Borizm,wszystko gra lepiej od WM8741.Słaba rekomendacja.
Ja przestrzegam przed WM8740, WM8741 i WM8742, bo ich nie trawię (choć parę płyt brzmi na nich efekciarsko), a nie rekomenduję - ale jak ktoś jest ciekaw, to sugeruję użycie bez op-amp i dużą opornością obciążenia.
Lampizator zachwycał się WM874x - nie pojmuję dlaczego - one nawet bas mają sknocony, bo jakiś napompowany.
Inna sprawa, że użycie lamp (szczególnie słabych) wprowadza takie zmiany, że to czy ma się tam WM, CS, AKM, czy TDA przestaje mieć praktycznie znaczenie. Doświadczyłem tego u kolegi, a testowaliśmy HD7725 (4xPCM61K), NOS DAC 4xTDA1543, DAC AK4395, DAC AD1955, kolumny to zacne Dynaudio (wysoki model), wszystkie kable Kimber (które sam mam od ponad 20 lat, a które są bardzo przeźroczyste i nie psują barwy), ale niestety wzmacniaczem był Vincent z lampami na wejściu i to w miarę świeżymi, i dobieranymi - niezależnie jakie było źródło, brzmienie było identyczne, zupełnie nierozpoznawalne między źródłami (!!!), jak by któryś z kloców był naprawdę słaby, ale dziwność w tym, że dźwięk miał cechy brzmienia audiofilskiego - ot, takie złudzenie, które dały lampy. Dlatego też lamp unikam jak ognia.
A propos 2 PCM56 z OS,przestrzegam przed Kenwoodem DP 3300.Daje tak przykry dźwięk, że odstąpiłem od poprawek.
Kenwood DP-3300 ma bardzo ciekawą budowę, 2xPCM56K i nic poza tym. Przestudiowałem schemat i prawie wszystko tam jest do wywalenia i przeróbki.
Natomiast ja włożyłem 4 TDA 1543 do NOSa Grundiga CD 8150.Pomogło mu to zwielokrotnienie,ale dźwięk nadal ma nieporównywalnie mniejszą dynamikę od CXów,a o stereofonii zapomnij...
Niestety, TDA1543 takie już są, a zwielokratnianie jeszcze ten efekt pogłębia. Jeszcze raz spróbuję zastąpić pasywne I/V aktywnym, oczywiście na tranzystorach i bez sprzężenia zwrotnego - to powinno trochę poprawić dynamikę 4xTDA1543.