Audiohobby.pl

Sennheiser HD800

Dj

  • 1088 / 4878
  • Ekspert
25-02-2012, 22:54
jeśli Twoje senki były by rowerem to były by szybsze;). kolaże uważają niebieskie rowery za najszybsze, i to duże grono ;)
więc się zastanów.
ewentualnie pomaluj je na czerwono będą podobne do klasycznego ferrari;)
dla mnie boski lakier na słuchawkach byłby opalizujący, czyli wielo kolorowy, można zobaczyć taki między innymi w polskich kolumnach tonsil zeus, na membramach niskotonowych głośników.

aallen

  • 651 / 5553
  • Ekspert
25-02-2012, 23:46
Bez szyderstw proszę :0

Mogos

  • 382 / 6001
  • Zaawansowany użytkownik
26-02-2012, 12:23
Wykonałem modyfikację HD800 z linku zamieszczonego przez Gustawa, ale nie dokładnie tak samo. Modyfikacja jest łatwa do  odwrócenia bez szkody dla słuchawek. Lubię takie eksperymenty i jakbym nie spróbował to byłbym chory. Moje Denony D5000 zmodyfikowałem już po tygodniu jak je dostałem i był to strzał w dziesiątkę.
Efekt nie pokrywa się z żadną konfiguracją opisaną w instrukcji. Użyłem płyt wygłuszających pod panele podłogowe. Do zamontowania w środku użyłem taśmy obustronnie klejącej do wykładzin.
Efekt soniczny jest taki, że HD800 straciły trochę ze swojej przestrzenności. Prawdopodobnie przez grubość pierścienia i zmianę geometrii w której rozchodzą się fale. Także dla tych, którm przeszkadza "nadprzestrzennosć" HD800 polecam. Ja jeszcze nie wiem czy tak lepiej czy nie. Jednocześnie dźwięki w całym paśmie zyskały na masie. I tu jak dla mnie plus. Wysokie jakby ciut "stępione" ale może to jest połączone ze stratą na przestrzenności.
Bezpośrednie porównania dwóch par dały by lepszy obraz zmian. Ja mam słabą pamięć "dźwiękową" ale powyższe zmiany są wyraźne ale nie diametralne.
Jak zdobędę odpowiednie materiały to chyba pokuszę się zrobić mod dokładnie tak jak w instrukcji z linku.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

  • Gość
26-02-2012, 12:40
Poprawianie high endu.
Taki to high end.

Kurcze Senn w zasadzie najbardziej udane słuchawki miał w postaci HD580 i HD25

aallen

  • 651 / 5553
  • Ekspert
26-02-2012, 12:47
Nie poprawianie a modyfikacja. To różnica

Mogos

  • 382 / 6001
  • Zaawansowany użytkownik
26-02-2012, 12:52
To nie jest poprawianie high-endu. Ja bym to nazwał kształtowaniem pod własne gusta. Ja wcale nie jestem pewien czy zostanę przy tym modzie. Prawda jest taka że przetwornik HD800 jest high-endowy i takie hd580 czy hd25 nigdy nie zagrają na tym poziomie żeby nie wiem jak je zmodyfikować.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

  • Gość
26-02-2012, 13:03
Cieszmy się twoim szczęściem.

Ja miałem na pokładzie przez dwa tygodnie HD800 i tak jak byłem pozytywnie nastawiony na oczekiwany postęp tak się rozczarowałem.

Podobnie było w stosunku do T1 i T5.

Postępu muzycznego zero.

Dźwięk zbyt lekki, za mało dociążony a szczegółami w muzyce człowiek nie żyje.

Oczywiście to moje spostrzeżenie.

  • Gość
26-02-2012, 13:05
Mogos

Twoje zdanie jest twoim zdaniem.

W zasadzie tylko krowa poglądów nie zmienia.

Mogos

  • 382 / 6001
  • Zaawansowany użytkownik
26-02-2012, 13:13
>> antyaudiofil
Przykro mi że nie udało Ci się zaznać szczęścia jakie mi towarzyszy przy słuchaniu muzyki. Przyczyn zerowego postępu muzycznego może być wiele. Z tym dociążeniem dźwięku w HD800 wcale nie jest tak źle. Wykonany mod sprawił, że nawet może być lepiej. Mam Denony D5000, które o brak dociążenia trudno oskarżyć a porównania łęb w łęb nie wykazują żeby HD800 były jakimś "chudziakiem". A jeżeli chodzi o szczegóły to dla mnie muzyka bez nich jest jak bez życia i trąci sztucznością przekazu.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

aallen

  • 651 / 5553
  • Ekspert
26-02-2012, 13:15
Mogos przeczytaj nick użytkownika a następnie tocz dyskusje nieskończoną do końca świata :)

  • Gość
26-02-2012, 13:16
Niedawno byłem na koncercie klasycznym , no i ogólnie można stwierdzić jedno bardzo trudno uzyskać połowę tego w domu , nawet na słuchawkach,.

Mogos

  • 382 / 6001
  • Zaawansowany użytkownik
26-02-2012, 13:40
Aallen sądzę, ze nik kolegi to taka manifestacja obecnej postawy wynikającej z różnych przyczyn. Ja swego czasu też uważałem, że te HD600 to creme de la creme słuchawkowej reprodukcji muzyki. I długo byłem z nimi bardzo szczęśliwy. Ale zacząłem poszukiwać nowej muzyki (od niedawna słucham jazzu którego wcześniej nie trawiłem), po powrotach z kameralnych koncertów czuć było niedosyt realizmu słuchając na słuchawkach. No i zaczęło się chorowanie na coś co zagra z życiem. Same słuchawki nie załatwią wszystkiego. Źródło, wzmacniacz i po części kabelki są równie ważne. Wiele lat mi zajęło znalezienie brzmienia systemu bardzo zbliżonego do wrażeń z odbioru muzyki na żywo. A jest to bardzo trudne zwłaszcza jak się dysponuje ograniczonymi środkami i wszystko trzeba wyważać. Nie jest to proste i można po drodze zwątpić i stać się antyaudiofilem.
Także cokolwiek się kryje za nikiem kolegi to jestem w stanie to zrozumieć.
A podyskutować jest miło dopóki nie zaczniemy sobie wymyślać i rzucać inwektywami.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

aallen

  • 651 / 5553
  • Ekspert
26-02-2012, 13:47
Ja osobiście traktuje się jako osobe pośrodku audiofila i antyaudiofila :)

aallen

  • 651 / 5553
  • Ekspert
01-03-2012, 16:33
Kolejna zmiana. Podyktowana ona była nie do końca satysfakcjonującym efektem poprzedniego koloru. Największy wkład w obecny wygląd włożył Wiktor. Z tego miejsca dziękuje

fallow

  • 6457 / 6073
  • Ekspert
01-03-2012, 16:36
Teraz juz nie jest lansiarsko tandeciarsko. Klasa :D