>> 4m, 2012-08-28 15:24:57
Braki na basie są oczywiście znacznie mniej dokuczliwe w kameralnej i o niebo lepsze niż basowe nadwyżki."
Oczywiście, to jest z pewnością irytujące, jeśli potęga wielkiej orkiestry nie jest należycie oddana. Ale czy niedostatki basowe w muzyce kameralnej są odczuwalne mniej ? Ja uważam, że każdy aparat instrumantalny, również kameralny, powinien być reprodukowany w sposób naturalny. Oznacza to na ten przyklad, iż w kwartecie smyczkowym, wyrazistość wiolonczeli, a zwłaszcza basowa potęga kontrabasu nie mogą być w dolnych rejestrach sprzętowo niedoszacowane.
Do dziś pamiętam jaką różnicę w sprzedaniu kwartetu robiły HD600 względem DT880pro. Te pierwsze były lepsze o klasę (swego czasu na podstawie owego porównania, zdecydowałem się na zakup HD600). Również ATHw1000x czy moje obecne T5p radzą sobie w tym aspekcie bardzo dobrze.