ELAC

Dudeck · 29-05-2008, 18:58

Witam. Posiadam Elac 105 jak na zdjęciu poniżej i w związku z nimi mam pytanie - czy ktoś ma takie same ale z podwójnymi zaciskami do kabli ( podobno były takie modele w sprzedaży na innych rynkach - w każdym bądź razie mam je pokazane na zdjęciu w dołączonej instrukcji ) i czy to może wykorzystuje ? Czy w tym modelu ma to jakiś sens ? Czy wogóle warto zabierać się do ich przeróbki ?
Pozdrawiam.

Krs47 · 30-05-2008, 10:46

Podwójne zaciski w tym wypadku NIC Ci nie dadzą. Szczerze mówiąc wątpie żeby przeróbki dużo dały w przypadku tych kolumn. Elac umie robić kolumny i raczej z tych przetworników wiele więcej nie wyciśniesz :)
Jeśli bardzo Ci zależy możesz pokombinować ze zwrotką oraz strojeniem i wytłumieniem obudowy.

Pozdrawiam

Dudeck · 30-05-2008, 19:01

Albo " zemnę " membrany i mam najnowszą nowość Elaca ;-)

Triceramops · 30-05-2008, 19:09

To jeszcze trzeba wysmarować obudowy czarną pastą do butów...

Dudeck · 30-05-2008, 19:42

Można , a w brązie też występują :-)

Triceramops · 30-05-2008, 19:54

Zmodyfikowane kolumny bardzo stracą na wartości przy ewentualnej próbie sprzedaży/ wymiany na lepsze. Z drugiej strony umiejętne wykonane modyfikacje mogą w pewnym stopniu poprawić brzmienie. W średniej klasy głośnikach producenci stosuja głównie elekrolityczne kondensatory w zwrotnicy, wewnętrzne okablowanie również pozostawia wiele do życzenia. Niestety prosta wymiana elementów na lepsze może czasami doprowadzić do zachwiania równowagi brzmienia...

Dudeck · 30-05-2008, 20:22

>> Triceramops, 2008-05-30 19:54:38
Masz rację - czasami lepiej wymienić kolumny na inne i nie kombinować .

clo2 · 31-05-2008, 09:18

>Triceramops

Ja myślałem o modyfikacji swoich Elaców jak pomieszałem w swoim systemie. Ale odpuściłem, bo szkoda mi ich było. Naprawdę fajnie grały, ale zakup cd "rozbójnika" wymagającego "utemperowania" postawił przed kwestią - sprzedać albo kolumny albo cd. I w ten sposób musiałem pozbyć się któregoś z przyzwoitych elementów. Klasyczna sytuacja - niespasowanie systemu. Myślałem najpierw o zmianach w zwrotnicy ale nie wiadomo jak te kombinacje przełożyłyby się na walory dźwiękowe. Może niekoniecznie byłoby lepiej? A doświadczyłem już na innych kolumnach, że wymiana tylko jednego elektrolitu w zwrotnicy na inny (inny producent) ale o takiej samej wartości potrafi przynieść wielkie zmiany (w tamtym przypadku akurat było lepiej) w finalnym dźwięku.

A kolega praktycznie chciałby mieć jedynie podwójne terminale a nie oczekuje jakichś konkretnych zmian w dźwięku. Ja bym dłubanie w takich przypadkach odpuścił.

blomin · 31-05-2008, 09:36

elaki, parują recznie, a nie tasmowo, zwrotnica jest raczej zamotana i tuning raczej spieprzylby kolumny. jedynie co to dobrze dobrac w tym wypadku kabel i ew zatkac gabka br.

clo2 · 31-05-2008, 09:41

>blomin
>zwrotnica jest raczej zamotana i tuning raczej spieprzylby kolumny

A mnie swego czasu jeden z "mega-konstruktorów" zapewniał, że może stuningować mi moje tak, że zagrają jak tylko zechcę ;))))

clo2 · 31-05-2008, 09:48

A propos okablowania. U mnie gdy posiadałem Elaki sprawdzało się okablowanie posrebrzane (konekt jak i głośnikowe). Dźwięk był detaliczny i budowały bardzo ładnie scenę z precyzyjną lokalizacją źródeł. Po wypięciu "srebrników" scena ulegała spłaszczeniu i zamiast dobrej lokalizacji muzyków na scenie miałem "obraz impresjonistyczny" - nakładające się na siebie plamy dźwięków. Wiele zależy też od reszty toru, ale jeśli reszta jest przyzwoita (przestrzenna, detaliczna) to spróbuj poeksperymentować z kablami. W przypadku moich Elaców było to jak najbardziej sensowne. Może się okazać, że będziesz zaskoczony.

blomin · 31-05-2008, 11:36

clo2,
tych tuningowcow garazowych to fakt kilku jest:), a co do drutow przy elakach, to faktycznie "grają", ja mam obecnie az do zmiany zrodla procaby, i nawet durne posrebrzenie koncowek wnosi. tak zaraz ktos walnie naskorkowosc i ograniczenie powierzni styku, ale to tylko prosty przyklad.

clo2 · 31-05-2008, 20:43

>blomin

Z tym okablowaniem vs. Elaki to ciekawa sprawa. W trakcie eksperymentów z kablami często posiadane druty przepinałem testując różne konfiguracje kablowe. Po iluś przełożeniach zauważyłem, że na posrebrzanych (na których wcześniej było ok i w sumie na nich grały najlepiej) dźwięk się nieco wyostrzył, nie był już taki "gładki" i trochę zaburzeniu uległa ta dotychczas ładna scena. Sprawa różnic w dźwięku się wyjaśniła przy kolejnym przekładaniu drutów. Od kilkukrotnego silnego dokręcania w terminalach (banany w kablach miałem tylko od strony wzmaka) starła się warstwa srebra i stykały się praktycznie miedzią. Obciąłem wówczas "wytarte" końcówki i zakręciłem po raz kolejny już nie tak silnie aby nie uszkodzić srebrnej powierzchni kabla. Dźwięk wówczas wrócił do normy.

tomekl3 · 01-06-2008, 07:34

a moje elacki po wymianie elementów zwrotnicy i okablowania grają zdecydowanie lepiej.

Dudeck · 02-06-2008, 14:31

Witajcie .
Moje kable to zwykłe beztlenówki firmy MonsterCable - aż mi się nie chce wierzyć , że tylko "posmarowanie" końcówek kabli srebrem potrafi w zauważalnym stopniu zmienić dźwięk ; już prędzej jakby cały przewód był ze srebra . Nie mniej nigdy tego nie robiłem tak więc ufam Wam na słowo ( pamiętam jak to zawsze przestrzegało się przed "sklejaniem" przewodów na zaciski kolumn ) . Dziękuję wam za cenne wpisy . Pozdrawiam .