Audiohobby.pl

Lista słuchawek zamkniętych najwyższych lotów

fallow

  • 6457 / 5920
  • Ekspert
22-03-2012, 10:38
Odpowiadasz na wpis
 >> Max, 2012-03-21 15:45:08
Mam teraz u siebie SRH 940.
 Dzwiękowo bardzo mi sie podobają. Od srednicy w góre wszystko jest ok. Dość bezposrednie, orzeźwiające i czytelne granie z odpowiednio wyeksponowaną srednicą i górą. Generalnie naprawde fajne słuchawki, choc niskiego basu to one raczej nie mają. W tym aspekcie nawet 770tki są lepsze. Ale generalnie oceniam Shury jako technicznie stojące od Beyerów wyżej, choć... jest coś w prezentacji 770, co sprawia, ze nikomu ich na pewno nie oddam. To granie to połączenie czytelnosci z relaksem. I tylko audiofilski niepokój popycha mnie do tych wszystkich nowinek :-)

Niestety Shury nie są specjalnie wygodne, dlatego raczej je oddam. Daleko im do imadła a la Sennheiser 280 Pro, ale pałąk strasznie gniecie pałe od góry. Masakra.
 Wygląd tez raczej nie w moim stylu, choc przebolałbym tą srebrną plastikowość, gdyby mój czerep tak bardzo nie cierpial.


====

Nie bij Max, nie bij :D:D :)))

One maja niski bas tyle ze jego _ilosc_ jest zblizona do K701. Wielu uzytkownikom to nie wystarcza. Ja jestem stary K701kowiec wiec nawet "dostalem" go troche wiecej w Shureach :) Staralem sie do dobitnie napisac w recenzji/opisie, iz moze to byc po prostu problem. Jako user DT770, DT990 czy GS1000 lub W1000x jest calkowicie zrozumiale, ze moze Ci go nie wystarczac.

Co do palaka i wypustek, to trzeba mu dac jakis miesiac/dwa uzytkowania wtedy sie wyrabia i jest OK. Ja jeszcze mam taki swoj sposob na to by go dodatkowo wyrobic :) Moze nie cisnie na poczatku tak jak ten z K701 (wnioskuje, ze ich nie uzywales bo te dopiero cisna w porownaniu z SRH940) - ale jest wyraznie odczuwalny. W K701 nakladalem na palak obicie z materialu zeby mnie nie cisnal i ostro myslalem tez nad zmiana na palak z K601 (brak wypustek). W pierszych moich SRH940 wyrobil sie sam po jakims czasie i przestal cisnac, w drugich juz nie chcialo mi sie czekac i mu pomoglem.

Cala reszta, sprawa wzgledna :)

Co do basu SRH940, K701 vs DT770, DT990 - widac to jak na dloni :)

aallen

  • 651 / 5400
  • Ekspert
22-03-2012, 10:49
@ Asmagus,

z pchełkami z kiosku to przesadziłeś. Mówimy tutaj o czymś innym. Dajmy na to k701. W najlepszej cenie nowe są za 750zł co za tym idzie są to najlepsze ze słuchawek Wyższych lotów. Cena śmieszna, jakoś wykonania sprawiajace wrazenie solidnej i taka jest w praktyce. Dźwięk ogólnie też "wysokiej klasy". Co przy nich maja szukac jakies HD800, k1000, D7000 czy inne ?
Przeciez na dobrą sprawe AKG k701 można byłoby ciut podrasowac i brac za nie 3 kafle spokojnie bez skrępowania

asmagus

  • 4439 / 5499
  • Ekspert
22-03-2012, 10:50
Ok, ale co z tego?

Gustaw

  • Gość
22-03-2012, 10:59
>> asmagus, 2012-03-22 10:28:11
Myślę, że stosunek jakość/cena to niebyt dobre kryterium wyboru.

To kryterium dobre jak każde inne. CAL są niezłymi słuchawkami w skali bezwzględnej i bardzo dobrymi jeżeli chodzi o stosunek jakości dźwięku do ceny (139 zł, swojego czasu). W końcu dla większości z nas aspekt ekonomiczny też ma znacznie przy wyborze elementów toru audio.

asmagus

  • 4439 / 5499
  • Ekspert
22-03-2012, 11:00
Oczywiście, aspekt ekonomiczny jest b. ważny ale to nie oznacza, że wszyscy mamy kupować tylko CAL! lub K701 a jak ktoś kupi coś innego, droższego to jest rozrzutnym idiotą.

Gustaw

  • Gość
22-03-2012, 11:01
>> asmagus, 2012-03-22 11:00:41
a jak ktoś kupi coś innego, droższego to jest rozrzutnym idiotą.

Absolutnie tego nie sugeruję.

Max

  • 2204 / 5447
  • Ekspert
22-03-2012, 11:45
>>Fallow,

Posłuchałem ich przedwczoraj z pół godzinki, po kilku minutach wiedziałem co to za zwierz, a w związku z uciskiem, wyglądem i odstającym pałąkiem decyzja szybko zostala podjęta. Wczoraj wieczorem sluchalem muzyki na 770tkach, a Shury lezaly w pudelku... Leniwa, rozwieziona dupa, nie audiofil ze mnie. ;-)

Jesli idzie o brzmienie, mozna im zarzucic pewną surowość i sterylność. Mysle, ze basowe niedostatki na taki ich odbior maja wplyw decydujący. Ktos, kto powie, ze w muzyce powaznej bas nie ma znaczenia, zostanie przeze mnie wysmiany. Paradoksalnie, sluchawki tonalnie przesunięte w górę nie będą mnie irytowały w materiele popularnym, gdzie podstawa basowa, czy wyrazista rytmika jest wyeksponowana, na tyle, zeby kazde sluchawki jakos tam sobie poradzily.
W "klasyce", tej podbudowy, fundamentu, ciepelka na dole, mruknięcia kontrabasów, czy dudnięcia kotła lub bębna brakować nie może. W koncu orkiestra to potężny aparat i jego potęga oddana odpowiednio byc musi. Sluchawki nie potrafiące pokazac fundamentu brzmieniowego, albo odpowiednio nisko zamruczec nigdy mnie do konca nie przekonają.

Z drugiej strony, spokojnie moglyby zostac jako uzupelnienie Beyerów, być moze ostatecznie zastąpilyby 770tki, ale chyba nie mam ochoty czekac az sie wyrobią czy rozluźnią. Zresztą leżąc w pudełku średnią by na to szansę mialy ;)

Max

  • 2204 / 5447
  • Ekspert
22-03-2012, 12:00
>>Fallow,

K701 mialem u siebie dawno temu na kilka dni. One mi brzmieniowo odpowiadaly (testowalem w systemie Ayon + Rudi, dlatego byc moze nie pamietam basowych niedostatków). Odpadły jednak w przedbiegach z tytułu niemozności rozsunięcia pałąka i dopasowania do mojej cokolwiek duzej łepetyny z nisko osadzonymi uszami. Nie lezały i tyle, wiec zostaly odfajkowane.

asmagus

  • 4439 / 5499
  • Ekspert
22-03-2012, 12:10
MAX, nie bądź taki samokrytyczny ... wcale nie wyglądasz jak kartofel !

;)

Baele

  • 753 / 5171
  • Ekspert
22-03-2012, 12:23
"> asmagus, 2012-03-20 17:51:00
Korekta

A. Słuchawki zamknięte najwyższych lotów - już nieprodukowane:
1. Sony MDR-R10
2. Audio-Technica ATH-L3000
3. Sony MDR-CD3000
4. Ultrasone Edition 9
5. Ultrasone Edition 7
6. Stax 4070
7. Audio-Technica ATH-W2002


B. Słuchawki zamknięte najwyższych lotów - obecnie w produkcji:
1. Denon AH-D7000
2. Audio-Technica ATH-W500
3. JVC HP-DX1000
4. Fostex TH900
5. Audio-Technica ATH-W3000 Anniversary Edition"



Nie do konca rozumiem, co w tym zestawieniu robia Denony AH-D7000. Przeciez to nie sa tak naprawde sluchawki zamkniete!
Tak samo nie rozumiem dlaczego nie zostaly zakwalifikowane Beyery T5p. I co z tego , ze maja 32 Ohmy i w nazwie prtable? One tak czy inaczej pokazuja na co je stac przy porzadnym wzmocnieniu. A sa to prawdziwe zamkniete sluchawki, swietnie tlumia szum z zewnatrz (ostatnio potwierdzone przy okazji 12 godzinnego lotu).

ogorek

  • 855 / 5290
  • Ekspert
22-03-2012, 12:26
>> Corvus5, 2012-03-22 09:20:19
Przetworniki z CAL są niezłe, bas bardzo zróżnicowany, dźwięki szczegółowe.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Też takie mam wrażenie, ale zależy do czego się je podłączy. Z Violectriciem, BP czy CD Vincent CD S1.1 zgrywają się dobrze. Mnie tylko nie leży ich ergonomia.

To tak jak z D7000, jedni narzekają na "bułowaty" bas a inni, że referencyjny (widocznie @Asmagus-owi z Maierem się dobrze zgrywają).

Wątek miał być o zamkniętych a tu się ciągle K701 przewijają (przypomnę, że otwarte).

@Asmagus - podejrzewam, że przez "wysokich lotów" rozumiesz jednak droższe konstrukcje, w których czasami płacimy za materiały, wygląd, snobizm (czasami trzeba pod nie dobrać tor aby miec z nich radość). I to też jest OK. Wystarczy podać jakieś kryteria i ograniczyć zapędy kolegów do podawania propozycji niezgodnych z kryteriami.

Zresztą ze wszystkim w życiu jest tak, że można wybrać coś lub coś bardziej droższego (co czasem trudno uzasadnić).

Dla rodziny z 3-ką dzieci idealnym autem może być Reno Megane (dla mnie karykatura VAN-a), dla innych duże kombi, jeszcze innych minimum Ford Galaxy a dla jeszcze innych VAN-y popularne w USA ... Jedni wolą mniejsze nowe, inni używane większe ... Najzabawniejsze, że w PL, każdy usiłuje przekonać innych, że dokonał najlepszego wyboru na świecie.
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

fallow

  • 6457 / 5920
  • Ekspert
22-03-2012, 12:49
Max:

Dobra, kilka luznych refleksji :)

Mysle, ze ten tekst z wysmianiem to troche zbyt audiofilski jest. Co z tego, ze dla Ciebie cos ma znaczenie, czy jezeli dla kogos ten aspekt nie ma i go wysmiejesz a on slucha sobie klasyki to jest pod jakim wzgledem ubozszy niz Ty ? :) No bo wynika z tego, ze Twoim zdaniem tak. A on moze miec jakis inny aspekt na ktory zwraca uwage a Ty nie i tak samo wysmieje Ciebie :))

 Wszystko jest indywidualne dla kazdego, dla jednego ta sama glosnosc basu bedzie wystarczajaca a dla innego nie, to samo bedzie z gora czy dowolnym wycinkiem pasma przenoszenia. Tak samo wrazliwosc jest inna na dowolny fragment. Chadzam sobie na koncerty do Filharmonii zwladszcza Slaskiej i braku basu nie odczuwalem i na K701 i na SRH940 a kiedys uzywalem np GS1000, ktore maja basu wyraznie wiecej, teraz dla mnie one bucza tym basem. Zakladam, ze jezeli pozuwalbym ich przez 3 tygodnie to ich przekaz stalby sie dla mnie calkowicie normalny i K701 oraz SRH940 cz DT880 to byloby bezbasie. Pomijam juz kwestie toru :) koncentruje sie bardziej na indywidualnych upodobaniach. Jakis czas temu byl ze mna w tej filharmonii kolega ktory slucha sobie na AKG K540 z totalnie nieaudiofilskiego sprzetu. Te sluchawki zabijaja basem K701 czy SRH940 lub DT880 i co ? :)

Czy nasze wrazenia sluchajac zywej muzyki na krzeslach obok siebie byly z tego powodu inne ? Ano nie :) On odebral swoje ja odebralem swoje, pewnie oboje inaczej ale moglismy porozmawiac o emocjach i wrazeniach estetycznych zwiazanych z muzyka, ktorej sluchalismy i jakos sie dogadywalismy bez zadnego problemu.

Tak wiec, nic to ze dla mnie cos mruczy jak dla innego nie, albo ze dla mnie nie jest jasne jak dla innego juz jest.  Wazne by znalezc dla siebie zestaw ktory bedzie i mruczal i robil inne rzeczy - a kazdy jak ciagle sie na forum przekonujemy potrzebuje innego.

Problem pojawia sie dla wielu zwlaszcza swiezych internetowych audifilow wtedy, kiedy ktos im napisze ze na ich sprzecie nie ma np. rozdzielczosci gory. No jak to? Przeciez dla niego jest :))) I tak lubi sluchac na nim muzyki a ktos mu pisze, ze w zasadzie to moze sie cieszyc ale na dobra sprawe malo co slyszy.

Jak napisal Roland, do dupy to hobbby.... :)) Wszystkie rozmowy o tym jak co gra mozna w gruncie rzeczy wsadzic miedzy 4 litery :) Kazdy ma swoj wewnetrzny EQualizer ustawiony inaczej.

Chyba sie juz wypalilem jako audiofil, nawet lampy mam obecnie wsadzone totalnie nieaudiofilskie - co u mnie jest juz gwozdziem do audiofilskiej trumny :))

Widze, ze pisze po raz n-ty to co juz pisalimy n-razy.

Wracajac do SRH940 - jak Cie cisna i maja za malo basu to  bedac na Twoim miejscu na pewno bym ich nie zatrzymal.

Corvus5

  • 2596 / 5417
  • Ekspert
22-03-2012, 13:20
Na najbliższym spotkaniu będę musiał odświeżyć pamięć w takim razie. Scalaki gonią lampy z mojej pamięci słuchu. Oj, trzeba przygotować sprzęt, by CALe pokazały to, co potrafią. Niestety, są niewybaczalne i wymagające.

Dobre słuchawki mogą grać źle z wielu wzmacniaczy, ale ma być wyraźnie słychać co na każdym jest źle. Wtedy są przeźroczyste i szczegółowe.

Max

  • 2204 / 5447
  • Ekspert
22-03-2012, 14:08
>>Fallow,
Ktos, kto powie, ze w muzyce powaznej bas nie ma znaczenia, zostanie przeze mnie wysmiany."

A teraz musiałbym zacytować swoje uwagi dotyczące priorytetów brzmieniowych. W dużym skrócie: "Góra, soprany, czysto, klarownie, wyraziśnie, jasno, czytelnie, błyszcząco"

Tym razem więc, tak dla kontrastu, pozwoliłem sobie na dość zasadniczą w tonie uwagę na temat odpowiedniego fundamentu basowego w muzyce poważnej. Że zabrzmiało audiofilsko ? E tam zara :-)
Mozna powiedzieć, ze to czysto subiektywna, luzna uwaga. Ostatecznie zupelnie mnie nie interesuje, kto, jak słucha  i na jakich zabawkach, lub co komu daje brzmieniową satysfakcję.
Myslę, ze często o słuchawkach grające zwiewnie, lekko i z ograniczonym basem, mówi się, ze "pewnie dobre to one są do klasyki, ale..." Uwazam tego rodzaju uwagi za niezbyt mądre.

Jesli chodzi o Shury, niezaleznie od tego, ze zapoznałem się z tym graniem bardzo pobieznie, owego fundamentu, na którym muzyka zawsze, w moim odczuciu, opierać sie powinna w 940tkach za wiele nie ma. Czy mógłbym sie do takiej prezentacji przyzwyczaic. Jak najbardziej. Czy cenie sobie czystość i wyrazistość, którą Shury proponują. Bez watpienia.
Czy mam zamiar je sobie zostawic. Ano nie mam, bo całościowo mnie nie przekonały.

Z drugiej strony, granie z wyeksponowanym dołem, po cieplej stronie, z obciętym detalem i górą, to brzmieniowy antyideał. Tak grającego sprzętu zawsze unikałem jak ognia.

Nasze rozmowy o sprzecie rzeczywiscie nie maja jakiejs wiekszej wartosci, ale tez troche tego wspólnie przerobiliśmy i jestesmy cokolwiek zblazowani :-)
Ale czytający, mogą sobie przynajmniej wyrobic opinie o zabawce typu Shure SRH 940, która gra jasno, czysto i detalicznie, pokazuje muze z bliska i daje dobry wglad, ale basem nie grzeszy. I tylko tyle. :-)
Mnie sie brzmieniowo podobają i do cichego słuchania na pewno bylyby super. Za budowe i komfort zostały jednak po 10 minutach zdyskwalifikowane :-)

Wczoraj słuchałem koncertów na instrumenty dęte Paula Hindemitha. Przecudowna muzyka. Mam nowy box od CPO, w którym koncerty na klarnet i waltornie na razie najbardziej mi się podobają. O tym mógłbym rozmawiać bez przerwy i do dyskusji o muzyce zapraszam w odpowiednim wątku. Podoba Ci sie Mahler - napisz prosze które symfonie i dlaczego. Byles w filharmoni, napisz na czym i czy sie podobało. A sprzetowe gadki szmatki rzeczywiscie smialo se mozna podarowac. :-)


A co do mojej uwagi odnośnie basu w "klasyce", dla Ciebie Fallow specjalnie:

"Moim zdaniem..., w moim odczuciu..., osobiście uważam że..., ośmielam się zauważyć iż...."
;-))

fallow

  • 6457 / 5920
  • Ekspert
22-03-2012, 14:19
Odpowiadasz na wpis
 >> Max, 2012-03-22 14:08:47
"Moim zdaniem..., w moim odczuciu..., osobiście uważam że..., ośmielam się zauważyć iż...."
 ;-))

====

Dzieki :)))) Uspokoiles mnie, teraz czuje sie co najmniej komfortowo :)))


PS. Rzeczywiscie chyba bede sie musial przezucic bardziej na dyskusje stricte o muzyce - jak za dawnych lat - bo od rozmow o sprzecie coraz bardziej sie wypalam :)