Audiohobby.pl

Denon AH-D600 & AH-D7100

  • Gość
05-06-2013, 13:19
Hehe użyli logo sklepu HomeAV więc to się tak musiało skończyć.

Corvus5

  • 2596 / 5719
  • Ekspert
05-06-2013, 15:48
Wszystkie Denony z gniazdami mają je niestandardowe?

sebna

  • 72 / 4388
  • Użytkownik
05-06-2013, 22:34
To był bym ja ;)

Witam wszystkich swoją drogą.

Nie mam co prawda za dużego porównania ale D7100 fajnie grają :) Nie tak fajnie co prawda jak wysokiej klasy głośniki ale z całą pewnością lepiej niż kilka par słuchawek, do których miałem je okazję porównać choć wszystkie porównywane były tańsze (HD650, RS-1, RS-2 i jeszcze któreś AKG z średniej / niskiej półki).

Pozdrawiam

sebna

  • 72 / 4388
  • Użytkownik
05-06-2013, 22:37
To miało być apropo wpisu Heinekena:

>> I po sprawie, ktoś się za nich już zabrał .

Soundman

  • 775 / 4376
  • Ekspert
05-06-2013, 23:02
Witaj Sebna!  
A do czego podpinasz swoje D7100? Sprzęt przenośny czy jakiś DAC i wzmacniacz?

sebna

  • 72 / 4388
  • Użytkownik
05-06-2013, 23:27
Cze Soundman,

Podpinam je bezpośrednio do Eximusa DP-1 i grają z nim znakomicie. DP-1 buduję naturalnie trójwymiarową scenę, z bardzo dobrym pozycjonowaniem, separacją i czarnym tłem co świetnie wykorzystują i uzupełniają D7100. O DP-1 mógł bym długo pisać, żeby go do końca opisać i to praktycznie w samych superlatywach, ale to opinia na inną okazję.  

Intensywnie testowałem D7100 też z Mytekim 192 ale ten DAC zupełnie mi nie przypadł do gustu (nie tylko mi zresztą) i został zwrócony. Bardzo płaskie (w sensie małej sceny) i bezduszne granie niezależnie od sprzętu towarzyszącego czy to głośników czy słuchawek (przetestowany na przeróżnych konfiguracjach).

Do tego testowałem D7100 dość pobieżnie z Lampim LVL 2.8 oraz wzmakiem lampowym i o ile sam Lampi gra bardzo soczyście i słodko to wzmacniacz lampowy, a przynajmniej ten, z którym miałem okazje ich słuchać nie był najlepszym parowaniem dla nich. Chciał bym usłyszeć level 4 bo 2.8 zapowiada spory potencjał choć samemu 2.8 do poziomu DP-1 czy Meitenera MA-1 trochę jeszcze brakuje.

Pozdrawiam

  • Gość
05-06-2013, 23:30
A tak seba, to Ty pisałeś do Piotra na hifiphilosphy apropo tego Eximusa? Pamiętam że coś skłoniło Cię żeby zostawić sobie go, czy właśnie Denony?

Soundman

  • 775 / 4376
  • Ekspert
05-06-2013, 23:35
Dzięki za odpowiedź! Eximus to już musi być niezły klocek, z chęcią bym go kiedyś posłuchał .A to ciekawe z tym Mytekiem, trochę mnie zmartwiło że tak słabo się sprawił. Kiedyś brałem go pod uwagę na swój Dac ale ja widać nie jest taki dobry.

sebna

  • 72 / 4388
  • Użytkownik
06-06-2013, 00:41
Cze kabak,

hehe tak to ja ale po za tym nic się nie zgadza ;) (bez obrazy to taki mały żarcik) - akurat co do DP-1 nie miałem nigdy żadnych wątpliwości od momentu kiedy Eximusa po raz pierwszy w życiu usłyszałem na spotkaniu, podczas, którego porównywany był do kilku inny DACów z przedziałów cenowych od 1k do +/- 30k zł na fenomenalnie grających Avantgardach zresztą.

Co tu dużo mówić był po prostu najlepszy z zebranych DACów pomimo, że nie był wcale najdroższy i do tego jest jeszcze pre-ampem i wzmacniaczem słuchawkowym w jednym... nie mogłem powiedzieć nie na taką okazję ;) ...szczególnie po fiasko z Mytekiem...

U Piotra, na portalu, zastanawiałem się za to nad tym czy powinienem zostawiać sobie Myteka głównie (chyba, bo trochę tego tam na przestrzeni czasu napisałem i już nie pamiętam co i gdzie dokładnie pisałem ;)) oraz przez krótką chwilę zastanawiałem się także nad samymi D7100, bo Mytek, to trzeba powiedzieć, pomimo rewelacyjnej kontroli basu miał go dość mocno podbitego co powodowało, że D7100 chciały mi nieraz z głowy zejść i po dłuższych odsłuchach elektroniki potrafiłem mieć bóle głowy... co było niefajne jak się nie trudno domyśleć ;), a że wtedy miałem jeszcze znikome porównanie do innych DACów / słuchawek więc nie wiedziałem czy problem leży w Myteku / D7100 czy może obu naraz :).

Na szczęście porównania się znalazły i to w obfitości i szybko wyszło szydło z worka, mianowicie Mytekowi pomachałem na do widzenia bez cienia żalu i wątpliwości a jego miejsce zajął DP-1 :) i wszyscy żyli długo i szczęśliwie... przynajmniej na razie tak to wygląda ;)

Co do Myteka to tak jak z wszystkim są to sprawy indywidualne, komuś się może podobać a komuś mniej ale faktem jest, że słuchało mojego egzemplarza kilka niezależnych osób i nikomu nie przypadł do gustu. Gra poprawnie i detalicznie ale bez życia, energii, wręcz szaro (być może to kwestia studyjnego rodowodu?) i co najgorsze dla mnie całkowicie płasko. W przypadku głośników cała scena zamykała się w jednej płaskiej linii, dokładnie między głośnikami a w przypadku słuchawek w dwóch dosłownie punktach - w lewej i prawej słuchawce.

Oczywiście bardzo fajna jest obsługa pilotem oraz natywne wsparcie DSD bo jest to słyszalnie inna jakość w porównaniu do 192 PCM (choć ponownie nie bez swoich minusów - nie jest to format dla wielbicieli basu bo bas jest oddany słabiej niż w PCM!, przynajmniej moim zdaniem, przynajmniej na Myteku). Ale Eximus czy Meitener (od, którego DP-1 jest lepszy swoja drogą) to prawdziwa przepaść jakościowa w porównaniu z Mytekiem jeżeli chodzi o jakość dźwięku i prezentację dzwiękową.

Mytek nie miał żadnej litości dla słabych produkcji, nie mówiąc już o materiale skompresowanym, co w obu przypadkach powodowało, że praktycznie nie dało się takiej muzyki słuchać. Eximus  oczywiście też bezlitośnie obnaża wszelkie niedoskonałości nagrania ale jednocześnie jeżeli ma się ochotę to można takiego materiału nadal słuchać co w przypadku Myteka i D7100 kończyło się fizycznym bólem ucha i rychłym zakończeniem odsłuchu.
 
DP-1 oczywiście ma też swoje minusy. Jednym z nich z pewnością będzie brak obsługi pilota. Drugim, przynajmniej w przypadku D7100, to brak możliwości przestawienia wartości gain z dużej na małą, co owocuje operowaniem pokrętłem głośności na przestrzeni 1-1.5 cm zamiast w pełnym zakresie, choć podobno dyktowane było to maksymalizacją jakości dźwięku przez zmniejszanie skomplikowania ścieżki, na czym się kompletnie nie znam ale brzmi sensownie i jak by tak miało rzeczywiście być to jestem w stanie się z tym pogodzić bo dramatu jakiegoś nie ma. Oraz być może jeszcze coś jednego ale to dopiero będę mógł skomentować w pełni po weekendzie jak po testuję trochę więcej, żeby się upewnić.

Jak widać powyżej są to raczej zarzuty wobec funkcjonalności bo co do dźwięku nie ma się do czego przyczepić stwierdzam z radością, co niestety było zupełną odwrotnością w przypadku Myteka, który mnogością funkcji zachwycał ale jakością dźwięku odstawał i to dość mocno niestety.

Się rozpisałem. Dobra idę spać. Miłej nocy życzę i pozdrawiam

  • Gość
06-06-2013, 14:25
Czyli Mytek wymięka ewidentnie. Fajny opis seba. Może ktoś go dobrze wykorzysta. Kurczę kawałek maszyny z tego eximusa, jak tak patrzyłem po zdjęciach. Wszystko w jednym. Aż chciałoby się posłuchać :)

Soundman

  • 775 / 4376
  • Ekspert
06-06-2013, 19:42
Na Eximusa  dp1 to mnie nie stać ale może nie trzeba tak daleko szukać. Tutaj właściciel właśnie Eximusa ,testował najnowszą wersję Asusa Xonar ONE w wersji MUSE. Bardzo pozytywnie ocenił tą wersję i na tle właśnie Dp1 nie wypada momentami wcale gorzej. Jak poczytać o tej nowej wersji Xonara Muse to same pochlebne recenzje. Poprawiła się głównie średnica, lepszy jest też bas. Ogólnie dźwięk ,jak to określił jeden recenzent, zbliżył się do ideału analogowego przekazu płyt winylowych.Nazwał go dźwiękiem pozbawionym cyfrowego nalotu.Jak dla mnie to duża zaleta. Chyba jest do dla mnie jakaś alternatywa na przesiadkę z HDP Nuforce.   http://www.head-fi.org/products/asus-xonar-essence-one-muses-edition

Heineken

  • 23 / 4356
  • Użytkownik
06-06-2013, 20:59
Opis fajny, aż chciało by się zarwać noc z DP1.

  • Gość
07-06-2013, 21:04
Brodaty zapomniałem się spytać, będziesz miał do Orfeusza dedykowany wzmacniacz czy będziesz go pędził z czegoś innego?

Soundman

  • 775 / 4376
  • Ekspert
08-06-2013, 17:01
Właśnie słucham The Beatles, mam nawet całą kolekcję płyt, ale dopiero teraz rozumiem czemu to kiedyś kupiłem. Na D7100 te stare nagrania nabierają takiej energii że aż się nie chce wierzyć że mają tyle lat. Perkusja i basy pierwsza klasa.