Audiohobby.pl

VISATON FSR 8 W OB

Cervantes

  • 398 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
14-12-2012, 02:30
Witam.

Chciałbym się podzielić Projektem który wykonałem dawno dawno temu.

Przepis:

Wsadzić raczej mniejsze niż większe głośniki szerokopasmowe do kartonowych dipoli słusznych rozmiarów.

Ja użyłem Visatonów FSR 8.

Podpinamy skrętką CAT-5 do T-ampa i mamy rewelacyjny zestaw za 250 zł.

Karton zdecydowanie się przydaje jeżeli chodzi o przetwarzanie basu. Pięknie wpada w rezonans i kontrabas grany smyczkiem brzmi  wyśmienicie.

Tanio, przyjemnie i na pewno magicznie.

Zachęcam do eksperymentowania z dipolami, a to jest najprostszy sposób. Osiągnięte rezultaty potrafią powalić systemy za 20 razy taką kwotę.  Te głośniki spowodowały że przestałem słuchać muzyki na słuchawkach. Po prostu grają tak dobrze.  

Najlepsza scena muzyczna jaką kiedykolwiek udało mi się uzyskać. Pełna holografia z totalnym 3D.

Do metalu raczej nie, ale jak ktoś lubi smooth jazz albo chillout to absolutnie polecam.

Najprostszy sposób pozyskania kartonów to lokalny sklep, lub też osiedlowy śmietnik ( u mnie jest pełno kartonów po ikeowskich szafach.)

Kartony z tyłu opierają się o standy do monitorów, ale wystarczy cokolwiek.

Zdjęcia archaiczne ale zawsze.

Pozdrawiam : )


.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

magus

  • 20990 / 5890
  • Ekspert
14-12-2012, 07:22
no ja tylko słyszałem legendy o tym zestawie
i nawet się wybierałem do Poznania na odsłuchy
dopóki nie wyliczyłem, że za niewiele mniejsze pieniądze zrobię własny prototyp
(jest na liście rzeczy do zrobienia przed Końcem Świata)



czy to są te "raczej większe" szerokopasmówki?
Odszedł 13.10.2016r.

Cypis

  • 2479 / 5026
  • Ekspert
14-12-2012, 08:08
>> magus, 2012-12-14 07:22:33
>> czy to są te "raczej większe" szerokopasmówki?

Zdecydowanie, nie. To głośniczek 8cm średnicy. Maleństwo. Na dodatek z niewielkim Xmax.

Miałem ci i ja taką parkę ale z dopiskiem M (FRS 8M). Mają większy magnes i ciut bardziej równomierną SPLcharkę.

Początkowo grało to u mnie w TLce (projekt z DIYaudio - "Cyburgs-Needle"):

http://www.diyaudio.com/forums/multi-way/29321-cyburgs-needle-cyburgs-pipe-frs-8-a.html

Jak pisze Cervantes miało to fenomenalną sterofonię ale cierpiało na brak dołu. Próba korekcji powodowała, że FRS wchodził w maksymalne wychylenia i mocno zniekształcał. Jednak do cichutkiego słuchania było OK.

Jako, że miałem w domu Visatonowskie VIB170AL postanowiłem szerokopasmowego mikrusa wesprzeć od dołu niskociętym basowcem. I tak powstał taki oto dziwak:

http://www.prv.neteasy.pl/pic/vib170frs8m/v04.jpg

Zwrotka szeregowa (dwa elementy!) z podziałem w okolicach 200Hz. Grało to naprawdę rewelacyjnie. Miało scenę pochodząca z szerokopasmowca i piękne dopełnienie dołu z AL170. Żywa muzyka, dynamiczne bębny, czysty "fun".

A wracając do projektu OB mam poważne wątpliwości, czy "dół w kartonie", który jest tam słyszalny rzeczywiście jest dołem pasma ;) FRS8 ciągnie raptem do własnie tych 200Hz.

Sam głośniczek jednak bardzo fajny, tani i łatwo dostępny. Polecam eksperymenty.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

fakamada

  • 1066 / 5391
  • Ekspert
14-12-2012, 10:23
Głoniczek idealny,szcególnie w wersji z większym magnesem, do klasycznego OB a\'la Martin King. Łączymy go z Eminence Beta 15 lub Alpha 15. Do tego zwrotnica 2rz. przy 250hz.

http://www.quarter-wave.com/

dabyl

  • 604 / 5448
  • Ekspert
14-12-2012, 12:52
Choć pomysł z kartonem taki trochę nie tego... ;) , to sama koncepcja małej szerokopasmówki w OB, wspieranej czymś "sensowniejszym" na dole, jak w przypadku kolegi fakamada, jest jak najbardziej ciekawa. Ze swojej strony do eksperymentów polecam również Visatonowski BG13P. Jest nieco ostrzejszy i "wyraźniejszy" od przetworników serii FR (niektórzy zapewne będą nieco kombinować z filtrem RLC), co akurat osobiście oceniam jako jego zaletę. Charakteryzuje się również lepszą efektywnością, dzięki czemu nadaje się do słuchania przy nieco większych natężeniach - co w przypadku FR-ów jest, jak wyżej wspomniano, problematyczne.

meloV8

  • 1552 / 5856
  • Ekspert
14-12-2012, 21:41
Moze taki maly glosniczek dzialal w kartonie troche jak wzbudnik i dzieki temu bylo slychac basik? Mozna by bylo sprobowac z cienka sklejka. Ciekawe czy efekt bylby podobny?

Cervantes

  • 398 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
15-12-2012, 08:36
Tak karton działa jako wzbudnik : )  Z grubym materiałem się to nie uda. Niestety.

Zresztą cała idea polega na absolutnej darmowości takiego rozwiązania. każdy ma w piwnicy jakieś kartony, Łatwo w ten sposób spróbować i na własnych uszach przekonać się do dipola jako koncepcji.

Wiadomo. 15 cali na basie odpowiednio może to wspomóc, ale jeżeli ktoś się pokusi by spróbować, to nawet jak mu się nie spodoba, to nic go to nie kosztuje, a doświadczenie bezcenne.

Kolejna obserwacja wyciągnięta z dipola, to zdystansować głośnik od dechy. Fullrange odsunięty od dechy o 3-5 mm zmienia energię dźwięku w masakryczny sposób.

Dzieją się naprawdę magiczne rzeczy : )  

.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

kptsovva

  • 22 / 4736
  • Użytkownik
15-12-2012, 17:05
Tzn. w jaki sposób odsunięte o 3mm? Chodzi o szczelinę między głośnkiem a deską ?

Cervantes

  • 398 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
17-12-2012, 11:28
Ja dystansowałem szerokopsamówkę za pomocą nakrętek do śrub podłożonych za głośnikiem w miejscu śrub, tak aby była kanapka (od frontu głośnik , nakrętka, decha).

Wiadomo że pojawi się wcześniejszy rolloff związany ze zwarciem akustycznym. W pomiarach (mikrofonem) zmienia się niby tylko góra, ale ja używam do pomiarów swoich uszu, i jestem przekonany, że zmienia się więcej.

Odkryłem to, gdy kiedyś miałem dipol na F155. NA początku wkręciłem go do dechy po sabach. Wisiał na jednej śrubce w dziurze około 20 cm. Grało ciekawie. Postanowiłem zrobić poprawny dipol, zrobiłem otwór na wymiar i solidnie wkręciłem głośnik.

Masakra. Życie z niego wyssało, tak że nie dało się tego słuchać. Okazuje się że po wykręceniu i zdystansowaniu głośnika nie dość że można stroić w ten sposób pasmo, to jeszcze dziura w zasadzie zawsze pomaga. Głośnik przykręcony na sztywno zaczyna pracować tak jak by się dusił.

Kolejna obserwacja. Nigdy, ale to nigdy nie będę używał mdfu do fullranga jako dipol. Jest tak mdły że aż mnie mdli  na samą myśl o takim połączeniu: )

Wiem że są różne szkoły, ale ale osobiście największy strzał, energię i żywość przekazu miałem z dipola na Zmodyfikowanym B200 ( stożek, malowanie membrany + dodatkowy neodym). Całość w dipolu uzupełnionym basem 15" również w dipolu, w desce ala sklejka grubości jakichś 6 mm. Wymiar dipola to było jakieś 140 x 70 cm. Decha się uginała do tyłu od ciężaru głośnika, i wyglądała jak żagiel. B200  osadzony był w otworze o średnicy o 2 cm większej niż sama średnica głośnika. Zamocowany za pomocą blaszek (takich za 1 zeta z praktikera jak do zawiasów ) do dechy.

Poza tematem basu, było to niesamowite. Normalnie energetyczny rozpieprz. Prawie jak z dobrych tub : ) Zero zamulenia, super przestrzeń. Normalnie bomba.

Polecam eksperymenty, Nic nie kosztują a zabaw całkiem niezła.

Aktualnie mam B200 w dipolu 50x30 cm + 15" Monacor neodymowy ( http://www.monacor.pl/product/show/6432/SP-38-300NEO) w budzie zamkniętej 64 litry choć chciałbym mu zapodać tak ze 200L : )

Kombinowałem z Isobariciem i naprawdę warto powalczyć o te kilka dB na basie.

Clue tego systemu jest taki że zupełnie brak mu zwrotnicy. Przez zastosowanie dystansu dla zamontowania B200 i małego dla niego "dipolka" rolloff akustyczny zaczyna się gdzieś tak, że łączy się to pięknie z Monacorem i gra całkiem nieźle.

Kiedyś kolega Lancaster wpadł do mnie z pomiarówką i wyszło z zasadzie Bardzo dobrze. Zamiast zwrotnicy jest bi-amping i każdy głośnik swój osobny kanał 60 Watowego t-ampa.

Jak to się mówi "Less is More" : )    

.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

lancaster

  • Gość
17-12-2012, 14:54
Tylko uzupełnię, ze nie mam pojęcia jak to sie stało, ale ch-ka w paśmie mierzonym na osi wyszła gładka jak stól.
Miejsce łaczenia glosników "niewidoczne" na pomiarze zestawu. Sumowanie głośników może nie perfekcyjne, ale odejmowały sie z tego co pamietam w bardzo wąskim zakresie na tylko dolnym środku. Reszta ch-ki sumarycznej powyzej charakterystyk poszczególnych driverów.
Było tam ZERO zwrotnicy ale na ucho dało sie wyczuc zrównoważenie.
W kazdym razie pozwoliłem sobie zrobić pomiar bo (złośliwie :-)) spodziewałem się sporych wertepów na spl, pomimo tego ze na ucho wszytsko niby OK.
Na pomiarze też było OK.

Cervantes

  • 398 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
17-12-2012, 15:44
Takie rozwiązanie ma oczywiście swoją wadę w postaci możliwości wyplucia Visatonów przy słuchaniu "łojenia" w postaci Metalu, lub testowych samplerów Basowych.

Jako że słucham muzyki, to taka sytuacja jeszcze mi się nie zdarzyła. Pokój mam raczej niewielki, a do tego w bloku, więc takie rozwiązanie sprawdza się wyśmienicie. Bez zastosowania zwrotnicy nagłaśnianie hali raczej odpada.

Jako że pozbyłem się sensownej karty dźwiękowej, a jakość z kompa jest taka sobie, aktualnie zrobiłem dzielnik rezystorowy na kanały wzmacniacza odpowiadającego za B200. Stłumiłem o około 5 dB.

Teraz muszę wykończyć DAC USB który już leży sobie od roku i czeka na wykończenie i lampizację. Przynajmniej jest jakaś motywacja.

Bi-Amping mogę polecić wszystkim. Jakość wzrasta, przy niewielkim wzroście ceny. Możliwości zabawy, w zasadzie stają się nieograniczone. Z moich obserwacji zdecydowanie lepiej zmniejszyć wzmocnienie wzmaka niż ładować rezystory do zwrotnicy.



.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

Cervantes

  • 398 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
17-12-2012, 15:53
Ogólnie to zwrotnice są jakieś takie nie ten tego : )

Nie dość, że siada SPL, to jeszcze siada dźwięk. Dlaczego kiedyś montowano do zwrotnic trafa a teraz wrzuca się stertę rezystorów i kondensatorów z napisem HIGHEND?

Czy to jest tańsze? Przy budżetowych paczkach tak, ale przy highendach i 20 elementowych zwrotnicach RCL już nie koniecznie. Ot Inżyniery narobiły teorii, że trzeba nawsadzać elementów, a i w rozbieranych fotkach, 20 ładniutkich kondensatorów zrobi większe wrażenie myśli technicznej niż tylko jeden.    

.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

Cervantes

  • 398 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
17-12-2012, 15:56
Tak ogólnie przepis na bardzo dobrą kolumnę, powinien zaczynać się od:

"Bierzemy sensownego szerokopasmowca ..."

.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

lancaster

  • Gość
17-12-2012, 16:27
Chyba zadna ze znanych mi koncepcji budowy zestawów głośnikowych nie ma samych fanów.
Głośniki szerokopasmowe np. solo niekoniecznie sprawdzą sie we współczesnej rozrywce. Budowa horna o którym wspomniałes jest dla odmiany cholernie czaso i kosztochłonna. Stąd populrność klasycznych zestawów wielodrożnych.
Przy umiarkowanej efektywnosci i rozmiarach  sa to chyba najuniwersalniejsze konstrukcje, co nie znaczy ze fan szerokopasmówek po prostu przy nich nie zaśnie :-)

Trzeba tez pamietac ze dobry system to na dobrą sprawe umiejenosc zgrania komponentów a nie szukanie "lepszości" poszczególnych urzadzeń....niemniej zgadzam sie 100% że ludzie którzy nigdy kontaktu z dxwiekiem przyzwoitego fullrange nie mieli po dobrym doświadczeniu zwykle przerzucają się na tego typu rozwiązania. Brzmi po prostu naturalniej (w zakresie, który reprodukuje) ... przynajmniej dla mnie.

Ostatnio u znajomego, który wydał naprawdę "parę zł" na sprzęt usłyszałme starą prawdę, ze w żadnej znanej mu branży (komputery, motoryzacja, fotografia)tak jak w audio ceny nie są oderwane od możliwości urzadzeń. Ale co tam, w końcu branża rozrywkowa;-)

Cervantes

  • 398 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
17-12-2012, 16:44
Jasne. Wiadomo że da się lepiej niż fullrange. Mi chodzi tylko o to, że branża zrobiła z audio fizykę rakietową, wmawiając ludziom, że im drożej tym lepiej, im więcej zwrotnicy tym lepiej, im więcej kilo wzmacniacza tym lepiej i taki tam.

Szerokopasmówki powinny być zachętą dla ludu, chcącego wystartować w DIY. Nic prostszego, buda zamknięta niwelująca ewentualne błędy i naprawdę wybaczająca dużo do tego jeden głośnik i już jest radość, że coś się udało.

Jak człowieka to wciągnie i będzie chciał pójść dalej to jasne proszę nie ma problemu. ScanSpeaki czekają : ) i 3 kilo zwrotnicy również : )

Pamiętam jak robiłem swój pierwszy projekt DIY czyli klon Grado RA1. Jeden wzmachol operacyjny i 6 elementów. I tak nie było łatwo. Teraz się z tego śmieję, bo nie wiedziałem jak podłączyć potencjometr, zamiast na płytce zrobiłem to na pająku i takie tam. Radości było co nie miara.

Jak dla mnie na pierwszy projekt powinny iść właśnie szerokopasmówki. Absolutnie banalne rozwiązanie, które zapada w pamięć i uczy czego można się po dźwięku spodziewać. Na pewno nie jest bezkompromisowe, ale za pareset złotych można mieć świetną zabawę i nie trzeba polegać na "czyjejś" zwrotnicy, której się i tak nie rozumie i wygląda to jak czarna magia.

Boli mnie po prostu fakt, że wciska się ludziom "jedyne słuszne rozwiązanie" jako prawdę ostateczną.

Radość zrobienia swojego jest ogromna, a jak chce się mieć ostateczny dźwięk za rozsądne pieniądze choć idące już w tysiące, to z czystym sumieniem mogę polecić stare Klipsze i Alteki. Z nich też płynie nauka. Fizyki się nie oszuka i jak chce się stworzyć coś ostatecznego to rozmiar rośnie do wielkości pralki automatycznej i od tub się nie ucieknie : )

Ale do standardowego blokowego pokoju, sensowny fullrange może być odpowiedzią ostateczną.

 

.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money