij srebrną bombke choinkową to jest właśnie czyste srebro które się wytraciło w wyniku temperatury i reakcji na nie azotanu
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------